- 1 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (13 opinii)
- 2 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (121 opinii)
- 3 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (23 opinie)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (193 opinie)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (80 opinii)
- 6 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (227 opinii)
Niemieccy ewangelicy zwrócą bazylice Mariackiej średniowieczne dzieła sztuki
Po blisko 80 latach powrócą na swoje pierwotne miejsce. Unia Kościołów Ewangelickich w Niemczech podjęła decyzję o przekazaniu bazylice Mariackiej w Gdańsku dwóch średniowiecznych dzieł sztuki: nastawy ołtarzowej oraz jej podstawy, czyli predelli. Oba dzieła zostały ewakuowane ze świątyni w 1942 roku z powodu alianckich nalotów i trafiły do Berlina. Ich uroczyste powitanie nastąpi w sobotę, 4 kwietnia.
- Ołtarz wykonano ok. 1435 roku. Został ufundowany przez bractwo św. Jerzego do kaplicy bractwa w bazylice Mariackiej. Awers obrazu przedstawia Trójcę Świętą w typie Pietas Domini. Na rewersie dzieła ukazane są postacie króla Artura i wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Na predelli namalowano trzy przedstawienia: Trójcę Świętą w wersji Tronu Łaski, patrona bractwa św. Jerzego oraz św. Olafa - opowiada ks. Ireneusz Bradtke, proboszcz bazyliki Mariackiej.
Dzieła zostały wywiezione z Gdańska w 1942 roku. Choć miasto znajdowało się wówczas daleko od linii frontu, właśnie w tym roku stało się ono celem pierwszego, skoordynowanego nalotu, przeprowadzonego przez brytyjskie siły powietrzne.
Ewakuacja podczas II wojny światowej
Warto podkreślić, że Gdańsk był wówczas de facto miastem niemieckim, a przytłaczająca większość jego mieszkańców czuła się obywatelami III Rzeszy. Choć straty wyrządzone przez nalot były niewielkie, zapadła wówczas decyzja o rozpoczęciu ewakuacji z Gdańska najcenniejszych dzieł sztuki i ulokowaniu ich w bezpiecznych miejscach poza miastem.
Akcja objęła także część wyposażenia bazyliki Mariackiej, wśród której znalazły się wspomniana wcześniej nastawa ołtarzowa oraz jej podstawa. Oba dzieła trafiły ostatecznie do Berlina i pozostały w nim po zakończeniu wojny. Nastawa ołtarzowa została umieszczona w berlińskiej Galerii Malarstwa, zaś predella stała się częścią ołtarza w kościele św. Jana w dzielnicy Moabit.
Dar niemieckich ewangelików
Dysponentem obu dzieł sztuki jest Unia Kościołów Ewangelickich (niem. Union Evangelischer Kirchen) w Berlinie. To właśnie ten podmiot jest bowiem prawnym następcą nieistniejących parafii ewangelickich w Prusach Zachodnich i Prusach Wschodnich, w tym dawnej parafii, która do 1945 roku mieściła się w bazylice Mariackiej w Gdańsku. Władze organizacji zdecydowały o przekazaniu nastawy ołtarzowej i predelli obecnemu gospodarzowi świątyni, czyli katolickiej parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Co ciekawe, zanim drogocenne prezenty wrócą na swoje pierwotne miejsce, nastąpi uroczystość ich pożegnania. Odbędzie się ona w najbliższą niedzielę, podczas nabożeństwa w kościele św. Jana w Berlinie. Jak wynika z informacji niemieckiego portalu, w uroczystości mają wziąć udział m.in. przedstawiciele delegacji z Gdańska, ambasador Polski w Niemczech Andrzej Przyłębski oraz dyrektor Państwowych Muzeów w Berlinie.
Uroczyste powitanie elementów dawnego wyposażenia odbędzie się w sobotę, 4 kwietnia. Jak wyjaśnia proboszcz bazyliki Mariackiej, data nie została wyznaczona przypadkowo.
- Uroczyste powitanie ołtarza i dziękczynienie w formie liturgii w Gdańsku odbędzie się w naszym kościele tuż przed Wielkanocą. Wyznaczyłem datę powrotu ołtarza na ten okres, gdyż Wielkanoc jest dla wszystkich chrześcijan najważniejszym świętem. W tym czasie zakończymy również remont posadzki w nawie głównej bazyliki, stąd właśnie taka, a nie inna data - uzupełnia ks. Bradtke.
Miejsca
Opinie (118) 9 zablokowanych
-
2020-02-28 17:01
Brawo
Lepiej późno niż wcale, ciekawe kiedy reszta, no i reperacje wojenne. niemiec twój wróg.
- 5 6
-
2020-02-28 16:41
Złodzieje dali dar , czyli to co ukradli....
a ile nie oddali do dzisiaj ?
- 5 5
-
2020-02-28 15:55
Swoją drogą remont w Bazylice Mariackiej idzie jakoś niemrawo!
- 2 1
-
2020-02-28 15:31
Gdyby nie zabrali w 1942 do Niemiec to po przejściu armi czerwonej pewnie skończyłoby w płomieniach...
- 13 1
-
2020-02-28 15:11
naród niemiecki od zawsze okradał i wykorzystywał obcych ludzi,dla tego jako kraj jest bogaty gospodarczo.
- 7 9
-
2020-02-28 15:06
niemcy od zawsze wyzywają Polaków od złodziei ,tak to wygląda .
wymordowali okradli zniszczyli Polskę i zachowują się jak by się nic takiego nie stało. a jeden wariat z Gdańska powiedział jeszcze niedawno że to przez złe słowo Polaków.
- 10 9
-
2020-02-28 14:07
W Muzeum Narodowym w Warszawie pełno dzieł z Bazyliki. Zresztą żeby nie dzieła z Gdańska i Wrocławia to Muzeum w Warszawie można by było zamknąć!
- 10 0
-
2020-02-28 13:08
tak w ogóle to szkoda tej świątyni
że od lat jest upolityczniania i zamieniana w muzeum gdzie wizytujący przyglądają się modlącym i w której biskupi urządzają partyjne festyny- 9 3
-
2020-02-28 12:17
teraz jeszcze czakamy na rachunek sumienia złodziei z warszawskich muzeów
i zwrot zagrabionych gdańskich zabytków przetrzymywanych w warszawie
- 17 1
-
2020-02-28 12:16
rychło w czas.
- 5 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.