• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nietypowe kamienice nad kanałem Raduni

Katarzyna Moritz
24 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Budynek pod adresem Zaroślak 3. Do widocznych powyżej gruntu drzwi, prowadziły nieistniejące już mostki.
  • Budynek pod adresem Na Stoku 40. Do widocznych powyżej gruntu drzwi, prowadziły nieistniejące już mostki.
  • Budynek pod adresem Zaroślak. Do widocznych powyżej gruntu drzwi, prowadziły nieistniejące już mostki.
  • Budynek pod adresem Na Stoku 40. Do widocznych powyżej gruntu drzwi, prowadziły nieistniejące już mostki.
  • Budynek pod adresem Zaroślak 3, Gdańsk Biskupia Górka.

Na elewacjach kamienic wzdłuż kanału Raduni, szczególnie na wysokości ul. Zaroślak zobacz na mapie Gdańska, widoczne są schody, po których zostały tylko poręcze i drzwi umieszczone kilka metrów nad ziemią.



Czy dawne mostki powinny być odbudowane?

W internecie bez problemu można znaleźć galerie zdjęć pod tytułem "Architekt płakał jak projektował" albo "fuszerki budowlane". Są one pełne przykładów bezsensownych projektów lub kompletnie nieudanych wykonań. Schody prowadzące donikąd, okno przedzielone stropem między piętrami, niedające się otworzyć drzwi - jest tego mnóstwo.

Pochodzące z końca XIX i początku XX wieku kamienice stojące przy ul. Zaroślak i Na Stoku w Gdańsku mają pewne elementy, które sprawiają że także mogłyby się znaleźć w takiej galerii. Bo np. w elewacji od strony kanału Raduni znajdują się drzwi i schody, po których zostały tylko poręcze. Ale wbrew pozorom to nie efekt niedouczenia architekta, ani partactwa wykonawcy sprzed lat.

Skąd się wzięły drzwi donikąd?

Dziś drzwi w elewacji wyglądają dziwnie, ale przed laty prowadziły do nich mostki, przerzucone nad kanałem Raduni.

- 100 lat temu Gdańsk wyglądał zupełnie inaczej. Nad Radunią były dziesiątki mostków a przy rzece stało wiele domów, do których wchodziło się od strony wody. Na głównym kanale Raduni łowiono ryby, używano go do celów transportowych, kąpano się w nim - wyjaśnia prof. Jakub Szczepański z wydziału architektury Politechniki Gdańskiej, który kanałowi Raduni poświęcił swój doktorat.
Gdy jednak mostki zniknęły, drzwi przestały być potrzebne. A dzisiejsi mieszkańcy i tak nie korzystają z kanału, tak jak robili to ich poprzednicy, przed stu laty.

  • Nieistniejące mostki przy kamienicy przy ul. Na Stoku 40. Kamienica istnieje do dzisiaj, nie ma jednak balkonów.
  • Jeden z mostków przy dawnym domu przy ul. Na Stoku 31 koło kościoła Menonitów. Zdjęcie z okresu 1890 - 1900.
  • Nieistniejące mostki przy kamienicy przy ul. Na Stoku 40. Kamienica istnieje do dzisiaj, nie ma jednak balkonów. Pocztówka z 1904 roku.
  • Wiele łodzi cumowało na kanale Raduni, także w pobliżu ujścia do Motławy, jeszcze na początku XX w.
Zresztą nic dziwnego, bo kanał na terenie Śródmieścia Gdańska nie ma ciągłości, by móc po nim pływać. Pod al. Armii Krajowej płynie bowiem w podziemnej rurze, potem wychodzi na ziemię przy targach Siennym i Rakowym, by znów zniknąć pod ziemią i w ten sposób pokonać Wały Jagiellońskie.

Kiedyś, dzięki kanałowi Raduni, który w XIV wieku zbudowali Krzyżacy, w Gdańsku istniała gęsta siatka kanałów na Starym i Dolnym Mieście. Przy nich działało 20 różnorodnych młynów, pływały setki łódek, do których wsiadało się prosto z kamienic.

