- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (32 opinie)
- 2 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (28 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (22 opinie)
- 4 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 5 24-letnia Aneta Kręglicka w 1989 roku (97 opinii)
- 6 "Banany jedzą tylko dzieci bardzo bogate" (36 opinii)
Planowano atak nuklearny na Trójmiasto
Pod koniec ubiegłego roku amerykańskie Narodowe Archiwum Bezpieczeństwa ujawniło dokument z 1956 r., który był planem atomowej zagłady Europy Wschodniej. Na liście celów do zbombardowania było także Trójmiasto.
700-stronicowy "Strategic Air Command Atomic Weapons Requirements Study" zawiera ponad 1 200 miejsc w Europie i Azji, które stałyby się celem Amerykanów w odpowiedzi na agresję ZSRR. Zostały one opracowane przez Strategic Air Command w czerwcu 1956 roku, z założeniami na rok 1959. Jako dokumenty odtajnione, zostały opublikowane przez National Security Archive 22 grudnia 2015 roku.
Na liście znajdują się m.in. Moskwa, Leningrad (obecnie Petersburg) i Pekin. Wśród polskich miast znalazły się chociażby: Warszawa, Poznań, Gdańsk, Gdynia, Pruszcz Gdański, Malbork, Władysławowo, Łeba czy Grudziądz.
Całość podzielono na dwie grupy celów:
- obiekty przemysłowo-miejskie z uwzględnieniem elementów infrastruktury wojskowej.
- osobna lista z lotniskami, których jest ponad 1100, w tym wiele z Polski.
Pod koniec lat 50. amerykański arsenał nuklearny miał łączną moc 20 tys. megaton. Według danych amerykańskich specjalistów od broni jądrowej 10-krotnie przekraczał radziecki zasób. Ówczesna doktryna USA zmierzała do otoczenia Związku Radzieckiego bazami lotnictwa bombowego. Samoloty z tych baz w razie wybuchu wojny musiały wylecieć w kierunku największych radzieckich miast, atakując wszystkie punkty na wspomnianej liście. W dokumentach określono nawet rodzaje samolotów, których zadaniem byłoby przeprowadzenie zaplanowanych ataków.
Bombowce B-47 Stratojet i budzące grozę B-52 Stratofortress, czy myśliwce F-101 VooDoo, to maszyny, które mogłyby przenosić od jednej do kilku ładunków nuklearnych. Samoloty miały startować z baz w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii lub Maroka. Boeingi B-52 mogły startować również z baz położnych w Stanach Zjednoczonych.
Najwyższe priorytety, a tym samym największe ładunki nuklearne, przypisano bazom lotniczym na terytorium ZSRR, na których w latach 50. stacjonowały radzieckie bombowce strategiczne. W samej Moskwie znalazło się 180 celów, w tym 12 lotnisk.
Dla porównania w Warszawie wytypowano ok. 15 celów - punkty komunikacyjne, tory kolejowe, lotniska czy składy broni. Tu również Amerykanie planowali przeprowadzić naloty również na "cel numer 275" - czyli ludność cywilną.
Pozostałe tereny Polski planowano zbombardować ładunkami o mniejszej sile rażenia, głównie mniejsze lotniska i obiekty przemysłowo-miejskie. Stąd na liście Malbork, Pruszcz Gdański, Władysławowo czy Łeba. Ładunki miały mieć moc od dwóch do dziewięciu megaton.
Powstanie dokumentu zbiegło się z największą eskalacją zimnej wojny, wywołaną zakończoną trzy lata wcześniej wojną koreańską, powstaniem rok wcześniej Układu Warszawskiego i interwencją państw bloku wschodniego na Węgrzech.
Wojskowi Układu Warszawskiego nie byli dłużni i także mieli swoje plany konfrontacji militarnej z Zachodem. Utworzono tzw. Front Polski, zwany też Nadmorskim, którego celem było zajęcie Danii, północnych Niemiec i krajów Beneluxu. W planie mobilizacyjnym zakładano sformowanie: dowództwa Frontu, dwóch armii ogólnowojskowych I rzutu, jednej armii ogólnowojskowej II rzutu, armii lotniczej oraz jednostek frontowych w postaci: dywizji powietrznodesantowej, dywizji artylerii przeciwlotniczej, czterech brygad artylerii i oddziałów wsparcia.
