- 1 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (59 opinii)
- 2 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (171 opinii)
- 4 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (59 opinii)
- 5 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 6 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (227 opinii)
Dzwon z Gustloffa w restauracji
Dzwon z "Gustloffa" wita klientów przy wejściu do głównej sali restauracji. Jest też wymieniony jako superatrakcja w folderze reklamowym lokalu. - Niemy świadek tragedii tysięcy ludzi nie może robić za rekwizyt do kotleta! To bezczelność i skandal - uważa prezes mniejszości niemieckiej w Gdańsku Gerhard Olter. - Zawiadamiam o tym prokuraturę i konsulat niemiecki w Gdańsku.
- Dzwon wydobyto wiele dziesiątków lat temu. Przez ten czas nikt się nim specjalnie nie przejmował. Dopiero my zdecydowaliśmy się wypożyczyć go od właściciela i pokazać, robiąc to z odpowiednim dla niego szacunkiem - relacjonuje właściciel Barracudy Piotr Tomaszewski. - Według nas lepiej, żeby stojąc niedaleko nabrzeża, z którego "Gustloff" wypłynął w swoją ostatnią podróż, przypominał naszą wspólną historię, niż leżał zapomniany gdzieś w kolejnym magazynie.
Jak to się stało, że dzwon znalazł się w restauracji? "Wilhelm Gustloff" zatonął 30 stycznia 1945 roku. W załadowany uciekinierami statek trafiły trzy torpedy z napisami "Za Ojczyznę", "Za naród radziecki" i "Za Leningrad". Wystrzelił je radziecki okręt podwodny S-13. "Gustloff" zatonął w ciągu 50 minut. W zależności od szacunków, oblicza się, że wraz z nim na dno poszło od 5 do ponad 9 tysięcy ludzi. Dzwon wydobyło w latach siedemdziesiątych XX wieku Polskie Ratownictwo Okrętowe. I przekazało go Centralnemu Muzeum Morskiemu. PRO zabrało go z muzealnego depozytu dziesięć lat temu. Stał na honorowym miejscu w siedzibie PRO. Dwa lata temu spółka przeniosła się do mniejszego lokum. Wobec braku miejsca w ubiegłym roku został wypożyczony Barracudzie.
- Dziwię się, że PRO wolało oddać dzwon w prywatne ręce zamiast do Centralnego Muzeum Morskiego - mówi wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński. - "Gustloff" jest mogiłą wojenną. Dlatego wszystkie należące do niego przedmioty wymagają specjalnego traktowania.
O autorze
Bartosz Gondek
Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim
Opinie (226) ponad 50 zablokowanych
-
2006-02-28 17:11
Ta mw rogu lewym u gory masz przeglad knajp ktore w Sopocie urzadzaj sledzika i nie tylko.
Zastanawia nazwa "moherowy sledzik" Spatif.
Euforia chyba najlepszy wybor,ale pewnie niezbyt tanio.- 0 0
-
2006-02-28 17:13
kiciu
nie ściemniaj, bo jestem za stary na ZAGADKI:)
chcesz buzi??
to bądź szczera jak aleksander pierwszy magister- 0 0
-
2006-02-28 17:14
no coments
SFINKS -"damski sledzik" -to brzmi jakos dwoznacznie....
- 0 0
-
2006-02-28 17:16
to już wole "damskie reformy ala IV RP"
- 0 0
-
2006-02-28 17:18
Teatr Muzyczny w Gdyni 27 marca "Sniadanie dla glupca"
Tyniec ,Fronczewski ,Trybala i inni
Eh poszlo by sie na ten spektakl oj poszlo.
Ciekawe czy sa jeszcze bilety?
p.s. galux nie pisz do mnie kicia i przestan pic ,bo widzisz podwojnie:))))- 0 0
-
2006-02-28 17:19
aha
ide se umyć dla was pięty
wbrew temu co o mnie mówią źli ludzie
szanuje przeciwników
miau:)- 0 0
-
2006-02-28 17:21
ty naturlizowany ustawą o bezrobociu szwedzie
jak pije to w siebie
jak stawiam to zaPOminam:)- 0 0
-
2006-02-28 17:22
JAAZ KENNY WHEELER TRABKA
Swiatowej slawy trebacz jedyna okazja w Tawernie w Gdyni 5 marca za 70 zl !
to juz cós- 0 0
-
2006-02-28 17:24
nie masz tam w okolicy knajpy??
drogo?
zawsze było drogo:)
pij jak nasi "normalni nienormalni" wynalazki
ba
zróbmy interes życia
TIR jaboli:)- 0 0
-
2006-02-28 17:29
Noche de boleros 3 marca Sopot
brzmienie latynoamerykasnkeie -tango argentynskie ,salsa kubanska
Ty masz wybor g. i pewnie nigdzie nie chodzisz.
Kup sobie cygaro w kiosku kubanskie i naloz paname i zaistniej ,odkryjesz w sobie to czym zyl Fidel a Chegewara nie doczekal...wzbudzonego byka z coridy lub smak brazylijskiej samby.
Samo przechodzenie w nocy obok Copacobany nic nie daje,twoje serce musi spotkac rytm kastanietow i rytmu wybiajnego w podlodze przez ognista hiszpanke.
OLE- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.