• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zajrzeliśmy do wnętrz spichlerzy Mały i Wielki Groddeck

Maciej Naskręt
22 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy hotel w spichlerzach Wyspy Spichrzów

Weszliśmy do spichlerzy nad Motławą


Niebawem spichlerzom Mały i Wielki Groddeck na rogu ulic: Podwale Przedmiejskie i Chmielna zobacz na mapie Gdańska stuknie 30 lat. Odbudowane obiekty w 1988 r. nie znalazły na razie inwestora i raczej straszą, niż przyciągają przechodniów. Postanowiliśmy zajrzeć do ich wnętrza.



Na Wyspie Spichrzów, nad Starą Motławą od 1988 r. stoją i niszczeją dwa spichlerze: Mały (od strony budynku ZUS) i Duży Groddeck (od strony Podwala Przedmiejskiego) zwane także odpowiednio Dębowym Rożkiem i Śpiewakiem. Ich dzieje są mało szczęśliwe. W lutym 1914 r. obiekty spłonęły podczas wielkiego pożaru na ul. Chmielnej.

W powojennej Polsce ich odbudowa ruszyła dopiero w latach 80. ubiegłego wieku. Obiekt był gotowy w stanie surowym w 1988 r. i wtedy też czas tam się zatrzymał do dziś.

Rok 1988 i odbudowa Spichlerzy Mały i Duży Groddeck. Rok 1988 i odbudowa Spichlerzy Mały i Duży Groddeck.
Co ciekawe, po okresie transformacji, obiekt zmieniał właścicieli. Najpierw było to miasto. Potem budynki przejął Bank Handlowy. Wtedy nieskutecznie przymierzano je do nowej siedziby Akademii Muzycznej w Gdańsku. Wreszcie w 2005 r. kupcem została firma z Niemiec specjalizująca się w budowie hoteli. Planowała ona, oprócz remontu stojących spichlerzy, wybudować trzy dodatkowe budynki nad Motławą, które wspólnie utworzyłyby "Hotel Motława" z 200 pokojami. Żaden z tych planów nie został zrealizowany.

W 2007 r. obiekty wraz z przylegającymi działkami nabyła spółka Celtic Development. Do dziś żadnych prac tam nie wykonano.

W środku oba spichlerze są ze sobą połączone. Na parterze nie ma posadzki i widać fundamenty, między którymi zalega woda. Właściciel usypał jednak z piachu alejkę, po której można przejść suchą nogą do schodów prowadzących na wyższe kondygnacje.

Jak już pisaliśmy - obiekty są wstanie surowym - na każdej kondygnacji znajdują się śmieci i rozbite szkła okien. Spichlerze zmieniły się w noclegownie, bowiem nikt ich nie dozoruje. W dobrym stanie technicznym jest dach - krokwie są stalowe (co zapewni długowieczność konstrukcji), pokryte zostały dachówką. Znacznie gorzej wygląda otoczenie. Działki po obu stronach są porośnięte krzakami.

Opinie (69) 7 zablokowanych

  • Dębowy Rożek?

    Wiewiórka i Śpiewak, takie miały nazwy spichlerze które po przebudowie w XIXw nazwano Wielkim i Małym Groddeckiem. Co ciekawe obiekty te w 1914r spaliły się nieomal całkowicie. Spichlerzy nie odbudowano. Przed II WŚ na ich terenie składowano węgiel, a po wojnie po zadaszeniu pozostałej po pożarze ruiny, był tam magazyn.

    • 7 1

  • władze gdańska

    absolutnie nic nie robią, tylko wielką kasę biorą

    • 5 3

  • Tak moim amatorskim okiem: jak na 30 lat stania, to budynki są w b. dobrym stanie

    Oczywiście, że to stan surowy otwarty, wiec na razie może straszyć, ale moim zdaniem te budynki są przepiękne i dziwię się, że żaden inwestor się jeszcze nimi nie zainteresował. Oczywiście, wykończenie tych spichlerzy to bardzo duże koszty (mówi się, że stan surowy to dopiero 1/3 kosztów) i parę problemów się pewnie pojawi (jak to z adaptacją starych projektów), ale myślę, że jakby ktoś się tego podjął, to by nie żałował.

    • 6 1

  • Włamanie (1)

    Redaktor świadomie włamuje się do obiektu. Czyżby trzecia władza czuła się bezkarnie?

    • 1 4

    • chyba czwarta

      • 0 0

  • wyspa spichrzów

    Po cefarmie jet hoteli ta srona od toruńskiej park nz chmielnej inwestują tu tu tylko prywatni i mają gdzieś zabytki. kto bliżej urzedu ten wykupuje dziłki na wyspie i powstają kolejne dziury wstydua władza nie ma środków prawnych by temu zapobiec ,po społem nawet nie zostało dobrze wyrównane i widok ręce opadają kamienica obok wyglada jak slams o to władzy chodzi! Do wyburzenia, deweloper pewnie czeka.

    • 0 1

  • Byłem tam

    W zeszłym roku poszedłem tam ze swoją znajomą i uprawialiśmy ostry seks na 3 piętrze. Prawie 2 h hardcore w różnych pozycjach. Dobre miejsce na takie numery.

    • 4 0

  • Spichlerze

    Następne stoją 200 m.dalej w kierunku ul. Toruńskiej w których mieściły się młyny dawnego P.Z.Z. Budynki od ok.15 lat straszą okolicę popadają w ruinę. Czas robi swoje będzie tak jak z budynkami po Zakładach Mięsnych lub po Blaszance. Zabytki w Gdańsku najlepiej zniszczyć lub dostać do kieszeni świty Pana Prezydenta. Następny kwiatek z łączki Prezydenta to budynek po jednostce wojskowej ul.Podwale Przedmiejskie - Sadowa który stoi od 15 lat i popada ruinę. Ja się pytam gdzie jest konserwator zabytków oraz władze miasta.Wszędzie śmiecie,chwasty,powybijane okna i walące się mury. Tymi obrazkami władze Gdańska promują turystycznie Moje miasto.Coś tu nie gra!!

    • 5 0

  • Styl

    Czy naprawdę Spichlerzom "stuknie" 30 lat?

    • 0 0

  • arek

    z tego co wiem to Wojtek Jaworski z Intuo to buduje .doprowadzil do wyczyszczenia ksiag wieczystych oraz nadal zycie temu miejscu......szacun

    • 0 0

  • zaraz złomiarze zrobią z nimi porządek bo gdańsk nie ma prawdziwego gospodarza tak samo straszy i jest syf kiła i mogiła na dworcu pks a dulkiewicz w najlepsze śpi wstyd

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7 (2 opinie)

(2 opinie)
20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym miejscu w latach 70. znajdował się lunapark?

 

Najczęściej czytane