• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzeum II WŚ: najpierw czołgi, potem strop

Katarzyna Moritz
23 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Czołg Sherman, egzemplarz pochodzący z Belgii, trafi w styczniu do gdańskiego muzeum.
  • Czołg Sherman, egzemplarz pochodzący z Belgii, trafi w styczniu do gdańskiego muzeum.
  • Czołg Sherman, egzemplarz pochodzący z Belgii, trafi w styczniu do gdańskiego muzeum.
  • Przykładowy egzemplarz radzieckiego czołgu T-34.
  • Niemiecka torpeda typu G7 A (nieco ponad 7 m długości)- pojawi się w części wystawy dotyczącej bitwy o Atlantyk.
  • Niemiecka torpeda typu G7 A (nieco ponad 7 m długości)- pojawi się w części wystawy dotyczącej bitwy o Atlantyk.
  • Niemiecka torpeda typu G7 A (nieco ponad 7 m długości)- pojawi się w części wystawy dotyczącej bitwy o Atlantyk.
  • Wagon do wywózki do obozów zagłady wyprodukowany w Polsce, służył  od 1939 r. Niemcom, a co najmniej od 1945 Sowietom.
  • Wagon do wywózki do obozów zagłady wyprodukowany w Polsce, służył  od 1939 r. Niemcom, a co najmniej od 1945 Sowietom.
  • Na placu budowy MIIWŚ trwają prace związane z wylaniem płyty fundamentowej.
  • Na placu budowy MIIWŚ trwają prace związane z wylaniem płyty fundamentowej.
  • Obecnie na budowie pracuje 150 osób.

Historyczne, olbrzymie eksponaty - dwa czołgi, torpeda i wagon - muszą w połowie stycznia znaleźć się 14 metrów pod ziemią budowanego Muzeum II Wojny Światowej, zanim zostanie zamknięty jego strop.



Czy interesują cię militarne zabytki?

Dokładnie 15 stycznia na terenie budowy MIIWŚ rozpocznie się nietypowe i spore przedsięwzięcie. Po tym, jak zostanie zakończone wylewanie fundamentu, na głębokość 14 m pod ziemię trafią pierwsze i największe eksponaty.

- To będzie spora operacja z użyciem specjalistycznego sprzętu, którą de facto rozpoczynamy montaż wystawy głównej, ze względu na prace budowlane i specyfikę naszej wystawy. Jest ona zaplanowana na najniższym poziomie naszego muzeum, a to nic innego jak podziemie - 14 m pod powierzchnią gruntu. Trzeba zrobić to już teraz, dlatego że w ciągu roku ten cały potężny wykop zostanie zamknięty stropem. Eksponaty zostaną zabezpieczone i doczekają momentu, kiedy rozpocznie się montaż pozostałych części wystawy głównej - wyjaśnia Janusz Marszalec, zastępca dyrektora MIIWŚ.

Co właściwie trafi pod ziemię w muzeum?

Dwa czołgi: jeden to amerykański Sherman, drugi radziecki T-34/85, niemiecka torpeda typu G7 A (nieco ponad 7 m długości) i wagon, który będzie symbolizował wywózki Polaków i Żydów dokonywane przez Niemców, ale też innych narodów, prowadzone przez Sowietów. Historia wagonu jest skomplikowana, wyprodukowany w Polsce, służył od 1939 r. Niemcom, a co najmniej od 1945 Sowietom. Co ciekawe Sherman po opuszczeniu na płytę fundamentową będzie mógł się samodzielnie przemieszczać do docelowego miejsca ekspozycji, gdyż ma zamontowany tymczasowo silnik, który potem zostanie zdemontowany.

- Czołg Sherman należał do Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie do Dywizji Pancernej gen. S. Maczka, jest symbolicznym obiektem, który pokazuje wkład Polski w wojnie w Europie Zachodniej. T-34 będzie symbolem sowieckiej dominacji nad Europą Środkowowschodnią i będzie w barwach sowieckich. Pokazujemy w ten sposób jak Sowieci pilnowali porządku w swoim imperium - wyjaśnia Marszalalec.

Wszystkie obiekty są oryginalne. Czołg Sherman trafił z królewskich sił wojskowych z Belgii, gdzie służył przez wiele lat jako cel i był mocno pokiereszowany. Został przywieziony do Polski w częściach, gdzie został złożony i wyremontowany. Jest to dar Królewskiego Muzeum Sił Zbrojnych w Brukseli.

T-34 trafił do Gdańska na zasadzie wymiany z warszawskim Muzeum Wojska Polskiego. Niemiecka torpeda, która będzie symbolizowała wojnę na morzach, została natomiast wypożyczona z Muzeum Marynarki Wojennej z Gdyni. Wagon został odnaleziony na niemieckich wystawach kolejowych.

Pod koniec września plac budowy muzeum przy ul. Wałowej i Stara Stocznia zobacz na mapie Gdańska przejął generalny wykonawca, czyli konsorcjum firm Warbud S.A., Hochtief Polska S.A. i Hochtief Solution AG. Trwają tam obecnie prace związane z wylaniem płyty fundamentowej. W kwietniu powstanie strop. Muzeum ma być gotowe na 1 września 2016 roku.

Najniższa kondygnacja budynku znajdzie się aż 14 metrów pod ziemią, gdzie będzie wystawa stała. Część naziemna muzeum będzie miała kształt pochylonego graniastosłupa o podstawie trójkąta i wysokości ok. 40 m w najwyższym punkcie. W tej części, na sześciu poziomach, zaplanowano m.in. zaplecze administracyjne, bibliotekę, sale wykładowe i kawiarnię.

Muzeum II Wojny Światowej budowane jest z funduszy państwowych. Polski rząd w ramach wieloletniego programu zarezerwował na projekt 358 mln zł. Kolejne 27 mln zł dołoży do inwestycji Ministerstwo Kultury.

Miejsca

Opinie (268) ponad 10 zablokowanych

  • relatywizm (5)

    Ani jeden Sherman nie walczył w Polsce, wiec po kiego wala wprowadzać ludzi w błąd o wyzwalające Ameryce nasza część Europy?

    • 3 6

    • xxx

      Akurat wczoraj widzialem fotki z wrzeszcza, gdzie staly zniszczone dwa shermany....nie walczyły?;)

      • 0 0

    • Armia czerwona używała ich mnogo jak i innych czołgów przysłanych przez aliantów czego dowodem jest unikatowy brytyjski czołg

      Tu ciekawostka o pomocy Land-Lease
      Amerykanie wysłali do ZSSR 4063 Shermany M4A2, w tym 1990 szt. z działem 75 mm oraz 2073 z działem 76 mm. Pod koniec wojny Sowieci otrzymali też niewielką ilość najnowszych Shermanów z zawieszeniem HVSS i szerszymi gąsienicami - wzięły one udział w walkach z Japończykami, a później niektóre z nich, pozbawione wież, były używane na kolei jako ciągniki. Ostatnie z nich były na chodzie w 1996 roku!

      Dostawy Shermanów M4A2 w rozbiciu na lata:
      - 1942 - 36 szt.
      - 1943 - 469 szt.
      - 1944 - 2345 szt.
      - 1945 - 814 szt.

      Pozostałe dostawy z USA:

      - czołgi średnie M3 Lee - 976 szt. (w 1942 r. - dotarło 812 szt.; w 1943 r. - 164 szt. plus 11 wydobytych z zatopionego statku)
      - czołgi lekkie M3 Stuart - 1232 szt.
      (w 1942 - 977 szt.; w 1943 - 255 szt.)
      - M10 - 52 szt.
      - SU-57 (T-48) - 650 szt.
      (w 1943 - 241 szt. i w 1944 - 409 szt.), trafiły m.in. do LWP
      - M31 (T-2) - 127 szt.
      - transportery M3A1 Scout - 3034 szt.
      (w 1942 - 261 szt.; w 1943 - 608 szt.; w 1944 - 1954 szt.; w 1945 - 211 szt.)
      - transportery półgąsienicowe M2, M3, M9 - 118 szt.
      - plot. M15 - 100 szt. (w 1944)
      - plot. M17 - 1000 szt. (w 1944)

      Dostawy z W.Brytanii i Kanady:

      - Mk.II Matilda - 918 szt.
      (w 1941 - 145 szt.; w 1942 - 626 szt.; w 1943 - 147 szt.)
      - Mk.III Valentine - 3332 szt.
      (w 1941 - 216 szt.; w 1942 - 959 szt.; w 1943 - 1776 szt.; w 1944 - 381 szt.)
      - Mk.IV Churchill - 253 szt.
      (w 1942 - 84 szt.; w 1943 - 179 szt.)
      - Mk.VII Tetrarch - 20 szt. (w 1942)
      - Universal Carrier - 2008 szt.
      (w 1941 - 330 szt.; w 1942 - 903 szt.; w 1943 - 408 szt.; w 1944 - 351 szt.; w 1945 - 16 szt.), były używane w LWP.

      • 0 0

    • Skąd wy czerpiecie taką wiedzę pełną absurdów???
      Shermany w uzbrojeniu Armii Czerwonej wyzwalały Gdańsk, Chojnice, Czersk i wiele innych miast Pomorza.
      Widać zatem dla kogo budowane jest to muzeum, dla kompletnych ignorantów historycznych.

      • 4 0

    • Relatywizm moralny (1)

      Powstaje Muzeum II Wojny Światowej a nie skansen militariów używanych na terenie między Bugiem a Odrą.

      • 1 1

      • dodam jeszcze, że

        Podczas II Wojny Światowej M4 Shermany służyły dla amerykańskiej armii oraz dla oddziałów US Marine Corps.
        Amerykanie przekazali wiele M4 np. dla Wielkiej Brytanii, Związku Sowieckiego, Francuskiego Wolnego Rządu na Uchodźstwie, Polskiego Rządu na Uchodźstwie, Brazylii i Chin.
        Tak, że był na uzbrojeniu ZSRR.

