• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Napis "Solidarność" zniknął z dawnej traserni Stoczni Gdańskiej

Maciej Naskręt
7 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Trasernia Stoczni Gdańskiej, z nadbudówki której zniknął napis "Solidarność". Trasernia Stoczni Gdańskiej, z nadbudówki której zniknął napis "Solidarność".

Ktoś zamalował napis "Solidarność" wraz z barwami narodowymi na nadbudówce hali 3B, czyli dawnej traserni, Stoczni Gdańskiej zobacz na mapie Gdańska. Dla wielu dzieło stoczniowców miało historyczną wartość.



O tym, że napis zniknął w ostatnim czasie z przestrzeni miasta powiadomił nas czytelnik - Maciej Wojnicki. - Pustą ścianę po historycznym napisie dostrzegłem wracając w środę z pracy. Szkoda, że nikt nie koordynuje działań firm rezydujących w stoczni, by utrzymać ducha strajków z lat '80 - mówi pan Maciej.

Hasła na murach, ścianach budynków, a także dachach nanosili stoczniowcy. W ten sposób nie tylko podczas strajków przekazywali informacje zza murów mieszkańcom, którzy przejeżdżali koło stoczni pociągami SKM. Hasła i apele o sytuacji w samej stoczni powstawały głównie w gorącym okresie walki o wolność.

Także dlatego pod koniec marca stoczniowe hale, wszystkie żurawie, pochylnie, ale też suwnice czy tokarki - w sumie 240 obiektów, znalazło się Wojewódzkiej Ewidencji Zabytków. Wśród nich jest właśnie trasernia. Dzięki temu nie mogą one zniknąć bez zgody konserwatora. Napis jednak już nie ma. Sprawdzilidziśmy dlaczego tak łatwo został zlikwidowany.

- Rozumiemy, że dla wielu osób napis przedstawiał ogromną wartość historyczną, także dla nas są one cenne. Jednak takim elementom, nie będących częścią budynków, bardzo trudno jest zapewnić ochronę. Pozostaje nam jedynie apelować, by zarządcy budynków stoczniowych zwracali na nie uwagę i dbali o nie - mówi Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku.

Co jeśli komuś przyszłoby do głowy usunąć z budynku traserni napis "Stocznia Gdańska"?

- Ten stanowi już część składową budynku i z pewnością nakazalibyśmy właścicielowi budynku przywrócenie stanu poprzedniego - wyjaśnia Tymiński.

Czy urzędnicy powinni dbać o dawne napisy na budynkach stoczniowych?

Ślady po okresie gorących walk o wolność powoli znikają. Pod młot pneumatyczny poszły w 2010 r. murale Rafała Roskowińskiego, przedstawiające robotników stoczniowych, które były tak samo charakterystyczne, jak pomnik Poległych Stoczniowców czy słynne napisy na dachach budynków stoczniowych, namalowane jeszcze przez stoczniowców w gorących czasach walki o wolność. One też już nie istnieją.

Urzędnicy wierzyli, że setki zdjęć wykonanych przez mieszkańców i turystów w tym miejscu przez lata to wystarczająca dokumentacja, więc samej rozbiórki nawet nie filmowali, ani nie fotografowali.

Za to za kilka lat w tym miejscu będziemy mieli nowe budynki Młodego Miasta z funkcjami usługowymi, bo to przewidziane jest w miejscowym planie zagospodarowania tego terenu. Obecnie trwa tam budowa ul. Nowej Wałowej.

Zobacz film z usunięcia części napisu z bramy Stoczni Gdańsk.

Miejsca

Opinie (190) 1 zablokowana

  • Idealy siegnely bruku!

    Kolejne dranstwo rzadzacych czyli bedacych "u koryta".Oczywiscie nie oni sami zamalowali tylko zrobiono to "na zamowienie".Dzieki bezkrwawej rewolucji Solidarnosci wielu nieudacznikow, karierowiczow doszlo do wladzy. Teraz jak najszybciej chca aby zapomniano o idealach ruchu "Solidarnosc" ( o akcjonariacie pracowniczym, o demokratycznym rzadzeniu poprzez referenda,o rozliczeniu winnych masakry robotnikow na Wybrzezu itd).Teraz liczy sie tylko kasa, mafijne postkomunistyczne uklady, dziki, bezlitosny kapitalizm, w ktorym bogaci maja coraz wiecej a biedni coraz mniej. Idealy juz dawno siegnely bruku, takze w Gdansku.

