• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański dworzec otwarto 120 lat temu

Rafał Borowski
28 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Dworzec na fotografii z 1916 r. Żadna z widocznych w tle kamienic nie istnieje. Dworzec na fotografii z 1916 r. Żadna z widocznych w tle kamienic nie istnieje.

W środę, 28 października, mija dokładnie 120 lat od chwili oddania do użytku dworca, który funkcjonuje obecnie pod nazwą Gdańsk Główny. Jeden z najpiękniejszych tego rodzaju obiektów w Polsce przechodzi właśnie kapitalny remont, który ma celu przywrócenie mu pierwotnej formy. Zgodnie z harmonogramem remont powinien zakończyć się do grudnia 2021 r.



Jak często korzystasz z dworca PKP Gdańsk Główny?

Dworzec kolejowy przy ul. Podwale Grodzkie w Gdańsku - wówczas pod nazwą Danzig Hauptbahnhof - został wybudowany w stylu neorenesansowym, a dokładnie gdańskiego renesansu niderlandzkiego. Efekt ten osiągnięto m.in. poprzez połączenie czerwonej ceramiki z ozdobnymi detalami architektonicznymi wykonanymi z piaskowca.

W tym stylu powstały także inne reprezentacyjne gmachy wybudowane na przełomie XIX i XX stulecia, np. siedziba Rady Miasta, siedziba gdańskiego oddziału Narodowego Banku Polskiego czy nieistniejący hotel Danziger Hof.

W miejscu fosy i wałów



Dworcowy kompleks powstał według projektu trzech architektów: Alexandra Rüdella, Paula ThoemeraGeorgia Cuny'ego, a jego budowa rozpoczęła się w 1894 r. Powstał na obrzeżach Starego Miasta, na terenach, na których znajdowała się część wałów obronnych oraz fosy.

- Główny budynek, jako część reprezentacyjna całego kompleksu dworcowego, nosił wówczas miano "budynku powitalnego". Obsługiwał on podróżnych przybywających do Gdańska, który wówczas był stolicą prowincji Prus Zachodnich. W budynku znajdowały się: wysoka hala z okienkami kasowymi, przechowalnia bagażu, budki telefoniczne, urząd telegraficzny, komisariat policji, wspólne poczekalnie dla klas I i II, jak również osobne dla klas III i IV, umywalnie, toalety, bufet, a nawet poczekalnia dla VIP-ów. Charakterystyczną cechą dworca była również dominanta architektoniczna w postaci prawie 50-metrowej wieży zegarowej, pełniącej wtedy również funkcję wieży ciśnień - informuje Magdalena Grosik z biura prasowego spółki PKP SA.
Czytaj również: Historia wieży Dworca Głównego PKP w Gdańsku

Pisaliśmy już w artykule o historii dworcowej wieży, że charakterystyczny kształt nie jest przypadkowy. Strzelisty hełm, u nasady którego znajdują się cztery małe, narożne wieżyczki, jest wariacją na temat zwieńczenia jednego z największych zabytków Gdańska, czyli kościoła św. Katarzyny.

Dworzec powstał w miejscu, gdzie znajdowały się dawne obwarowania: fosa i wały. W tle widoczny budynek przy ul. 3 Maja, w którym do niedawna siedzibę miał Urząd Pracy. Dworzec powstał w miejscu, gdzie znajdowały się dawne obwarowania: fosa i wały. W tle widoczny budynek przy ul. 3 Maja, w którym do niedawna siedzibę miał Urząd Pracy.

Poważne uszkodzenia wiosną 1945 r.



Oddanie dworca do użytku nastąpiło 28 października 1900 roku, zaś oficjalne otwarcie dwa dni później. 120 lat później spółka PKP SA - do której należy dworzec - realizuje właśnie kapitalny remont obiektu, dzięki któremu odzyska on swój pierwotny wygląd. Warto pamiętać, że pod koniec II wojny światowej kompleks uległ poważnym uszkodzeniom, m.in. spłonęła wówczas hala główna.

Czytaj również: "Kuzyni" dworca Gdańsk Główny

- Zniszczenia odbudowano w latach 1947-1950 według planu inż. architekta Kamila Lisowskiego, który nie uwzględnił już spadzistych dachów nad północnym skrzydłem. Na przestrzeni lat pojawiło się wiele koncepcji przebudowy dworca. Kilkukrotnie jego wnętrze ulegało zniszczeniom albo kosmetycznym zabiegom upiększającym, niewiele mającym wspólnego z jego pierwotnym projektem. Dlatego obecna modernizacja dworca jest realizowana w oparciu o ścisłą współpracę z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Chodzi o to, żeby przywrócić obiektowi jego dawny blask - kontynuuje Grosik.
Dworzec wkrótce po zakończeniu działań wojennych. Dworzec wkrótce po zakończeniu działań wojennych.

Jak zmieni się dworzec?



