• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pasjonaci odtwarzają wyjątkowy plan dawnego Gdańska

Michał Stąporek
2 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (83)
Zrekonstruowane przez pasjonatów nieistniejące już gdańskie budynki umiejscowione na planie Buhsego. Zrekonstruowane przez pasjonatów nieistniejące już gdańskie budynki umiejscowione na planie Buhsego.

Grupa pasjonatów historii planuje stworzyć aksonometryczny plan historycznego centrum Gdańska tuż przed jego zniszczeniem w 1945 roku. - Mamy już 600 obiektów, ale prace wciąż trwają - zapewnia pomysłodawca projektu, Dariusz Kuchta.



Czym jest plan aksonometryczny? To plan odwzorowujący przestrzeń i znajdujące się w niej budynki z wykorzystaniem prostokątnego układu osi. Ich twórcy dążą do zachowania prawdziwych wymiarów rzutowanych obiektów przynajmniej w jednym kierunku.

Dziś aksonometryczne plany miast są codziennością, a w przypadku Gdańska można je obserwować np. na stronie gdansk.ukosne.pl.

Kiedyś takie plany były znaczne trudniejsze do stworzenia, ale znaleźli się twórcy, którzy takie wyzwanie podejmowali i to z sukcesem.

Mapy Gdyni, Gdańska i Sopotu z początków XX wieku



Plan Sztokholmski, czyli Street View z XVII wieku



Plan Sztokholmski to wykonany piórem rysunek aksonometryczny Gdańska, który powstał w latach 1600-1601. Jest na tyle precyzyjny i obfitujący w szczegóły, że do dziś wykorzystywany jest przez historyków i popularyzatorów historii Gdańska do opisywania codzienności miasta sprzed ponad 400 lat.

Plan Sztokholmski Gdańska z lat 1600-1601. Jego precyzja pozwala na poznanie kształtu i lokalizacji budynków, które wieki temu zniknęły z przestrzeni miasta. Plan Sztokholmski Gdańska z lat 1600-1601. Jego precyzja pozwala na poznanie kształtu i lokalizacji budynków, które wieki temu zniknęły z przestrzeni miasta.
Według większości badaczy autorem planu jest Anton Möller. Był malarzem, grafikiem oraz rysownikiem. Urodził się około 1563 r. w Królewcu, ale osiadł Gdańsku w 1587 r. Zmarł w styczniu, a pochowany został w dniu 1 lutego 1611 r. w gdańskim kościele św. Trójcy.

Jego unikalne dzieło zrabowali Szwedzi podczas potopu. Od tej pory plan znajduje się w zbiorach sztokholmskiego archiwum, stąd też jego nazwa.

Nowy Plan Sztokholmski na XXI wiek



Grupa miłośników historii Gdańska, związana ze stroną Fotomemoria, postanowiła powtórzyć wyczyn Möllera i po ponad czterech wiekach, wykonać nowy plan miasta w formie rzutu aksonometrycznego.

Cały nowy Plan Sztokholmski ma powstać w oparciu o zmodyfikowany plan Buhsego.

- W ramach projektu, w pierwszej kolejności odtworzymy Główne Miasto, następnie Stare Przedmieście, Dolne Miasto i Wyspę Spichrzów. Dążymy do odtworzenia stanu zabudowy do momentu zagłady miasta w 1945 r. Dzięki temu, w przyszłości, będziemy wykonywać rekonstrukcje wsteczne sięgające np. XVII wieku - tłumaczy Dariusz Kuchta ze stowarzyszenia Fotomemoria.
Możliwy będzie również kierunek przeciwny tzn. poprzez eliminację obiektów można pokazać
bardzo dokładnie miasto zniszczone w 1945 r. oraz przedstawić kolejne fazy jego odbudowy.

600 obiektów już zrekonstruowanych



Dariusz Kuchta zaznacza, że najważniejszym etapem prac jest stworzenie bazy zrekonstruowanych obiektów. Obiekty te, wykonane i utrwalone w uniwersalnym formacie, mogą służyć do stworzenia bardziej zaawansowanych projektów, np. w formacie 3D.

- Dokładamy wszelkich starań, aby rekonstruowane obiekty były wiarygodne historycznie.
Jeśli jest to możliwe, czyli zachowała się na ich temat ikonografia, odtwarzamy stan obiektów w okresach wcześniejszych.

Pasjonatom udało się odtworzyć już ok. takich 600 obiektów.

Przykłady zrekonstruowania pojedynczych budynków

  • Różne etapy kształtu kamienicy przy ul. Piwnej 13.
  • Tak na przestrzeni niespełna wieku zmieniał się budynek stojący przy Targu Węglowym.
  • 200 lat zmian bryły kościoła św. Bartłomieja w Gdańsku.


Przykłady rekonstrukcji całych pierzei

  • Zrekonstruowana pierzeja ul. Garbary, posesje od 1 do 7.
  • Pierzeja ul. Tkackiej, posesje 1-15.
  • Posesje tworzące pierzeję Targu Węglowego, numery od 6 do 22.


Udało się także zrekonstruować całe kwartały zabudowy:



Poszukiwany grafik do kolorowania obiektów



Praca trwa jednak dalej. Pomysłodawcy chcieliby, aby nowy-stary plan aksonometryczny Gdańska był kolorowy. Dlatego poszukują pomocy w kolorowaniu opracowanych już brył. Graficy, którzy chcieliby zaangażować się w projekt proszeni są o kontakt z Dariuszem Kuchtą pod adresem dariusz.kuchta@fotomemoria.pl

Opinie (83) 6 zablokowanych

  • Super pomysl!

    Popieram i pochwalam. Niestety nie mam zdolności graficznych by pomóc. Mi się marzy taki plan ale np z 1550 roku

    • 16 0

  • No i fajnie

    To teraz jeszcze wrzucić to do Unreal Engine 5 i można będzie zwiedzać

    • 7 0

  • Powinniśmy odbudować co się da!

    • 12 5

  • wspaniale :)

    • 4 0

  • same niemieckie nazwiska - architektów , planistów - to raczej nie jest polskie miasto (7)

    same niemieckie nazwiska - architektów , planistów - to raczej nie jest polskie miasto

    • 5 17

    • (2)

      Od 77 lat jest polskie.
      Tak jak Lwów jest od 77 lat ukraiński.

      • 4 2

      • (1)

        Gdańsk jest polski od 1000 lat a nie od 77. Z dwiema przerwami sto lat krzyżackich i sto.lat zaborów.

        • 3 8

        • Xxx

          Minusuja chyba historyczne nieuki.

          • 1 0

    • (3)

      Np. Jan Strakowski... bardzo niemieckie.

      • 5 1

      • można się pomylić (2)

        to jest spolszczona wersja nazwiska, są też inne: Strakwitz, Strakoffsky a imię wielokrotnie powtarza się w wersji Hans. Nie warto sugerować się brzmieniem nazwiska dla określenia narodowości, poza tym tu wszyscy określali się przede wszystkim jako gdańszczanie, w XVI/XVII wieku gdy żył i działał Starkowski Gdańsk był częścią Rzeczpospolitej Obojga Narodów, ale to nie znaczy że wszyscy gdańszczanie mówili po polsku.

        • 2 1

        • właśnie odwrotnie

          Strakowski, to jego rodowe nazwisko, a Strakwitz to już jego bardziej zniemczony syn się podpisywał...

          • 1 0

        • Strakowski to polskie nazwisko, niezależnie od niemieckiej formy zapisu czy tłumaczenia imienia. Brzęczyszczykiewicz nie stał się Niemcem dlatego że ssman zapisał jego nazwisko z "tz" na końcu.

