• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Waleczne ryby są oficjalnym herbem Gdyni od 33 lat

Dariusz Łazarski/Agencja KFP
13 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

12 grudnia minęły 33 lata od zatwierdzenia przez Miejską Radę Narodową w Gdyni projektu Leona Staniszewskiego, jako oficjalnego herbu Gdyni.



Co ciekawe, wcześniej przez ponad 30 lat "waleczne ryby" były jedynie nieoficjalnym symbolem miasta. Praca Leona Staniszewskiego, gdyńskiego malarza amatora i nauczyciela plastyki oraz rysunku, wygrała konkurs ogłoszony w czerwcu 1946 r. Miano oficjalnego herbu Gdyni zyskała dopiero po śmierci autora.

Od 12 grudnia 1979 roku jego ryby, którym ówcześni radni przymknęli nieco pyszczki, symbolizują nadmorski charakter miasta i przypominają dawną wieś rybacką. Srebrny miecz na czerwonym tle nawiązuje do proporca Marynarki Wojennej i wyraża odwagę mieszkańców Gdyni w obronie polskiego morza.

Przed II wojną światową z herbem nowo założonego miasta też nie było łatwo. Jurorzy konkursu ogłoszonego w 1927 r. zapoznali się ze 199 pracami. Zwycięzcy nie było, bo zdaniem sądu konkursowego, żadna propozycja nie spełniała wymagań technicznych.

Pierwszy herb nadali Gdyni (wtedy przemianowanej na Gotenhafen) niemieccy okupanci. Od 26 czerwca 1942 r. do 28 marca 1945 r. symbolem miasta był srebrny statek Gotów, umieszczony na niebieskim tle. Na nadburciu żaglowca widniały tarcze zdobione swastykami.

Historia Gdynia oczami jej mieszkańca. Amatorski film zmontowany z archiwalnych zdjęć.

Dariusz Łazarski/Agencja KFP

Miejsca

Opinie (229) ponad 50 zablokowanych

  • Dwa drapieżne śledzie symbolem Gdyni

    Jak widzimy mili Państwo.

    • 2 3

  • śledzie są starsze niż ich miasto

    • 3 2

  • To zdecydowanie antypolski herb, dwa śmierdzące,agresywne śledzie. (1)

    To skandal mili Państwo.

    • 2 5

    • śmierdzące szwabskie koty dachowe w herbie, z nowych (szko)Tów, to dopiero powód do wstydu!!! bycie wiecznym auslanderem w szwabskim danzig, to musi być przykre...

      • 1 0

  • jest mi przykro i głupio

    Cześć, jestem studentem z Łodzi i czuję się jak w tytule. Najważniejszą i najpierwszą miarą miasta jest ludzka serdeczność jego mieszkańców. Pokochałem Trójmiasto za bezinteresowne gesty i pragnienie realizacji marzeń zza horyzontu. Jesteśmy różni i to jest Nasze bogactwo a wszyscy idziemy w jednym kierunku. Możemy sobie kpić bo przecież kipią w Nas emocje, jesteśmy żywymi istotami ale Ludźmi bo wyciągamy do siebie rękę ... codziennie w potrzebie ... zrozumienia ...

    • 6 2

  • dorsz

    to raczej dorsze mają konkretne zęby i płetwy.

    • 1 0

  • Ta idiotyczny pomysł

    Wariactwo

    • 0 1

  • sd

    O matko co za głupota

    • 0 1

  • herb

    "herb gdański" jest tak "gdański" jak i nie polski, oryginał oczywiście jest w Hamburgu jak wszystko co wiąże się z tym niechcianym po wojnie przyłączonym na siłę (jako zemsta sovietów w 1945) przybytku hakatystów i wywrotowców......

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7 (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku trafił do Gdańska obraz "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga?

 

Najczęściej czytane