- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (47 opinii)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (19 opinii)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (18 opinii)
- 4 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (73 opinie)
- 5 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (222 opinie)
- 6 Nietypowa willa prezesa banku nad miastem (56 opinii)
GIWK chce przywrócić fontannę z Małego Błędnika
Zobacz, gdzie znajdowała się zaginiona fontanna
Jeśli fontanna z Małego Błędnika zostanie odnaleziona, GIWK włączy się w jej przywrócenie na skwerze przy Targu Rakowym - deklaruje Jacek Skarbek, prezes spółki Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna. Obiecał również, że na podstawie dokumentacji wodociągowej spróbuje określić dokładną lokalizację manierystycznego wodotrysku.
W komentarzach, które pojawiły się pod artykułem, czytelnicy zasugerowali również potencjalny obszar, na którym widzieli niegdyś wodotrysk, do złudzenia przypominający ten z Małego Błędnika. Mowa o ogrodach, okalających wille wzdłuż wrzeszczańskiego odcinka ul. Jaśkowa Dolina.
- Nie mogłem sobie przypomnieć, gdzie w 80-tych i 90-tych latach widziałem tę fontannę... I jak tu któryś z internautów wspomniał o ul. Jaśkowa Dolina we Wrzeszczu, to sobie przypomniałem. Mieszkałem przy skrzyżowaniu tej ulicy z ul. Batorego i właśnie tam ją za dziecka widziałem. Nie pamiętam dokładnie na jakiej posesji, ale jadąc od al. Grunwaldzkiej w kierunku Moreny to będzie w głębi jakiejś wielkiej posesji po prawej stronie, na odcinku ok. półtora kilometra od skrzyżowania ulic Sobótki, Batorego i Jaśkówki. Szukajcie gdzieś tam, choć teraz jest pewnie cała zarosła krzakami - napisał czytelnik o pseudonimie "Kris".
Jeśli nie Wrzeszcz, to może Siedlce?
Na redakcyjną skrzynkę otrzymaliśmy również zdjęcie, na którym utrwalono jedną z fontann znajdujących się w centrum Gdańska. Nadawca zasugerował, że być może jest ona fragmentem zaginionego wodotrysku z Małego Błędnika. Niestety, naszym zdaniem oba obiekty nie mają ze sobą nic wspólnego. Różnią się zarówno kształtem, jak i proporcjami.
Z naszą redakcją skontaktował się również pan Stanisław, którego zdaniem zaginionej fontanny należałoby szukać w ogrodach zlokalizowanych przy ul. Skarpowej na Siedlcach. Jak twierdzi, jest w posiadaniu fotografii wykonanych w latach 80-tych, na których utrwalono manierystyczną zgubę. Wciąż oczekujemy na nadesłanie wspomnianych fotografii, aby zweryfikować te informacje.
Czytelnicy bardzo liczą na pomoc świadków
- Pamiętam tę fontannę doskonale! Tam właśnie umawiałem się z dziewczynami... Bardzo bolałem, gdy zniknęła. Potraktujmy człowieka ,który ją sobie wtedy przywłaszczył jako tego, który ją uratował od zniszczenia (...) No i apel do obecnego właściciela, kimkolwiek jesteś: prosimy, pomóż w powrocie fontanny! Gdańszczanie będą Ci wdzięczni - apeluje "MG42".
Inny czytelnik zwrócił uwagę, że podobne apele dotyczące zaginionej fontanny pojawiały się wielokrotnie w lokalnej prasie i niestety nie spotkały się z żadnym odzewem. Potwierdził również teorię o przywłaszczeniu obiektu przez lokalnego notabla.
- Pojawiły się artykuły w gdańskich gazetach na temat zaginięcia fontanny, m.in. w Wieczorze Wybrzeża czy Dzienniku Bałtyckim. Pamiętam ją dobrze, bo często tamtędy przechodziłem. Uważam, że trzeba podjąć działania, by odzyskać fontannę, którą - jak wtedy ludzie mówili - przywłaszczył sobie jakiś dygnitarz z Gdańska. Gdzie jest teraz, nie wiem, ale trzeba ją odszukać. Dokumentów z pewnością nie ma, ale można dotrzeć do świadków - widnieje nad tekstem podpisującego się "Jestem z Gdańska".
Konkretne deklaracje prezesa GIWK
Z naszą redakcją skontaktował się również prezes miejskiej spółki, który chce pomóc w ustaleniu dokładnej lokalizacji fontanny. W tym celu chce posłużyć się dokumentacją, na podstawie której można odtworzyć dokładny przebieg miejskich wodociągów.
- W nawiązaniu do artykułu o fontannie, chciałbym zadeklarować, że sprawdzimy mapy sieci wodociągowych, czy na ich podstawie nie da się ustalić, w oparciu o zaznaczony przebieg rur, dokładnej lokalizacji fontanny. W kilku miejscach takie rury widnieją na mapach i po ich charakterystycznym układzie można się zorientować o istnieniu kiedyś w tym miejscu fontanny. Tak jest np. przy wejściu do parku w Brzeźnie - napisał Jacek Skarbek, prezes zarządu Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna.
W załączonej do artykułu ankiecie, przytłaczająca większość czytelników - ponad 90 proc. - opowiedziała się za przywróceniem fontanny na dawnym Skwerze Polskich Harcerzy w Wolnym Mieście Gdańsku, jeśli jej poszukiwania zakończą się sukcesem. Nasz rozmówca również jest zwolennikiem restytucji zaginionego obiektu i złożył kolejne oświadczenie w tej sprawie.
- Składam deklarację, że w przypadku odnalezienia się fontanny, bądź jej elementów, GIWK włączy ją niezwłocznie do programu przywracania fontann w Śródmieściu. O ile to będzie możliwe, w tym samym miejscu - zapewnia Skarbek.
Miejsca
Opinie (73) 10 zablokowanych
-
2017-11-28 08:42
Przeszukać ogrody byłych prominentnych działaczy pzpr i
urzędników rad narodowych i szabrowników oraz kolekcjonerów.
- 21 1
-
2017-11-28 08:44
Na Skarpowej
i w okolicach mnóstwo jest niekontrolowanej zabudowy, warto popatrzeć na zdjęciach lotniczych :)
- 9 0
-
2017-11-28 08:46
Fontanna to powinna byc w Parku Regana i to nie jedna i jeszcze poidełka dla ludzi!! (2)
- 6 2
-
2017-11-28 09:10
Tam nie potrzeba
Jest blisko do plazy wiec poidelko nie jest potrzebne.
- 0 2
-
2017-11-28 09:57
niepotrzebna to jest twoja głupota pijesz wodę z morza ? :)
- 2 0
-
2017-11-28 08:57
Tutaj problemem nie jest fontanna.
W tym miejscu powinni zbudowac aquapark z prawdziwego zdarzenia. Bedaca alternatywa dla Sopotu. Precz z konkurencja.
- 2 6
-
2017-11-28 09:24
Ale szczodry prezes. Dobrze, że ma na te fontanny pieniądze.
- 4 1
-
2017-11-28 09:32
Niech GIWK wyznaczy nagrodę pieniężną
to zguba się szybko odnajdzie.
- 9 1
-
2017-11-28 09:46
Renowacje zieleńców
By się przydały ale na takie stylowe jak kiedyś były - obrzeża z metalowymi słupkami i wstęgami (to charakterystyczne dla zieleńców gdańska i wrzeszcza) jak widać na dawnej pocztówce, wykosić te rachityczne, krzywe pozostałości krzaków i drzewek i posadzić nowe drzewa, krzewy oraz założyć klomby i odtworzyć bądź dodać fontanny ale stylowe a nie nowe badziewie jak koła przy W. Młynie...
- 13 0
-
2017-11-28 09:50
(3)
Ktokolwiek ją przywłaszczył powinien być potraktowany jak złodziej.
- 8 8
-
2017-11-28 10:02
Wtedy były inne realia, inna władza funkcjonowała. Osobom z "góry" pozwalano na to i owo (2)
Perspektywa potraktowania jak złodzieja, mimo przedawnienia sprawy, nie zachęci obecnego opiekuna do ujawnienia się
- 8 2
-
2017-11-28 10:03
inne realia... Wymordowali arystokrację (1)
a później chcieli nią zostać.... Kanalye.
- 4 3
-
2017-11-28 12:53
W żaden sposób nie bronię działaczy PRL i nie zamierzam tego robić.
Chciałem podkreślić, iż nakręcanie nagonki na ewentualnego "PRL-owskiego posiadacza" fontanny nie pomoże w jej odzyskaniu, co najwyżej znacząco utrudni lub wręcz przekreśli szanse na jej odzyskanie.
- 5 1
-
2017-11-28 10:02
Nie prościej zamówić w Chinach nową kopię ?
i nie jest to żart...
Ciekawe czy kiedyś będą importować polityków i inne "elity" z np Chin albo z... Ukrainy...
Ciekawe czy wówczas będą decydenci nadal tacy mili dla importu... a najbardziej zadowoleni by byli /dawniejsi/ celnicy, gdyby takowych zaimportowano z Chin i zostaliby na bruku...- 0 3
-
2017-11-28 10:08
Przecież w lokalnych mediach przed lat 10 ? było o tej fontannie / Nie w " 30 Dni " ? (3)
ze wskazaniem gdzie się znajduje... O ile pamiętam był to ogród przy jakiejś prywatnej willi.
- 7 0
-
2017-11-28 17:06
(2)
Czy można prosić o jakąkolwiek wskazówkę? Byłoby z kim negocjować. A tak nic nie wiadomo
- 0 0
-
2017-11-28 18:57
Niestety nic więcej nie pomogę.
Czas zatarł pamięć.
Życzę powodzenia.- 2 0
-
2019-05-17 12:36
Może
po prostu przejrzeć roczniki "30 Dni"?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.