W średniowieczu istniały dwie główne odnogi kanału. Północny kanał był szerszy, nazywano go niekiedy Wielką Radunią. Węższa, południowa odnoga nosiła miano Małej Raduni. Te dwa cieki łączyły się ze sobą w kilku miejscach. Kanał doprowadzał wodę m.in. na teren Starego Miasta, który był dawnym okręgiem przemysłowym Gdańska. Krzyżacy wykorzystali naturalną różnicę poziomów terenu (dochodzącą w Starym Mieście do 4 m), dzięki czemu woda mogła napędzać kilkanaście młynów w okolicy.

Wraz z postępem technicznym, pojawieniem się maszyn parowych, od XIX wieku Kanały Raduni zaczęły tracić na znaczeniu i część z nich zaczęła zanikać. Pięć lat temu opisaliśmy, odnalezienie jednej z odnóg kanału. Nastąpiło to po tym, jak pod oknami mieszkańców przedwojennej kamienicy przy ul. Podzamcze 6 zobacz na mapie Gdańska zaczął niespodziewanie zapadać się chodnik.

Kanały Raduni materiał z 2012 roku.



Warto też podkreślić, że kanały te często też bywały dość uciążliwe dla mieszkańców, bo poza napędzaniem młynów, służyły do pobierania z nich wody dla celów przemysłowych i z czasem stawały się brzydko pachnącym ściekiem.

Opinie (124) 1 zablokowana

  • (1)

    Super ale gdzie są zakłady pracy?

    • 6 3

    • W Chinach i w Niemczech.

      a u nas montownie dla Niemieckich koncernów. I rezerwuar siły roboczej plus rynek zbytu. itd.

      Niemcy eksportują do Chin za 140 mld. a Chiny do Niemiec za 80 mld. ale... w stosunku Chiny - Europa statystyka ta wygląda odwrotnie, w przypadku Polski vs Chin wygląda gorzej aniżeli 27:1

      Niemcy są sprawcami zalewu EU przez chińską tandetę.

      • 7 0

  • Las (1)

    Dlaczego projektanci Forum Radunia całkowicie 'olali' odtworzenie mostku w ciągu ul. Rogaczewskiego?

    • 18 1

    • Bo całe "Forum Radunia" to jeden wielki skandal

      Miała być niewielka nadbudowa nad Radunią i wbudowane w ziemię piętra, a wyszedł kolejny wielki betonowy kloc.
      Do rozbiórki!! Mam nadzieję, że konserwator cofnie zgodę na budowę i to dziadostwo zostanie wstrzymane i rozebrane.

      • 9 6

  • Danzig to bylo piekne miasto...:) (1)

    A dzis Gdansk wszedzie bilbordy reklamy samochody, szklane biurowce , jak juz zrobia rewitalizacje czy cos to tak bez jakiegos poczucia stylu:)
    Szkoda gadac...:) pozdrawiam i milego dnia

    • 18 1

    • To prawda

      Większe wyczucie mieli pierwsi odbudowujacy "starowke" z Michelem na czele. Odtworzyli wiele detali i dekoracji dodając ciekawe sgrafitta i bardziej nowoczesne elementy....Np. odbudowano kute, metalowe barierki wielu mostków np. nad Radunia itp...

      • 7 1

  • ona

    Pieknie wtedy bylo

    • 10 1

  • (2)

    Okropna ta niemiecka architektura.

    • 0 11

    • Jak korzenie sięgają pod strzechę to secesja wydaje się okropna

      • 5 3

    • Marna prowokacja. Tylko jeden baran (danzinger) dał się nabrać.

      • 5 0

  • Zaroslak 7 (1)

    Jesli juz mowimy o zaroslaku, to w tej kamienicy na swieta na trzech pionowych balkonach mieszkancy robili iluminacje w postaci choinki. Efekt,byl niesamowity wieczorem, jak sie jechalo samochodem. ale to bylo kilka lat temu.. A teraz tego nie ma. Czyzby nie bylo zgody miedzy mieszkancami, czy brak energii do wspolnych dzialan?

