- 1 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (158 opinii)
- 2 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (43 opinie)
- 3 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 4 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (22 opinie)
- 5 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (488 opinii)
- 6 Ważki jak szarańcza i ślepy Maksym z ZSRR (8 opinii)
Solidarność zamiast Młodego Miasta. Kontrowersyjna propozycja zmiany nazwy dzielnicy
Do Rady Miasta trafił pomysł, by zmienić nazwę dzielnicy Młode Miasto na Solidarność. - To nonsens. Nie zmienia się historycznych nazw - mówi Andrzej Januszajtis.
Jak pomysłodawcy argumentują propozycję zmiany nazwy dzielnicy?
- Nazwa Młode Miasto nie wiadomo skąd się wzięła. Nazwy w przestrzeni miast biorą się z historii miejsca albo mają inny podtekst. Tutaj nie ma żadnego odniesienia do nazwy Młode Miasto. Ponadto mamy w Gdańsku Osiedle Młodych, jaki ma sens dublowanie nazw dzielnic? - pyta Bogusław Gołąb z Komitetu Pamięci Pomnika Poległych Stoczniowców. - Nazwa Solidarność odnosi się do ważnych idei, wspólnoty i ruchu, który przyczynił się do zrzucenia jarzma komunistycznego nie tylko w Polsce. Nazwa ta stała się nośnym przekazem na całym świecie. Dlaczego w mieście, w którym miało miejsce tak ważne wydarzenie, jak powstania ruchu Solidarności, nie miałoby być dzielnicy o tej nazwie?
Dzielnica Młode Miasto, która znajduje się głównie na terenach postoczniowych, obejmuje też Plac Solidarności, Pomnik Poległych Stoczniowców oraz Europejskie Centrum Solidarności. Największym właścicielem terenów jest duński fundusz nieruchomości Baltic Property Trust Optima. Przy udziale wielu firm deweloperskich chce tu wybudować nowoczesną dzielnicę handlowo-usługową.
Ale nazwa Młode Miasto nie wynika wcale z tego, że tereny postoczniowe trzeba zabudować na nowo. Po raz pierwszy nazwę tej dzielnicy wymieniono już w 1380 r.
Czytaj też: Młode Miasto: czy i kiedy wizje staną się rzeczywistością?
- Propozycję zmiany nazwy dzielnicy uważam za nonsens. Młode Miasto to nazwa historyczna. Ruch "Solidarność" jest w Gdańsku mocno uhonorowany, uczczony i upamiętniony, choćby w postaci Europejskiego Centrum Solidarności. Nie zmienia się historycznych nazw, to jest coś, co trwa setki lat i tak powinno być. A ludzi i organizację można i należy czcić pomnikami, tablicami i mieć ich w pamięci - krytykuje pomysł Andrzej Januszajtis, pasjonat i znawca historii Gdańska.
Czy radni miejscy zajmą się więc wnioskiem o zmianę nazwy dzielnicy?
- W myśl zasad zespołu ds. zachowania historycznych ulic miasta Gdańska nazwy historyczne mają pierwszeństwo przed nazwami naniesionymi później - zaznacza Marek Bumblis, przewodniczący komisji kultury w Radzie Miasta, która opiniuje wnioski w sprawie nazw w mieście. - Tym niemniej wszystko wskazuje, że sprawą Młodego Miasta trzeba się będzie zająć poważnie w jak najbliższym czasie, bo tu nie sposób tego tak oględnie potraktować.
Długość otaczających murów określono na 1290 m. Połowę kosztów budowy ratusza i innych miejskich budynków pokrył Zakon, za co później pobierał połowę dochodów. Z 1402 r. pochodzi najstarsza wzmianka o kościele parafialnym św. Bartłomieja, a o ratuszu stojącym przy Rynku z 1408 r.
W XV wieku liczyło ponad 2 tys. mieszkańców i składało się tylko z 250 zabudowanych parcel. Po wypędzeniu Krzyżaków i uzyskaniu zgody Kazimierza Jagiellończyka, gdańszczanie rozebrali Młode Miasto. Kościół św. Bartłomieja oraz klasztor karmelitów zostały umieszczone na Starym Mieście, a mieszkańcy zostali przesiedleni. Przez następne wieki teren Młodego Miasta nie był użytkowany - stanowił przedpole obronne dla Gdańska. W XIX wieku powstały na tym obszarze stocznie.
Opinie (290) 2 zablokowane
-
2015-01-28 19:11
Co za idiotyczny pomysł !!!
- 8 1
-
2015-01-28 19:12
A może "Buraka Dudy" ?!
- 4 3
-
2015-01-28 20:04
moja propozycja
LECHA I MARII KACZYŃSKICH
- 0 4
-
2015-01-28 20:11
Solidarność haha dobre...
... przez tą solidarność to ta polska stoi ruiną i się wyprzedaje, Polecam filmik dla ciekawych tej ,,solidarności,, gdzie rośnie bezrobocie, węgiel z australii sprowadzają a w polsce kopalnie zamykają.
https://www.youtube.com/watch?v=uiBEJTsV7R8- 8 1
-
2015-01-28 20:33
smutne jest to (1)
smutne jest to że nie zostało nawet śladu po solidarności - pozostał tylko w pamięci niewielu osób
- 6 0
-
2015-01-29 09:39
smutne jest to, że nie zauważyłeś Europejskiego Centrum Solidarności. Bo pewnie tak tak bardzo plułeś na ten budynek, że nie zauważyłeś czym zajmuje się ta instytucja.
- 0 2
-
2015-01-28 20:48
w gdańsku
mamy już solidarności wyżej wała, dzięki, więcej nie chcemy
- 8 1
-
2015-01-28 20:49
A może osiedle radia Maryja albo dyrektora rydzyka .
- 3 3
-
2015-01-28 21:06
osiedle
glowna ulica cymbala dudy
- 7 1
-
2015-01-28 23:17
propaganda
najpierw Przymorze zamienili w uniwersytet,teraz chcą reklamować solidarność?? solidarność jest fajna - wszyscy pier...my wszystkich debili!!!
- 1 0
-
2015-01-28 23:28
Kilka lat temu brałem udział
w ankiecie telefonicznej, w której pytano mnie o to, jak widzę zagospodarowanie tych terenów, oraz jaka nazwę dzielnicy uważam za najbardziej odpowiednią. Głosowałem wtedy za nazwą młode miasto , która wydała mi się najlepsza, podobnie, jak większości respondentów, skoro taka została przyjęta. Nie umniejszam niczyich zasług , w przeciwieństwie do większości czytelników uważam ECS za świetny i nowoczesny obiekt, ale nazywanie dzielnicy tak jak związek zawodowy jest lekką przesadą i kojarzy się, na pewno nie tylko mi, z epoką słusznie minioną .Tylko Lechogradu jeszcze brakuje.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.