O tym, że areną ewentualnej wojny jądrowej stanie się także Trójmiasto, wiadomo było i bez publikacji tajnych dokumentów. Plany użycia przez Amerykanów broni jądrowej w Polsce nie straciły na aktualności do lat 90. XX wieku. Co więcej - jeszcze całkiem niedawno mówiło się o tym, że to właśnie Polska, niezależnie od sojuszy, jest idealnym terenem do odcięcia oddziałów rosyjskich atomowym kordonem od pozostałych państw członkowskich NATO.
Nic dziwnego, że w myśl takiej doktryny, jednym z najważniejszych przedmiotów w szkołach było przysposobienie obronne, na którym uczono, jak zachowywać się podczas wybuchu jądrowego, w jaki sposób zakładać maskę przeciwgazową i sławny, stosowany do dzisiaj, płaszcz OP1, jak zachowywać się podczas ewakuacji i przebywania w schronie .
Do końca lat 80. w podręcznikach do PO znajdowały się rysunki objaśniające konstrukcję i działanie poszczególnych systemów ukryć i schronów. W tym tych najbardziej zaawansowanych - przeciwatomowych. Według oficjalnych szacunków posiadamy ich w Polsce zaledwie 91, a wszystkie na południu Polski.
W Trójmieście mamy kilka obiektów, które spełniają wymagania schronu przeciwatomowego, ale ze względu na to, że należały do strategicznych zakładów pracy albo do wojska, nie znalazły się w ewidencji. Wśród nich są schrony w dawnym budynku dyrekcji Stoczni Północnej w Gdańsku. Ich łączna powierzchnia to ok. 1,1 tys. m kw.
Schron w dawnym biurowcu Stoczni Północnej. Film archiwalny
Kolejny znany, solidny schron zabezpieczający przed promieniowaniem położony jest na terenie Stoczni Gdynia. Schron G-330 był w latach 70. obiektem o strategicznym znaczeniu - pełnił bowiem funkcję stanowiska kierowania obrony cywilnej. Oddano go do użytku w 1977 roku.
Według Michała Szafrańskiego z Gdyńskiego Klubu Eksploracji Podziemnej, jego konstrukcja zapewniała ochronę przed podmuchem fali uderzeniowej od bliskich wybuchów jądrowych. Chronił ponadto przed ciężkimi bombami lotniczymi, promieniowaniem przenikliwym i cieplnym, opadem promieniotwórczym, skażeniami chemicznymi i biologicznymi oraz ciężarem gruzu w przypadku zawalenia budynku.
Łącznie Stocznia Gdynia posiadała sześć schronów przeciwatomowych. Do 2009 r., a więc do czasu likwidacji stoczni, wszystkie były w pełni wyposażone i utrzymywane w gotowości eksploatacyjnej.
Podziemny schron przeciwatomowy, mieszczący zapasowe stanowisko dowodzenia Wojsk Obrony Powietrznej Kraju znajdował się także w dawnej jednostce wojskowej w Koleczkowie koło Gdyni. Na początku wieku obiekt był opuszczony i można było go zwiedzać. Potem sprzedano go prywatnej firmie.
Nieco mniej wytrzymałe, ale całkiem solidne schrony znajdziemy także pod szkołami. Zwłaszcza tymi budowanymi w latach 50. i 60. W taki obiekt wyposażona była w zasadzie każda 1000-latka (szkoły budowane z okazji 1000-lecia Państwa Polskiego, czyli w latach 60. XX wieku).
Najmniej odporne na działanie broni masowej zagłady są niewielkie schrony przydomowe, budowane w tym samym czasie w zasadzie na każdym nowym osiedlu. Otwory wentylacyjne tych obiektów obserwujemy w dużej liczbie na przykład na gdańskim Głównym Mieście.
- Marek Gotardm.gotard@trojmiasto.pl
Opinie (105) 1 zablokowana
-
2016-01-25 15:44
(3)
ludobójcy z US of A byli i są dobrzy w spisywaniu ludzi na straty i ich masowym mordowaniu zawsze znajdą uzasadnienie większe dobro w Japonii, wojna ze złem w Korei Wietnamie Iraku Afganistanie, z terrorem na całym bliskim wschodzie
jak im się odmieni to znów przyjdzie na nas pora
pod pozorem np walki o "demokrację"- 49 31
-
2016-01-25 21:16
mistrzami mordow jest rosja (2)
sam stalin wymordowal ponad 50 000 000 ludzi w tym i polakow . Nawet hitler i inne pozniejsze wojny nie wybily tylu ludzi co stalin. Hitler i usa to male miki przy ludobojcy stalinie
- 16 3
-
2016-03-23 08:35
jakbyś chodził do szkoły wiedziałbyś, że Stalin był Gruzinem, a nie Rosjaninem
- 2 1
-
2016-01-26 17:17
mistrzem mordu jest człowiek, nie rekin
- 5 0
-
2016-01-25 16:31
Konarzyny te na kaszubach??? (2)
A co tam było i jest???