        • 1 0

  • bezsens

    kto normalny umieszcza tak pieczołowicie odrestałrowany, sprawny, JEŻDŻĄCY czołg pod ziemią??? podziwiałem go na kilku pokazach dynamicznych... całkiem inne spojrzenie na historie nasuwa sie gdy czujesz jak ziemia drży pod gąskami. pokaz żywego eksponatu przyciąga rzeszę ludzi. budzi zainteresowanie, trafia nawet do najmłodszego pokolenia które nie potrafi obyć sie bez internetu i smartfona... przez muzeum przejdą, i nawet nie rzucą okiem. tragedia.

    • 1 0

  • Najdroższy bunkier na wystawę z dykty

    Muzeum II wojny światowej to jedna z największych osobliwości ostatnich lat. Najpierw zaprojektowano wystawę a dopiero później zaprojektowano do niej budynek - jak z tego wynika wystawa będzie wiecznotrwała, bo zmiany będą niemożliwe a należy pamiętać, że obecne wystawy "multimedialne" zestarzeją się moralnie w ciągu 5 lat a ze względu na materiały z których są wykonane po 10-15 latach i tak będą do wyrzucenia. I co wtedy ?. Odtwarzamy coś co już się zestarzało ?. Pomysł z budową muzeum pod wodą (poziom wód gruntowych w tym miejscu sięga niecałego metra poniżej powierzchni a grunt to niestabilne piaski) może i jest wspaniały ale na pewno podraża budowę o ponad 150 mln zł.
    Z całej roboty przy tym "muzeum" widać, że nie zapytano nawet o opinię kogoś, kto miałby pojęcie o budowie takich instytucji jak muzeum.
    Muzeum II wojny (które tak naprawdę nie jest muzeum bo nie posiada kolekcji pozwalającej na budowę pełnowymiarowej ekspozycji o charakterze muzealnym) jest wyłącznie instytucją propagandową i jako taka mogłaby istnieć jako twór wirtualny skupiający się na działaniach w Internecie oraz organizować wystawy czasowe - na to wystarczyłaby hala za 20-30 mln zł wybudowana w dogodniejszym miejscu. Obecnie muzeum to może się przydać jako schron dla mieszkańców Głównego Miasta na wypadek wojny (Nb. na Wiadrowni Niemcy schron wybudowali na powierzchni gruntu a nie w wodzie !)

    • 1 0

  • WYBIÓRCZOŚĆ

    T 34-85 symbolem sowieckiej dominacji nad Europą Wschodnią to może Sherman symbolem zdrady zachodnich aliantów , którzy do tego doprowadzili. Wybiórczość wiedzy tego pana jest przerażająca

    • 0 0

  • (9)

    Czytam nagłówek i się nakręcam - wow, super, czołgi będą, z 50 sztuk pewnie, do tego jeszcze na bank niemieckie Tygrysy i nawet Mausa ;) skombinowali, mają rozmach sk.ubańcy. I co? nagle okazuje się, że miało być pięknie, a wyszło tak po polsku... Sherman i T-34 jako symbole? Zaraz, zaraz - to ma być wystawa artystyczna czy muzeum wojny? Od symbolizowania to są chyba pomniki? Przy okazji - jeden czołg na zasadzie wymiany z innym muzeum, a drugi poskładany ze strzępów? To na co poszło to 358+27 milionów PLN? No, ale może się myle - każdy ma prawo do orgazmu.

    • 143 5

    • ... (2)

      Pewnie masz rację. Szwagier by wybudował budynek za flaszkę z tego co by znalazł koło domu, czołgi by się z blachy 4 wyspawało za pięć koła i jeszcze by zostało na parę flaszek. A tak na poważnie to widać po Twoim komentarzu i po tych plusikach które dostał jak głupie jest polskie społeczeństwo. Nie masz pojęcia o czym piszesz, lajkujący też... Nawet muzeum broni pancernej w Munster nie ma własnego tygrysa o Mausie nie wspomnę, a Ty byś chciał żebyśmy my mieli w muzeum które jeszcze się nie wybudowało?

      • 0 4

      • (1)

