• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dawno temu, w gospodzie na Pieckach...

Marek Gotard
31 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Piecewski Dwór Uphagenów dzisiaj. Niegdyś tonął w zieleni, obecnie coraz więcej wokół niego wieżowców. Piecewski Dwór Uphagenów dzisiaj. Niegdyś tonął w zieleni, obecnie coraz więcej wokół niego wieżowców.

Po parku pozostało tu już tylko jedno drzewo. Wieżowce są coraz wyższe, w ich cieniu chowa się ostatni relikt dawnych Piecek, czyli dwór Uphagenów. Niegdyś miejsce to słynęło z ogrodów i schowanych wśród nich gospód. Zobaczmy jeszcze raz Piecki sprzed lat.



Dawno, dawno temu, w odległej od Gdańska wsi nazywanej Pietzkendorf rządziło dwóch rycerzy, Maciej z Łostowic i Jakub Czan. Włości w spokojnej, położonej wśród morenowych wzgórz okolicy nadali im Krzyżacy. Oprócz nielicznych zabudowań, w 1439 roku na około 200 hektarach gruntu istniało tam 36 ogrodów.

Sześć lat później, w 1445 roku Piecki miały już nowego właściciela. Należał do podległego zakonowi krzyżackiemu szpitala św. Ducha. Centrum wsi znajdowało się wówczas przy dzisiejszej ulicy Piecewskiej zobacz na mapie Gdańska. Szpitalnicy chętnie zaczęli dzierżawić wiejskie grunty patrycjuszowskim rodzinom z Gdańska. Wśród tych, którzy gospodarzyli w Pieckach pojawiają się takie nazwiska jak Speymann czy Kohne-Jaski. Wieś szybko stała się jednym z ulubionym miejsc, gdzie wypoczywali gdańszczanie. Bogaci patrycjusze chętnie budowali w niej dwory. Takie miejsce nie mogło obyć się bez gospody. O tej otwartej w 1623 roku pisano, że przeznaczona jest "dla mieszkańców, obcych, zbłąkanych i podróżnych". Ta powstała w Jaśkowej Dolinie także wówczas zaliczanej do Piecek. Kroniki podają, że Piecki miały też swoją szkołę i ciemnicę.

Przetaczające się przez Gdańsk wojny odciskały też swoje piętno no spokojnych okolicach Piecek. Podczas wojny Gdańska z królem polskim Stefanem Batorym, Piecki poszły z dymem. Zniszczenia nie omijały wsi także podczas kolejnych wojennych zawieruch, w które zaangażowany był Gdańsk.

"Cafe zum Kronprinzen" w dawnej wsi Pieckendorf. Widok z przełomu XIX i XX wieku. "Cafe zum Kronprinzen" w dawnej wsi Pieckendorf. Widok z przełomu XIX i XX wieku.
Grunty w Pieckach często przechodziły też z rąk do rąk. W roku 1698 przełożonym połączonych już wówczas szpitali św. Elżbiety i św. Ducha został Johann Uphagen (1620-1701), który wydzierżawił grunty w centrum wsi. Uphagenowie to do dziś jeden z najbardziej rozpoznawalnych gdańskich rodów. Ich potomkowie do dzisiaj mieszkają w Belgii i Holandii. Materialne pamiątki po Uphagenach przetrwały do naszych czasów. Należące do nich nieruchomości stoją do dzisiaj w Gdańsku, przy ul. Kieturakisa 1 zobacz na mapie GdańskaGrunwaldzkiej 5 zobacz na mapie Gdańska, a w ich rodzinnej kamienicy przy ul. Długiej 12 zobacz na mapie Gdańskamieści się muzeum wnętrz mieszczańskich, oddział MHMG.

O wrzeszczańskiej rezydencji Uphagenów przeczytasz tutaj

Od roku 1693 w Pieckach gospodarował już Henryk, syn i spadkobierca Johanna. To z jego inicjatywy powstała w Pieckach gospoda. Ładnie położona nigdy nie narzekała na brak gości. Uphagenowie zbudowali też w Pieckach dwór, to właśnie on jest najbardziej charakterystycznym punktem dzisiejszej Moreny. Znajdziemy go przy ul. Piecewskiej 7 zobacz na mapie Gdańska.

W dawnym ogrodzie kawiarni w Pieckach. W dawnym ogrodzie kawiarni w Pieckach.
Ostatnią właścicielką dworu była Elżbieta Uphagen. W roku 1770 sprzedała dworek Martinowi Behnke, a ten pod koniec wieku XVIII sprzedał go Korneliuszowi von Almonde. W roku 1793, oprócz letnich rezydencji w Pieckach stały trzy chłopskie gospodarstwa, przy Jaśkowej Dolinie były już dwie karczmy.

Najbardziej znamienity gość pojawił się w piecewskim dworze także podczas wojny. W 1807 roku Gdańsk oblegały wojska Napoleona. Dowodzący oblegającymi miasto wojskami, marszałek François Joseph Lefebvre miał tam swoją kwaterę. Oblężenie Gdańska trwało od 1 do 24 marca. Trzy dni po jego zakończeniu Lefebvre opuścił Piecki i uroczyście wjechał do miasta. W uznaniu zasług Napoleon mianował swojego marszałka "księciem Gdańska".

O takim widoku w okolicach dworu możemy obecnie zapomnieć. O takim widoku w okolicach dworu możemy obecnie zapomnieć.
W roku 1820 w Pieckach stało dziesięć zabudowań, stałych mieszkańców było 87. W 1864 w 48 domach mieszkało już 276 osób, w 1923 roku w 70 domach 294 osoby. Na przełomie XIX i XX wieku Dwór Uphagenów doczekał się rozbudowy.

Posiadłość z ciekawą historią przetrwała też działania wojenne w marcu 1945 roku. W 1954 roku wieś znalazła się w granicach administracyjnych Gdańska. Nowe czasy niekoniecznie oznaczały natychmiastową zmianę dla wciąż sennych i spokojnych Piecek (które zdążono już po nowemu ochrzcić nazwą Piecewa) i sąsiedniego Migowa. Zmiany zaczęły nachodzić w 1972 roku, gdy Stowarzyszenie Architektów Polskich rozpisało konkurs na projekt zagospodarowania Piecek i Migowa, które miało się stać najwyższym osiedlem mieszkaniowym w Trójmieście - 85-115 m n.p.m.

Konkurs wygrał Kombinat Budowy Domów w Kokoszkach. 11 XII 1975 roku wmurowano kamień węgielny pod budowę pierwszego budynku, a pierwsi lokatorzy do nowego bloku wprowadzili się 15 października 1976 roku.

Dwór Uphagenów w Pieckach Migowie. Przełom XIX i XX wieku. Dwór Uphagenów w Pieckach Migowie. Przełom XIX i XX wieku.
Od tego czasu Piecki i Migowo stały się wielkim betonowym osiedlem. Dwór Uphagenów pozostał maleńką, historyczną wyspą wśród bloków. Najnowsze z nich stoją już w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Po innych starych zabudowaniach dawnej wsi Pietzkendorf nie pozostał już żaden ślad. Nie ma też karczmy, w której można by odpocząć wśród zieleni. Zamiast nich na Morenie stoją centra handlowe i popularny fastfood.

W tekście wykorzystano m.in. publikacje Andrzeja Januszajtisa i informacje z Encyklopedii Gdańskiej.

Opinie (89) 8 zablokowanych

  • ogrod w pieckach przetrwal wojne, lata komuny i budowy blokowisk

    ale nie przetwal sprzedajczyka budynia, ktory zafundowal nam 8 wiezowcow jeden na drugim

    • 18 0

  • Piecki (3)

    Własnie w tym miejscu obok stawika wychowałam i bawilam się z Wieskiem G :) a Moreny jeszcze nie było.

    • 11 2

    • Niedyskrecja (2)

      Czy Wiesiek G był dociekliwy ?

      • 2 1

      • nie tylko dociekliwy (1)

        ale i dogłębny.

        • 6 1

        • Wiesiek był lekarzem.

          On ją badał i analizał.

          • 1 0

  • jaki Gdańsk był kiedyś mały. (9)

    Kiedyś na Szadolkach były pola a dziś są piękne osiedla. Duma rozpiera

    • 40 93

    • (4)

      Tak, Januszu, osiedla na Szadółkach są oszałamiające. Zwłaszcza Rumiankowa Dolina, Lawendowe Wzgórze i Różany Ogród - to perły Szadółek. A jak się banki rozwinęły dzięki nim! To normalnie cud nad Wisłą, podziękumy PO w niskich ukłonach.

      • 54 20

      • Damianie z Pruszcza nie wiem co lepsze Szadołki (1)

        czy obwodnica pod nosem.