- 1 2
-
2016-01-26 09:50
(1)
Grzyby, a dawniej nawet ryby. A jeszcze kościół i oberża.
- 2 0
-
2016-01-31 08:59
dzikie
W sezonie truskawki , bo te amerykanie to takie dzikie i nam" zazdraszczaja."
- 0 0
-
2016-01-25 16:45
Leba i Pruszcz Gdanski (4)
Tez dostapily zaszczytu bycia celem ataku atomowego Ameryki ? ;):)
No, szczegolarze ci amerykanie, nikogo nie pomina....:)- 13 2
-
2016-01-25 17:24
łeba to nie wiem, ale w pruszczu było wojskowe lotnisko, to pewnie dlatego (3)
- 4 0
-
2016-01-26 15:41
W Lebie od zawsze byly jakies tajne bazy rakietowe
Najpierw Niemcy, potem niewiadomoco, potem od 1974 przeciwlotnicy.
- 0 0
-
2016-01-25 19:38
To ja proponuję się zorientować (1)
ile kosztuje głowica jądrowa + jakaś rakieta, którą ona by do tego Pruszcza miała przylecieć. Po to, żeby zniszczyć coś o marginalnym znaczeniu, czemu kilka konwencjonalnych bomb dałoby radę, wartych "grosze".
Bzdura kompletna.- 5 3
-
2016-01-25 19:56
w Pruszczu w czasach UW stacjonował 49 pśb - jedna z groźniejszych jednostek dawnego WP ponadto zniszczenie Pruszcza wraz z trójmiastem de facto likwiduje tranzyt wojsk głównymi drogami
a ludzie? kto w USA by się przejmował jakimiś "polakami"- 3 0
-
2016-01-25 15:24
Nalezy dodac ze to był plan obrony USA i Europy przed atakiem ZSRR ! bo to wazne i moze ujsc uwadze ! (8)
To ZSRR oficjalnie przygotowala plany ataku na Europe a co ciekawsze uderzeniem atomowym Rosja chciala jako pierwsza zgladzic Polske o czym malo kto dzis wie. Wojska PL mialy uderzyc na Danie a w tym czasie mialo byc uderzenie atomowe przez Rosje na Polske . Zaraz ktos zapyta dlaczego ? bo Rosja doskonale wiedziala ze PL jest tylko pod okupacja sowiecka a formalnie to kraj nalezacy do cywilizacji zachodniej i PL by raczej uderzylo wtedy na Rosje niz na kraje europy zachodniej. USA nie chciala atakowac lecz stworzyla plan obrony !.Na terenie PL znajdowaly sie magazyny z radziecka bronia atomowa i to zadna dzis wiedza tajemna. Sowieci doskonale wiedzieli ze PL to brama do europy i ze nigdy nie staniemy przeciw USA czy UK gdyz to sprzeczne z naszym tokiem myslenia i to nasz krag kulturowy. Co jeszcze ciekawsze w czasie pRL nasi dygnitarze mieli znakomite kontakty z uSA co bylo nie w smak sowietom . Sam Gomolka przeklinal sowietow co dawal czesto im do zrozumienia co pewne wielu uzna zadziwne lecz on mentalnie byl Polakiem --- ''Gomułka był również przeciwnikiem zarządzonej przez Stalina rozprawy z Komunistyczną Partią Jugosławi ,W maju 1957 roku Gomułka podczas rozmowy z Nikitą Chruszczowem ostro wystąpił w obronie Imre Nagya i jego grupy,.i cytat dobitny - ''Przecież wiem, że jest podsłuch, ale niech to sowieckie bydło, ci skur...ysyni, wiedzą, co o nich myślę! Z nimi tylko tak trzeba rozmawiać. !'' .....Polak nigdy nie zaakceptuje kultury sowieckiej ktora jest nam obca jak kosmici. Wielu pewnie jest zdziwionych ? ze Gomolka itd ...ale to Polak a Polak to cywilizacja zachodnia a nie zadna sowiecka. !