        Nic o mnie nie wiesz, a ubliżasz mi i wyzywasz mnie i innych od głupich. Po pierwsze - odrobina dystansu do siebie i świata, bo jak będziesz brać tak wszystko na poważnie, to Ci żyłka w pewnym miejscu pęknie. Po drugie - jeden z tych czołgów jest właśnie, z tego co pisze autorka artykułu, pospawany z paru dziurawych blach - drugi jest wypożyczony, przypuszczam, że za symboliczne pieniądze albo za friko. Piszesz, że nie mam o niczym pojęcia - podaj mi dokładny kosztorys tego wspaniałego przedsięwzięcia, jakim z pewnością jest to całe "muzeum", to porozmawiamy jak równy z równym. Z tego co udało mi się dowiedzieć, to Sherman w niemal idealnym stanie kosztuje około 300 tys. USD, czyli circa 1,2 mln PLN. Mowa tutaj o czołgu w stanie idealnym, którym możesz podjechać radośnie po bułki do piekarni w międzyczasie rozsadzając pociskiem burzącym ścianę pobliskiej filii banku, a nie o odmalowanej puszce-eksponacie. A Twoje ostatnie pytanio-stwierdzenie idealnie wpasowuje się w całokształt tego wspaniałego, innowacyjnego i pomysłowego "muzeum", które jeszcze się nie wybudowało, a już ma kilka (dodam, że zabetonowanych) eksponatów. I dalej radośnie kręci się nasza wspaniała rzeczywistość najdroższych dróg i konstrukcji w Europie:)

        • 1 0

        • Ten Sherman został wyremontowany do stanu jezdnego i ma wiele części w stanie magazynowym. Remontowali go spece w poznańskim Muzeum Broni Pancernej CSWL, a kolesie z Gdańska nawet nie dołożyli na to jednej z****nej złotówki. Problem polega na tym, że ten Sherman Firefly to jedyny taki egzemplarz w Polsce, a te bałwany chcą go zabetonować kilkanaście metrów pod ziemią i wypruć z niego silnik, unieruchamiając go w ten sposób na zawsze, bo przecież potem go spod betonu nie wyciągną. I zdecydowanie nie jest to odmalowana puszka-eksponat. Jeździ. Bierze udział w rekonstrukcjach i pokazach. A raczej jeździł i brał. I to właśnie jest smutne, że autorka artykułu pisze o rzeczach, o których g**** wie. Bo wykastrowaną puszkę Shermana, która ma tylko sobie gnić pod ziemią i być symbolem, to kolesie z MIIWŚ mogą sobie spokojnie kupić za przyznany im budżet, a Firefly'a powinni zostawić tam, gdzie był i dać możliwość ludziom, żeby go zobaczyli podczas jazdy.

          • 0 0

    • 400 baniek poszło na budynek. (3)

      o eksponatach zapomniano...

      • 25 4

      • Poszło na budynek ?

        Poszłow ...... budyń !

        • 1 1

      • 400 mln poszło w beton i tak jest to bardziej sensowne (1)

        niż wydać 400 mln w śmietnisko, które śmierdzi...

        • 9 3

        • tam też będzie śmierdzieć

          było się nie wkopywać na 17 m w błoto pełne
          siarkowodoru...

          • 0 1

    • W projekt, w wykonawstwo... W swoich, teraz na budowaniu - byle jak i jak najdrożej

      Najlepiej się zarabia. Zobacz stadion- 1 mld 300 mln. Muzeum II WŚ - które w dodatkku nie ma możliwości wymiany ekspozycji (będzi eona zabetonowana - 400 mln...
      A ile przy okazji remontów podwójnie się zrobiło, np. Uczniowska - raz wylali a potem zaraz robili cały most i przyczólki, o remoncie najpierw nawierzchni a potem rur pod jezdnią na ul Hallera pare lat wcześniej to już nie wspomnę...

      • 16 1

    • 50 sztuk? A czemu nie milion? Coś taki oszczędny?

      A w Luwrze to mają 50 sztuk Mona Lisy

      • 1 12

  • Totalna bzdura (23)

    Totalna bzdura by budowania muzeum taką technologią, jakby nie mógł to być budynek naziemny. Widocznie nasz kraj ma za dużo kasy i trwoni ją na prawo i lewo jak w przypadku ECS. Ponadto kto wyraził zgodę na umieszczenie takiego obiektu w centrum Gdańska, które przez to będzie jeszcze bardziej zakorkowane, od tego jest Westerplatte by taki obiekt ulokować.

    • 180 35

    • TT

      Łysy złodziej w okularach ,mówi Ci to coś ?

      • 0 0

    • T34, antyrosyjskość i prożydowskość (3)

      Dawniej czołg T34 stał na Westerplatte i go zlikwidowano teraz prawie 400 mln zł trzeba było wydać by społeczeństwu taki czołg pokazać.
      Ciekawe czy opisy będą tak słabe i tak słabo widoczne jak te które są obecnie na Westerplatte przygotowane właśnie przez muzeum II wojny światowej.
      Faktycznie jak ktoś wyżej zaznaczył widać że będzie ono mega stronnicze antyrosyjskie i prożydowskie.
      Warto podkreślić w muzeum na jednej z gablot że Niemcy płacą odszkodowania tylko Żydom a na mają głęboko gdzieś i ta odwieczna wojna polsko-rosyjska. Już wiem że nie odwiedzę tego muzeum,

      • 18 9

      • "Warto podkreślić w muzeum na jednej z gablot że Niemcy płacą odszkodowania tylko Żydom "
        A może ktoś zna przypadek, żeby Rosja po roku 1917 kiedykolwiek i komukolwiek zapłaciła jakiekolwiek odszkodowanie.

        • 2 1

      • T34

        Jest jeszcze jeden T34/ 76 w Gdańsku na pomniku autentyczny zabytek . Mógłby trafić do muzuem zamiast wstawiać tam jakiegoś powojennego 85 z Bumaru Łabędy pewnie.

        • 7 0

      • Hm.

        Zawsze miałem wrażenie, że eksperci od "prożydowskich" spisków, to raczej utożsamiają "filosemityzm" z prorosyjskoscią/prosowieckością, a tu taka niespodzianka :)))

        • 7 1

    • A może jednak to nie jest totalna bzdura. Buduje się również obiekty, które docelowo mogą mieć różne przeznaczenia.

      • 0 1

    • BZDURA! (4)

      Takie obiekty powinny byc w centrum, gdzie dojezdzasz raz (najlepiej nie samochodem - tak, mozna po miescie jezdzic inaczej) i pieszo zwiedzasz wszystko co chcesz, a nie spedzasz pol dnia jezdzac po 30 km miedzy obiektami.

      Westarplatte niech zyje swoim zyciem. Polacy musza glosno mowic o tym, czym dla nas byla IIWS. Muzeum w centrum pozwala na duze zwiekszenie liczby odwiedzajacych, dodatkowo przedluza trase spacerow turystow. Do tej pory konczyla sie ona w okolicach targu rybnego. Teraz bedzie az do Muzeum.

      O ile rozumiem narzekania na koszt (choc mi odpowiada nietypowosc tego budynku), to nie rozumiem, czego wy chcielibyscie wszystko wyrzucac "za obwodnice" (Westerplatte to niemal taki teren, jesli chodzi o odleglosc). Co ma byc w centrum zatem? Autostrada, aby szybko dojechac 50km za miasto? Skad takie pomysly?

      Polacy na Westerplatte walczyli dzielnie. To bezsprzecznie wielcy Bohaterowie. Chluba narodu. Pamietajmy jednak, ze samo w sobie Westerplatte nie bylo waznym punktem strategicznie. Nie wplynelo na losy IIWS, ani nawet - UWAGA - nie bylo miejscem, gdzie padly pierwsze strzaly. Wtakim wypadku dlaczego nie upieracie sie, ze Muzeum IIWS ma byc pod Wizna? SLynna piosenka "40:1" mowi wlasnie o tamtej bitwie.

      Muzeum powinno byc w miejscu, gdzie ludzie maja do niego latwy dostep. Muzeum jest dla ludzi i upamietnienia wydarzen, a nie dla miejsc. My nie budujemy muzeum walki na Westeplatte (takie juz mamy). Dlatego uwazam, ze to miejsce (przeciez to jest zaraz obok srodmiescia, ktore bardziej ucierpialo na IIWS niz Westeplatte) jest bardzo dobre.

      Polska musi w Europie wziac na siebie ciezar rozgrywajace. Inne kraje Europejskie niedlugo stana sie muzulmanskie, albo juz dzis sa chore na polityczna poprawnosc. Byc moze nie wierzycie w to, ale naprawde niedlugo to My - Polacy - bedziemy po raz kolejny obroncami, ostatnim bastionem kultury europejskiej.

      • 23 6

      • (3)

        Będziemy bronić niemieckiego LIDLa do ostatniej kropli krwi. Biedronkę oddamy bez walki wycofując się do Carrefoura.

        • 19 1

        • (2)

          Ale za to francuski Leclerc ma dużą siłę ognia i obroni nas razem z szarikiem i Gustlikiem

          • 4 0

          • Leclarce juz się poddał

            • 1 0

          • A ostateczny cios zada Ro-SS-mann

            • 9 0

    • Nie wiem czy "totalną bzdurą" jest zagospodarowanie przestrzenne. (1)

      Po pierwsze.
      Obiekt nie mógł być wyższy, bo on nie ma górować nad miastem. Nie taka jego rola.
      Po drugie.
      Teren wokół był strasznie zaniedbany i tylko takie obiekty mogą całą okolicę przywrócić do życia. A samochody dla mnie to sobie mogą parkować na Westerplatte bo centrum miasta nie jest od parkingów.

      • 13 7

      • nie wiem, skad minusy, bo bardzo rozsadny wpis

        • 4 1

    • (1)

      nie tak znowu w centrum koniec walowej to obrzeza.

      • 6 14

      • NWalowa

        Jak zbuduja do konca Nowa Walowa jak najbardziej bedzie to centrum

        • 9 0

    • To jest kolejny bunkier dlatego w ziemi.

      • 5 1

    • (1)

      W d*pach się poprzewracało od dobrobytu i unijnych dofinansowań. Polsko dokąd zmierzasz.

      • 16 4

      • Do tego światełka, co je widać w tunelu

        I nie jest to nasze Słoneczko Peru tylko ja

        • 6 6

    • my mamy być zadowoleni,uśmiechnięci i pod wielkim wrażeniem tego co się zmienia na plus w naszym kraju...

      • 8 6

    • A westerplatte

      nie jest od tego tylko od nocnych samochodowych randek.

      • 24 6

    • Enigma

      Wróbelki ćwierkają że ma być Enigma od Norwegów ;-))

      • 9 0

    • Szkoda kasy

      Pewnie eksponaty trzy na krzyż będą jak w ESC. Trzeba było te eksponaty tam na parterze umieścić tyle przestrzeni się marnuje. Szkoda kasy!!

      • 22 4

    • Polska propaganda

      Już po wypowiedzi tego gościa widać jak stronnicze będzie muzeum i będzie marginalizować role armii czerwonej w II wojnie światowej. Wstyd!!!
      Polska propaganda.

      • 15 25

  • sherman

    A czemu jeżdżący czołg-eksponat zamiast prezentować przy okazji różnych imprez plenerowych ma zostać pogrzebany w jakiejś piwnicy?
    Najpierw potrzeba było pracy pasjonatów i niemałych środków by ten czołg odrestaurować a teraz, po demontażu silnika będzie sobie stał w piwnicy, a przecież można by wzorem muzeum z Bovington urządzać raz do roku Sherman Day - pokaz jeżdżącego egzemplarza. Pokaz , który przyciągnie więcej ludzi niż jakaś stacjonarna ekspozycja w piwnicy muzeum, które i tak ma problemy z zebraniem eksponatów.

    • 3 0

  • "Wagon będzie symbolizował deportacje Żydów ..." (7)

    Wystarczyło napisać "deportacje ludzi" a nie od razu "Żydów" jako najbardziej uciemiężonego narodu... Dobrze, że o innych autor napisał.

    • 143 7

    • (2)

      Zyd urodzony w Polsce i mowiacy po polsku jest i będzie dla mnie Polakiem. Koniec. Kropka. A co wyznaje i w jaki sposób to nic wam do tego.

      • 1 0

      • (1)

        żyd zawsze pozostanie żydem

        • 0 1

        • mimo wszystko uważam, że jak ktoś jest głupi

          to można mieć nadzieję, że zmądrzeje pod wpływem sensownych argumentów.

          • 0 0

    • Tekst jest bez sensu jak i ten cały wagon "symbolizujący deportacje"

      Żydów nigdzie nie deportowano tylko wieziono do obozów śmierci
      żeby ich tam zabić (well trochę to się zmieniło po 42 r.) więc
      gadanie o deportacji zamiast o morderstwie zaraz pewnie awansuje
      na Negację Holokaustu a Budyń na pierwszego negacjonistę...

      Deportacje ludności polskiej z kolei (okrutne itp) nie były aż tak duże
      np. w porównaniu do tego co wyprawiał Stalin albo do wywiezienia
      Niemców z terenów które utraciła 3Rzesza po wojnie...

      Jednym słowem kulą w płot ten symbol

      • 0 4

    • Jesteś zwyczajnie głupi

      Bo Żydzi to byli w znamienitej większości obywatele Polski... Ale dla niedouczonych prawicowców to wszystko jedno...

      • 4 5

    • polacy to taki narod na ziemi ktory za wszystkie swoje niepowodzenia i nieudolność obwiniają Zydow.. w Polsce po wojnie i latach 60 zostalo ich zaledwie 10 000 czyli niecaly 0,01 promil, procentowo najmniej w całej Europie, ale wg polakow oni odpowiadają za biede, ciemnotę, powszechne złodziejstwo i totalny marazm tego panstwa

      • 4 7

    • "Ludzi i żydów"

      jw

      • 23 8

  • (18)

    Ten Sherman chyba pokazuje frajerstwo Polski, której nawet nie zaproszono na paradę zwycięstwa a na koniec podliczono za sprzęt, którego używali o ironio w obronie zachodu który zdradził nas 2 razy w ciągu 1 wojny 1 na początku nie udzielając żadnej pomocy i 2 raz na końcu sprzedając nas Stalinowi a można było iść z Adolfem na czerwonych, przynajmniej w razie przegranej byłoby wiadomo za co jesteśmy pod okupacją.

    • 135 9

    • (3)

      widzialem ostatnio w zamosciu nowo wybudowane muzeum w srodku fortu i tam potrafili pomyslec,przeszklony dach na stale i sprzet w srodku i to masa ciezkiego sprzetu wlacznie z samolotami i smiglowcami a tu ,,wielka operacja'' bo 2 sredniej wielkosci czolgi maja wprowadzic do nowo budowanego obiektu? (tam 16-17 wieczny fort..)

      • 22 3

      • w Zamościu mimo jego (2)

        położenia na mapie Polski,biedy w tym regionie oraz małego budżetu względem Gdańska,zrobiono tyle na starym mieście w ciągu ostatnich kilku lat,że w Gdańsku może uda się tak odrestaurować zabytki za 20 lat.Mnie tylko dziwi i frustruje jak mozna pchać się w muzea i wydawać na nie tyle kasy a rujnować zabytki na Dolnym mieście,Biskupiej górce,Oruni,Nowym porcie czy Głównym mieście.Najpierw ratujmy to co jeszcze mamy a następnie budujmy muzea.

        • 23 2

        • w Gdansku zrondzi niejaki Budyn (1)

          a w Zamościu imć Mopanek Jan Zamojski

          • 9 4

          • wystartuj w wyborach i wygraj

            mopanku

            • 0 0

    • (3)

      Polacy są zawsze pierwsi do szabelki :) dla nas nie liczy się nasze dobro narodowe a raczej duma szlachecka :D, która wielką Rzeczpospolitą przepiła:)

      Jedyny plus, że nie potrafimy być uległbym narodem :) jak np korea, chiny czy rosja :)

      • 8 3

      • Spał na historii? czy mu za pisanie komentarzy płacą? (1)

        Hitler jeszcze zanim doszedł do władzy głosił jasno - Polacy albo do piachu, albo na Syberię, jak chcą żyć (jakby na Syberii się dało...). Stalin miał podobne pragnienia.
        Szlachta nieczego nie przepiła, po prostu jak się ma króla który nie jest Polakiem i uzywa tego kraju do własnych celów (Walezy, August Saski), albo król polski ma już obiecane duże pieniądze za zdradę (Poniatowski) to wiadomo że jest nieszczęście.

        Tak na marginesie UE - decyzje kluczowe dla Polski będa zapadają poza Polską, a obecy prezydent - czy jest Polakiem?
        Czy czetelnicy nie widzą analogii do sytuacji PRZED rozbiorami?

        • 4 7

        • Bzdura do kwadratu, to jest PRLowska propaganda

          mająca na celu obrzydzenie Niemców...

          Polacy na Syberię to są "plany" albo raczej luźne koncepcje z roku 1941,
          kiedy Wehrmacht był
          pod moskwą a Niemcy upojeni sukcesem. Wcześniej nic takiego
          nie było brane pod uwagę, nawet w 1939 r. rozważano -- jako
          jedna z koncepcji -- utworzenie kadłubowego państwa polskiego.
          Ostatecznie zdecydowano się na GG

          • 1 3

      • owszem nie potrafimy tylko gdzie jest korea,chiny czy rosja a gdzie jestesmy my?

        • 0 0

    • Czy czytał kolega :"Mein Kampf" Adolfa Hitlera? (2)

      Polakom nie dał zbyt wielkiego wyboru. Mogli iść na Syberię i tam mieszkać, cała Polska i tereny Ukrainy, Litwy , zachodnie Rosji miały przypaść Niemcom...

      To bylibyśmy dopiero frajerami, jakbyśmy na coś takiego się zgodzili.

      Całą nasza powojenną biedę zawdzięczamy Rosji radzieckiej oraz naszym i przywiezionym czerwonym towarzyszom, którzy rozdrapali nasz naród

      • 7 1

      • Nic w MK nie ma na temat Polaków

        MK była pisana w 1924 r. Jest dużo o bolszewikach i trochę o żydach.
        Hitler jako Austriak nie miał żadnych uprzedzeń do Polaków... Prusacy
        -- a to tak..

        • 1 3

      • I niebieskim którzy rozdrapuja nas teraz

        • 1 2

    • (3)

      Zwyczajnie mamy pecha z położeniem geograficznym - taka jest prawda, stąd wszelkie nasze klęski, problemy i upadki pierwsi w drodze "na zachód" i w drodze "na wschód", a o jakieś sojusze z III Rzeszą nie ma, co się spinać raz, że gdybanie historyczne ma tyle sensu, co odśnieżanie przy obecnej pogodzie a dwa to byłoby dopiero samobójstwo.

      • 12 4

      • (2)

        skoro stwierdzasz ze nie ma co sie spierac to czemu piszesz ze to by bylo samobojstwo...

        • 4 3

        • (1)

          Bo lepiej być pierwszym przegranym wśród zwycięzców niż pierwszym przegranym wśród przegranych. Przynajmniej Sowieci Krakowa nie zburzyli...

          • 5 4

          • no wlasnie bylismy 1si przegrani wsrod zwyciezcow i nie widze zadnej roznicy pomiedzy nami a taka np.rumunia czy wegrami.ponadto wietnam i usa maja doskonale stosunki podobnie najwiekszym sprzymierzencem usa jest japonia.W dyplomacji nie ma sentymentow i przyjazni jest tylko czysta kalkulacja i interes.jakos austri nikt nie wypomina jej udzialu w wojnie.

            • 8 0

    • Teraz też nas dymają (1)

      Dla przykładu Amerykanie każą sobie słono płacić za F-16, Black Hawki, Patrioty itp.kupujemy ten szmelc za podwójną cenę i w okrojonym standardzie, a Egipt, Izrael, Pakistan,Arabia Saudyjska lub Irak czyli kraje które w znacznie mniejszym stopniu robią laskę Amerykanom dostają taki sprzęt za darmo w ramach pomocy wojskowej.
      Jak to jest, że im bardziej robimy im laskę tym bardziej oni nas dymają w d*pe ?/!..........

      • 23 3

      • tak samo jak z kobietami im bardziej ci zalezy tym bardziej cie wykorzystuja.

        • 21 1

    • T-34 trafił do Gdańska na zasadzie wymiany z warszawskim Muzeum Wojska Polskiego.

      A za co sie wymienili? bo tych T-34 jest tyle ze jego wartosc historyczna mozna na tony wyceniac wiec ciezko znalezc rownie pospolita rzecz w muzeach.

      • 16 0

  • No popatrz. Chociaż raz pomyśleli wcześniej, że później może być problem ze wstawieniem eksponatów ;-) (12)

    Jestem pod wrażeniem.

    • 195 9

    • Ale lipa ! (2)

      Byłem w Imperial War Museum w Londynie .

      Polecam - to jest TO !

      Pomyślane do perfekcji .

      Nie , nie ma eksponatów w podziemiach , idiotyczny pomysł . Momentami wydaje mi się iż my Polacy najchętniej jeszcze raz wymyślilibyśmy proch . A co tam .

      W razie czego zburzy się strop i wstawi jakąś armatkę ,

      Swoją drogą oczywiście darmowe wejście jak do wszystkich Londyńskich muzeów ,Tam jest mecenat państwa . eksponaty w zasięgu ręki i nie ma Pani ze szmata krzyczącą - zalaz fotografowania !!!

      • 13 6

      • Chyba jednak nie byleś w Londyńskich muzeach..

        nie ma zakaz fotografowania ?
        A w muzeum sztuki ? Zeby zrobić zdjęcie obrazowi Vincenta van Goha trzeba się niezle natrudzić aby nie zostać wyproszonym !

        • 1 0

      • Czym się różni zadaszone podziemie od zadaszonego dziedzińca (bo taki jest w Imperial War Museum)? Ten drugi podobno taki perfekcyjny...

        • 2 0

    • NIE Dla pogrzebania żywcem czołgu Sherman Firefly pod muzeum IIWŚ

      https://www.facebook.com/ratujmyshermana

      • 9 4

    • pomyśleli ? (4)

      a jak kiedyś będą chcieli zmodyfikować wystawę o nowy eksponat ? to co zburzą tymczasowo muzeum?... bezsensu budowanie tego pod ziemią, żeby było ciekawie, ale zdecydowanie niefunkcjonalnie...

      • 36 9

      • Takiemu to ZAWSZE źle (3)

        Oczywiście jesteś ekspertem historykiem. W dodatku dzień i noc pracujesz przy projekcie budowy tego muzeum. Jak to dobrze że w internecie wypowiadają się sami specjaliście. Świat by bez Was zginął.

        • 15 15

        • odpowiedz bezzasadna (1)

          I nie na temat.

          Podstawy logiki nie wymagaja wiedzy historycznej ani budowlanej, wystarczy w miare sprawny umysl.

          • 7 1

          • Dobrze ujęte

            Sprawny umysł, a sprawny umysł wymyśliłby że nie stosuje się rozwiązań nieodwracalnych chyba nikt nie bierze pod uwagę późniejszego wybijanie dziury w stropie jeśli zmienią się jakieś okoliczności. Chyba że czołgi będą z amunicją do dział.

            • 10 2

        • Porażka planistów .

          Eksponaty zostają tam na amen ,
          chyba ze wyjdą w kawałkach jeśli można będzie je rozebrać
          jeśli nie to palnik.

          Co to za muzeum które nie będzie sie wymieniało eksponatami lub zamieniało je na bardziej atrakcyjne ? Czyli to nie będzie muzeum tylko magazyn dostępny dla zwiedzających.
          Na najniższym poziomie powinny znajdować sie mniejsze eksponaty
          chyba ze projektanci boja sie o wytrzymałość stropów wtedy ciężki sprzęt powinien posiadać swój park na zewnątrz .

          Myśle ze tu chodzi bardziej o stałe stołki ze stałymi eksponatami .

          • 25 9

    • Mam pytanie ?

      Kto zatwierdził taki plan muzeum ?

      Z imienia i nazwiska !

      Kpina , jaja sobie robicie z Polaków ?

      Może redaktor pociągnie ten temat , bardzo interesujący ,tak na poważnie .!

      • 21 3

    • Bez przesady/

      Oczywiście, że Polacy myślą. Jakby ktoś nie zauważył to komunizm skończył się 26 lat temu. Dziś już nie jest nam wszystko jedno, przynajmniej nie wszystkim ;]

      • 5 5

    • Heh

      Masz racje dobrze pomyśleli. Wstawią wypożyczoną torpedę z Gdyni, zaleją strop, a jak będzie trzeba oddać, to się najwyżej powie że się nie da:)

      • 99 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7 (2 opinie)

(2 opinie)
20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Ulica Sopotu, która po 1945 r. nazywana była al. Stalina i 20 Października, to dzisiaj:

 

Najczęściej czytane