• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co przodek żubra robił pod Gdańskiem?

Marek Gotard
15 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Małgorzata Kistowska, naczelnik wydziału ochrony przyrody i obszarów Natura 2000 w RDOŚ w Gdańsku z czaszką prażubra. 
Małgorzata Kistowska, naczelnik wydziału ochrony przyrody i obszarów Natura 2000 w RDOŚ w Gdańsku z czaszką prażubra.

Miał cztery i pół metra długości i ponad 2,5 metra wysokości, ważył zaś ponad 2,5 tony. Dziś jego pojawienie się jest sensacją. Archeologiczną, bo prażubr, znany też jako żubr stepowy, ostatecznie wymarł 6 tys. lat temu. Fragment prażubra odnalazł się ostatnio pod Gdańskiem.



W epoce plejstocenu prażubr był jednym z najpospolitszych zwierząt zamieszkujących także tereny dzisiejszej Polski. Obecnie każde odkrycie związane z tym zwierzęciem to wręcz archeologiczne święto.

Bardzo rzadki relikt tego kopalnego ssaka odnalazł się w tym roku w podgdańskim Mikoszewie. Solidny fragment czaszki żubrzego przodka z pokaźnym rogiem odnalazł na brzegu Wisły przypadkowy przechodzień. Znalezisko zgłosił Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku.

- To mała sensacja, bo dotąd na terenie Polski znane było tylko 14 fragmentów czaszek tego zwierzęcia. A "nasza" jest w dużej części zachowana - mówi Hanna Dzikowska, dyrektor gdańskiej RDOŚ. - Po identyfikacji, zbadaniu i opisaniu, przekażemy ją niedługo do Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.

W epoce lodowcowej prażubr egzystował razem z mamutami, nosorożcami włochatymi oraz niedźwiedziami jaskiniowymi. Zanim wyginął, zdążył stać się częstym tematem twórczości artystycznej człowieka. Nasi przodkowie utrwalali jego wizerunki w formie malowideł naskalnych.

Procedury związane z przekazaniem czaszki prażubra do Muzeum Archeologicznego są w toku.

- Gdy czaszka do nas trafi, również ją szczegółowo zbadamy - deklaruje Olgierd Felczak z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. - Nasza placówka ma już np. ciosy mamuta, a pamiątka po prażubrze znacząco wzbogaci naszą stałą ekspozycję o pradziejach Pomorza i stanie się jej stałym elementem. Jako naprawdę rzadki eksponat, doskonale wzbogaci wystawę. Takie elementy środowiskowe rozszerzają wiedzę o danej epoce i pomagają zwiedzającym poczuć klimat epoki sprzed tysięcy lat.

Miejsca

Opinie (63) 8 zablokowanych

  • S... praptaka!

    S... praptaka!

    • 0 0

  • Tytuł artykułu: Co przodek żubra robił pod Gdańskiem? może być mylący.

    Znalezisko stwierdzono w bliskości Wisły, więc woda mogła ongiś przetransportować ciało zwierzęcia w rejon Mikoszewa. Wcale nie musiał tu przebywać.

    • 0 0

  • Ale ci z RDOŚ są mądrzy!!! Nawet znają się na kopalnych zwierzętach. Podziwiam.

    A "nasza" (czaszka) jest w dużej części zachowana - mówi Hanna Dzikowska, dyrektor gdańskiej RDOŚ. - Po identyfikacji, zbadaniu i opisaniu, przekażemy ją niedługo do Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.

    • 1 1

  • Co przodek żubra robił pod Gdańskiem?

    Palił, gwałcił i rabował.

    • 0 0

  • no właśnie,co tam robił? to ja się pytam? ładny pożądek macie w tym Archeo...

    • 1 0

  • wp jak zwykle nagina fakty idzie na skróty

    z tego co się orientuję to szczątki znalazł nie przechodzeń a wędkarz i przekazał nie do RDOŚ w Gdańsku a do Starosty Nowodoworskiego :/

    • 4 0

  • nie "prażubr" i nie "żubr stepowy" (1)

    Prawidłowa polska nazwa tego zwierzęcia (łac. Bison priscus) to: żubr pierwotny. Jest to wspólny przodek polskiego żubra (Bison bonasus) i amerykańskiego bizona (Bison bison), wymarły ok. 6000 lat temu. Określenie "prażubr" jeszcze ujdzie, ale w przypadku "żubra stepowego" obawiam się, że mamy po prostu do czynienia z automatycznym przetłumaczeniem nazwy angielskiej (steppe bison). A to błąd: gatunki roślin i zwierząt mają (na ogół...) swoje polskie nazwy i nie należy ich tłumaczyć z innych języków. Potem wychodzą z tego takie "kwiatki" jak pojawiający się w tekście ptak o nazwie "nurek" (wprawny ornitolog - ale nikt ponadto! - zorientuje się z treści że chodzi o pluszcza - ang. diver). Tak więc żubr pierwotny, Szanowna Redakcjo :)

    • 5 0

    • nie tylko nazw gatunków przyrodniczych,
      ale w ogóle nazw własnych oraz nazwisk - nie tłumaczy się bezpośrednio,
      taki numer każe wątpić w językowe kwalifikacje redakcji

      • 0 0

  • A ta pani na zdjęciu przyprawia komuś rogi? Tak to wygląda... pardon.

    • 1 0

  • dość rzadki w okolicy Gdańska

    Wydaje się, że skoro do tej pory Muzeum Archeologiczne w Gdańsku nie pozyskało kości żubra pierwotnego może oznaczać, że rzadko pojawiał się w okolicy. Z pewnością rzadziej niż tur. A o turze w okolicy Gdańska więcej na (www.facebook.com/OsadaPodTurem) Tam także relacja foto z wizyty w gdańskim muzeum.

    • 1 0

  • jak to, co robił, dłubał w nosie, a potem słowiańsko/kaszubsko-mauretańskie plemiona go wyrżnęły...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Który z tych niemieckich dowódców nie kształcił się w szkole wojskowej w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane