• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zobacz jak wypiękniała elewacja Dworu Artusa

Katarzyna Moritz
27 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • W środę rozbierano rusztowania po niemal półrocznym remoncie elewacji Dworu Artusa.
  • W środę rozbierano rusztowania po niemal półrocznym remoncie elewacji Dworu Artusa.
  • Elewacja wygląda jak nowa.
  • W środę rozbierano rusztowania po niemal półrocznym remoncie elewacji Dworu Artusa.
  • Elewacja zyskała dawny blask.
  • Figury odzyskały kolory.
  • Obecnie znów widać złocone elementy elewacji.
  • Przed pracami konserwatorskimi.
  • Po renowacji.
  • Tralki po konserwacji już nie będą się osypywać.

Turyści i mieszkańcy w trakcie całego sezonu mogli podziwiać jedynie rysunek z kopią Dworu Artusa zawieszony na rusztowaniu. Jeden z symboli Gdańska przechodził bowiem konieczny remont elewacji. Obecnie wygląda on jak nowy.



W środę z elewacji Dworu Artusa w Gdańsku w końcu zaczęły znikać rusztowania. W związku z remontem fasady zabytku stały one tam już od początku maja. Latem turystom musiała wystarczyć kopia dworu w formie wielkiej ryciny zawieszonej na rusztowaniu.

Przeprowadzenie remontu elewacji było jednak konieczne. Stan figur i gzymsu attyki był bardzo zły. Podobnie tralek przy tarasie, które uległy takiej degradacji, że zaczęły się wyłamywać i wymagały bezwzględnej konserwacji, by nie stanowiły zagrożenia dla zwiedzających.

Czytaj też: Konserwatorzy ruszyli na ratunek Dworowi Artusa

Co istotne gzyms koronujący, na którym stoi balustradka, a także cała attyka, ma dużo pozostałości z oryginału, jednak wykonano go z piaskowca gotlandzkiego o małej odporności mechanicznej, wilgotnościowej oraz na warunki atmosferyczne.

Co dokładnie zrobiono w trakcie prac konserwatorskich?

- Zdezynfekowano obszary występowania mikroorganizmów, podklejono i wzmocniono rozwarstwione i spękane podłoża budowlane w obrębie kamienia i tynku, oczyszczono powierzchnie z zabrudzeń i nawarstwień, w wymaganych miejscach  przeprowadzono zabiegi odsalające, uzupełniono powstałe ubytki w kamieniu i tynku, odtworzono formy rzeźbiarskie i profile detali architektonicznych, uzupełniono złocenia, zrekonstruowano polichromię, wykonano nowe opierzenia blacharskie wraz z ochroną przeciw gołębiom (zastosowano szpice i siatki). Wykonano także profilaktyczne prace w obrębie tarasu attyki - wylicza zakres wykonanych prac Monika Kryger, rzecznik Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

Czytaj też: Jednak pojawi się kopia Dworu Artusa na rusztowaniu

Gołym okiem widać nowe złocenia, alegoryczne posągi m.in. Siły i Sprawiedliwości na attyce oraz pozostałe m.in. na szczycie dachu dworu, posąg Fortuny, w końcu zyskały kolory. Prace konserwatorskie wykonane przez Polskie Pracownie Konserwacji Zabytków kosztowały blisko 190 tys. zł.

Efektom prac konserwatorskich będzie można bliżej przyjrzeć się w piątek 28 listopada. W godz. od 16 do 19 MHMG zaprasza na specjalną prezentację, która będzie stanowić zwieńczenie półrocznych wysiłków dwunastu specjalistów w dziedzinie konserwacji zabytków.

Miejsca

Opinie (55) 1 zablokowana

  • A kiedy wypięknieją nam dziurawe jak sito główne ulice miasta? (1)

    bardzo jestem ciekaw

    • 10 0

    • gdy Budyń zostanie wykopany

      albo raczej wylany z posady

      • 0 0

  • Mam dziwne odczucia....

    to jakoś wygląda jak dekoracja sceniczna w teatrze

    • 1 1

  • A co z piwnicą Rajców zapewne to już ruina!!!

    • 1 0

  • a gdzie to jest?

    • 0 0

  • Szkoda,że Neptun tego nie widzi. (3)

    Bo stoi tyłem :-)

    • 68 5

    • Jak nie widzi?