    • 6 1

    • Może prąd podrożał

      • 5 0

  • bardzo fajny artykuł

    daje wiele do myślenia

    • 5 1

  • reminiscencje (2)

    Nikt już dzisiaj nie pamięta,że była to główna droga wlotowa do Gdańska od strony Tczewa, a 6-ka jeździła jednym torem na Orunię.Domy te miały po wojnie swoją specyfikę, otóż były niezniszczone, a dla pewnej grupy osób, ,które w nich zamieszkiwały ( MO,SB, SW ) było blisko do pracy. Potem w latach 60-tych, gdy pojawiły się SM elity przeniosły się do nowych bloków, a dzielnica została spauperyzowana ( przesiedlenia z Dolnego Miasta, cyganie , itp).Dzisiaj to lokale po 100 mkw., 3,5 m wysokości, blisko centrum i gdyby było "lepsze towarzystwo", to mógłby być. rarytas.Ale i tak w porównaniu do Biskupiej zdecydowanie lepsze wrażenie, szczególnie od Jedności Robotniczej.

    • 9 1

    • lepsze towarzystwo to sobie poszukaj gdzie indziej, najlepiej w wiosce rybackiej na północ od Sopotu

      • 6 0

    • Na Zaroślaku nie było cyganów, oni mieszkali na Biskupiej jakbyś chciał wiedzieć...

      • 5 0

  • Autorce artykułu polecam troche lekcji historii.. (6)

    Opis pod zdjęciem kamienicy "Zaroślak 3" jest nieprecyzyjny, ponieważ jest to budynek łączący klatki Zaroślak 1 oraz 3, poza tym ta ulica i kamienica nie znajduje się na Biskupiej Górce tylko na dzielnicy Zaroślak, która dla niewtajemniczonych jest utożsamiana z Biskupią Górką, co jest ewidentnym błędem, opis pod zdjęciem z artykułu "Petershagen Partie an der Radunae" dobitnie wskazuje że ta część miasta to Petershagen, czyli Zaroślak, nie Bishofsberg czyli Biskupia Górka...

    • 9 0

    • (5)

      opis jest precyzyjny, bo było to główne wejście przez most do trójki, a nie do jedynki

      • 4 6

      • Pierwsze zdjęcie pokazuje wejście do klatki Zaroślak 1 a jest błędnie opisane jako Zaroślak 3 (4)

        Tylko wspólnota z klatki Zaroślak 1 odmalowała elewację od strony kanału, i jest to właśnie ta klatka, kolejne drzwi już ze starym tynkiem wokół przedstawiają wejście do klatki Zaroślak 3, Chodorki tam kiedyś mieszkali a na dole Miras

        • 7 0

        • (3)

          OK - masz racje - watek zamkniety

          • 6 0

          • Dlaczego zamknięty, możesz go jeszcze rozwinąć skoro znasz okolicę (2)

            • 5 0

            • (1)

              OK - to dodam jedynie, że na filarach mostu byla zaczepiona stalowa lina, na ktorej to zjezdzalismy od filaru do brzegu skarpy, przyczepieni na szelkach spadachronowych

              • 5 0

              • Ale którego mostu ?

                • 4 0

  • (1)

    Zaroślak zawsze był, jest i będzie odrębny i niezależny czy to od sąsiedniej Biskupiej czy to od Spadzistej

    my jako mieszkańcy znamy się od lat i za swoją niepokorność zawsze byliśmy i będziemy solą w oku dla wszystkich komuchów, sbeków czy też innych słoików z tzw. pif-paf city

    • 8 1

    • Spadzista też należy do dzielnicy Zaroślak ( dawniej Petershagen )

      Kiedyś ta ulica nazywała się Hinter der Kirche ( za Kościołem ), chodzi oczywiście o Kościół Zbawiciela ( St. Salvator Kirche ) po którym zostały tylko ruiny wieży ( teraz Galeria Stary Dzwon )

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Z którego budynku prawdopodobnie strzelał snajper?

 

Najczęściej czytane