• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porównaj Trójmiasto dzisiejsze i przedwojenne

Marcin Stąporek
20 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Mapa Trójmiasta zobacz na mapie Gdańska prezentowana w ramach Portalu Trojmiasto.pl ułatwia czytelnikom lokalizację wielu miejsc opisywanych w artykułach lub prezentowanych w katalogu firm. Mamy świadomość, że nie dorównuje ona pod względem funkcjonalności takim światowym potentatom, jak Google Earth i Google Maps. Staramy się zatem przygotować na niej coś wyjątkowego: od kilku dni dostępna jest mapa Trójmiasta z okresu przed II wojną światową.



Wyszukiwanie różnic pomiędzy Trójmiastem, w którym mieszkamy a tym, które znamy tylko ze starych zdjęć, rycin i planów może być fascynującym zajęciem. Porównywanie zabudowy przedwojennej oraz przebiegu ulic z tymi dzisiejszymi możecie zacząć już teraz, korzystając z map sporządzanych w latach 1932-1942 (aktualizacja: niektóre z nich prezentują nazistowskie nazewnictwo, jak np. fragmenty przedstawiające Gdynię, którą przed wojną Niemcy nazywali Gdingen, a po jej zajęciu - Gotenhafen).

Sopot

Z trzech miast Trójmiasta stosunkowo najmniej zmian można dostrzec na obszarze Sopotu. Nie powinno to dziwić, bo myśląc o Sopocie, mamy najczęściej w myślach stare, często zabytkowe budynki i oczywiście - nie mniej zabytkowe - słynne molo. Rozwój zabudowy miejskiej w okresie powojennym dokonał się przede wszystkim na terenach Kamiennego Potoku i Brodwina zobacz na mapie Sopotu oraz w kierunku Oliwy, z zabudową dawnego Świemirowa u podnóża wysoczyzny.

Gdynia

Na obszarze Gdyni w okresie powstawania mapy zabudowa była znacznie bardziej rozproszona niż obecnie. Poza stosunkowo jeszcze niewielkim śródmieściem, zwartą miejską zabudowę miał już w tym czasie Mały Kack z Orłowem, wyraźnie oddzielony od śródmieścia niezbyt intensywnie użytkowanymi terenami Redłowa oraz znacznie mniejsze niż dziś Witomino. Wielki Kack był jeszcze niewielką wsią, podobnie wyglądały Chylonia, Cisowa, Obłuże czy Oksywie.

Baseny portowo-stoczniowe na południe od Obłuża zobacz na mapie Gdyni nie były jeszcze ukształtowane w dzisiejszym, wcinającym się w ląd daleko w kierunku zachodnim kształcie. Na kępie oksywskiej brak lotniska w Babich Dołach zobacz na mapie Trojmiasta, istniał natomiast jeszcze folwark Stefanowo (niem. Amalienfelde) i wąwóz o nazwie "Babidole oder Hexengrund", od którego lotnisko wzięło swoją nazwę.

Gdańsk

Bardzo istotne zmiany można natomiast dostrzec na terenie Gdańska, najbardziej z trzech miast zniszczonego pod koniec II wojny światowej.

W historycznym śródmieściu Gdańska zobacz na mapie Gdańska skupiona była gęsta, znacznie intensywniejsza niż obecnie zabudowa. Główne Miasto stanowiło jedną całość ze Starym Miastem, Starym Przedmieściem, a w znacznym stopniu również z Wyspą Spichrzów, Długimi Ogrodami i Dolnym Miastem. Podwale Przedmiejskie było zwykłą, dość szeroką ulicą, która jednak nie dochodziła do Motławy, kończąc się na Targu Maślanym. Główną arterią komunikacyjną w kierunku Stogów i Mierzei Wiślanej była wciąż jeszcze ulica Długa z Długim Targiem i przedłużeniem przez mosty Zielony i Stągiewny w kierunku Długich Ogrodów.