- 66 39
-
2016-01-26 14:02
Afera w samym USA z ta lista polegala na tym, ze wprost wskazywal cele gesto zaludnione
Sama koncentracja ludnosci cywilnej byla uzasadnieniem bombardowania.
- 1 0
-
2016-01-26 07:24
zgazda sie co piszesz, o wywolaniu 3 wojnys wiatowej przez ZSRR
pisano w zwecji podajac tez,ze polska armia miala uderzyc na Danie, a zlonierze z ZSRR, NRD, Czechoslowacji mieli uderzyc na Polske i Polska miala byc podzielona miedzy te 3 kraje. ZSRR wiedzialo,ze wyslajac polakow do danii skazuje ich na smierc,a to otwieralo droge do zajecia Polski,
- 2 5
-
2016-01-25 17:19
Spójrz na Jarka i jego bandę. (2)
Nadal uważasz, że Polska to cywilizacja zachodnia? Rosja jak się patrzy. To samo myślenie, ta sama retoryka, te same metody.
- 13 13
-
2016-01-25 18:18
jarek to mongol z mandzuri ) (1)
- 10 6
-
2016-01-25 22:11
Mongoł to twój stary, skoro spłodził taki sziet
- 3 10
-
2016-01-25 16:34
(1)
Goo...no prawda. Jest pewnym, ze NATO chcialo (i nadal chce) zniszczyc Polske w tracie ataku ZSRR, ale niewiele wiadomo co mialo zamiar z kolei zrobic ZSRR.
BTW: ale do kogo ja pisze, jak ktos uzywa belkotu kopiuj-wklej w rodzaju terminow "cywilizacja zachodnia" rodem z TV, to musi byc skonczonym kretynem o zerowej wiedzy o swiecie.- 13 3
-
2016-01-25 17:13
No i przyznaję Tobie rację.
Te same rakiety, te same trajektorie, te same cele. Różnica polega na tym, że kiedyś nazywano to taktyką USA-ZSRR, a teraz nazywa się USA-Rosja. Efekt jest ten sam, wszyscy łupną w Polskę, bo leży tu, gdzie leży. I tyle w temacie przyjaźni między "sojusznikami".
- 12 1
-
2016-01-25 15:53
to akurat takie gdybanie bo oczywistym jest że USA miały również plany ofensywne każde wojsko poza polskojęzycznym je posiada i w trakcie tych planów tak samo by nas anihilowali a CCCP to było tylko wygodne wytłumaczenie, teraz sowietów nie ma a pojawili się inni wrogowie, "antydemokraci", terroryści, "oś zła", Chiny, Rosja, Iran itp itd... dla ameryki powód zawsze się znajdzie
a pisanie o tym iż "byśmy" uderzyli na "Rosję" (ciekawe skąd wtedy wziąłeś tą Rosję skoro nie istniała) to plucie polakom w twarz wszak wojskowa junta w 1981 owszem uderzyła ale na POLAKÓW- 12 8
-
2016-01-26 13:41
To dość oczywiste cele
W Gdyni lotnisko wojskowe i nasza główna baza marynarki wojennej ( w latach 60-70 mieliśmy nawet okręty, bo dziś już nie ).
Gdańsk to duży port i kompleks stoczniowo-przemysłowy, istotny ze strategicznego punktu widzenia.
Natomiast dziś też można powiedzieć że jeśli zacznie się III wojna światowa, to podobnie jak II - działania wojenne na pełną skalę rozpętają się właśnie na ziemiach polskich.
I to tu będzie bufor między wschodem a zachodem gdzie obie stronę będą mogły prowadzić walkę z użyciem broni jądrowej.- 3 1
-
2016-01-25 17:30
Dlaczego... (2)
...tego typu artykułów nie można zilustrować porządnym źródłem? 10 kopia ksero 1/3 strony nie wiadomo czego. Równie dobrze może to być lista faktur za zrzut stonki ziemniaczanej.
Byle pianę bić, gdy temat modny...- 22 2
-
2016-01-26 13:13
To jest kopia strony planow udostepnionych w ramach FOIA
Lepsza nie bedzie, to kopia z lat '60tych.
