W pierwszej dekadzie istnienia Wolnego Miasta Gdańska (1920-1939), zbudowano wiele nowych osiedli mieszkaniowych. Całe zespoły nowych domów powstały na terenie współczesnego Dolnego Wrzeszcza, na Siedlcach oraz na granicy Strzyży Górnej i VII Dworu. W tym ostatnim rejonie powstało osiedle szczególne, bowiem przeznaczone przede wszystkim dla gdańskich policjantów i przez nich sfinansowane.
Kiedy w lutym 1920 r. ostatnie oddziały wojska pruskiego opuściły Gdańsk, pozostawione przez nie koszary zaczęły pełnić różne funkcje. Po przejściowym okresie, kiedy stacjonowali w nich żołnierze Ententy, były one najczęściej wykorzystywane jako mieszkania oraz siedziby urzędów i prywatnych przedsiębiorstw.
Największy w Gdańsku kompleks koszarowy w Strzyży Górnej

Jak powstawało osiedle
Stowarzyszenie Funkcjonariuszy Policji Ochronnej (Vereinigung der Schutzpolizeibeamten) już w latach 1921-1922 doprowadziło do kupienia terenu pod przyszłą inwestycję. Z powodu jednak szalejącej inflacji plany wymagały pewnej korekty i dopiero wiosną 1924 r. ruszyły prace budowlane.
Równocześnie ruszył specjalny program oszczędnościowy dla partycypujących w projekcie policjantów. Każdy był zobligowany do przesyłania na fundusz z góry ustalonej sumy, uzależnionej od stopnia policyjnego. Założono ponadto (w dosłownym tłumaczeniu) Urzędniczą Spółdzielnię Małego Osadnictwa, która miała inwestycję zrealizować.

W 1925 r. oddano do użytku nie tylko kolejne 26 domów w zabudowie szeregowej i sześć w bliźniaczej, ale też sfinansowano niezbędne prace ziemne i wytyczono dwie nowe ulice: Roßbachweg (dziś fragment ul. Ludwika Zamenhofa


Rok później ukończono kolejne 12 domów w zabudowie szeregowej i tym samym zakończono pierwszy etap całego projektu Schuposiedlung. Po zaciągnięciu pożyczki kontynuowano inwestycję. Jeszcze w 1926 r. ukończono 16 domów szeregowych, w 1927 r. - kolejne 26, a w 1928 r. - 15, a także trzy "bliźniaki".
Kolejna faza budowy osiedla znalazła finał w 1929 r. wraz oddaniem do użytku 10 ostatnich domów w zabudowie szeregowej. Łącznie całe osiedle z końcem dekady liczyło 133 domów (211 mieszkań) i było zamieszkiwane przez 256 gdańskich rodzin.
Jak mieszkali policjanci
Schuposiedlung zaprojektował architekt Erwin Lentz. Do budynków mieszkalnych, podobnie jak do większości innych założeń urbanistycznych powstałych w Gdańsku w okresie międzywojennym, przylegały ogrody, pomiędzy którymi poprowadzono wąskie, prostopadłe do Huberstusburger Allee (ul. Bernarda Chrzanowskiego

Mniej więcej w tym samym czasie (tj. w 1923 r. lub 1924 r.) wytyczono i zaczęto rozbudowywać zresztą także znajdują się po drugiej stronie Roßbachweg, rozgałęzioną w kształt przypominający literę "Y" Torgauer Weg (ul. Mieczysława Karłowicza


"Resortowa" dzielnica
W latach 30. policjanci i ich rodziny stanowili zdecydowaną większość mieszkańców na Hohenfriedbergweg, Kesseldorfweg oraz Roßbachweg. Strzyża Górna stała się tym samym najbardziej "resortową" dzielnicą międzywojennego Gdańska, gdzie nie tylko pracowali i żyli policjanci, ale także zameldowani byli celnicy, strażnicy więzienni, zawodowi strażacy czy inni urzędnicy administracji Wolnego Miasta Gdańska.
Na marginesie warto zresztą zauważyć, że wszystkie nowowytyczone ulice okolic opisywanego zespołu koszarowego zyskały w latach 20. - rzecz jasna, nieprzypadkowo - nazwy bezpośrednio nawiązujące do historii słynnych "Czarnych Huzarów".
Dziś dawne Schuposiedlung, mimo niekiedy daleko idących skutków współczesnych nam remontów budynków, można jeszcze stosunkowo łatwo rozpoznać po charakterystycznych "schodkowych" zwieńczeniach domów powstałych dawniej dla gdańskich policjantów.