Uwagę zwraca łuk tzw. Kolei Kaszubskiej, która połączyła widoczne na mapie Wrzeszcz, Strzyżę, Brętowo z Migowem, Kiełpinkiem i Kokoszkami. W ciągu półtora roku na tej samej trasie powstaną tory Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Uwagę zwraca łuk tzw. Kolei Kaszubskiej, która połączyła widoczne na mapie Wrzeszcz, Strzyżę, Brętowo z Migowem, Kiełpinkiem i Kokoszkami. W ciągu półtora roku na tej samej trasie powstaną tory Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Kolej Kaszubska Koleją Metropolitalną

Być może dla wielu czytelników portalu najciekawsza będzie istniejąca do 1945 r. i wyraźnie zaznaczona na mapie linia kolejowa tzw. "kolei kaszubskiej" zobacz na mapie Gdańska. Wychodziła ona ze stacji we Wrzeszczu w kierunku Oliwy, ale już na wysokości lotniska odbijała w lewo, by przez Strzyżę, Brętowo, Migowo i Kiełpinek prowadzić do Kokoszek, a dalej do Starej Piły, gdzie łączyła się z linią Pruszcz Gdański - Kartuzy. Dzięki projektowi Pomorskiej Kolei Metropolitalnej za kilka lat znów będziemy mogli pojechać pociągiem po części tej trasy. Widoki z wagonów będą jednak zupełnie inne niż 75 lat temu: poza krótkim odcinkiem ze Strzyży do Brętowa, większość terenów wzdłuż tej linii jest już, lub niebawem będzie intensywnie zabudowana.

Górny taras i dolny taras

W czasach tworzenia mapy, zabudowa "górnego tarasu" dopiero raczkowała: wytyczono już wprawdzie ulice na Suchaninie (m.in. Beethovena, Schuberta, Wagnera, Powstańców Warszawskich), jednak dalej rozciągały się tereny wiejskie, a na nich rozrzucone osady Dreilinden (Trzy Lipy), Müggenwinkel, czy nieco większa wieś Pietzkendorf przy Piecewskiej (w centrum dzisiejszej dzielnicy Piecki-Migowo, zwanej potocznie "Moreną").

Potężnie przekształcony został w ciągu minionych 75 lat obszar gdańskiego "dolnego tarasu". W okresie tworzenia mapy zabudowany był już w większości tzw. dolny Wrzeszcz oraz przylegająca do linii kolejowej część małego Przymorza, m.in. wzdłuż ul. Bora Komorowskiego. Tam, gdzie dziś rozciągają się blokowiska Żabianki, Przymorza czy Zaspy, istniały pojedyncze gospodarstwa zwane "dworami" zobacz na mapie Gdańska, m.in. Czarny, Czerwony i Biały Dwór na obrzeżach Przymorza i Zaspy, czy Mühlenhof (dzisiejszy Młyniec) w okolicy ul. Pilotów. Z obiektów tych do dziś przetrwał Eckhof, czyli "Rozstajny Dwór" przy ul. Bolesława Chrobrego, od którego wzięła nazwę Spółdzielnia Mieszkaniowa "Rozstaje".

Wojsko już wtedy cenzurowało mapy?

Dziwić może brak na historycznej mapie pasów startowych lotniska na Zaspie, uwidoczniono jedynie budynki lotniska w rejonie dzisiejszej ulicy Hynka, w pobliżu przystanku SKM Gdańsk Zaspa zobacz na mapie Gdańska. Może na ich umieszczenie nie zgodziło się wojsko, a może nie przywiązywano do nich aż takiej wagi, bowiem lotnisko było stale rozbudowywane i powiększane.

Także na dzisiejszej Zaspie, nieco bliżej Zatoki Gdańskiej (na terenie, gdzie dziś jest szkoła i bloki mieszkalne przy ul. Burzyńskiego, Żwirki i Wigury, Drzewieckiego, Ciołkowskiego) leżała duża strzelnica. Odegrała ona ponurą rolę w historii, gdyż to za wałem kulochwytu rozstrzelano wziętych do niewoli obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku i tu do 1991 r. znajdował się ich masowy grób. Obecnie spoczywają oni niedaleko od tego miejsca, na starym cmentarzu przy ul. Bolesława Chrobrego (zaznaczonym już na historycznej mapie).