        • 4 3

        • Ale na Szadółkach jest jedno i drugie.

          • 5 0

      • wytłumacz mi pisiorze..

        ...co z tymi osiedlami ma wspólnego PO ??? chyba tylko tyle, że coś za PO powstało, i razem z tym powstała pisiorska zazdrość i zawiść ... pogadamy za pare lat co stworzy pis.. oprócz skłócenia narodu...

        • 16 18

      • m.

        jeśli ktoś się podpisuje janusz, to nie traktuj postów "na serio", to zawsze są żarty.

        • 38 0

    • ha (1)

      'piękne osiedle' w tym kontekście to oksymoron :v

      • 12 6

      • CO ?

        • 1 4

    • Jak widzę te osiedla (1)

      to mnie też rozpiera. Ale w jelitach.

      • 23 3

      • Obyś się obsr*ł.

        • 6 14

  • Zapalmy świeczkę nad tymi drzewami

    Czy następny artykuł będzie rozpaczał nad przyrodą która zniszczyli ponad 1000 lat temu twórcy głównego miasta? Ludzie maja wrócić na drzewa? Czy mieszkać w mieszkaniach. Lasów ci u nas aż nadto.

    • 1 15

  • (3)

    Kto z Moreny wie, ze tereny parku to były miejsca spotkań dla amatorów taniego win. Menelstwo i nic wiecej! W tamtym rejonie jest dużo zieleni i dużo lasów, wystarczy, że wszyscy o to zadbamy i bedzie cudownie. Tzn Lasy Państwowe nie beda wycinały lasu mówiąc, że to przecinka pielęgnacyjna, a my nie bedziemy tam śmiecić. O psich gownach nie wspominając

    • 77 19

    • A ja wolę widzieć psie kupy

      niż samochody stojące na trawnikach i ludzi je wydeptujących.

      • 7 2

    • Dziwaku okolice ,,dworku,, miały też inne przeznaczenie ...

      ....za mojej kadencji lata od 70 po 90...... urzędowali budex punki i wisielcy hurtowo załatwiali sprawę na okolicznych drzewach miedzy innymi rudy Krystian .......

      • 0 1

    • To nie będzie przecinek pielęgnacyjnych w lasach??

      • 6 0

  • Zaraz koło tego dworu, w pewnym momencie strasznie zapuszczonego, z

    zawalonymi sufitami był stawik, Chodziło tam się łapać traszki :) Stał tam jeszcze kilka lat temu wstecz czerwony budynek w ruinie gzie kiedyś mieściła się karczma. Na terenie dworku na Migowie było też ciekawie. Park był niesamowity, mnóstwo wielkich, starcych drzew i alejki, Jak zaczarowany ogród. Był nawet kręcony tam film ale raczej niemożliwy do zdobycia - "Śledztwo porucznika Tomaszka (1983)"

    • 16 0

  • Do redakcji (1)

    Jest szansa na artykuł o historii Suchanina?:) To piękna dzielnica, niestety na internecie niewiele jest informacji odnośnie przeszłości :(

    • 9 0

    • Zigankenberg

      • 1 1

  • Pat (3)

    W dworze Uphagenów mieszkali ostatnio państwo Macie....scy, obok była szkoła czteroletnia i uczyli nauczyciele Pieńczak i Glebow. Uczyłem się przez cztery lata. Nie słyszałem o nazwie Piecki tylko było Piecewo Górne i Piecewo Dolne. Pozdrawiam mieszkańców tych wiosek.

    • 22 1

    • który to był rok?

      w którym roku działała szkoła?
      gdzie była granica między dolnym i górnym?

      • 1 0

    • (1)

      To prawda, tez ich znałam. Dzieki za pozdr. i wzajemnie

      • 2 0

      • Gdzie ta szkoła była?

        • 1 0

  • Na podstawie roznych artykulow...

    ...o dawnych czasach wynika, ze dobrze to juz bylo

    • 11 1

  • Latka leca (3)

    Wszystko obok nas sie zmienia

    • 56 2

    • na gorsze

      • 3 0

    • (1)

      Bez sensu... Czekam aż zburzą to szkaradztwo i postawią tam w końcu jakiś normalny blok z garażem żeby moje Bmw E36 318 nie mokło na dworzu.

      • 0 17

      • Z gazem LPG nie wolno parkować w podziemiach

        bo będzie bum....

        • 13 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Co było produkowane w fabryce Pasanil?

 

Najczęściej czytane