• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miejsca w trójmiejskich schronach starczy dla ok. 70 tys. osób. Sprawdzają je strażacy

szym
15 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Wybudowany w czasie wojny schron w Leszczynkach został wyremontowany przez Gdyński Klub Eksploracji Podziemnej.
  • Wybudowany w czasie wojny schron w Leszczynkach został wyremontowany przez Gdyński Klub Eksploracji Podziemnej.
  • Wybudowany w czasie wojny schron w Leszczynkach został wyremontowany przez Gdyński Klub Eksploracji Podziemnej.

W jakim stanie są schrony i miejsca ukrycia w Trójmieście? Sprawdzają to strażacy. Większość obiektów, których w Gdańsku, Gdyni i Sopocie jest w sumie około 500, pamięta czasy PRL-u. W teorii miejsca w nich starczy dla ponad 70 tys. osób. W teorii, bo niektóre wymagają kompleksowego remontu.



Wiesz, gdzie w twojej okolicy znajduje się schron?

- Od pewnego czasu jeździmy po wszystkich schronach, sprawdzamy drogi ewakuacji, wentylację itd. - opowiada nam jeden ze strażaków z Gdańska.
O swoich działaniach straż pożarna oficjalnie jednak rozmawiać nie chce.

- Wypowiadają się na ten temat osoby z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - słyszymy.
Działania służb w tym zakresie zapowiedział kilka dni temu Maciej Wąsik, wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji.

- Mamy 62 tys. takich obiektów w całym kraju - mówił o schronach w Polsat News Wąsik.
Strażacy mają sprawdzić, w jakim są stanie, czy są zdolne do użytku i czy są właściwe wyposażone. Jeśli nie, to rząd polecił je odpowiednio przystosować. 

Dane oparte są na informacjach przekazanych przez Pomorski Urząd Wojewódzki w 2016 roku. Od kilkudziesięciu lat nie buduje się nowych schronów. Dane oparte są na informacjach przekazanych przez Pomorski Urząd Wojewódzki w 2016 roku. Od kilkudziesięciu lat nie buduje się nowych schronów.
Polityk podkreślił, że rozpoczęcie inwentaryzacji schronów akurat w tym czasie to przypadek i było to planowane "od jakiegoś czasu"

- Uznaliśmy, że trzeba zinwentaryzować nie tyle schrony, co ich wyposażenie - przekazał Wąsik, podkreślając, że są to rutynowe działania.

Jak wygląda sytuacja ze schronami na Pomorzu i w Trójmieście?



W tym miejscu warto zaznaczyć, że ostatni schron w Trójmieście powstał 30 lat temu w Gdyni. Z ostatnich, kompleksowych danych, przekazywanych przez Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku (w 2016 roku) wynikało, że w całym województwie jest w sumie 617 tzw. budowli ochronnych.

W ich skład wchodziło 513 schronów oraz 104 tzw. miejsca ukrycia (w przeciwieństwie do schronów są to obiekty wyposażone w najprostsze instalacje, które zapewniają podstawową ochronę).

Schron Przeciwlotniczy na stacji SKM. Film archiwalny.


W razie potrzeby (w zależności od rodzaju) skorzystać z pojedynczego obiektu mogło od 30 do 350 osób.

Lwia część (ponad 3/4) budowli ochronnych powstała w latach 50. i 60., pozostałe - w latach wcześniejszych i późniejszych.

Ile jest miejsc w trójmiejskich schronach?



Urzędnicy przekazywali też wówczas, że:

  • W Gdyni w ewidencji znajdowało się 255 budowli ochronnych (z tej liczby 96 znajdowało się na terenie przedsiębiorstw). Mogły one pomieścić ok. 35 tys. osób.
  • W Sopocie wskazano 11 schronów (jako miejsca ukrycia wykorzystywane mają być piwnice budynków mieszkalnych oraz podziemne garaże). W schronach przewidziano miejsce dla ok. 1,1 tys. osób.
  • W Gdańsku w wykazie znajdowało się ok. 300 budowli ochronnych, w których schronienie mogłoby znaleźć ok. 37 tys. osób.


