- 1 Jeśli na lody, to tylko do Gdyni (13 opinii)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (195 opinii)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (70 opinii)
- 4 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (132 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (199 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (26 opinii)
Ruszają narodowe poszukiwania wraku ORP "Orzeł"
Mija 80 lat od ostatniego rejsu ORP "Orzeł". Z tej okazji startuje Narodowy Program Poszukiwania Wraku polskiego okrętu podwodnego. Włącza się do niego Stowarzyszenie Wyprawy Wrakowe, które wcześniej odnalazło m.in. wrak polskiego niszczyciela eskortowego ORP "Kujawiak" u wybrzeży Malty.
W 80. rocznicę ostatniego rejsu ORP "Orzeł" startuje narodowy program, w ramach którego Stowarzyszenie Wyprawy Wrakowe we współpracy z Akademią Morską w Szczecinie będą wspólnie poszukiwać zaginionego okrętu. Programowi patronuje Kancelaria Premiera RP oraz Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
- Dzięki Narodowemu Programowi nadarza się wyjątkowa okazja, aby odnaleźć miejsce spoczynku "Orła", a tym samym godnie upamiętnić marynarzy. Wiemy, że ich rodziny od kilkudziesięciu lat czekają na informację, gdzie i w jakich okolicznościach polegli ich bliscy. Współpraca z Akademią Morską w Szczecinie, a także wszechstronna pomoc ze strony Kancelarii Premiera RP oraz Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przybliżają rozwiązanie zagadki "Orła". Ponadto, nasze doświadczenie w poszukiwaniu zaginionych wraków sprawia, że mamy dużą szansę na odniesienie sukcesu - mówi Mariusz Borowiak, prezes Stowarzyszenia Wyprawy Wrakowe.
Stowarzyszenie ma już bowiem na swoim koncie wymierne sukcesy. Największy z nich to bez wątpienia odnalezienie wraku polskiego niszczyciela eskortowego ORP "Kujawiak" u wybrzeży Malty. Teraz potrzebna będzie też pomoc naukowców, którą zapewnia Akademia Morska w Szczecinie. Koordynatorem działań został dr inż. kpt. ż.w. Arkadiusz Tomczak, prof. AMS, prorektor ds. morskich.
- Od wielu lat próbowaliśmy znaleźć partnera, który wspólnie z nami zaangażowałby się w poszukiwania wraku. Kontaktowaliśmy się z bardzo wieloma firmami oraz instytucjami, ale dopiero Akademia Morska w Szczecinie w pełni uwierzyła w nasz pomysł, co niezmiernie nas cieszy. Wspólnie mogliśmy bowiem stworzyć Narodowy Program Poszukiwania Orła i mamy ogromne szanse na odnalezienie jego wraku - podkreśla Piotr Wytykowski, wiceprezes Stowarzyszenia Wyprawy Wrakowe.
Narodowy Program Poszukiwania Wraku Orła wchodzi właśnie w fazę przygotowań logistycznych do pierwszej ekspedycji. Poszukiwacze pragną jak najszybciej wyruszyć w morze i mają nadzieję już wkrótce dzielić się dobrymi nowinami.
Gdzie jest wrak ORP "Orzeł"?
Wraku przez lata szukały prywatne ekspedycje, a także Marynarka Wojenna. Bez rezultatu.
Okręt podwodny jest legendą polskiej Marynarki Wojennej. ORP "Orzeł", o numerze taktycznym 85A, zwodowany został 15 stycznia 1938 roku w holenderskiej stoczni De Schelde. W momencie wybuchu II wojny światowej należał do najnowocześniejszych na świecie. Okręt uzbrojony był w 12 wyrzutni torpedowych, podwójne działko przeciwlotnicze i jedną armatę Bofors. Załoga składała się z 63 osób.
ORP "Orzeł" i jego załoga wsławili się wieloma bohaterskimi czynami. Jednostka stała się legendą jeszcze podczas II wojny światowej. Bez map nawigacyjnych uciekła z internowania w Tallinie, przepłynęła Bałtyk, cieśniny Sundzkie i dotarła do Anglii.
W czasie służby w Royal Navy ORP "Orzeł" osłaniał konwoje i patrolował wyznaczone obszary. Zatopił transportowiec "Rio de Janeiro", demaskując tym samym plany inwazji Niemiec na Norwegię. Po krótkiej, ale intensywnej służbie, w połowie 1940 roku, zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach na Morzu Północnym.
