- 1 Jeśli na lody, to tylko do Gdyni (4 opinie)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (70 opinii)
- 3 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (193 opinie)
- 4 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (132 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (198 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (81 opinii)
Ruszyła budowa gmachu Muzeum II Wojny Światowej
30 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Muzeum II Wojny Światowej z nową dyrekcją. Wrócili dawni pracownicy
Generalny wykonawca przejął teren budowy Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, który do niedawna przypominał wielki staw. Z tzw. betonowej wanny wypompowano wodę i rozpoczęto przygotowania do budowy drugiej warstwy fundamentu. Placówka ma być gotowa we wrześniu 2016 roku.
- W czwartek rozpoczął pracę generalny wykonawca, czyli konsorcjum firm Warbud S.A., Hochtief Polska S.A. i Hochtief Solution AG. Przejęły one plac budowy i rozpoczęły prace przygotowawcze, m.in. wyłożenie dodatkowej warstwy uszczelniającej i wylewanie chudego betonu pod budowę drugiej warstwy płyty fundamentowej. Prace te mają dodatkowo zabezpieczyć przed przesiąkaniem wody - wyjaśnia Janusz Marszalec, wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej.
Co ważne, przeprowadzone testy wykazały, że betonowy korek jest doskonałej jakości. Jest to o tyle ważne, że siedziba muzeum powstaje w miejscu, gdzie do Motławy wpada Kanał Raduni. Teren ten jest podmokły i wykonanie na nim szczelnego, głębokiego betonowego korka wymagało zastosowania specjalistycznej technologii.
Konsorcjum Warbud, które wygrało przetarg na wykonanie naziemnej części obiektu, zgodnie z umową będzie miało na to 21 miesięcy. Prace powinny więc zakończyć się w czerwcu 2016 roku.
Konsorcjum na razie przejęło połowę placu budowy, bo na drugiej części jest jeszcze poprzedni wykonawca prac ziemnych - Soletanche - który porządkuje teren. Podczas zakończonych prac w ścianę szczelinową został wtopiony fragment dębowego pala, stanowiący niegdyś fundament budynku usytuowanego przy nieistniejącej ul. Wiadrownia.
Równolegle z budową trwają też przygotowywania wystawy głównej muzeum. W pierwszym etapie przetargu chęć jej wykonania zgłosiły trzy podmioty.
- Nie rozstrzygnięto jeszcze II etapu przetargu na wykonawców wystawy, jesteśmy przed zamieszczeniem ostatecznej dokumentacji projektowej. Jeżeli ją umieścimy, to strony będą mogły się z nią zapoznać i złożyć ofertę cenową - zapowiada Marszalec.
Na podstawie ofert muzeum wyłoni ostatecznego wykonawcę wystawy, który będzie miał 18 miesięcy na jej stworzenie. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, muzeum zostanie otwarte we wrześniu 2016 roku.
Siedzibę muzeum zaprojektowało Studio Architektoniczne Kwadrat z Gdyni. Najniższa kondygnacja budynku znajdzie się aż 14 metrów pod ziemią, gdzie będzie wystawa stała. Będzie to urządzona w nowoczesny sposób scenografia, uzupełniona o liczne multimedia, która stanie się tłem dla autentycznych przedmiotów związanych z II wojną światową. Część naziemna muzeum będzie miała kształt pochylonego graniastosłupa o podstawie trójkąta i wysokości ok. 40 m w najwyższym punkcie. W tej części, na sześciu poziomach użytkowych, zaplanowano m.in. zaplecze administracyjne, bibliotekę, sale wykładowe i kawiarnię.
Muzeum II Wojny Światowej budowane jest z funduszy państwowych. Polski rząd w ramach wieloletniego programu zarezerwował na projekt 358 mln zł. Kolejne 27 mln zł dołoży do inwestycji Ministerstwo Kultury.
Prace budowlane trwają też na działce obok przy ul. Wałowej i Stara Stocznia , gdzie firma deweloperska Invest Komfort zaczęła w lipcu budowę osiedla Brabank. Pierwsze mieszkania mają być gotowe do III kwartału 2016 roku. W ramach inwestycji przewidziano 141 mieszkań o powierzchni od 46 do 126 m kw.
Miejsca
Opinie (251) 7 zablokowanych
-
2014-10-07 21:50
to coś
To coś to chyba najdroższy projekt muzeum w Europie. No w Polsce na pewno. Ciekawe ile firm na tym zbankrutuje???
- 0 0
-
2015-01-15 23:30
80% pod ziemią??!!! jasne - nie ma to jak oglądać eksponaty przy sztucznym świetle!! pytanie: czy to są debile czy..co?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.