- 1 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (69 opinii)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (139 opinii)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (225 opinii)
- 4 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (483 opinie)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (71 opinii)
- 6 Ważki jak szarańcza i ślepy Maksym z ZSRR (8 opinii)
Norwegowie podarowali muzeum unikatowe zdjęcia Gdańska z 1943 r.
Norwescy turyści weszli z ulicy do Muzeum Historycznego Miasta Gdańska i oznajmili, że chcą przekazać mu unikalne, kolorowe slajdy wykonane w Gdańsku podczas wojny. W 1943 roku zrobił je ich ojciec, który studiował wtedy na gdańskiej politechnice.
Pracownicy muzeum przecierali oczy ze zdumienia, ale wyjątkowy prezent skwapliwie przyjęli. W piątek doszło do oficjalnego przekazania slajdów. Rodzeństwo - Ingrid Charlotte Søndenaa, Svein Harald Søndenaa oraz Eva Marie Bazzocchi - przyniosło ze sobą małą, drewnianą skrzyneczkę z blisko 50 slajdami oraz opowiedziało historię losów swojej rodziny powiązanej z Gdańskiem.
Najstarsza z rodzeństwa Eva, została poczęta w Gdańsku i urodziła się trzy miesiące po tym, jak rodzice opuścili Gdańsk w czasie wojny w 1944 roku. Ale nigdy wcześniej, tak jak jej rodzeństwo, nie widzieli obecnego Gdańska.
- Nasza matka pochodziła z Nowego Portu, byliśmy tam wczoraj zobaczyć dom i mieszkanie w którym kiedyś żyła. To było dla nas wspaniałe przeżycie - podkreśla młodsza siostra, Ingrid.
Sverre Søndenaa, ojciec rodzeństwa, przyjechał do Gdańska w 1936 toku z Norwegii na studia, wtedy do Gdańskiej Wyższej Szkoły Technicznej (obecnej Politechniki Gdańskiej). Studiował aerodynamikę. Jego starszy brat przyjechał tu nieco wcześniej, studiować budownictwo okrętowe. W tamtym okresie, między Gdańskiem a Norwegią regularnie, raz w tygodniu, kursował statek.
Sverre Søndenaa poznał w Gdańsku swoją żonę. Zamieszkali potem w Nowym Porcie, gdzie mieszkał też dziadek gości muzeum, znany przedwojenny lekarz, Walter Oppenheimer.
- Przywieźliśmy zdjęcia, które nasz ojciec zrobił w 1943 roku w Gdańsku i okolicach. Był bardzo dobrym fotografem i wykonał mnóstwo zdjęć, a także kolorowych slajdów i 8-milimetrowych filmów. Miejsca, które widzieliśmy tylko na zdjęciach, teraz zwiedzamy, podziwiamy i odwiedzamy je w tym pięknym mieście - podkreśla Svein.
Do wizyty w Gdańsku jednak by nie doszło, gdyby Svein w internecie nie natknął się na kobietę, która po wojnie w 1945 roku mieszkała koło ich dziadka. Już wcześniej rozmawiali na temat tego, co można by było zrobić ze zdjęciami. Ponieważ ich dzieci nie są już emocjonalnie związane z Gdańskiem, rodzeństwo zdecydowało się je przekazać gdańskiemu muzeum, by nie przepadły.
- Ta kobieta, gdańszczanka Elfi Rode mieszka obecnie w Szwecji. Przyjechała z nami i wczoraj pokazała nam gdzie mieszkała nasza rodzina oraz piwnicę, w której dziadek ukrywał się w 1945 roku. Opowiedziała nam także, jak udało się go uratować przed rozstrzelaniem przez radzieckich żołnierzy. Jedna z ukrywających się osób znała na tyle język rosyjski, że wytłumaczyła kim jest dziadek i że lekarz będzie im bardzo potrzebny - wyjaśnia Ingrid.
Rodzice opuścili Gdańsk w 1944 roku, przez Szwecję, zabierając cały możliwy dobytek, a także zdjęcia i nawet psa teriera. Dziadkowie dołączyli do nich dopiero w 1951 roku.
Miejsca
Opinie (255) 10 zablokowanych
-
2011-10-21 20:08
Wspaniale! (1)
Kiedy i gdzie mozna wszystkie zdjecia obejrzec ??Tym, ktorzy chca zobaczyc piekny stary Gdansk i wiele ciekawych innych miejsc z Trojmiasta polecam rewelacyjna strone : danzig-online.pl
- 9 0
-
2011-10-21 23:43
tak, strona jest wręcz boska! facet odwalił wspaniałą robotę i powinno się ją propagować
a zrobił to wolontariacko. Jego portal to prawdziwa skarbnica wiedzy o Danzig!!
- 2 0
-
2011-10-21 15:19
(4)
Co to ten biały budynek na jednym ze zdjęć?
- 4 2
-
2011-10-21 15:47
(2)
Tak, to obecny Teatr Wybrzeże. Po wojnie nie był aż tak zniszczony, ale niestety komunistom nie przypadł do gustu, bo był zbyt "imperialistyczny". Fakt, po liftingu elewacji, obecnie wygląda znacznie lepiej.
- 5 1
-
2011-10-21 21:04
(1)
olaboga:/ - a sama bryła budynku jest ta sama, czy go zrównali i z ziemią i wybudowali od podstaw obecny? Swoją drogą co za pajace...
- 1 0
-
2011-10-21 22:09
Jeszcze w latach siedemdziesiatych u/w straszyly ruiny teatru.
Ruiny byly ogrodzone plotem,w miejscu obok wejscia do teatru, byl przystanek tramwajowy.
- 3 0
-
2011-10-21 15:21
wydaje mi się, że Teatr Wybrzeże....
... ?
- 1 0
-
2011-10-21 21:35
Fotomontaż!
Zieleniaka nie widać!
- 8 1
-
2011-10-21 19:55
(1)
a mnie zawsze zastanawialo - jakich zdolnych wojakow mieli wyzwoliciele. ze pewne budynki zostaly nienaruszone ; Biskupia Gorka / z tego miejsca grazli z dzial wiec trudno bylo trafic /, ale komendy na okopowej, bank / obecnie varodowy / komenda na nowych ogrodach, dyrekcja kolei......dawny kw partii...urzad pracy....przychodnia na walowej
- 2 0
-
2011-10-21 21:32
rozkaz dla ruskich był jeden: Budynki z czerwonej cegły oszczędzic-{URRZĘDY}. reszte palic....
wystarczy spojrzeć na plan miasta.///wszystko jasne?
- 3 1
-
2011-10-21 21:23
Miasto GDAŃSK. NASZA DUMO. Pamięc o tobie jsst wieczna.
dziękuję Ludziom którrzy o naszym mieście Pamiętaja...TO PIEKNE,,DZIĘKUJĘ
- 6 6
-
2011-10-21 21:06
Super
Dzięki bardzo. Jest nam bardzo miło.
- 6 0
-
2011-10-21 20:05
Ach so, studia 9 lat, to chyba od razu z doktoratem?
- 1 6
-
2011-10-21 19:58
koszary na slowackiego, łąkowej i w nowym porcie
- 4 0
-
2011-10-21 15:40
Nie licząc słabego zdjęcia Targu Węglowego, nie widzę tu zburzonych budynków. (1)
Więc niespecjalnie wnoszą. Wiem, że świat dawniej nie był czarnobiały.
- 5 16
-
2011-10-21 19:57
Poczytaj trochę historii w przerwie roznoszenia kawy. Gdańsk zniszczyli Ruscy w 1945 roku
- 5 2
-
2011-10-21 16:17
Gdańsk (3)
To miasto było.jest i będzie super.
- 19 8
-
2011-10-21 16:28
(1)
dopóki rządzi nim PO nigdy nie będzie w nim dobrze
- 9 5
-
2011-10-21 19:52
Niestety obecnie nie ma innej partii, której nie bałbym się powierzyć..
..władzy w Gdańsku.
- 4 1
-
2011-10-21 16:57
To miasto było.jest
Naprawdę było piękne. Sam to miasto wtedy widziałem, kiedy mój Ojciec w czasie wojny specjalnie pojechał ze mną aby mi je pokazać. Ulica Długa i Długie Pobrzeże kipiały wprost życiem. Ruch pieszych, samochodów i tramwaje na Długiej. Ogromna ilość małych stateczków na Motławie sygnalizujących parowymi gwizdkami oraz latające całymi chmarami mewy, zapachy ryb i słońce - wszystko to było piękne i niezapomniane. Mogło to być późną wiosną 1942 lub 1943roku. Ale utkwiły mi też w pamięci domy na Długiej - od Złotej Bramy do Ratusza Głównomiejskiego ze zwisającymi od okienek w szczytach aż do parterów czerwonych flagach niemieckich z okrągłym białym polem z "Hakenkrreuz-em" na środku i maszerujący w żółtopiaskowych mundurach oraz policjanci w charakterystycznych czapkach-kaskach.Mam nadzieję, że Gdańsk znowu będzie piękny i bogaty!
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.