- 1 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (92 opinie)
- 2 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (21 opinii)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (179 opinii)
- 4 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (67 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (227 opinii)
- 6 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
Blisko 100-letnia willa coraz bardziej niszczeje. Kolejne kontrole konserwatora
Willa Orla: tak niszczeje 100-letni zabytek
Willa Orla na Kamiennej Górze wciąż znajduje się w prywatnych rękach. Od 40 lat jest wpisana do rejestru zabytków i powinna być szczególnie chroniona przez wojewódzkiego konserwatora. Tyle teorii. W praktyce obiekt od 10 lat popada w ruinę, a rozwiązania sytuacji nie widać.
Willa Orla: historia budynku
W 1984 roku willa została wpisana do rejestru zabytków, co powinno spowodować jej dodatkową ochronę. Ostatnie lata to jednak postępująca degradacja budynku, który stoi na działce o szacowanej wartości rynkowej nawet kilkunastu mln zł. O ile jeszcze w pierwszej dekadzie XX wieku budynek był zabezpieczony, to od kilku lat dostęp do niego pozostaje nieograniczony.
W marcu 2016 roku pisaliśmy o tej kwestii, alarmując, że wokół budynku jest bałagan.
W maju 2016 roku budynek płonął i wtedy do akcji wkroczył pomorski konserwator zabytków, zlecając ekspertyzę, która miała dać odpowiedź na to, jak zabezpieczyć obiekt.
Został wydany nakaz zabezpieczenia Willi Orla.
Tak willa Orla wyglądała w 2020 roku
Jak dowiedzieliśmy się wtedy nieoficjalnie, właścicielkami były cztery kobiety. Nakazy były weryfikowane przez kontrole urzędników. Jak informują przedstawiciele pomorskiego konserwatora zabytków, było ich przez lata kilka. Pierwsza w 2017 roku, kolejna w kwietniu 2018 roku.
Interwencje konserwatora zabytków
- Zobligowaliśmy wtedy właścicieli przede wszystkim do zabezpieczenia dachu, który był w fatalnym stanie - mówił nam w 2019 roku Marcin Tymiński, ówczesny rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków.
Dach nie został zabezpieczony, więc zostało wszczęte postępowanie administracyjne w związku z niewykonaniem zaleceń pokontrolnych przez właścicieli. Kara miała wynosić od 500 zł do 50 tys. zł.
Mieszkańcy w ostatnim czasie zwrócili ponownie uwagę na stan budynku.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania na Kamiennej Górze
Z dnia na dzień coraz większa ruina
- Willa Orla z dnia na dzień popada w ruinę. Tylko czekać, aż dojdzie do kolejnego pożaru, zawalenia się obiektu albo tragedii, bo dostęp do zabytku pozostaje nieograniczony - relacjonują czytelnicy.
Do pomorskiego konserwatora zabytków skierowaliśmy pytania, co obecnie robi w sprawie prawie 100-letniego zabytku.
Zapytaliśmy m.in. o to, czy postępowanie z 2019 roku zakończyło się ukaraniem właścicieli, czy w ostatnim czasie doszło do kolejnych zmian właścicielskich oraz jakie kroki zamierza wykonać w tej sprawie pomorski konserwator zabytków.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Nieruchomości do wynajęcia na Kamiennej Górze
Kolejna zmiana właścicieli i kolejne kontrole
- Od decyzji o wymierzeniu kary administracyjnej właściciele wnieśli odwołania, w jednym przypadku decyzja stała się prawomocna i kara została wpłacona - informuje Piotr Warenik - inspektor ochrony zabytków w Pomorskim Urzędzie Konserwatora Zabytków.
Okazuje się, że w ostatnich miesiącach doszło do zmiany właściciela, o czym został poinformowany Pomorski Urząd Konserwatora Zabytków. Doszło do kolejnej kontroli.
- Wydano zalecenia pokontrolne. Później zostanie przeprowadzona kolejna kontrola w zakresie sprawdzenia realizacji zaleceń pokontrolnych przez właściciela zabytku - kończy Piotr Warenik.
Do tematu willi będziemy wracać.
Historyczne ciekawostki Trójmiasta. Przekonaj się, ile wiesz
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2023-03-22 12:23
60 (1)
Wy w tej polskie potraficie tylko na siebie kontrolę nasyłać chora badna pisowska
- 1 5
-
2023-03-27 07:36
Zamilcz
Bando bez mózgu
- 0 0
-
2023-03-22 12:29
Jaki zabytek? (1)
Nawet gdyby to odnowić, będzie to niepraktyczna, żałośnie wyglądająca bieda-willa z okresu o którym lepiej zapomnieć. Pozwólcie właścicielom wybudować coś sensownego na tej działce.
Cała Kamienna Góra jest zaszpecona tymi pseudo-zabytkami.- 0 8
-
2023-03-22 18:07
jesli jest zeszpecona
To nowobogackimi bunkrami na patentach i samowolach...