Tu, gdzie dziś powstają kolejne gdańskie osiedla, przed wojną istniały wsie Wonneberg (Ujeścisko), Schönfeld (Łostowice), Zangen (Zakoniczyn), Schüddelkau (Szadółki). Tu, gdzie dziś powstają kolejne gdańskie osiedla, przed wojną istniały wsie Wonneberg (Ujeścisko), Schönfeld (Łostowice), Zangen (Zakoniczyn), Schüddelkau (Szadółki).
Chełm i Gdańsk Południe to kilkanaście wsi

Podobnie jak "dolny taras" zmieniły się tereny dzielnic Chełm i Gdańsk-Południe. W okresie powstawania mapy istniało już osiedle szeregowych budynków na tzw. Starym Chełmie. W miejscu dzisiejszej Galerii Chełm (niedaleko pętli tramwajowej "Chełm Witosa" istniała złożona z dwóch gospodarstw osada Altdorf (Stara Wieś). Dalej od centrum były już tylko rozproszone wsie Wonneberg (Ujeścisko), Schönfeld (Łostowice), Zangen (Zakoniczyn), Schüddelkau (Szadółki), Nenkau (Jasień), Kelpin (Kiełpino), Kokoschken (Kokoszki).

Zwróćmy jeszcze uwagę ku terenom nadmorskim. Stare kąpieliska w Jelitkowie, Brzeźnie czy na Westerplatte posiadały własne pomosty, nie tak okazałe, jak sopockie molo, ale zaznaczane na mapie. Ich pierwotną funkcją było umożliwienie postoju parostatkom dowożącym plażowiczów. Pomost brzeźnieński leżał bliżej Nowego Portu niż dzisiejsze molo tego kąpieliska.

Portu brak, są stanowiska artyleryjskie

Oczywiście przed 75 laty nie było jeszcze Portu Północnego zobacz na mapie Trojmiasta, a co za tym idzie - plaża, która zaczynała się na Westerplatte, ciągnęła się szerokim pasem przez Stogi aż do Górek Zachodnich. Uważni czytelnicy mogą na historycznej mapie w pasie nadbrzeżnym odszukać stanowiska artylerii brzegowej z czasów poprzedzających wybuch I wojny światowej, a także osłaniającą ujście Kanału Portowego "baterię wiejską" w rejonie obecnej ulicy Zelwerowicza zobacz na mapie Trojmiasta na obrzeżach Brzeźna.

Uważni czytelnicy mogą dostrzec, że mapa została skomponowana z arkuszy różniących się nieco czasem powstania. Najstarsze fragmenty sporządzono przed wybuchem II wojny światowej i można je zidentyfikować np. po pojawiających się, obok niemieckich nazw miejscowych, ich polskich odpowiednikach (Kokoschken - Kokoszki). Najpóźniejsze powstały zaś po 25 czerwca 1942 r., kiedy to rozporządzeniem Gauleitera Förstera "poprawiono" wiele nazw miejscowych na Pomorzu, pozbawiając je nazbyt polskiego brzmienia. Z tego powodu Kowale czy Zaskoczyn noszą na mapie nazwy "Schmiede" i "Zangen", choć przed 1942 r. miejscowości te nazywały się "Kowalk" i "Zankenzin".

A jakie zmiany w porównaniu z okresem przedwojennym Was najbardziej zaskoczyły?

O autorze

autor

Marcin Stąporek

- autor jest publicystą historycznym, prowadzi firmę archeologiczną. Pracował w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku i Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku. Obecnie jest pracownikiem Biura Prezydenta Gdańska ds. Kultury.

Opinie (239) 3 zablokowane

  • Słabo słabo słabo (2)

    Jak macie dawać takie reprodukcje to lepiej ich nie zamieszczać !!! Nic nie widać !! Tylko smaka robicie

    • 4 3

    • A jakich reprodukcji oczekujesz?