Renowacji są poddawane nie tylko sam budynek dworca, ale także jego najbliższe otoczenie, w tym elewacja 50-metrowej wieży oraz część tunelu podziemnego. Jednym z najbardziej widocznych postępów remontu jest nowe, wzorowane na oryginalnym pokrycie dachu. Z ulicy można dostrzec geometryczne wzory z kolorowych dachówek i rzeźbiarskie detale dekarskie.

- Ponadto historyczny wygląd odzyska stolarka okienna. W holu dworca odtworzone zostaną dębowe witryny kasowe i sklepowe oraz oświetlenie wzorowane na historycznym. W wystroju holu interesującymi elementami będą zrekonstruowane witraże w wielkopowierzchniowych naświetlach hali głównej oraz kartusze pomorskich miast. Nad nowo projektowanym pionem komunikacyjnym z poziomu 0 do poziomu -1 prowadzącym do węzłów sanitarnych i strefy poczekalni wykonana zostanie przeszklona kopuła doświetlająca - uzupełnia Grosik.
Przebudowa dworca Gdańsk Główny jest dofinansowana ze środków unijnych. To największa inwestycja w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023. Zgodnie z harmonogramem prace remontowe powinny zakończyć się do grudnia 2021 r.

Zobacz kolorowy dach dworca z lotu drona

Miejsca

Opinie (100) 7 zablokowanych

  • xxx

    dworzec bardziej lub mniej podobny do oryginału, ale co za ohydne budowle po drugiej stronie ulicy, spuścizna komuny

    • 2 0

  • zapytanie

    Kiedy w końcu doczekam się przejścia naziemnego do dworca. Co to ja szczur żebym po tunelach latał.

    • 0 2

  • Nie pamiętam kiedy nie był w remoncie

    • 1 1

  • (2)

    Jedynym słusznym rozwiązaniem było by puszczenie podwala grodzkiego w tunel jak np. Wisłostrada w Warszawie. Wtedy mogłyby zostać odbudowane utracone kamienice oraz reprezentacyjny plac naprzeciwko dworca.

    • 10 0

    • taki był pomysł w 1992, ale nie wykonano tego (1)

      • 1 0

      • pomysł był

        ale nie było i nie ma na to kasy.
        Łatwiej zadekretować, że mamy jeżdzić na rowerach oraz namalować przejścia...
        A ludzie, z rozpaczy, zrezygnują z samochodów...

        • 0 0

  • szkoda tej fosy (8)

    gdyby jej nie zasypali nie poprowadzili by w tak chory sposób ulic jak obecnie - choć patrząc na to jak wyglądały te rejony po budowie dworca i jak wyglądają teraz to tylko utwierdza jak słabych planistów i architektów mamy teraz w stosunku do tego co było tutaj 100 lat temu. Najśmieszniejsze, że Gdańsk po 89 roku miał naprawdę szansę na odbudowę na jaką zasługiwał - ale stado *** tak planowało, że nic nie zaplanowało - tandeta, kisz i badziewna architektura - to obecna deweloperka w centrum

    • 50 9

    • (6)

      Za niemca istniała policja budowlana od której zależało czy projekt architektoniczny zostanie zrealizowany czy nie. W sopocie istniało cos takiego jak towarzytwo upiększania Sopotu. Jeżeli w projekcie kamienicy była wiżyczka, to jakieś ulgi właściciel dostawał, dlatego w Sopocie tyle budynków z wieżyczkami.

      • 8 0

      • (1)

        to moze "heveliuszowi" kilka wiezyczek dokleic, pewnie niektorym tu piszacym by sie spodobalo, szczegolnie entuzjastom szlaczkow

        • 0 8

        • był taki pomysł i nawet powstała wizualizacja neogotyckiej fasady dla Zieleniaka

          I było to całkiem sympatyczne i harmonijne.
          Na pewno bardziej "manhattańskie" niż wrzeszczański "Manhattan".

          • 0 0

      • (1)

        "Za Niemca" też budowano tandetnie i też sporo zniszczono. A co do odbudowy po 1989 - niby za co?

        • 2 1

        • Zgadzam się. Ale powszechna była konwencja budowania w stylu "gdańskim" z nawiązaniem do klasycyzmu czy renesansu. W miejscach mniej reprezentatywnych stawiano też budynki w stylu modernistycznym np. przychodnia na wałowej. Generealnie był w tym pewien ład. Warto tu przytoczyć przykład rozmieszczenia obecnego budynku banku i hotelu danziger hof względem bramy wyżynnej.

          • 0 0

      • W Gdańsku

        przydałoby się odbudować wiele wieżyczek, szczytów i zdobień , których po wojnie nie odbudowano. Jest cała masa kamienic i gmachów bardzo okaleczonych z tego powodu, np. gmach ZUS, gmach NBP, jedyna przetrwała kamienica na WS przy ul. Żytniej, czy kamienica na rogu Podwale Staromiejskie/Podmłyńska. A to tylko przykłady. Stary Gdańsk to miasto, które całą masą strzelistych wieżyczek i szczytów stało. Na szczęście widać to w wielu miejscach i panoramach miejskich, ale odbudowując to, co stracone, byłoby piękniej i gęściej, a przede wszystkim wierniej oryginałowi.