- 2 0
-
2023-03-22 12:35
(1)
A czy oprucz wpisu do rejestru zostal w jakis sposob dofinansowany bo jesli wlasciciel noe ma na to pieniedzy to zadne kary nic mu nie pomoga a wrecz pogorsza sytuacje a takie wpisywanie do rejestru to pisanie bajek na wodzie. Jesli prywatna nieruchomosc staje sie zabytkiem to z automatu skarb panstwa kladac na to swoje brudne lapska powinien finansowac naprawy rownoczesnie je nadzorujac q tym czasem nic z tego nie wynika wpisuja do rejestru a wlasciciela pozostawiaja samym sobie
- 1 2
-
2023-03-22 18:06
tak, istnieja takie dofinansowania
Korzysta z nich czesc wlascicieli nieruchomosci.
Tylko trzeba chciec taka nieruchomosc restaurowac i utrzymywac zgodnie z wytycznymi konserwatora.- 2 1
-
2023-03-22 13:02
Ta działka chyba bardziej wartościowa od tej ruiny. (1)
Zamiast to sprzedać i kupić sobie po kawalerce to doprowadzają to do ruiny.
- 0 0
-
2023-03-22 18:03
"doprowadzaja do ruiny"
Wlasnie po to aby sprzedac i kupic... Mysle ze troche wiecej niz po kawalerce...
- 1 0
-
2023-03-22 13:07
Poczekamy, aż domek się zawali.
Potem sprzedamy działkę deweloperowi.
- 0 0
-
2023-03-22 13:14
A co z tą samowolą budowlaną niedaleko?
Przez którą skarpa zjechała na budynek poniżej? Coś cisza w temacie.
- 6 0
-
2023-03-22 13:33
Fajnie.
W poprzednik artykule było o tym, że właściciel próbował ratować dach, to konserwator go straszył karą, bo naprawy były niezgodne z oczekiwaniami konserwatora. Więc właściciel miał do wyboru pozostawić dach by obiekt się dewastował, lub wydać pieniądze (których nie miał) na naprawę. Czy tylko ja widzę w tym absurdalna sytuację?
- 5 1
-
2023-03-22 13:47
Zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi (1)
Willa grozi zawaleniem? A co jeśli jej części, fragmenty, nagle spadną na ulicę Kasprowicza, która jest regularnie użytkowana przez choćby mieszkańców przylegających posesji i na całej długości Kasprowicza. Raczej też o tym powinno się pomyśleć, a nie po tzw. 'szkodzie" ! Ten obiekt stanowi teraz szczególne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Kto poniesie odpowiedzialność za jakiekolwiek szkody powstałe na skutek zaniedbania obiektu, nieodpowiedniego jego zabezpieczenia. Do tej pory praktycznie każdy może tam wejść i nikt tego nie pilnuje. Proszę się tym zająć zanim dojdzie do katastrofy budowlanej !
- 2 3
-
2023-03-22 17:57
nie obiekt stanowi zagrozenie a wlasciciel
Ktory do takiego stanu doprowadzil.
Obiekt ma wlasciciela i ma on obowiazki.
W razie potrzeby latwo jest go zlokalizowac- 2 0
-
2023-03-22 14:03
Widać że siedzi tu pełno PRL-owskich dziadków borowych (6)
którzy na hasło "wywłaszczenie" i "państwowe" aż przebierają onucami.
- 3 6
-
2023-03-22 17:59
wlasnosc to rowniez obowiazki a nie tylko prawa (5)
Neoliberalny kowboju na ochwaconej kobyle...
- 3 2
-
2023-03-22 20:34
o odezwał się dziad borowy (4)
pierwszy do wskazywania innym ich obowiązków. Dbaj o swoje podwórko, ja zadbam o swoje stary komuchu.
- 2 1
-
2023-03-23 09:22
niby tak... (3)
problem w tym, że definicja "swojego podwórka" nie jest taka łatwa i prosta, jak się tobie wydaje.
A wydaje dlatego tylko, bo jest ci wygodna.
Jednak wygoda nie jest wyznacznikiem poprawności czy obowiązku.
Ten wręcz często z wygodą niewiele ma wspólnego.- 1 2
-
2023-03-23 10:07
mylisz się, definicja "mojego podwórka" jest bardzo prosta, za to twój wywód mętny (2)
widać zawsze się znajdzie jakiś marksistowski filozof majaczący 3 po 3 pod flagą "poprawności i obowiązków".
- 2 1
-
2023-03-23 14:31
prostotę łatwo myli się z prostactwem... (1)
Prostota to szlachetne i dość rzadkie zjawisko a jej znalezienie czy opracowanie jest trudne.
I znowu, ma niewiele wspólnego z wygodą.
A już zupełnie fakt twojego niezrozumienia nie oznacza, że nie istnieje.- 0 2
-
2023-03-23 15:12
na twoje zaparcie intelektualne
proponuję błonnik oraz dużo wody. A na prostatę podobno pomaga Prostamol.
- 1 0
-
2023-03-22 14:19
To jest chore
To jest chore, że im cenniejszy zabytek i im większą tzw. ochroną objęty przez konserwatora, tym bardziej niszczeje latami i popada w ruinę... Chyba powinno być odwrotnie?
Niestety jest takich przypadków wiele w Trójmieście. Tylko deweloperzy szaleją, robią co chcą i produkują betonowe pustynie...- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.