- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (71 opinii)
- 2 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 3 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (36 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 5 Nietypowa willa prezesa banku nad miastem (55 opinii)
- 6 Przymorze kiedyś i dziś. Porównujemy zdjęcia (145 opinii)
Mija 18 lat od wielkiej powodzi w Gdańsku
9 lipca 2001 roku na mieszkańców Gdańska spadła jedna z największych ulew w powojennej historii miasta. Między godz. 15 a 17 spadło wówczas aż 90 mm wody na metr kwadratowy, podczas gdy średnia - w skali całego miesiąca - wyniosła 75 mm. Powódź zniszczyła dobytek setek mieszkańców i zabrała życie czterech osób.
W 10 lat po wielkiej powodzi Gdańsk wydał 150 mln na zabezpieczenia
Na skalę zniszczeń we wspomnianych dzielnicach miało wpływ przede wszystkim wystąpienie z koryta przepływających przez nie rzek. We Wrzeszczu Strzyży, zaś na Oruni Dolnej i Olszynce - kanału Raduni.
Żywioł spowodował gigantyczne straty materialne. Setki ludzi pozostało bez dachu nad głową. Koszt naprawy zalanych ulic i budynków - z których aż 134 nadawały się już tylko do wyburzenia - oszacowano na ok. 200 mln zł, nie licząc strat poniesionych przez ludność.
Ok. 5 tys. gdańszczan otrzymało tzw. Kartę powodzianina, która uprawniała ich do otrzymywania pomocy socjalnej. Warto wspomnieć, że w wyniku zalania budynku i torowiska na kilka dni został wyłączony z użytkowania Dworzec Główny PKP. Niestety, tragiczny bilans powodzi nie zamknął się wyłącznie w stratach materialnych. Ze stresu śmierć poniosły cztery osoby. Wszystkie zmarły w wyniku zawału serca.
Skutkiem tragedii były wielomilionowe inwestycje w zabezpieczenia przeciwpowodziowe. Ich koszt w ciągu pierwszej dekady od wydarzenia wyniósł aż 150 mln zł.
Opinie (159) ponad 50 zablokowanych
-
2019-07-09 18:25
W Gdańsku bez zmiany. Wciaż jest zalewany. Adamowicz nic nie zrobił. Dulkiewicz nic nie zrobi. (5)
No ale wybrała ich większość w demokratycznym głosowaniu.
- 29 11
-
2019-07-09 23:02
ty ją chyba kochasz, ciągle o niej piszesz itp
- 3 2
-
2019-07-09 20:08
Co za d.... (2)
Ty mózgu pisowski, zobacz choćby na to ile zbiorników retencyjnych powstało po tamtej powodzi.
Nic nie robił to Kaczyński Lech, będąc prezydentem w Warszawie.- 6 7
-
2019-07-09 22:14
I co te zbiorniki dały?
Przy każdej większej ulewie zalewa nadal te same miejsca np. skrzyżowanie nowych ogrodów z 3 mają czy skrzyżowanie przy galerii bałtyckiej...
- 4 3
-
2019-07-09 20:14
bo Warszawy nic nie zalewa
zalewa jedynie tylko zła krew kaczystów maści wszelakiej
- 2 5
-
2019-07-09 18:40
cienko kretynie, cienko
wymyśl coś lepszego...
- 5 5
-
2019-07-09 22:57
pamiętam jak na do studzienki wokoło zatopionego do połowy autobusu pływał mały fiat... a jeszcze wtedy padało,
na grunwaldzkiej fontanny wody strzelały w niebo ze studzienek. Tylko EN57 - składy SKM niezatapialne, te same do lat 70... ech
- 8 0
-
2019-07-09 21:22
Jak dzisiaj zdarzą się takie opady, to chyba będziemy mieć z Gdańska drugą Atlantydę.
Ale nie ma co, betonujmy dalej.- 15 2
-
2019-07-09 20:30
Aż 150 mln zł ?
Nie rozśmieszajcie mieszkańców.
- 7 4
-
2019-07-09 20:11
Na starej 1-ce zalany (zatopiony nawet) został wtedy przejazd pod wiaduktem na skrzyżowaniu z 22, i to był pierwszy sygnał że coś się dzieje. A dojazd do Gdańska z tamtej strony został zamknięty. Oj, nastaliśmy się wtedy w korku.
- 5 0
-
2019-07-09 17:22
W 97r. (1)
To była powódź...
- 5 6
-
2019-07-09 20:06
Ale nie w Gdańsku.
- 4 2
-
2019-07-09 19:20
Teraz tam stoi centrum handlowe
- 14 0
-
2019-07-09 14:45
(4)
I dzisiaj też pada...
- 41 0
-
2019-07-09 18:38
i dziś też 9 lipca...
,,,
- 2 0
-
2019-07-09 14:57
nawet leje... (1)
- 5 0
-
2019-07-09 16:40
nawet pada
- 2 0
-
2019-07-09 15:11
i nech
zaleje do końca ten chory gdańsk
- 7 9
-
2019-07-09 17:52
Tory w Gdańsku zalało i pociągi "na Szczecin" jeździły objazdem przez Kartuzy, Sierakowice, Lębork (teraz linią kolejową nr 229 nic już nie jeździ)
- 17 0
-
2019-07-09 17:46
portal akwizytorem zdjęć agencji kfp?
- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.