• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Silny wbrew swemu nazwisku

Michał Lipka
19 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

O bohaterskiej obronie Westerplatte napisano już prawie wszystko, podobnie jak o oficerach i żołnierzach broniących Składnicy. Stosunkowo niewiele wspominano o jednym z oficerów, który wbrew swego nazwisku wykazał się wielką sumiennością i odwagą.



Mieczysław Słaby urodził się 9 grudnia 1905 roku w Przemyślu. Rozpoczynając naukę gimnazjalną wstąpił w szeregi harcerskiego klubu sportowego "Czuwaj Przemyśl", którego był członkiem przez przeszło 30 lat. Dostał się na medycynę na Uniwersytet Jana Kazimierza we Lwowie; ukończył ją z dyplomem lekarza medycyny w 1933 roku. Przez dwóch latach powołano go do służby wojskowej.

Początkowo skierowano go do Pułku Piechoty Strzelców Lwowskich, a następnie przeniesiono do Pułku Strzelców Konnych w Dębicy. Podczas służby dał się poznać jako dobry lekarz i oficer co znalazło odzwierciedlenie w systematycznych awansach.

Kolejne przeniesienie, 4 sierpnia 1939 roku skierowało już kapitana Mieczysława Słabego do Wojskowej Składnicy na Westerplatte. Wobec nieuchronnego i rychłego konfliktu starał się on jak najlepiej zabezpieczyć zaplecze medyczne w placówce. Niestety, pod koniec sierpnia, na dworcu w Gdańsku, Niemcy zatrzymali zamówiony transport dla Składnicy, w którym znajdowały się m.in. sprzęt medyczny taki jak stół operacyjny, narzędzia chirurgiczne oraz materiały opatrunkowe. Mimo takiego obrotu sprawy kpt. Słabemu udało się zorganizować w koszarach punkt ambulatoryjny.

Pierwsze pociski, które 1 września spadły na Westerplatte, zniszczyły ambulatorium, wobec czego trzeba było zorganizować punkt opatrunkowy w suterenie koszar.

Szybko zabrakło środków znieczulających. Wraz z kolejnymi dniami rannych i kontuzjowanych nieustannie przybywało, a podstawowego zabezpieczenia medycznego nie było skąd dostarczyć.

Śmiało można powiedzieć, iż kapitan lekarz Słaby dokonywał cudów podczas improwizowanych operacji, gdy kurz i fragmenty sufitu spadały na niego i operowanych. O jego determinacji i chęci niesienia pomocy może świadczyć fakt i wobec braku narzędzi często posługiwał się... nożyczkami do paznokci i scyzorykiem (jak np. podczas wyciągania kuli postrzelonemu strzelcowi Franciszkowi Dominiakowi czy operacji na ciężko rannym poruczniku Leonie Pająku).

Świadkowie tych wydarzeń w swych wspomnieniach notują iż ranni leżeli niemal wszędzie na terenie tymczasowego ambulatorium, a kapitan robił co mógł, by ulżyć ich cierpieniom.

Z każdym dniem walk sytuacja się pogarszała. Brakowało bandaży (rannych opatrywano pociętymi w pasy prześcieradłami), o lekach przeciwbólowych już nawet nie myślano (operacje czy zabiegi wykonywane były na żywca), a widmo śmiertelnej gangreny stawało się coraz bardziej realne.

Kulminacja nadeszła z dniem 7 września, gdy do lekarza przyniesiono rannego, któremu nie można już było zatamować krwotoku, bo nie było czym. Widząc sytuację rannych major Henryk Sucharski podjął decyzję o kapitulacji.

Po dziś dzień jej okoliczności są dyskusyjne - amunicji wciąż nie brakowało, woli walki u obrońców też nie. Powszechnie uważa się, że to właśnie stan rannych był główną przyczyną poddania się.

W niektórych wspomnieniach możemy natrafić na informację, że kapitan Słaby w ostatniej chwili wytrącił z ręki pistolet kapitanowi Dąbrowskiemu, który na wieść o kapitulacji postanowił odebrać sobie życie. Na ile jest to prawdziwa informacja, a na ile zniekształcone przez czas wspomnienie obrońców, dziś nie jesteśmy już w stanie jednoznacznie ustalić.

Po kapitulacji rannych przetransportowanego do szpitala, a jeńców umieszczono w odosobnieniu. Niemieccy lekarze byli pod wrażeniem przeprowadzonych w warunkach polowych operacji. Naczelny lekarz niemiecki przybył do miejsca, w którym przebywali polscy jeńcy, by porozmawiać z kapitanem Słabym i wyrazić mu swe największe uznanie.

Niebawem jednak kapitana Mieczysława Słabego osadzono w Stalagu IA. Był to obóz dla podoficerów i szeregowców, a nie oficerów. Po dziś dzień nieznana jest taka decyzja ze strony Niemców. Najprawdopodobniejszym wytłumaczeniem była zapewne potrzeba zabezpieczenia medycznego osadzonych.

Po wojnie kapitan Słaby powrócił w rodzinne strony, gdzie awansowano go do stopnia majora i powołano do Wojsk Ochrony Pogranicza. Niedługo potem majora Słabego aresztował Urząd Bezpieczeństwa pod zarzutem przynależności do organizacji Wolność i Niezawisłość. Poddany bezwzględnemu i brutalnemu śledztwu, pozbawiany jakiej jakiejkolwiek opieki medycznej mocno podupadł na zdrowiu. Osadzony w więzieniu w Krakowie zmarł 15 marca 1948 roku, a jego ciało pochowano bez informowania rodziny.

Po prawie 50 latach sąd wojskowy zrehabilitował majora Mieczysława Słabego i oczyścił go ze wszystkich zarzucanych mu czynów.

Miejsca

Opinie (48) 5 zablokowanych

  • jednak komunisci to zaraza. (1)

    a jak mysle o komunistach , to mam na mysli Kwach , Miler , Palikot i inne mendy !

    • 26 1

    • Komunizm

      to syjonizm - patrz orzeczenie sądu najwyzszego Izraela z 1957 roku

      • 0 0

  • Organ Michnika przypomina Trybunę Ludu z jej stalinowskich lat nie tylko wtedy, kiedy mówi o "ludziach honoru" (3)

    Zwyrodnialcy z Urzędu Bezpieczeństwa którzy, tak jak tutaj "pod zarzutem przynależności do organizacji Wolność i Niezawisłość" poddawali "bezwzględnemu i brutalnemu śledztwu" obrońców Września, żołnierzy AK, księży, patriotów, dzieci (Inka), którzy torturowali i mordowali służąc sowieckim okupantom - żyją sobie dzisiaj dostatnio mając wysokie, wcześniejsze emerytury.

    • 54 10

    • Brat Michnika był jednym z tych ruskich psów-prokuratorem od mordowania Polaków (2)

      • 8 0

      • (1)

        Schował się w Szwecji i kicha na wezwania polskiej prokuratury.

        • 5 0

        • Pojechać tam i poczęstować herbatką z polonem, aby mu się Polska przypomniała...

          i Polacy których pomordował w ramch zbrodni sądowej.

          • 0 0

  • żołnierze wermahtu (2)

    To że ktoś służył w Wermachcie nie znaczy że miał takie przekonania. Wielu polaków było siłą wcielona do Wermachtu. Wybór był prosty ale z rodziną idziesz do obozu lub jesteś wysiedlony albo idziesz do wojska. Wielu korzystało z tej drugie ewentualności bo to dawało jakąś szanse np. przedostania się do wojsk alianckich . Mój dziadek w ten sposób zrobił . Swoją wojenną drogę rozpoczął od obrony Kępy Oksywskiej , siłą wcielony do Wermachtu , ucieczka we Francji , wojsko polskie w Anglii , powrót po wojnie do kraju , aresztowanie przez UB .
    Jestem z niego dumy i uważam za patriotę .

    • 11 0

    • Mój podobnie, ale uciec nie zdołał, za to został ranny i trafił później na roboty. Też nie widzę powodu do wstydu.

      • 0 0

    • dla

      szczekaczy i tak będziesz 5 kolumną... pamietaj, że ludziom bez wyobraźni nie chce sie myśleć...

      • 2 2

  • Kamil

    Zobaczcie, przeżył Westerplatte a UB, Czerwona Zaraza nie oszczędziła go. Cześć i Chwała. Bohaterom

    • 1 0

  • (2)

    Czerwone świnie nie oszczędziły nawet obrońcy Westerplatte

    • 110 3

    • (1)

      Kontynuatorzy w prostej linii tacy jak członek prezydium KC PZPR leszek miller czy alkoholik kwaśniewski albo nadal działają w sejmie i pokazują te swoje mordy w cynicznych uśmieszkach, albo wydają za mąż córki celebrytki. Nie będę juz wspominać o bandycie i zauszniku sowieckich bandytów jaruzelskim który powinien wisieć na drzewie zaraz po 90 roku, a nie pobierać co miesiąc prawie 10 tys emerytury.

      • 31 8

      • W punkt!

        • 0 0

  • przy okazji Urzędu Bezpieczeństwa (4)

    to ponad 50% kierowniczych stanowisk stanowili Żydzi, ciekawe że nigdzie w TV nikt o tym nigdy nie mówił, to to oni byli katami naszych rodaków i inteligencji.
    Poniżej lista:
    Roman Romkowski (właściwie Natan Grinszpan-Kikiel) - wiceminister MBP,
    Mieczysław Mietkowski (właściwie Mojżesz Bobrowicki) - wiceminister MBP,
    Leon Andrzejewski (właściwie Ajzen Lajb Wolf) - kierownik kadr, dyrektor Gabinetu MBP,
    Józef Różański (właściwie Józef Goldberg) - kierownik sekcji śledczej resortu,
    Edward Kalecki (właściwie Szymon Eliasz Tenenbaum) - dyrektor Wydziału Finansowego
    itd.

    • 58 10

    • ściema

      jak wam i powiedział rydzyk wasz pan, tak wypisujecie bzdury że żydzi są winni wszystkiemu. Dno dno dno. Antysemici.

      • 0 2

    • (1)

      bzdura - te nazwiska wyssane z palca

      • 7 12

      • poczytaj

        matołku, przez takich niedouczonych osłów mamy m.in. taką Polskę

        • 11 1

    • to nie było 50% , tylko 99%

      a filmy o entyzjastycznym witaniu Armi Czerwonej są niestety prawdziwe.
      Tak ją witali 'obywatele' polscy pochodzenia żydowskiego

      • 15 3

  • Taka piękna historia, a jaki podły koniec (6)

    A dziś niektórzy podniecają się ślubem Oli albo zaczytują Urbanem, zapominając, że ich korzenie sączyły soki tej samej komunistycznej odżywki.

    • 79 4

    • Polska historia jest piękna (5)

      Nie stety zapominamy albo nie chcemy pamiętać o wszystkim . Często koloryzujemy albo inni zmniejszają nasze dokonania jak np Brytyjczycy . No co jak co ale kto jest w temacie wie że to kur.... Powinnismy pamiętać o tym że tak na prawdę Polska została zniszczona przez POLAKÓW . Ludzmi można zbyt łatwo manipulować .

      • 3 0

      • Miliony ludzi zostało pomordowanych lub umęczonych przez sowieckich zwyrodnialców (4)

        Sowieccy zwyrodnialcy zakładali i polskie mundury. Ty piszesz, że "Polska została zniszczona przez POLAKÓW". Chodzi Ci o "ludzi radzieckich", o "ludzi honoru"?

        • 1 0

        • O szlachte .. (3)

          o polska mentalność , naszą chciwość . Gdybym miał walczyć za ten kraj to tylko z szacunku do ludzi którzy oddali swoje życie za coś co dziś jest widziane jako "Tragedia narodowa" ... Tylu oddało życie za ten kraj ,a jak on wygląda /?!

          • 1 0

          • (1)

            ARES, a co Ty zrobiłeś, żeby wyglądał inaczej?

            • 0 1

            • A ty co zrobiłeś

              ?????

              • 0 0

          • Przestań czytać to G-Wno dla swojego dobra.

            • 0 0

  • Kiedyś to byli POLACY adzisiaj tussek wszystko zgnoił (4)

    • 50 33

    • ONI chcą okroić lekcje historii (3)

      "Nil", "Łupaszko", "Ogień", "Warszyc", "Anoda", "Inka" i tysiące innych byli bohaterami walczącymi o niepodległy byt Polski. Byli ludźmi niezłomnymi. Ale piszę o nich wcale nie dlatego, iż doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że im "do pięt nie dorastam". Piszę dlatego, bo wielu Polaków nie zna historii i nie zna naszych bohaterów. Nie przypadkowo nie zna.

      • 4 2

      • nie gloryfikuj bandytów (2)

        "znawco" historii.

        • 0 5

        • Faszysta z SLD swoje (1)

          Zanim padnie salwa...
          Obrońcy naszej Ojczyzny, bohaterowie!
          Żołnierzy okresu wojny i żołnierzy wyklętych zginęło wielu. Nie byli oni przypadkowymi ofiarami, lecz Polakami, którzy w sposób świadomy podjęli walkę z okupantami o niepodległy byt Narodu.

          Jak to możliwe, że Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" w powszechnej świadomości Polaków nie kojarzy się jednoznacznie z bohaterem?

          Szukając prawdy historycznej o tamtych wydarzeniach przeczytajmy treść ulotki podpisanej przez "Łupaszkę"; były one rozklejane na murach Gdańska. Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" pisał w nich prawdę o organizującym się sowieckim dominium w Polsce:
          "Rodacy! Naród Polski wypowiedział walkę swym wrogom, by ofiarą krwi i życia swego wywalczyć wymarzoną, wolną, niepodległą i niezależną Polskę. Wojna się skończyła! Polska na podstawie krymskiej konferencji miała być wielka, silna i niezależna. Ale nasz wschodni sąsiad był przezorniejszy w swych nikczemnych zamiarach. Już w 1945 r. wyznaczył nam rząd ze swych sługusów w postaci Bieruta, Osóbki-Morawskiego, "Roli" Żymierskiego i wielu innych komunistów. Są to ludzie, którzy jeszcze przed 1939 r. zaprzedali nasz Kraj i Naród Związkowi Sowieckiemu (...). Polska nie jest samodzielna i demokratyczna. My, którzy ponieśliśmy tyle ofiar, nie możemy pozwolić na to, by w naszym Państwie panoszyli się Azjaci i narzucali nam swe prawa przez swych pachołków. My chcemy, by Polska była rządzona przez Polaków oddanych Sprawie i wybranych przez cały Naród (...). Dlatego też wypowiedzieliśmy walkę na śmierć i życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich mordują najlepszych Polaków, domagających się wolności i sprawiedliwości (...). Nie jesteśmy żadną bandą, jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej Ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich. My walczymy za Świętą Sprawę, za wolną, niezależną, sprawiedliwą i prawdziwie demokratyczną Polskę! (...). Nie mamy ani prasy własnej, ani wolności słowa, ani wolności zebrań, ani prawa wiązania się w stronnictwa polityczne. Jesteśmy pozbawieni wszystkich dobrodziejstw demokracji! Jednopartyjne rządy komunistyczne biorą myśl w obcęgi, pozbawiają człowieka woli, przywiązań, umiłowań tych najistotniejszych cech człowieczeństwa i czynią z niego pozbawionego ducha i serca robota. Gdy chodzi o Naród - ten wtedy zatraca własne oblicze i przestaje istnieć! Mamyż milczeć?! Mamyż poddać się gwałtowi, zadawanemu obcą, zbrodniczą ręką?! Mamyż pod groźbą obcych bagnetów wyrzec się prawa stanowienia o sobie?! Mamyż wyrzec się ducha, serca i zaprzeć się wiary?!".

          • 2 1

          • jaki autor

            taka "prawda". I chyba sam jesteś z SLD, bo mniej więcej ze swoim pomyślunkiem i IQ tam właśnie pasujesz.

            • 0 4

  • Niestety,to prawda (1)

    Tak się składa, iż już "ojcowie" Komunizmu (Marks i Engels),byli Żydami. Potem zaś cała masa ich pobratymców.zachwyciła się "Nową Ideą" (co gorsza w XIXw,idea w cale nie była taka zła). W efekcie, nie tylko w Polsce, ale nawet w Rosji sowieckiem, cała mnóstwo Zydów "pracowało" w organach bezpieczeństwa-cztaj maltertowało, wymuszało, zastraszoło,fałszowała i rozstrzeliwało). Ale o tym wszystkim wszędzie cichutko-ale o 1968 i Jedwabnym-trąbią jak cholera(no,ale jak nie mają trąbić sko media,Film,Bankowość i Wielki Przemysł jest ich?!!)

    • 9 0

    • Skoro przedsiębiorstwo holokaust musi mieć stałe dochody a od Niemców kolejnych miliardów zarobić się nie da - czas na innych

      W wywiadzie w TVP Gross powiedział: "odpowiedzialność Niemców za holokaust została już wyeksploatowana". Czyli - skoro przedsiębiorstwo holokaust musi mieć stałe dochody - czas na innych? Polacy nie Niemcy i antypolscy to wiedzą, że dochód z biznesu będzie mniejszy, tym niemniej Polskę najłatwiej oskarżyć a antysemityzm, obciążyć zbrodnią holokaustu. W tym pisaniu historii na nowo bajkopisarz Gross jest czołową postacią, aczkolwiek nie on pierwszy obrał sobie za cel Polaków. A prawda historyczna? Liczy się zysk; nie tylko ten planowany przyszły, czyli wymuszony haracz, ale także zysk ze sprzedaży Grossa wyssanych z brudnego palca bajek. Polska - ostatni bastion rzymskiego katolicyzmu w Europie - jest narodem pogardzanym przez wielu i między innymi dlatego bajki te trafiają w gusta niektórych środowisk na świecie, nie tylko tych żydowskich.

      • 4 0

  • najciekawsze

    że po kapitulacji Niemcy potraktowali Słabego jak należy. Jak jeńca, wyrażając jeszcze podziw dla jego pracy. Tymczasem po wojnie... Bolszewizm to jednak zaraza...

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

23 marca 1945 roku do Sopotu wkroczyły wojska radzieckie. Jak duże były zniszczenia?

 

Najczęściej czytane