      Wiesz, że przed wojną nie mieli grafiki wektorowej...?

      • 1 0

    • Idź na DANCING.

      • 4 0

  • Trójmiasto - jedna aglomeracja - trzech prezydentów miast (17)

    Przedwojenna rzeczywistość polityczna była inna, teraz mamy XXI wiek - powinien być prezydent jeden. Tego typu podziały sprawiają, że Trójmiasto ma o wiele więcej prezydentów i radnych na jednego mieszkańca niż Nowy Jork czy aglomeracje inne, gdzie problemów jest przecież więcej.

    • 196 41

    • Nie zgaqdzam się

      Jestem przeciwny pełnej integracji bo zrobi się taki bałagan jak w Warszawie, XIX wieczne założenia, że mieszka się i pracuje w jednej miejscowości są nierealne bo połączyć trzeba by miejscowości od Kościerzyny i Starogardu po Puck i Elbląg .
      Komunikacja układ drogowy (obwodnice) to zgoda powinien być rozpatrywany na poziomie aglomeracji czy nawet województwa. Reszta to na poziomie dzielnic czy małych miejscowości. Na temat dziury na w chodniku czy 100 metrów ścieżki rowerowej nie będzie się pisało "Metropolii" Zresztą zobaczcie czy mieszkańcy Kowali Żukowa czy Rumi chcą na siłę należeć do Metropolii gdzie przez lata nie udało się sprawnie wprowadzić jednego biletu komunikacji. Pomysł Supermiasta doprowadzi do rozrostu biurokracji bo nad obecnymi na przykład szefami straży miejskich zwanymi jednostkami dzielnicowymi powstaną koordynatorzy wraz z całymi komendami. Wolę małe Żukowo, gdzie mieszkańcy znają pół urzędu a przed wyborami to i burmistrz ich zna.

      • 0 1

    • a ja nie chcę za Prezydenta Budynia - i wolę Szczurka i swoją Gdynię (2)

      z

      • 8 4

      • (1)

        Wybory by to rozstrzygnęły i być może wygrałby ten czwarty. A swoją Gdynię, swój Sopot czy Gdańsk każdy mieszkaniec by zachował, jedno miasto powstałoby wyłącznie w celach solidarności politycznej, budżetowej, komunikacyjnej i gospodarczej.

        • 2 1

        • a jakie to wybory jak masz wybór z krótkiej listy złych kandydatów,
          a nie możesz dopisać nikogo dodatkowo?
          (jak np. Amerykanie)

          • 3 0

    • (2)

      A jak byś nazwał tę aglomerację? Zniknęłyby nazwy Gdańsk, Gdynia, Sopot, zostałoby Trójmiasto?? Czy też obecne miasta zostałyby dzielnicami? Jeżeli tak by było, to co z obecnymi dzielnicami? W sumie można stworzyć system "poddzielnic"....

      • 1 6

      • (1)

        Nazwa Trójmiasto ma swoją tradycję, ale można rozpisać konkurs, referendum mieszkańców aglomeracji. W adresach pocztowych nie powinny zniknąć nazwy Gdańsk, Sopot i Gdynia, tak jak i wspólne nazwy ulic powinny pozostać. Chodziłoby wyłącznie o zarządzanie i uznanie aglomeracji Trójmiasto.

        • 4 4

        • aglomeracji nie trzeba 'uznawać'. Aglomeracja to zwarty zabudowany obszar i to wszystko.

          • 1 2

    • Chodzi o pieniądze. (3)

      • 17 3

      • ratujmy miejsca pracy! (1)

        i nie pozolmy na redukcje etatow w urzedach!

        • 4 1

        • Ratujmy biurokratów

          i nie pozwólmy urzędowym nierobom na państwowym wikcie się przepracowywać!

          • 2 3

      • Czy zrobicie też widok satelitarny tej mapy? Albo rzut satelitarny izometryczny jak na google?

        • 2 0

    • Złóżcie podanie o przyłączenie do Gdyni, rozpatrzymy... (3)

      • 27 21

      • przylaczenie miasta do wsi?

        zastanow sie...

        • 8 7

      • chociaz obawiam sie, ze po pierwszych wyborach i tak magistrat wrocilby do Gdanska.

        • 4 0

      • ale prezydent będzie nasz

        • 8 6

    • Prezydentow moze byc i 3, ale rada wspolna

      • 1 2

    • Jeden Le...

      ...Nin wziąłby za dziesięciu.
      Dzis ma (prawdopodobnie);) tylko 6mieszkan...

      • 5 5

  • Ciekawa mapa

    W moim rejonie zginęły dworki. Co wy ćwoki nieuczate tu gryzmolicie? Nic gawiedź nie rozumie-byle się czepnąć. Można ją wydrukować?

    • 3 3

  • nazwę trójmiasto pisze się z małej litery (1)

    jw

    • 3 3

    • 3M!

      milczeć, siad, waruj...

      pierdzistołków urzędów miejskich i innych kanciarzy czerpiących korzyści z obecnego podziału, uprasza się o niezabieranie głosu.

      • 0 0

  • W przedwojennej Gdyni językiem urzędowym był polski (3)

    Nie sądzę aby ktokolwiek z przedwojennych gdynian używał niemieckiej nazwy wąwozu ""Babidole oder Hexengrund" zamiast polskiej, tak jak to uczynił Pan Redaktor w swym artykule.

    • 11 0

    • Autor nie jest redaktorem, (2)

      i pisał o tym, co widać na mapie, a wszystkie fragmenty z użyciem słowa "przedwojenna" pochodzą od redakcji portalu

      • 2 2

      • (1)

        To jaka jest ta mapa Gdyni ? Skąd ona się wzięła ?

        • 1 0

        • Fragmenty z Gdynią i Kępą Oksywską to bez wątpliwości mapy topograficzne z okresu okupacji, czyli nie wcześniej niż październik 1939. A skąd się wzięła? pewnie ze zbiorów jakiegoś kolekcjonera map...

          • 1 0

  • To były piękne dni.... (1)

    • 0 12

    • ruskie przyszły i tak pięknie już nie było...a za nimi bieda z za Buga.

      • 0 4

  • Jakie Trójmiasto (1)

    Trójmiasto nigdy nie istniało !!!!!Nie istnieje i nigdy nie będzie istnieć . Są to tylko wymysły pismaków polityków nie związanych z regionem .

    • 9 7

    • milcz, siad i waruj

      pilnuj swego stołka po cichu
      już niedługo...

      • 0 0

  • przed wojną ..............ludziom żyło się dostatniej (1)

    • 3 13

    • "Węgiel przywieźli.
      Będzie wojna.
      Przed wojną też był węgiel."

      • 0 0

  • Gotenhafen (1)

    Moim zdaniem jest skandalem umieszczać hitlerowska nazwę okupowanej Gdyni na mapie i to jeszcze twierdzić jej tytułem, że to w latach 1932-1942. Większość tego czasu Gdynia była miastem w Rzeczypospolitej Polskiej.

    Ba, to nawet nie jest niemiecka nazwa Gdyni (przez I Wojną na niemieckich mapach było Gdingen). To po prostu hitlerowska propaganda, która przy pomocy Gotów miała zdepolonizować Gdynię.

    • 35 3

    • spoko, nie denerwuj się, każdy z nas wie co to Gttnhfn.
      ale to niemiecka mapa, to i niemiecka nazwa tam jest.

      mam starą mapę Gdańska, sprzed wojny, mapa jest polska to i Gdańsk nazywa się Gdańsk a niemieckie Danzig jest w nawiasie i małymi literami). Normalka. Niemieckie mapy dawno używały niemieckich nazw wszelkich miast na które mieli niemieckie nazwy. My raczej nawet przed wojną nie robiliśmy map z nazwami jak Chociebuż, Sośnica, Rostoka.