      Kakaowym okiem patrzy.

      • 1 4

    • Widocznie ma to w ... tyle (1)

      Bardzo ładnie, szkoda tylko że wyłącznie tam gdzie chodzą wycieczki turystów.
      Za Motławą zaczyna się inny świat, na Angielskiej Grobli, Wiesława zmienia się tylko wielkość dziur w nawierzchni.

      • 5 1

      • szkoda, ze nie przejdziesz sie kawalek dalej, aby zobaczyc, co dzieje sie na Dolnym Miescie

        Albo w okolicach Muzeum II WS, czy na wyspie spichrzow

        • 5 0

  • W końcu miasto zadbało o to co powinno dbać. (3)

    Swoją drogą te 190 tys. za porządną renowację to nie jest dużo w porównaniu z tym amatorskim i rozpaczliwym malowaniem pod nazwą Ogarna 2.0, które pochłonęło ponad 400 tys.
    A jak jeszcze porównać to z kwotą jaką organizacja kierowana przez Budynia otrzyma w przetargu urządzonym przez Budynia (na prowadzenie fikcyjnego biura i wyprodukowanie mnóstwo niepotrzebnej nikomu dokumentacji przez dwa tygodnie) za jedyne prawie 700 tysięcy.

    Eh, ile to pieniędzy przechodzi miedzy palcami. Pieniędzy, za które fachowcy zrobiliby naprawdę dobrą i pożyteczną robotę przy renowacji gdańskich zapuszczonych zabytków.

    • 65 8

    • oskarzasz czlowieka a nie umiesz sie pod tym podpisac

      Jak masz taka wiedzę to idź do prokuratury.
      Pewnie jarek wysłał ci instrukcję co masz pisać.

      • 3 5

    • malowanki na Ogarnej sa faktycznie brzydkie. nie wiedziałam że tyle to dziadostwo kosztowało. ale zbaraniałam na wieść o tym że kolorowe wytryski w Sopocie na Placu PSu kosztowały okrąglutki milion...

      • 4 0

    • Wielki szacunek dla tych fachowców bo zarabiają miesięcznie 1700zł na rękę !

      • 14 1

  • Ten Rzymianin ma niezły mięsień piwny. (2)

    ;-)

    • 23 1

    • (1)

      też zwróciłem na to uwagę ale nie widziałem czy pisać : P

      • 2 2

      • no to nie bedzie plusa ;)

        plusy tylko dla odwaznych :D

        • 2 0

  • Złota Kamieniczka

    Racja! Święta racja! Czas na pozłocenie złotej! Do roboty!

    • 3 0

  • sokół

    Racja! Koniecznie wyremontować budynek Wallenroda 4.

    • 2 0

  • I ZNÓW DŁUGA ... !!! SĄ ZABYTKI KTÓRE PILNIEJ POTRZEBUJA RATUNKU !!! (1)

    No i znów wszystko się skupiło na Długiej ...!!!
    Dwór Artusa tak pilnie wymagał renowacji bo był w tak opłakanym stanie !!!
    Co za głupota do potęgi i kwadratu !!!
    A co maja powiedzieć np. inne zabytki ??? !!!
    Np. Dwór Fischera, Dwory Uphagenów, i inne dwory Gdańskie, stara zabudowa Biskupiej Górki i Oruni, posprzedawane zabytki za grosze a teraz kupa gruzu bo tym to sie nikt nie potrafi zainteresować i wiele, wiele innych można wymieniać ... !!! Wielokrotnie powtarzałem, że Gdańsk to nie tylko Długa i okolice to także inne części miasta którymi warto sie zainteresować, dokładać kasę na renowacje, gdzie to tak samo należy do miasta a sami mieszkańcy nie sa w stanie przeprowadzić odpowiednich remontów bo nikt tam nie zarabia na to, a w przypadku Dworu Artusa to sam obiekt zarabia sporo w czasie sezonu ... Wiele można by o tym mówić, ale to i tak nikogo nie interesuje ... :(

    • 3 6

    • Wyjaśniam

      Malkontent - człowiek niezadowolony ze wszystkiego, doszukujący się wad we wszystkim i wszystkich.

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy dokładnie Gdynia uzyskała prawa miejskie?

 

Najczęściej czytane