- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (75 opinii)
- 2 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (284 opinie)
- 3 Największe starcie gdańskiej "Gry o tron" (30 opinii)
- 4 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (36 opinii)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 6 Pozostałości baterii mającej bronić portu (73 opinie)
Wyjątkowe podwórze wyjątkowego domu
Na dziedzińcu gdańskiego Domu Uphagena odrestaurowano studzienkę, która w dawnych wiekach była źródłem wody przemysłowej dla domostwa. Zostanie odsłonięta we wtorek, a w uroczystości weźmie udział rodzina Uphagenów - Ulla i Peter (syn ostatniego zarządcy rodzinnej fundacji) Uphagenowie.
Podwórze Domu Uphagena przy ul. Długiej 12 jest jedynym, jakie będzie można oglądać w Gdańsku. Będzie to można robić rokrocznie od maja do października. Jego powierzchnia to 120 m kw., jest wyłożona szwedzkimi dolomitami. Na środku dziedzińca umieszczona jest studzienka.
Po pracach konserwatorskich, które przeprowadzono tu pod koniec lat 90. zrekonstruowano kamienne i mosiężne elementy mechanizmu poboru wody, dzięki czemu można czerpać wodę tak, jak w czasach historycznych. Odnowiono też fragment elewacji i drzwi prowadzące na podwórze, uporządkowano instalację wodociągową, odnowiono mur wydzielający podwórze. Prace te były możliwe dzięki wsparciu finansowemu spółki Saur Neptun Gdańsk.
- Chcemy, aby podwórze stało się kolejnym muzealnym "wnętrzem", w którym będziemy mogli pokazywać wystawy czasowe, i w którym kiedyś powstanie kawiarenka - mówi Ewa Szymańska z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, które opiekuje się Domem Uphagena.
Co ciekawe, ławki, które staną na dziedzińcu, zostały odtworzone w oparciu o archiwalne zdjęcie oryginalnej ławki, która była na wyposażeniu dworu w Młyniskach.
Ozdobę dziedzińca będą stanowić starannie dobrane rośliny. Zdecydowano się na takie, które uprawiano w Gdańsku w XVIII wieku i na początku XIX wieku. Na parapetach ustawione zostaną więc zioła w donicach. Za ich dobór odpowiada dr Katarzyna Rozmarynowska, badaczka historii gdańskiej flory i botaniki.
Przeczytaj rozmowę z dr Katarzyną Rozmarynowską o dawnych gdańskich ogrodach i parkach.
Dom Johanna Uphagena jest jedynym domem miejskim z XVIII wieku dostępnym w Gdańsku do zwiedzania. Jest częścią Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, od lat prezentowane są w nim zabytki dokumentujące historię sztuki i materialnej kultury mieszczańskiej. Można tu zobaczyć m.in. herbaciarnię, salon, jadalnię, kuchnię czy spiżarnię zamożnych mieszkańców miasta.
W 1911 roku Dom Uphagena po raz pierwszy otwarto jako muzeum. Powtórnie kamienicę udostępniono zwiedzającym w 1998 roku jako oddział Muzeum Historycznego Miasta Gdańska po powojennych pracach rewaloryzacyjnych.
Miejsca
Opinie (74) 8 zablokowanych
-
2012-07-17 08:59
jizzz ale nudy
- 2 8
-
2012-07-17 09:10
Wyjątkowość dawnych Gdańszczan to trzy filary człowieka renesansu....wiara,obojętnie czy katolik czy protestant
biegła znajomość łaciny,języka międzynarodowego i wykształcenie.Dzisiejszy gdańszczanin to leming bluzgający od rana do nocy po szkole pomaturalnej.Jeszcze jedno na tablicy rejestracyjnej ma napis ,Jestem z Gdańska.
- 4 7
-
2012-07-17 12:29
Dobrze widziec jak odbudowalismy to co zniszczyli niemcy i ruscy. (3)
Wkurza mnie to, że zaprosiliście jakiś plebs o imieniu ulla i peter!
Za życia Jan Uphagen był przeciwko przyłączeniu Gdańska do Prus w wyniku drugiego rozbioru Polski, a dziś jacyś prapra.. wnuki mają niemieckie imiona, przewraca się w grobie !!!- 12 7
-
2012-07-17 18:14
ksenofobie jeden,jakie ma znaczenie jak kto ma na imie
mnie sie moze nie podoba twoje zabugajskie nazwisko i jeszcze jedno gdansk rozwalili gwalciciele zza buga tylko i wylacznie.
- 1 4
-
2012-07-17 20:48
co Niemcy zniszczyli w Gdańsku powiedz mi. (1)
- 1 3
-
2012-07-17 22:06
50% Niemcy, 50% ruscy po wygnaniu śmierdzących niemców.
Zniszczeniu uległo m.in. 90% zabytkowego śródmieścia, przy czym szacuje się, że ok. połowy zniszczeń powstało w rezultacie nalotów lotniczych Luftwaffe w trakcie wojny bądź ostrzału artyleryjskiego podczas walk, zaś drugą połowę stanowiło burzenie miasta przez wojska sowieckie.
- 3 1
-
2012-07-17 13:37
łał
poważnie?
- 1 0
-
2012-07-17 14:09
A wszystko to, i studzienke i laweczki i tak obs*** te przeklete golebie!!!
- 3 3
-
2012-07-17 17:25
Na gdyńskiej hali targowej "dość urzędniczej arogancji", we wrzeszczu plakaty "chleba nie igrzysk" (2)
Straż miejska goni staruszki sprzedające truskawki i ciężarne, Gronkowiec-Walec pałuje kupców z KDT, Bolesław Wał. co to przez płot skakał krzyczy by pałować styropianowców co protestują przeciwko tyradzie do 67 roku życia na głodowe emerytury, a ci.... ODSŁONILI STUDZIENKĘ! Genialne...
- 2 4
-
2012-07-17 20:49
obyś wpadł do niej klaunie, jak wiadomo miejsce pennywisa jest w ściekach;)
- 1 2
-
2012-07-18 09:11
przynajmniej prezydent Warszawy zrobiła coś sensownego
- 0 0
-
2012-07-17 20:08
i to jest piekne ,że odtwarza sie ...ratuje...podwórko b.ładne...tak powinno sie zadbać o wszystkie zabytki...wszystkie i...całe dolne miasto też..tam znajduje sie dworek uphagena a żal..wielki żal i dworku i pieknych kamienic wybudowanych przez zacnych bogatych mieszczan...i tak wyglądaja jak popadły w ręce plepsu...o,oj...spieszcie się..bo może być pięknie....może...
- 2 0
-
2012-07-17 20:13
Kto to jest budyń? (1)
- 1 4
-
2012-07-17 23:01
to takie cos co sie do niczego nie nadaje i nie mozna sie tego pozbyc
- 0 0
-
2012-07-17 20:41
super ale teraz prponuję artykuł na tema stanu i wyglądu pozostałych podwórek śródmieścia Gdańska...
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.