- 0 0
-
2016-01-25 19:59
lista faktur za zrzut stonki ;)
- 6 0
-
2016-01-25 15:08
Teraz też zapewne jesteśmy na takiej liście (3)
Tylko, że teraz jest to lista rosyjska
- 120 14
-
2016-01-25 16:29
Jesteśmy na obu listach ! (1)
Jedna i druga strona planowała i pewnie nic się nie zmieniło utworzenie strefy skażonej o szerokosci nie mniejszej jak 100 km od okolic Słupska/Koszalina w kierunku południowym aby zatrzymać przemieszczające się wojska obu stron wojujących . Nie miało znaczenia czy z zachodu na wschód , czy w odwrotnym kierunku. Na wypadek konfliktu mamy najbardziej kiepskie położenie w Europie .
- 35 3
-
2016-01-26 13:08
W przypadku konfliktu północ - południe jesteśmy w lepszym położeniu. Jeśli jakieś kraje arabskie zaatakują Europę to raczej nie od strony wschodniej. Chyba że będą mieli Rosję za sojusznika
- 2 2
-
2016-01-25 16:07
Rosyjska, chińska, koreańska itd.
- 12 0
-
2016-01-26 07:27
Odgrzewany kotlet (1)
Po wtóre, w ramach rónowagi należałoby dołożyć min. dwie jednostki LWP z szturmowcami S-22 wyposażonymi w bomby jądrowe stacjonujące w Pile i Bydgoszczy. Swoją drogą, jeszcze w latach 60-tych skreślono Gdańsk i Gdynię z celów bezpośrednich, na rzecz zrzutu "atomówki" na wody Zatoki Gdańskiej celem wywołania gigantycznej fali tsunami.
- 5 1
-
2016-01-26 12:48
... i wychodowania bałtyckiej godzilli, która miała zniszczyć Trójmiasto.
- 4 1
-
2016-01-25 20:48
Wielkie mi co, a teraz jesteśmy na liście celów u ruskich. (1)
Nie tak dawno ćwiczyli atak nuklearny na Warszawę. Jakoś bardziej mnie martwi co było rok-dwa temu, niż 60 lat temu.
- 8 3
-
2016-01-26 11:09
Przecież wojsko
ciągle ćwiczy wszystkie możliwe warianty obrony i ataku. Od tego jest. Lepsze to, niż siedzenie w koszarach i wymyślanie głupot z nudów.
Wszystkie inne służby też powinny ciągle ćwiczyć każdą ewentualność akcji ratunkowych, żeby, w razie czego, sprawnie one szły.- 1 0
-
2016-01-25 15:05
No i co (6)
wtedy chcieli... A teraz za nich Isis to zrobi wiec jaka to roznica...
- 41 27
-
2016-01-26 08:03
(1)
Ciekaw jestem, którą lokatę na liście celów ISIS zajmują takie skupiska niewiernych jak Pruszcz, Orneta czy Konarzyny.
- 5 0
-
2016-01-26 09:22
Ale to nie te Konarzyny od podgrzybków, tylko metropolia za Swornymi.
- 1 1
-
2016-01-25 16:18
Tak racjonalnie (1)
ISIS nawet jakby jakimś cudem weszło w posiadania skradzionej głowicy, to nie wiedziało by jak ją odpalić. Z ich strony bardziej bym się spodziewał ataku jakąś bronią chemiczną skradzioną z arsenałów Asada, albo biologiczną np. wąglikiem. Bomba atomowa to technologia która tych pół-mózgów przerasta.
Co do ataku nuklearnego za to to co roku w ramach manewrów "Zapad" nasi słowiańscy bracia Rosjanie trenują atak atomowy na jakiś cel w Polsce. W 2009 roku była to Warszawa, w 2013 Szczecin, a w 2014 bazy F-16 w Łasku i Krzesinach. Trójmiasto jest paradoksalnie w dobrej sytuacji bo znajdujemy sie blisko Kaliningradu i Rosjanie nie za bardzo są chętni do rzucania tu atomu, w obawie, że radioaktywne pyły spadną właśnie na Kaliningrad. Jednak jak uczy nas historia straty własne nie wiele dla Rosjan znaczą więc kto wie jak to może być w przyszłości.- 12 9
-
2016-01-25 18:46
Może by i nie odpalili, ale materiał radioaktywny mogłiby pozyskać, a ztego już łatwo tzw. brudną bombę zrobić
- 3 2
-
2016-01-25 18:01
...
ISIS to twór USA
- 11 2
-
2016-01-25 16:54
teraz opłacają afrykanców i ich przeprawy przez morze !
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.