      Ale Lwów, Wilno, Brześć do dziś tak nazywamy, a nie Lwiw, Vilnius , Brest itd. Taka była historia. Odrzućmy ją bo to nie jest instrukcja obsługi do przyszłości i śmiało do przodu, napiszmy nową lepszą historię.

      tc2

      • 2 1

  • Pod względem prawnym nie istnieje coś takiego jak trójmiasto (14)

    Trójmiasto = zatracenie tożsamości Gdańska, Sopotu i Gdyni. Nikomu niepotrzebną unifikację.

    • 52 51

    • niepotrzebna KOMU?!! (1)

      tylko obsada stołków
      i aferały
      korzystają na tym podziale

      mieszkańcy - garują

      • 1 1

      • Nieprawda! trzy miasta są potrzebne.

        • 0 1

    • KASA (1)

      może to smutne, ale teraz powinna się liczyć kasa, a nie jakieś lokalne nacjonalizmy podsycane konfiltami kibolskimi.
      jeden urząd zarządzałby sprawniej, i byłby tańszy w utrzymaniu. oczywiście poleciałoby kilkaset stołków, ale przynajmniej skończyłoby się z ukrywaniem bezrobocia.

      • 1 3

      • mam inne zdanie, Gdańsk na pewno nie działał by dla dobra Gdyni, ale marginalizował by Gdynię, tak jak teraz stara się czynić. Nikomu nie wyszłoby to na dobre.

        • 1 3

    • Gdańsk (3)

      Należy wioski Sopot i Gdynia przyłączyć do 1000-letniego Gdańska i po kłopocie

      • 12 19

      • Zgadzam się!

        Jak można połączyć ponad 1000 letnie miasto i jakąś nową wioską rybacką? możemy zrobić z gdyni dzielnice ewentualnie.
        O powrocie do najpiękniejszych dni Naszego Miasta możemy zapomnieć, autonomii man nie oddadzą...

        • 7 5

      • weź przyłącz sobie mózg-będzie z tego pożytek dla całego 3miasta

        • 2 3

      • I skończyć z tą bezpartyjnością Gdyni prawda? PO uber ales!

        • 12 8

    • w sensie prawnym masz 3 miasta... (3)

      i 3 plany rozwoju, 3 różne systemy komunikacyjne, brak spójności działań i efektu synergii. A do tego 3 pajaców którzy nie potrafią ze sobą współpracować. Powstają potem takie kwiatki jak 2 lotniska czy brak wspólnego biletu z prawdziwego zdarzenia. Jestem przeciwnikiem unifikacji i zatracenia tożsamości, ale zdaję sobie sprawę, że przeciętny mieszkaniec Trójmiasta odetchnął by z ulgą gdyby powstało jedna aglomeracja zamiast 3 zwalczających się wzajemnie.

      • 12 8

      • (1)

        Trzy miasta są lepsze niż jedno. Na Śląsku też Metropolia się sypie, po woli, po cichutki miasta wypisują się z Metropolii Katowickiej ... i zakładają stowarzyszenie podobne do naszej Nordy.

        • 2 3

        • a co ta wasza Norda zdziałała ?

          • 3 1

      • Nazwa, zamiast Trójmiasto powinna być Gdańsk-Gdynia

        Zmiany powinny byc stopniowe, bo nie da się ukryć że tożsamość każdego z osobna jest ważna ale jak pokazał to prościutki przykład koszykarski - osobno bez sensu. Problem polega na tym, że zamiast lekko skierować nas ku sobie, mieszkańcy z władzami sterują tak, aby oddalić się od sąsiada.

        • 6 4

    • Po pierwsze to nazwa Trójmiasto już się pojawiła oficjalnie - w 2007 roku podpisano Kartę Trójmiasta.

      Po drugie co to jest nikomu niepotrzebna unifikacja? O jakiej tożsamości ty mówisz? Wolę aby nasze miasta ściśle współpracowały niż konkurowały. Bo to właśnie nie jest nikomu potrzebne.

      • 7 4

    • bez przesady. za to służy innym wartościom jak np. jedność i współpraca. za jakiś czas do tego dojdziemy, właśnie dzięki unifikacji.

      • 12 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy powstały pierwsze fortyfikacje na Górze Gradowej w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane