• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rządowy kredyt na mieszkania w Gdyni

Jarosław Kus
10 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (17)
Najnowszy artykuł na ten temat Marynarze, stewardessy i kelnerzy
Ulica Świętojanska w Gdyni nocą. Zdjęcie wykonane w latach 1923-39. Ulica Świętojanska w Gdyni nocą. Zdjęcie wykonane w latach 1923-39.

Choć w lutym roku 1938 Gdynia nie musi martwić się tym, "czy artylerja uwolni port od oszalałego wieloryba", nie oznacza to jednak wcale, że młody polski port nie ma żadnych zmartwień.



Wszak trwa zima, która w przeszłości już niejednokrotnie zdołała skuć lodem całe bałtyckie wybrzeże. Na razie jednak nad morzem panuje "zmienna pogoda" (choć znane ludowe przysłowie ostrzega, by "na gromnicę [czyli 2 lutego - Matki Boskiej Gromnicznej] łatać rękawicę")...

...zaś w zapowiedziach meteorologów - póki co - zbyt srogich mrozów nie widać.

Lecz trudno zaprzeczyć, że "trwający od paru dni sztorm na morzu polskim", to groźne ostrzeżenie, iż nawet z taką zimą wciąż należy się liczyć.

Niestety, wielkim minusem tej zimy - zwłaszcza dla miłośników sportów zimowych - jest niewątpliwie niezbyt duża ilość śniegu.

Zamiast jednak obrażać się z tego powodu na cały świat, a tym bardziej na Bogu ducha winne gdyńskie YMCA, może lepiej skorzystać z przymusowej przerwy i... nauczyć się pływać ("przed latem")?

Zwłaszcza, że nie wymaga to kąpieli we wzburzonym Bałtyku, ponieważ istnieje możliwość, by skorzystać z bezpiecznych i komfortowych warunków, takich jak: "doskonałe szatnie, gorące natryski, woda czysta filtrowana i odkażana o stałej temperaturze 23 stopnie C". Jeśli dodać do tego "troskliwą opiekę instruktorską", dodatkowo otrzymujemy gwarancję "miłego i pożytecznego spędzania czasu".

Czegóż chcieć więcej? Ale zawsze jest jeszcze możliwość wysłuchania "ciekawej, opartej na własnych przeżyciach pogadanki pt. "Sporty zimowe w Australii", ilustrowanej przeźroczami" i przekonania się, że - być może - inni mają jeszcze gorzej...

Lecz o tym, że zima to nie tylko czas na dobrą zabawę, o czym nieustannie przypominają pracownicy gdyńskiego Komitetu Pomocy Zimowej, którzy pracując w niezwykle "trudnych i ciężkich warunkach", nie są w stanie nadążyć z niesieniem pomocy wszystkim potrzebującym.

Bo choć przeprowadzona właśnie kwesta uliczna przynosi wynik znacznie lepszy, niż rok wcześniej, to nadal, "mimo [wszystkich] wezwań i apelów, mimo indywidualnie rozsyłanych wezwań, ofiary nie napływają ani dostatecznie szybko, ani w przewidywanej wysokości". A przecież "na dalszą akcję pomocy zimowej potrzeba wiele pieniędzy": niestety, w zaistniałej sytuacji "sumy zebrane dotychczas nie pokryją wszystkich wydatków".

Może jednak problem z zimową pomocą nie jest efektem zbyt małej ofiarności społeczeństwa, ale tego, że zaczęto się o nią ubiegać zbyt późno?

Jednak luty na wybrzeżu każe pamiętać nie tylko o zimie: w roku 1938 upływa właśnie "18 lat od niezapomnianej chwili, kiedy żołnierz polski przejął ziemię nadmorską i morze polskie na nowo w wieczyste już posiadanie Rzeczpospolitej Polskiej".

Wydarzenie to mają upamiętnić organizowane w wielu pomorskich miejscowościach uroczystości: te w Gdyni zaplanowano na dzień 13 lutego.

Kolejna rocznica powrotu Polski nad morze przynosi też kolejną obietnicę wzniesienia w Gdyni "obelisku z granitu w obliczu morza", będącego "symbolem zjednoczenia ziem polskich".*.

Świąteczny nastrój poprawia gdynianom (zadowolony jest już nie tylko Komisarz Rządu) przyznanie miastu "sporego kontyngentu kredytów budowlanych w wysokości 2.800.000 zł na budownictwo drobne oraz blokowe", co daje Gdyni dalsze możliwości rozwoju.

Bo przecież nic tak człowieka nie krzepi (nawet dwie wazy zupy i sześć kotletów!) jak ta nasza Gdynia!

Pytanie tylko, skąd te wszystkie puste butelki...?

* - Pomnik, który planowano ustawić na "samym końcu mola Południowego", ostatecznie jednak nie powstał.

Źródło: "Gazeta Gdańska" nr 16 z 20 stycznia 1938 r., nr 26 z 1-2 lutego 1938 r. i nr 32 z 9 lutego 1938 r., "Dziennik Bydgoski" nr 26 z 2 lutego 1938 r., nr 30 z 8 lutego 1938 r. i nr 31 z 9 lutego 1938 r. oraz "Ilustrowany Kurier Codzienny" nr 40 z 9 lutego 1938 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej oraz Małopolskiej Biblioteki Cyfrowej.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (17)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Która gdyńska ulica była w czasie II wojny światowej ulicą Gotów?

 

Najczęściej czytane