- 1 Jeśli na lody, to tylko do Gdyni (13 opinii)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (70 opinii)
- 3 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (195 opinii)
- 4 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (132 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (199 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (26 opinii)
Co wykopali archeolodzy na św. Ducha?
Pod koniec czerwca, tuż po tym jak wycięto drzewa przy ul. św. Ducha w Gdańsku, na teren byłego zieleńca wkroczyli archeolodzy. Po rozebraniu przedproży, odsłonili już pozostałości po pięciu gotyckich piwnicach.
24 czerwca przy ul. św. Ducha na części zieleńca zostały wycięte stare drzewa. Zgodził się na to wojewódzki konserwator zabytków, który podejmuje takie decyzje w przypadku, gdy chodzi o zabytkowy obszar miasta.
Czytaj też: :W centrum Gdańska wycięto szpaler drzew. Zamiast nich powstanie kamienica?
Stało się to dlatego, że działka, a w zasadzie dwie, o łącznej powierzchni 841 m kw., przy ul. św. Ducha 68 zmieniły właściciela. Należący do miasta teren w kwietniowym przetargu został przekazany w użytkowanie wieczyste na 99 lat za sumę 2,828 mln zł firmie PPH Lelex Piotr Leleń z Banina. Ma ona zamiar postawić tu do końca 2015 roku trzypiętrową kamienicę.
- Kończymy odgruzowanie pomieszczeń piwnicznych z nasypów powojennych. W dwóch kamienicach zaczęliśmy prowadzić eksploracje archeologiczną. Tam było historycznie sześć kamienic pochodzących ze średniowiecza. Obecnie odsłoniliśmy mury gotyckie pięciu piwnic, które były wielokrotnie przebudowywane, nawet w okresie przedwojennym. Trzon murów tych kamienic, ściany nośne, są średniowieczne, fronty i tyły z reguły modyfikowano - wyjaśnia Patryk Muntowski z firmy AES, który kieruje pracami archeologicznymi.
Archeolodzy zeszli już na głębokość 2,5 m. Ale na tym się nie zatrzymają, będą schodzić aż do warstw geologicznych, czyli tych, które nie były zmienione przez człowieka.
Co ciekawe, podczas badań wykorzystywane są nowoczesne metody dokumentacyjne jak fotogrametria czy fotografia z wysokości.
- Dzięki temu nie mamy tu do czynienia z rysunkiem na kalce. Fotogrametria pozwala uzyskać informację w trójwymiarze z elementów dwuwymiarowych, czyli ze zdjęć. Wspomagane pomiarem geodezyjnym, tworzą bardzo dokładną dokumentacje archeologiczną. Plany odpowiadają rzeczywistości w skali 1:1, można z nich zmierzyć każdą cegiełkę - tłumaczy Muntowski.
Prace mają się zakończyć pod koniec października. Nie wykluczone że na tym terenie archeolodzy mogą natrafić na ciekawe znaleziska. Wcześniejsze badaniach, właściwie po sąsiedzku przy ul. Kleszej, Grząskiej, Tandeta czy Świętojańskiej, ujawniły ciekawe przedmioty ze średniowiecznych latryn, wiele mówiące o życiu dawnych gdańszczan.
Jest to tym bardziej prawdopodobne, że ul. św. Ducha ma bardzo długą historię. Najstarsze wzmianki o niej pochodzą z roku 1336. Nazwa wiąże się prawdopodobnie ze szpitalem Św. Ducha, który istniał w tym miejscu od ok. 1333 r., ale już ok. 1342 r. został przeniesiony na ul. Grobla IV.
Przypuszczalnie ul. Św. Ducha istniała jednak wcześniej, w okresie trzynastowiecznego miasta, ustanowionego na prawie lubeckim. Pozwala to zaliczyć ją do najstarszych ulic Głównego Miasta.
Wzdłuż ulicy dominowała zabudowa mieszkaniowa. W połowie XIV wieku pojawiły się przy niej "ławy mięsne", które od 1516 r. przeniesiono do specjalnie wybudowanego budynku. Zabudowę południowej pierzei ul. Św. Ducha tworzyły od 1308 roku budynki będące najprawdopodobniej zapleczami dla parceli znajdujących się przy ul. Mariackiej, które począwszy od XV w. zaczęto przebudowywać na ceglane gotyckie kamienice. Zachowane materiały ikonograficzne pozwalają jednak na rekonstrukcję wyglądu kamienic dopiero z II połowy XVIII i początków XIX wieku.
Przy ulicy Św. Ducha w domu o numerze 47 urodził się filozof Arthur Schopenhauer, a przy nr 54 mieszkał malarz i rysownik Daniel Chodowiecki.
Opinie (88) 8 zablokowanych
-
2014-07-12 18:27
Pan na wlosciach
I znowu Budyn rzadzi sie jak pan na swoim folwarku. Sprzedaje sie dzialki swoim kolegom, pozniej ci buduja tam ca chca, czyli stawiaja budowlane kicze i wszyscy sa zadowoleni. A zapomnialem wczesniej jeszcze znajomy "konserwator"(bardziej nadaje sie do produkowania konserw niz chronienia zabytkow), daje zgode na wyciecie starych drzew i.....interés sie kreci. Niech Zyje Budyn i jego rzady!
- 6 0
-
2014-07-12 18:12
ile
Konserwator ładnie musiał zgarnąć za te wycięte drzewa,...ale taki zawód
- 6 2
-
2014-07-12 17:13
mafia miejska
połamali chodniki, nie wyrabiają na zakrętach i wjeżdżają w parapety ludziom ciężkim sprzętem, jeżdżą za szybko po wąskich uliczkach przeładowanymi ciężarówkami więc doprowadzili do popękania ścian w kamienicy na trasie wywózki ziemi, wiedzą o wszystkich kontrolach przed czasem, piją piwo w czasie pracy,
- 11 1
-
2014-07-12 16:26
Jak to co wykopali?
Kolejną zaginioną duszyczkę.
Teraz przez lata będą szukali następnej.
Za płotkiem.- 0 4
-
2014-07-12 16:20
Ankieta
W ankiecie brakuje opcji "Powinni zbudowac tam tak potrzebny parkimg pietrowy z prefabrykatow".
- 2 2
-
2014-07-12 15:58
Kupe gruzu znalezli !
- 2 2
-
2014-07-12 14:49
Kto smaruje
Smarowanie też musiało być niezłe skoro drzewa wycięto w okresie lęgowym.
Czy konserwator zatwierdził projekt?- 12 8
-
2014-07-12 14:31
Co odkopali ?
Pewnie nigdy się nie dowiemy:)
- 5 5
-
2014-07-12 14:23
wykopali laptopa
Adamowicza
- 11 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.