    • 8 2

  • czas tych cwaniaków (2)

    spod znaku S dawno minął. Dosyć nakradli i naniszczyli. Niech jadą zagranicę
    niszczyć i prowadzić burdy.

    • 5 3

    • Niszczyli tylko towarzysze i to oni niszczą nadal, chłopczyku (1)

      Burdy ludzi z wysokich stołków kosztowały i kosztują nadal nas Polaków ogromne pieniądze. Całe szczęście Solidarność istniej nadal i sprzeciwia się tej destrukcji. Popatrz, Donald zamknął przemysł stoczniowy, likwidując Stocznię Gdynia, oraz Stocznię Szczecińską. Obecnie dorzynają Stocznię Gdańską. To jest największa burda i destrukcja w Polsce, jaką mamy na włansych oczach. Donald, Radek oraz Vincent - tak się odgrażali że pozbawią pewnego generała szarży i co? Nadal jest generałem....

      • 0 1

      • Tak,Donald osobiście dorzyna. Stocznie chińskie i koreańskie nie mają z tym nic wspólnego.Wszystko Donald.

        • 1 0

  • Wiem co stało się z napisem

    To nie był zamach na Solidarność :) po prostu w stoczni był remont hangarów i został on zakryty blachą. Ot... nic nadzwyczajnego - konserwacja budynków. Ręczę, że pod blachą napis jest nadal :)

    • 3 2

  • a gdyby (1)

    Witam , bardzo smutna to wiadomość.
    A gdyby znaleźć jakiś paragraf na urzędnika który do tego wandalizmu dopuścił ?
    Odpowiedź pana Tymińskiego " trudno tym częściom budynków zapewnić ochronę" pokazuję ,że urząd , w imieniu którego rzeczy, jest niepotrzebny.
    Proponuję wykonanie makiety budynku( choćdy z fajansu jeśli nie ze złota) z napisem na ścianie nadbudówki "Solidarność" i sprzedawania jako breloczek - souvenir.
    Pozdrawiam stoczniowych Bohaterów Tamtych Dni.

    • 0 6

    • Bronka, nie martw się, takich śmieci na murach jest więcej. Powstają każdego dnia. Naucz się odróżniać prawdziwy wandalizm i "wydumane" relikwie od tego co naprawdę jest warte ochrony. Co stoczniowych Bohaterów Tamtych Dni to przyłączam się do pozdrowień

      • 3 0

  • Napis

    Ciekawe dlaczego teraz robicie o tym artykuł , a nie wtedy gdy zniknął czyli kilka miesięcy temu ? . bryndza ta strona.

    • 0 2

  • Grafiti obok nie zniknęło

    Napis "Solidarność" zniknął, ale ogromne i widoczne z daleka graffiti na drugiej stronie nadbudówki już nikomu nie przeszkadzało...

    • 1 0

  • obok budynki i tumany kurzu z za kanału i latające farby

    he he, to obszar wysokiego zanieczyszczewnia farbą epoksydowo , statki malowane natryskiem hydrodynamicznym powodują latanie w powietrzu rozpylonej farby na wietrze np po malowaniu platformy na drugim brzegu kanału ziemia i śnieg był czerwony, tam jak ktoś zamieszka to jest kretynem, a szklane elewacje trwale epoksydem zanieczyszczą się po kilku latach i szyby do wymiany he he durnie , chyba, że remontową, półnącną i crist zlikwidują, a budyń dla deweloperów zniszczy cały przemysł w gdańsku, ale przemysł nie daje łapówek a dewelperzy tak.

    • 0 0

  • nie ma juz Solidarnosci,to po co napis?

    Solidarnosc walczyla o godne zycie robotnikow,a pozniej solidaruchy zajely miejsce pierwszych sekretarzy z zakladach pracy.siedza na wysokich pensjach i zyja w zgodzie z burzujami,zamiast walczyc o prawa pracownicze....

    • 3 0

  • Zniknął też napis PLO

    z budynku PLO

    • 2 0

  • napis

    Po co napis skoro Solidarności już nie ma. Ta obecna to nic nie znacząca grupa zadymiarzy. Nic nie robią dla ludzi, tylko biorą nie małe pieniądze za tę niby pracę dla ludu.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7 (2 opinie)

(2 opinie)
20 zł
spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Z czego można było korzystać do 1980 r. na Polance Redłowskiej?

 

Najczęściej czytane