        • 12 0

      • przydała by się teraz

        bo to co od kilku lat stawiane jest w centrum to patologia. Takie kartony stawiają pod obwodnicą, poza centrum małych miast. Tutaj byle ła**za kupi ziemię (po 89 wielu obecnych deweloperów dorobiło się z dnia na dzień a działki przejmowali za grosze) i stawia kurnik lub karton. Toruńska, Lastadia, wzdłuż Motławy, Chmielna, Świętej Barbary, Szafarnia, Długie Ogrody, Łąkowa, Sadowa, Wałowa i inne - kto to projektował i kto na ten syf z ostatnich lat pozwolił. Tam jest miszmasz jakby ktoś rzucał kośćmi lub planował zabudowę po ostrym chlaniu i na kacu. W okolicy było pełno zabytkowych budynków, które można było doprowadzić do stanu idealnego i dobudować coś co pasuje do okolicy. A tutaj stawiają np przy Podwalu Przedmiejskim, przy dawnym budynku koszar, na jego dziedzińcu osiedle, które nie pasuje do niczego wokół, niszcząc przy okazji bezpowrotnie okolicę.....

        • 9 0

    • A gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem.

      • 0 0

  • Opinia (1)

    Kogo się nie pytam to zawsze słyszę ze gdański dworzec to najbrzydszy dworzec... zwłaszcza przyjezdni

    • 2 11

    • Może jechali PKSem :P

      • 1 0

  • 120 rocznica dopiero za 4 lata.

    Dworzec oddano do użytku w 1904 roku.

    • 2 0

  • Romantyk

    Piękne te kamienice, żeby tak się udało odtworzyć, ciąg tych budynków.

    • 10 1

  • Powinniśmy odtworzyć poprzedni układ urbanistyczny (4)

    Nawet jeśli nie odbudujemy 1:1 budynków. Ale widać jak na dłoni - miasto przodem do dworca, wygodne przejście, priorytet na komunikację. Dziś mamy tam autostradę, korek i ciasne, syfiaste przystanki.

    • 25 7

    • Ok. Nie ma sprawy. Tylko proszę dookreślić którędy pójdzie ruch, bo ot tak nie zniknie. (3)

      Jak była ta zabudowa do 1945 roku, to jedyny ruch jaki tam był to tramwaje i w większości dorożki. Mamy jednak trochę inne czasy i sposoby przemieszczania się.

      • 3 1

      • i dziś mamy też tunel pod Martwą Wisłą (1)

        zapomniałeś

        • 0 1

        • Tak i autostradę przez środek miasta, i koszmarne budynki.

          • 0 0

      • Były plany, żeby puścić szeroką drogę wzdłuż Martwej Wisły, tak żeby nie wprowadzać wzrastającego

        ruchu samochodowego do centrum Gdańska i Wrzeszcza. Przyszła wojna, przyszli ruscy i polscy komuniści, i mamy co mamy.

        • 1 0

  • i jak pięknie widać na zdjęciu (7)

    był w pełni "otwarty na miasto". Można było zeń wyjść, bez przeciskania się w wąskim tunelu.
    Czekamy na przejście naziemne, które także zapewni większe bezpieczeństwo dla pasażerów tramwajów i podniesie standard cywilizacyjny miasta.

    • 51 46

    • Gdzie to większe bezpieczeństwo?! (2)

      Na środku pasów, na jezdni? Porypało już zupełnie!
      Ps. Wtedy to głównie jeździły dorożki po Gdańsku.

      • 15 7

      • (1)

        Spróbuj wejść po schodach z tunelu pod górę na peron tramwajowy (jedyne wejście!) gdy w tym samym czasie schodzą ludzie, którzy wysiedli z dwóch składów, które mogą się tam zatrzymać.

        • 7 7

        • robię to kilka razy dziennie

          od wielu lat. I żyję...
          A tłok to jest w metrze.
          Londyńskim.

          • 3 3

    • wąskim tunelem?

      trudno znależć szerszy, niż ten pod Wałami...
      A pocztówka, którą się zachwycasz pochodzi z czasów, gdy ulicami poruszały się tramwaje i dorożki.

      I nic więcej.

      • 0 1

    • (2)

      Przejście naziemne przez tory kolejowe? To lepiej przywrócić węzeł przy dworcu tak by można bezpośrednio wchodzić do kolejki SKM bez korzystania z tunelu. Wystarczy by kolejki znów kończyły bieg na peronie 4

      • 2 1

      • (1)

        nie przez tory kolejowe :), ale przez 2 jezdnie autostradowe o 3 pasach + torowisko tramwajowe

        • 4 2

        • Jeśli to autostrada to nie może być przejść przez jezdnie. Jeśli dbasz o ludzi to bądź konsekwentny i nie każ im korzystać z tunelu pozwalając legalnie przechodzić przez tory kolejowe

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak obecnie nazywa się dawny węzeł Leningradzki w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane