- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (63 opinie)
- 2 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (31 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 4 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 5 Przymorze kiedyś i dziś. Porównujemy zdjęcia (145 opinii)
- 6 24-letnia Aneta Kręglicka w 1989 roku (97 opinii)
Historia jednego zdjęcia: Rzadkie ujęcie dawnej poczty
Była pierwszym urzędem, jaki otwarto w tzw. Nowym Wrzeszczu. Budynek przetrwał II wojnę światową i swoją pierwotną funkcję pełnił niemal nieprzerwanie do 2005 r. Kilka lat temu dostał drugie życie. Mowa o dawnej poczcie przy ul. Adama Mickiewicza. Prezentujemy nieznaną do tej pory szerzej pocztówkę, na której widać omawiany obiekt z innej, niż dotychczas, perspektywy.
Poczta przy ul. A. Mickiewicza (przed 1945 r.: Bärenweg) została zbudowana w 1929 r. Jej powstanie było bezpośrednio związane z intensywnym rozwojem Dolnego Wrzeszcza, a zwłaszcza terenów określanych wówczas jako Nowy Wrzeszcz.
Skąd się wziął i czym był Nowy Wrzeszcz
W drugiej połowie lat 20. XX w. doszło w tym miejscu do prawdziwego boomu inwestycyjnego. W uproszczeniu chodzi o obszar znajdujący się na północ od linii wyznaczonej przez przebieg ul. Joachima Lelewela (Labesweg), pl. Bronisława Komorowskiego (Max-Halbe-Platz) i właśnie ul. Adama Mickiewicza (Bärenweg).
Do 1918 r. była to zresztą granica miejskiej zabudowy - dalej (w kierunku obecnej Zaspy) rozpościerał się Wielki Plac Ćwiczeń. Kiedy jego teren (nie licząc drobnego wycinka) w 1921 r. został przekazany miastu, władze gdańskie przeznaczyły go z jednej strony pod nowe, cywilne lotnisko (otwarte w czerwcu 1923 r.), a z drugiej strony - pod budownictwo mieszkaniowe.
Labesweg, czyli kolebka gdańskiego lotnictwa
W ten sposób zasadniczo w drugiej połowie lat 20. XX w. obszar między wspomnianymi ulicami a obecną ul. Tadeusza Kościuszki został niemal w całości zabudowany. Powstał cały, nowy kwartał zabudowy. To właśnie tzw. Nowy Wrzeszcz.
Polenhof. Jak powstał polski kwartał w Gdańsku
Projekt słynnego gdańskiego architekta
Interesujący nas budynek poczty nie był duży, także dlatego, że był to już drugi (po tym przy al. Grunwaldzkiej) urząd pocztowy dla Wrzeszcza. Obiekt był dwukondygnacyjny, przykryty czterospadowym dachem, wykonany z czerwonej, ciemnej cegły. Była to oczywiście placówka Poczty Wolnego Miasta Gdańska, a nie Poczty Polskiej w Gdańsku.
Budynek zaprojektował jeden z najsłynniejszych architektów działających w Wolnym Mieście Gdańsku, czyli Adolf Bielefeldt (1876-1934). Do dziś zachował się szereg obiektów, których projekty wyszły spod jego ręki, albo przy których miał on znaczący współudział.
Czym był ceglany ekspresjonizm w Gdańsku i dlaczego różnił się od białego modernizmu w Gdyni?
W Gdańsku do jego najsłynniejszych realizacji należy zaliczyć kompleks budynków Powszechnej Rejonowej Kasy Chorych przy ul. Wałowej, siedzibę Gdańskiego Monopolu Tytoniowego przy ul. Łąkowej czy gmach Gimnazjum Realnego przy ul. Topolowej.
Wśród obiektów, które nie przetrwały do naszych czasów, warto przypomnieć choćby synagogę w Sopocie, budynek Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń w Śródmieściu, czy pomnik 17. pułku artylerii ciężkiej w Brzeźnie.
W Sopocie poza szeregiem willi (w tym znanych, jak np. willa Basnera czy Seehaus, a obecna Maryla) zaprojektował m. in. Kościół Pokoju (dziś Zbawiciela) i Hotel Eden.
Koniec lata na sopockiej plaży przed 103 laty
Budynek poczty na obecnej ul. Mickiewicza był jedną z ostatnich realizacji Bielefeldta, który zmarł w 1934 r.
Rzadka perspektywa poczty we Wrzeszczu
Sam wizerunek poczty zbudowanej przy dawnej Bärenweg był znany. Aby jednak przedstawić jego historyczny kształt najczęściej do tej pory używano zdjęcia prezentującego budynek od strony północnej, tj. od obecnego pl. Komorowskiego.
W tym kontekście, prezentowana w tym artykule widokówka, wyprodukowana już w latach II wojny światowej, jest nowością.
Na zdjęciu widać ponadto w tle najpewniej fragment garaży taboru służb telegraficznych, które postawiono w 1938 r. miejscu rozebranych wcześniej budynków.
Detale poczty przy Bärenweg/Mickiewicza
Sam fakt, że pocztówka została wydana przez wydawnictwo Foto Sönnke nie musi wskazywać, że budynek został uwieczniony już w latach II wojny światowej. Sönnke był wydawcą znanym z dostarczania fotografii przynajmniej od początku lat 30. XX w. do największych gazet gdańskich, na czele z "Danziger Neueste Nachrichten", a następnie "Danziger Vorposten".
To właśnie fotograf (lub fotografowie) od Hansa Sönnke wykonali na zlecenie gdańskich decydentów szereg zdjęć dokumentujących "powrót Gdańska do macierzy" w 1939 r., czyli przygotowania oraz przebieg walk w Gdańsku i okolicy.
Historia jednego zdjęcia: Foto-ikona z wybuchu II wojny światowej
Ale na okres wojny wskazują dwa konkretne detale widoczne na zdjęciu.
Po pierwsze, przy wejściu rzuca się w oczy biały szyld z czarnymi literami. Choć jakość zdjęcia nie pozwala odczytać dokładnie jego treści, nie ulega wątpliwości, że to tabliczka Poczty Rzeszy (Reichspost). Poczta Wolnego Miasta Gdańska została zunifikowana z Pocztą Rzeszy rzecz jasna po włączeniu Wolnego Miasta do Niemiec (nielegalnym, w świetle prawa), a dokładniej pod koniec października 1939 r.
Drugi detal. Na dachu widać - wszystko na to wskazuje - syrenę alarmową. To z kolei przykład instalowania aparatury, które miały służyć do ostrzegania ludności przed nalotami bombowymi. Choć tzw. bierną obronę przeciwlotniczą (do niej zaliczano także rozwój infrastruktury do ostrzegania przed bombardowaniami) zaczęto tworzyć w Gdańsku jeszcze w latach 30. XX w., to jednak prawdopodobne, że na tym budynku syrena alarmowa została zainstalowana już po wybuchu wojny.
Dawna poczta dziś
Warto docenić, że projekt zatytułowano (po prostu) Dawna Poczta, rezygnując tym samym (z niestety popularnych nadal) pomysłów, by nowym inwestycjom w historycznych lokalizacjach nadawać zupełnie nowe, w ogóle niekorespondujące z tożsamością miejsca, nazwy...
Autor dziękuje Wojciechowi Gruszczyńskiemu, twórcy funkcjonującej już od przeszło dwóch dekad strony www.danzig-online.pl, za użyczenie skanu pocztówki z jego zbiorów.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania i domy we Wrzeszczu
O autorze
Jan Daniluk
- doktor historii, adiunkt na Wydziale Historycznym UG, badacz historii Gdańska w XIX i XX w., oraz historii powszechnej (1890-1945).
Opinie wybrane
-
2024-01-28 20:24
Miałem kiedyś praktyki zawodowe w Telkom- Telmor (1)
Technikum Łączności.
- 9 0
-
2024-03-31 19:26
Telkom- Telmor istnieje nadal.
Zakład znajduje się przy ul. Schuberta 104. Prowadzi sklep internetowy.
- 0 0
-
2024-01-28 16:31
(3)
Szkoda tylko że z zabytkowego obiektu oryginalne zostały tylko zewnętrzne ściany. Wnętrze zostało wyburzone i przebudowane. Zwykła wydmuszka. Wielka szkoda.
- 78 20
-
2024-01-28 21:06
Pracowałem we wnętrzu budynku w latach 70-tych XX wieku.
Wtedy właścicielem był Telkom-Telmor.
Wnętrze nie było historyczne.- 7 1
-
2024-01-28 18:47
A czemu szkoda? (1)
Co tam było w środku takiego cennego?
- 10 7
-
2024-01-28 20:27
korytarz w kształcie swastyki
- 5 5
-
2024-01-28 19:31
Z tym przetrwaniem wojny (3)
to nie było tak do końca, budynek stracił piętro i dach. Piętro odbudowano ładnie i przywrócono stylowe okna, niestety z tą "szklarnią" na dachu już pojechali. A wzór był na wyciągnięcie ręki.
- 27 4
-
2024-01-29 14:14
ktoś oglądał jak kapitan Kloss zrzucił z takiego stromego gdańskiego dachu agenta (1)
... więc po co ryzykować?
- 3 1
-
2024-01-30 00:52
Eeee tam, sam spadł
Bo nie znał się na gaśnicy śniegowej.
- 1 1
-
2024-01-29 09:15
szklarnia jest dokładnie w kształcie oryginalnego dachu.
przy okazji strych ma zupełnie nową, użyteczną funkcję.
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.