- 1 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (2 opinie)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (140 opinii)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (227 opinii)
- 4 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (488 opinii)
- 5 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (70 opinii)
- 6 Ważki jak szarańcza i ślepy Maksym z ZSRR (8 opinii)
Osobiste rzeczy "Kuriera z Warszawy" trafiły do Muzeum Emigracji
Zegarek, modlitewnik, krawaty i kapelusz, a także sprzęt filmowy i fotograficzny to przedmioty po Janie Nowaku-Jeziorańskim, które trafiły do zbiorów Muzeum Emigracji w Gdyni. Kolekcję uzupełniają fotografie dokumentujące życie i działalność legendarnego "Kuriera z Warszawy". Część z pamiątek będzie można oglądać już od soboty.
Kurier z Warszawy, Jan Nowak-Jeziorański - by lepiej poznać
Do muzeum przekazali 42 przedmioty i blisko 150 zdjęć. Przez brak miejsca tylko część trafi na wystawę stałą, wszystkie zostaną jednak udostępnione cyfrowo. Pozostałe jeszcze w prywatnych zbiorach inne pamiątki trafią na aukcję, z której dochód zostanie przeznaczony na prowadzone przez Małgorzatę Rybicką Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym.
- Dziękuję wszystkim zaangażowanym w to, że mogliśmy te pamiątki przekazać. Gdy dowiedziałem się, że muzeum planuje zorganizować wystawę zdjęć, stwierdziłem, że dobrze byłoby pokazać również osobiste pamiątki. Zwłaszcza, że Jan Nowak-Jeziorański ma duże związki z Gdynią, a Muzeum Emigracji nadaje się doskonale do tego, żeby je wyeksponować - zaznacza Sławomir Rybicki, senator Platformy Obywatelskiej.
Wśród eksponatów są m.in. modlitewnik z osobistymi zapiskami, portfel, okulary, wizytówki, zegarek oraz sprzęt filmowy i fotograficzny. Zbiory uzupełnią wełniany kapelusz i kolekcja krawatów, które Jeziorański lubił często zmieniać.
Na fotografiach dokumentujących jego życie będzie można odnaleźć te najbardziej prywatne sceny z czasów młodości, okresu drugiej wojny światowej, ale także te oficjalne ze spotkań z liderami światowych mocarstw, w tym kilkoma prezydentami Stanów Zjednoczonych.
W weekend świętowanie dla legendarnego Kuriera z Warszawy
- Jan Nowak-Jeziorański od początku był obecny na naszej wystawie. Przekazane pamiątki dają szansę na poznanie tego człowieka w bardziej osobisty sposób. W sobotę, podczas weekendu poświęconego legendarnemu "Kurierowi z Warszawy", udostępnimy część z nich gościom. Na wystawie czasowej pozostaną do końca marca - tłumaczy Karolina Grabowicz-Matyjas, dyrektor Muzeum Emigracji.
W ramach przedsięwzięcia "Na falach wolności", które zaplanowano 6 i 7 lutego odbędą się pokazy filmowe, spotkania związane z Jeziorańskim i Radiem Wolna Europa, spacery tematyczne po wystawie oraz koncert multimedialny Łukasza L.U.C Rostkowskiego.
Jan Nowaka-Jeziorański - związki z Gdynią
Długoletnim szefem Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, publicysta i dziennikarz w trakcie drugiej wojny światowej do Gdyni trafił w 1943 roku jako inspektor Akcji "N" - wydziału AK, zajmujący się fabrykowaniem ulotek dla niemieckich żołnierzy.
W Trójmieście, Kołobrzegu i Szczecinie zorganizował siatkę ludzi, którzy podjęli się przerzutu bibuły "enowskiej" na szwedzkie statki i niemieckie okręty. Kilka razy odbył bardzo niebezpieczne podróże na trasie Warszawa - Gdynia - Sztokholm - Londyn jako kurier Komendy Głównej AK do Naczelnego Dowództwa.
W 1996 roku został uhonorowany tytułem Honorowego Obywatela Gdyni za wybitne zasługi dla narodu, za odwagę, nieustające dążenie do prawdy, mądrość. Po raz ostatni był w mieście w 2002 roku, by uczestniczyć w uroczystościach związanych z 22. rocznicą podpisania Porozumień Sierpniowych.
27 września 2008 roku przy kamienicy na ul. Władysława IV 57 odsłonięto tablicę upamiętniającą Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Weekendowe wydarzenia w muzeum mają podkreślić po raz kolejny jego łączność z Gdynią świętującą w tym roku 90. rocznicę nadania praw miejskich.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (40) 1 zablokowana
-
2016-02-04 21:21
Bardzo fajnie. Przyjdę zobaczyć.
- 4 2
-
2016-02-04 21:49
Podajcie lepiej koszty utrzymania tego muzeum i ile do tej pory sprzedano biletów to się chociaż pośmiejemy
- 4 2
-
2016-02-04 23:25
- ? -
Kapelusz jest ,krawaty też. Brakuje jeszcze majtek i skarpet do kompletu.
- 1 1
-
2016-02-05 04:42
ściema
prawdziwym "kurierem z Warszawy" był Rajmund K. - ojciec Bliźniaków. Już niedługo podręczniki historii i TV kurskiego to podadzą.
- 4 1
-
2016-02-05 12:06
"Do muzeum przekazali 42 przedmioty i blisko 150 zdjęć. Przez brak miejsca tylko część trafi na wystawę stałą(...)"
Takie piękne muzeum, całkiem nowe i takie "hamerykańskie" i już brakuje w nim miejsca na kilka pamiątek i zdjęć???- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.