          • 0 0

  • Można odkupić (1)

    A dlaczego miasto Gdańsk nie odkupi tego planu od archiwum?

    • 2 5

    • Przeczytaj artykuł jeszcze raz... może zrozumiesz

      • 3 0

  • Patodeweloperka (1)

    Nikt nie krzyczy, że kiedyś to była patodeweloperka? Zero zieleni, wszędzie budynki, ciasne, niedoświetlone podwórza, mieszkania bez dostępu do światła slonecznego.

    • 7 10

    • i mamy do tego wracać?

      Można utworzyć swego rodzaju skansen ale nie powinno być to normą.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Patrzę na różne ksztalty rekonstruowanych kamienic (7)

    I widzę jak zmieniały się przez lata. Pamiętajmy, że ten rozwój i zmiany były możliwe wyłącznie dzięki temu, że kiedyś nie było pana Igora Strzoka. Gdyby był, to nie pozwoliłby na żadną zmianę, bo "przecież kiedyś nie było tego gzymsu ani piętra, więc dziś też nie może go byc".

    Kurcze, jakie szczęśie, że nie mamy ikonografii pokazującej, że wokół dawnego krzyżackiego zamku rozciagały się pola kapusty, bo pan konserwator także je kazałby zapewne odtworzyć...

    • 80 53

    • Hipermarketoza, kostka Bauma & tuje (1)

      Ta, z pewnością Polacy przepięknie zmienialiby kształty poniemieckich kamienic, gdyby nie konserwator zabytków..

      • 23 14

      • Po kostce bauma da się przynajmniej całkiem wygodnie chodzić. Niestety w Gdańsku zaczęła królować ciosana granitowa kostka,

        po której chodzi się jak po zaoranym polu. Ale co tam, chodniki nie są do chodzenia ale do fotografowania na foldery. Względnie, do parkowania aut. Co do tuj, całkowita zgoda.

        • 11 16

    • Ale już powstaje... (1)

      beton deweloperski masz wszędzie - nie tylko na starówce ale i w parkach i pozostałych dzielnicach. Twoje ulubione apartamentowce i beton. Pracujesz u któregoś dewelopera?

      • 6 7

      • Zainteresuj się lepiej asfaltozą lub słupkozą a jak nie chcesz betonu to buduj tak jak w Biskupinie czyli z drewna.

        • 1 2

    • To samo dotyczy znanego zamku Neuschwanstein (1)

      Był tyle razy przebudowywany, że jakikolwiek konserwator zabytków by zwariował.
      Ludzie gdy są naprawdę wolni chcą się otaczać pięknem. Gdy się to blokuje pozostaje jedynie zapyziały skansen.

      • 2 8

      • Broblem taki że kiedys zmieniali z pięknego na piękny. A teraz z pięknego na brzydki. Modernizm oderwał piękno od architektury.

        • 3 0

    • Zawsze warto walnąć w nielubianego konserwatora widzę... A prawda jest taka, że nie było wtedy jeszcze dziedziny

      konserwacji zabytków, rejestrów zabytków, przyjętych praktyk konserwatorskich itd. Te dopiero zaczęły się kształtować w drugiej połowie XIX wieku. W Gdańsku pierwsze takie próby to starania utworzonego niedługo wcześniej Gdańskiego Towarzystwa Ochrony Zabytków ochrony przedproży na Długiej i Długim Targu przed rozebraniem, niestety w większości nieudane, ale w latach 90 XIX wieku udało im się ochronić przed rozbiórką przedproża na Mariackiej, Św. Ducha, Piwnej i Chlebnickiej, a nawet przywrócić część już rozebranych przedproży.

      • 4 0

  • Sztokholmski syndrom - uwielbienie dla oprawcy

    • 1 7

  • to nie społecznicy, tylko projekt biznesowy

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7 (2 opinie)

(2 opinie)
20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Jan Heweliusz był autorem książki i twórcą dziedziny zwanej:

 

Najczęściej czytane