Opinie (229) ponad 10 zablokowanych
-
2020-05-24 22:41
Tylko przypadek.
Tylko przypadek i olbrzymie szczęście pozwoli znaleźć orła. Nie jest nawet w przybliżeniu znane miejsce gdzie mógł zatonąć. Znalezienie bursztynowej komnaty jest o wiele bardziej prawdopodobne.
- 6 0
-
2020-05-24 22:08
Walnąłem jabola...
... i wywinąłem orła na Świętojańskiej. Liczy się do poszukiwań?
- 2 4
-
2020-05-24 21:59
Szkoda pomiędzy!
- 1 5
-
2020-05-24 21:55
ORP Orzeł
To nasza historia! Bez histori nie ma narodu ! Nie mogę już czytać opini nieuków ! Sory!
- 8 6
-
2020-05-24 21:53
rozebrany na części leży w złotym pociągu razem z bursztynową komnatą
tu w tym miejscu .. Poczekajmy do lata wtedy jest sezon.
- 5 1
-
2020-05-24 15:45
Trzymam kciuki (4)
Jeżeli zaangażują ,,Kormorany"w ramach manewrow to ok.Ps,,Warszawianka"znowu pływa na manewrach,dla zaiteresowanych naszą dzisiejszą marynarką i poruszonym dziś tematem,ciekawy jestem ile osób wie jaki to okręt...
- 4 8
-
2020-05-24 21:51
Macie wszyscy rację choć
Już chciałem napisać o okręcie bez nazwy ze specjalną warstwą wygłuszającą z zapytaniem co to za warstwa i gdzie się znajduje to w gogle nie tak łatwo znalezć,ale i tak brawo.bo reszta kobbenów to złom których piaskowania nie można już nawet zrobić bo grozi dziurami
- 2 0
-
2020-05-24 16:35
Orzeł
- 1 0
-
2020-05-24 16:19
Warszawianka to zdaje się typ naszego obecnego Orła.
- 1 0
-
2020-05-24 15:56
Proj.877 super wiadomość
A 13. Dywizjon Trałowców,to teraz świetny sprzęt i w większości załogi z pasją. Rzadko spotyka się w wojsku taką miłą atmosferę,jak tam. Beton poszedł na dno!
- 1 0
-
2020-05-24 21:40
Biorą się za unowocześnianie floty?
- 6 2
-
2020-05-24 15:26
Narodowe, czyli zabawa za publiczne pieniądze (5)
Jakoś mam poczucie że mamy pilniejsze potrzeby w kraju
- 136 39
-
2020-05-24 19:52
(1)
ciekawe kto bedzie prezesem narodowego szukania, moze jakis kolega horaly?
- 10 3
-
2020-05-24 21:36
Może kot...?
- 5 3
-
2020-05-24 17:09
Dokładnie!
Marynarce wojennej by kupili nowe okręty podwodne, bo te co są wkrótce podzielą los Orła i się nie wynurzą. Tylko ludzi będzie szkoda.
- 14 4
-
2020-05-24 16:56
Narodowy to może być co najwyżej teatr, a nie poszukiwania albo media.
- 17 4
-
2020-05-24 15:40
Co ty gadasz.
Pilniejsze? Od dziesięciu lat Anton Maciarenko bawi się w pseudonaukowe eksperymenty przy użyciu parówek z biedry i aluminiowych puszek po harnasiu, żeby dowieść iż w Smoleńsku był zamach. Na to idą miliony złotych miesięcznie od dekady, a efektów nie widać od początku. A ty mówisz o pilniejszych rzeczach w tym kraju?
- 35 4
-
2020-05-24 21:24
Brawo ..Powodzenia
- 7 1
-
2020-05-24 17:25
otóż to !- Angole zobowiązywali się ,ze po 50 latach otworzą i udostępnią archiwa dotyczące katastrofy Gibraltarskiej i co ? (1)
50 lat minęło już dawno a angole co ? - pokazali nam gest Lichockiej o tyle !
- 19 2
-
2020-05-24 21:24
Ojtam Ojtam
klucz się gdzieś zgubił i nie mozna otworzyć.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.