W drugiej połowie lat 30. oraz w latach 50. ubiegłego wieku istniał prawny wymóg budowania schronów pod budynkami mieszkalnymi.

W bloku, byłym szpitalu i pod peronem - schrony i bunkry w Trójmieście W bloku, byłym szpitalu i pod peronem - schrony i bunkry w Trójmieście

Począwszy od lat 70. każdy zakład pracy podlegający pod Ministerstwo Przemysłu Ciężkiego musiał być zaopatrzony w taki obiekt.

W Trójmieście ostatni schron został zbudowany w 1992 roku w Gdyni, na terenie jednego ze strategicznych przedsiębiorstw.
szym

Opinie (318) ponad 20 zablokowanych

  • ja bede uciekal na rowerze tyle sciezek w gdyni i nie tylko uciekne na zachod

    • 1 0

  • nie zapomnijcie o maseczkach bez maseczki nie wejdziesz

    • 5 1

  • trzeba bedzie miec maseczki ???? i swiadectwo szczepien ?

    • 4 1

  • czy aktywisci rowerowi z gdyni beda mogli zabrac swoje rowery

    • 0 0

  • Rocznik 1991

    Urodziłem się w 1991 roku i jako dziecko, gdzie moje świadome dzieciństwo przypadało na przełom wieków pamiętam jeden wielki kicz, marazm i burdel. Masakra, że wszystko akurat upadało, lub było likwidowane w tamtych latach. Stocznie, huty, kolej do każdej dziury, a teraz dowiaduje się, że nawet ostatni schron wtedy wybudowano.

    • 1 0

  • Tak się nie cieszcie...

    Może i są,ale od lat zaniedbane i daleko im do stanu technicznego od tych,które widzimy na obrazkach z Ukrainy.Brud,kiła i mogiła...tak Państwo dbało

    • 0 1

  • Jakaś mapa schronów by się przydała

    • 0 0

  • Tylko spora ich część w razie czego nie nadaje się do niczego, bo jest albo zdewastowana albo ma inne przeznaczenie

    ( to dotyczy głównie schronów w budynkach) i nierzadko zdemontowano całe lub prawie całe ich wyposażenie. Przykładowo w Urzędzie Wojewódzkim dawny schron przeznaczony dla wojewody i jego najważniejszych urzędników obecnie pełni funkcję magazynowo - biurową. Zostały tylko ślady po pierwotnej funkcji w postaci drzwi, toalety i charakterystycznych kafelek z odpływem na podłodze dawnej umywalni. W jednym z pomieszczeń widać też ślady, że kiedyś musiała być tam instalacja filtrująca powietrze. Kiedyś była jeszcze w pełni wyposażona kuchnia.

    Sam też mieszkałem 28 lat w bloku z lat 30 z schronem. Jak byłem dzieckiem to schron był wykorzystywany jako suszarnia, miał jeszcze metalowe drzwi z zasuwą od środka, ujęcie wody wraz z odpływem, dużą kuchnię węglową, która też oczywiście była piecem, nie mam tylko zielonego pojęcia jak tam rozwiązana była kwestia komina, pod jednym z okien była też metalowa płyta, którą można było okno zabezpieczyć od środka, lampy typu technicznego na ścianach typowe dla schronów. Z ścian nisko wystawały też jakieś metalowe elementy, co do których nie jestem pewny, ale mogły być mocowaniami do prycz czy ławek.

    Przez lata kolejne elementy znikały, jak parę lat temu będąc u rodziców tam zszedłem, to z całego tego wyposażenia został tam tylko ten kran z wodą już bez odpływu, bo ten zabetonowany oraz metalowe elementy wystające z ścian. Reszty już nie ma.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywa się najstarszy dom mieszkalny w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane