• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pusty zabytek przy SKM Politechnika

Jakub Gilewicz
19 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Przed wojną był częścią stacji postojowej, a w latach 50. ubiegłego wieku były w nim wyłącznie mieszkania. Zabytkowy budynek zobacz na mapie Gdańska, który znajduje się tuż obok przystanku SKM Gdańsk Politechnika, od niedawna stoi pusty. Miasto, do którego należy obiekt, nie podjęło jeszcze decyzji o jego przyszłości.



Znasz historię budynku, w którym mieszkasz?

Okna na parterze zabezpieczono płytami, a fragment dachu plandeką. Poza tym od strony peronu SKM wiszą drewniane osłony, które mają chronić pieszych przed tym, co mogłoby odpaść od obiektu. Obecnie zabytek stoi pusty, choć do niedawna w jego wnętrzach toczyło się życie.

- Wykwaterowanie mieszkańców nastąpiło na przełomie 2017 i 2018 roku z powodu złego stanu technicznego budynku - podaje Aleksandra Strug z Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych.
Do zasobów GZNK zabytkowy budynek trafił pod koniec 2016 r. Wcześniej należał do Polskich Kolei Państwowych. Przedwojenny budynek powstał bowiem jako część stacji postojowej w rejonie ówczesnej Schellmühler Weg, czyli dzisiejszej ul. Klinicznej.

Mieszkali w nim urzędnicy kolejowi



- W 1910 r. powstała bocznica kolejowa przy rozgałęzieniu kolejowym w rejonie ul. Klinicznej. Sam budynek wzniesiono jednak później, bo w latach 20., i przypisano mu adres "Abstellbahnhof Schellmühl" - tłumaczy dr Jan Daniluk, historyk badający m.in. dzieje przedwojennego Gdańska.
Sprawa dokładnej daty powstania budynku nie jest rozstrzygnięta. Polskie Koleje Państwowe podają 1922 r., natomiast przedwojenne księgi adresowe wskazują, że może to być okres między 1925 a 1927 rokiem.

- W budynku były zameldowane zazwyczaj trzy, cztery osoby - urzędnicy kolejowi lub, w późniejszych latach, wdowa po jednych z nich - dodaje dr Daniluk.

Lokatorów nie ma, decyzji o przyszłości budynku też nie



Jak podają PKP, w latach 50. ubiegłego wieku budynek w całości pełnił funkcje mieszkalne. Natomiast pod koniec 2016 r. przekazany został GZNK, a umowy najmu lokali zostały przejęte przez gminę Gdańsk.

Widoczny z przystanku SKM Gdańsk Politechnika żółty budynek wpisany jest do Gminnej Ewidencji Zabytków. Obiekt posiada mansardowy dach, a także okna w połaci dachu zwane wolimi oczami. Obecnie zabytek stoi pusty.

- Budynek został dopiero niedawno wykwaterowany. Nie zostały podjęte jeszcze żadne decyzje dotyczące tego obiektu - informuje Alicja Bittner z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Poznaj też historię stacji Kokoszki. Materiał archiwalny

Miejsca

Opinie (171) 2 zablokowane

  • Adamowicz bandyto - od lat bierzesz się za rozbiór gdańskich zabytków (2)

    od lat rozpiepszacie wszystko nawet XVII wieczne budowle. I zero remontów, Gdańsk to zrobiło się dno twojego odbytu i gustu z Pcimia z kumplem Kozikowskim i Bielawskim po wydziale ogłupiania architektonicznego PG

    • 17 2

    • niestety, ten pionek jest stawiany przez siły wyższe właśnie w celu dewastacji Gdańska na potrzeby paru kolesi (1)

      pierwsza lepsza komisja ukazałaby skalę procederu
      zrezygnuje dopiero wtedy kiedy już nie będzie co sprzedawać z gruntów miejskich

      • 7 3

      • kina szkoda

        • 3 0

  • Paweł bierz to.

    Warte zainwestowania, tylko trzeba wymyślić "temat"No i za ile.

    • 7 1

  • Ale to było dawno

    Wykwaterowanie nastąpiło na przełomie 2017 ' 2018 roku z powodu złego stanu technicznego budynku

    • 10 0

  • Moze jakies warsztaty artystyczne albo co. (2)

    • 9 1

    • Naprawić co się wali

      I przekazać artystom. Takim prawdziwym. Na pracownie i galerię.
      Jak WL4 albo młode miasto...

      • 5 0

    • bardzo dobry pomysł

      • 3 0

  • Biurowiec?

    • 3 1

  • Zabytki i pusto stany

    Filmy i książki artykuły tylko żeby jeszcze ktoś ,wpływowy, odpowiedzialny z rządu? To obejrzał przeczytał i temu zaradził może ten obywatelski budżet? Chyba nie bo problem komu i ile za policzenie głosów za

    • 3 1

  • Zapewne przypadkiem się spali.. (2)

    Taki jest los przedwojennej zabudowy w Gdańsku. Wykwaterowanie, doprowadzenie do ruiny i zburzenie. To samo dzieje się z budynkami min na ul Wroniej, na Orzeszkowej, na Malczewdkiego, na Sobieskiego, w Nowym Porcie. Na Górkach Wschodnich niszczeją ostatnie zbudowania świadczące o charakterze dawnej osady rybackiej. Zapewne w ich miejsce staną tandetne nowobogackie budynki rodem z Władysławowa.

    • 17 0

    • A kto doprowadził te budynki do ruiny? Cz przypadkiem nie ich lokatorzy? Tez chciałabym dostać mieszkanie za darmoszke i tylko kwenkac, że ADM to powinien to i tamto, bo nie się nalezy.

      • 2 5

    • Przeciez z tymi na Wroniej i Orzeszkowej juz nic nie dało rady zrobić. Tylko zburzyc. Może były klimatyczne,ale juz nawet patola tam nie chciała mieszkać

      • 1 2

  • ale "zabytek" !

    Zburzyc to, bo sie tylko szczury zagniezdza !
    Mam takie cos po sasiedzku i zadna z tego przyjemnosc, jak sie cos takiego musi ogladac codziennie przez okno. A co dopiero sasiadowac przez sciane ... Trojmiejscy wlodarze powinni wziac sie za takie ruiny, zrobic kataster budowli niezamieszkanych i : albo wlasciciel remontuje, albo miasto przymusowo wykupuje i robi porzadek. Wypieknialyby nam wtedy ulice .... A ile lokali na mieszkania socjalne by sie zyskalo !

    • 4 12

  • Zrobić tak jak z budynku starego dworca w Straszynie - imprezownię!

    • 5 1

  • Najbardziej zabytkowe, są te "talerze"... :D

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7 (2 opinie)

(2 opinie)
20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie w Gdańsku znajdowała się Góra Wisielców?

 

Najczęściej czytane