• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W dawnym gdańskim biurowcu. Historia jednego zdjęcia

Jan Daniluk
31 marca 2024, godz. 18:00 
Opinie (57)
Wnętrze największej sali konferencyjnej biurowca Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie, 1930 r. Ze zbiorów Jana Daniluka. Wnętrze największej sali konferencyjnej biurowca Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie, 1930 r. Ze zbiorów Jana Daniluka.

Widok na przestronną salę konferencyjną. Zwracają uwagę wykonane z ciemnego drewna, eleganckie, półokrągłe stoły, ustawione w trzy rzędy. Na ścianach zamontowano nowoczesne oświetlenie i zegar. Gdyby nie jeden szczegół, można byłoby pomyśleć, że to współczesne nam zdjęcie.




Tym szczegółem jest oczywiście widoczna po lewej stronie fotografii duża mapa. Białym kolorem zaznaczono na niej teren powersalskiego Wolnego Miasta Gdańska (1920-1939). Na planie namalowanym na łącznie osiemnastu kwadratowych planszach (w układzie 3x6) zmieściła się także północna część ówczesnej II Rzeczypospolitej, fragmenty Niemiec (cała prowincja Prusy Wschodnie i większość prowincji Pomorze), a ponadto niewielki fragment ówczesnej Litwy.

Na parterze nowego biurowca



Prezentowane pomieszczenie, największa sala konferencyjna w całym budynku (Grosser Sitzungssaal - dosłownie "duża sala posiedzeń"), znajdowała się na parterze. Zdjęcie jednak nie oddaje w pełni wystroju. Sufit i ściany były utrzymane w ciepłych kolorach różnych odcieni czerwieni burgundzkiej. Elementy drewnianej stolarki, jak i mebli, zostały wykonane ze zmatowionego mahoniu afrykańskiego (sapeli). Jedynie blaty stołów i same krzesła zostały pomalowane na czarno i wypolerowane. Zasłony na okna (na zdjęciu ledwo widoczne) były jasnoszare. Obudowa nowoczesnych lamp została wykonana z odróżniającego się na ciemnoczerwonych ścianach białego metalu (britanni).

Nowy gmach w centrum Gdańska



Opisane wnętrze było jednym z reprezentacyjnych przestrzeni nowego biurowca, oddanego do użytku w 1930 r. Mowa o nieistniejącym już dziś gmachu Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie.

Gmach Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie, 1930 r. Warto zwrócić uwagę na niewielki obiekt widoczny w dolnym, prawym rogu - to konstrukcja, która pierwszy raz w Gdańsku została ustawiona dokładnie w 1927 r. właśnie na Hucisku. Wyposażona w odblaski miała pomagać w pokonywaniu skrzyżowania także w nocy czy przy gorszej widoczności.  Ze zbiorów Jana Daniluka. Gmach Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie, 1930 r. Warto zwrócić uwagę na niewielki obiekt widoczny w dolnym, prawym rogu - to konstrukcja, która pierwszy raz w Gdańsku została ustawiona dokładnie w 1927 r. właśnie na Hucisku. Wyposażona w odblaski miała pomagać w pokonywaniu skrzyżowania także w nocy czy przy gorszej widoczności.  Ze zbiorów Jana Daniluka.
Biurowiec stanął dosłownie w centrum miasta, przy jednym z najruchliwszych skrzyżowań Huciska z Wałami Jagiellońskimi, zaledwie 300 metrów od dworca głównego. Dziś w tym miejscu biegnie jezdnia ul. Wały Jagiellońskie w kierunku Pruszcza Gdańskiego.

Wejście do biurowca Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie od strony ul. Hucisko, 1930 r. Ze zbiorów Jana Daniluka. Wejście do biurowca Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie od strony ul. Hucisko, 1930 r. Ze zbiorów Jana Daniluka.
Projektantem gmachu był znany architekt Adolf Bielefeldt. Budowa trwała od końca kwietnia do początku sierpnia 1929 r. Następnie rozpoczęto prace wykończeniowe i stolarskie, które zakończyły się w styczniu 1930 r. Do połowy następnego miesiąca do gmachu wprowadzili się pierwsi urzędnicy.

Hol główny biurowca Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie od strony ul. Hucisko, 1930 r. Ze zbiorów Jana Daniluka. Hol główny biurowca Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie od strony ul. Hucisko, 1930 r. Ze zbiorów Jana Daniluka.

Urzędy, banki, kasy oszczędnościowe



W Gdańsku - co oczywiste - miało siedzibę wiele urzędów różnego szczebla władz, instytucji finansowych (banków i kas oszczędnościowych) czy dużych firm, jak np. ubezpieczalnie.

Przez cały praktycznie jednak XIX w. i początek XX w. ich siedzibami były w większości adaptowane na cele biurowe kamienice w ścisłym centrum, głównie na reprezentacyjnym Długim Targu i ul. Długiej.

Od lat 80. XIX w. rolę "urzędniczego kwartału" - głównie za sprawą budowy nowych, reprezentacyjnych urzędów - zaczęła pełnić w ograniczonym zakresie ulica Nowe Ogrody.

Ponadto z ważniejszych, nowszych inwestycji, warto wspomnieć o:

  • oddanym do użytku w 1899 r. budynku Poczty Królewskiej (obecnie Poczta Polska UP nr 50), ukończonych w 1905 r. gmachach Prezydium Policji (dziś Delegatura ABW w Gdańsku), Krajowego Zakładu Ubezpieczeń Prowincji Prusy Zachodnie (dziś Komenda Wojewódzka Policji) czy Banku Krajowego Prowincji Prusy Zachodnie (dziś Bank Gospodarki Żywnościowej),
  • otwartej rok później nowej siedzibie dla gdańskiego oddziału Banku Rzeszy (dziś oddział okręgowy NBP w Gdańsku)
  • i ukończonym w 1914 r. gmachu dyrekcji kolei.


Tak wyglądał Gdańsk przed II wojną światową



Najstarsze biurowce w Gdańsku



Jeśli jednak przyjąć definicję biurowca jako nowego budynku z przeznaczeniem na biura, ale jednocześnie nie gmachu urzędowego, to dwa, pierwsze tego typu obiekty w Gdańsku powstały dopiero w latach I wojny światowej.

Oba gmachy zbudowano niemal jednocześnie, w latach 1914-1916.

Pierwszy z nich to gmach Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń od Ognia na ul. Wały Jagiellońskie 36. Szybko w nowoczesnym, okazałym i zlokalizowanym w ścisłym centrum biurowcu zaczęto wynajmować pojedyncze pomieszczenia na siedziby towarzystw, kancelarii prawniczych czy konsulatów. W 1945 r. budynek przeszedł na własność Zarządu Miasta, następnie (w 1946 r.) został przekazany PZU. Od 1950 r. swoje biura w gmachu miały też różne banki, jak i Komitet Wojewódzki PZPR.

Budynek Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń od Ognia, najpewniej lata 20. XX w. Ze zbiorów prywatnych. Budynek Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń od Ognia, najpewniej lata 20. XX w. Ze zbiorów prywatnych.
I to właśnie jako siedziba najważniejszego w województwie organu rządzącej w PRL partii ten budynek zapisał się najsilniej w pamięci zbiorowej. Dziś po perturbacjach związanych ze zgłaszanymi żądaniami co do obiektu na przełomie lat 80. i 90. XX w. gmach służy (głównie) Prokuraturze Okręgowej oraz gdańskiej delegaturze NIK.

Bank Raiffeisena na Targu Rakowym, 1922 r.  Ze zbiorów PAN Biblioteka Gdańska. Bank Raiffeisena na Targu Rakowym, 1922 r.  Ze zbiorów PAN Biblioteka Gdańska.
Drugi to siedziba banku Raiffeisena (Raiffeisen-Haus), a później (tj. w okresie międzywojennym) także szeregu towarzystw i organizacji na Targu Rakowym 7/8. Po II wojnie światowej w budynku ulokowano Dyrekcję Okręgu Poczty Polskiej w Gdańsku.

Gmachy ocalone w 1945 r.



Zniszczenia wojenne dość łaskawie obeszły się z grupą w sumie kilku biurowców, jakie istniały w Gdańsku przed 1945 r. Przetrwały do naszych czasów zarówno nie tylko dwa wspomniane (najstarsze), ale i te nowsze. Jednym z nich jest choćby budynek Powszechnej Rejonowej Kasy Chorych na ul. Wałowej (z 1926 r.).

Budynek główny Powszechnej Rejonowej Kasy Chorych, 1927 r. Ze zbiorów Jana Daniluka. Budynek główny Powszechnej Rejonowej Kasy Chorych, 1927 r. Ze zbiorów Jana Daniluka.
Inny przykład to ciąg budynków przy ul. Okopowej (budowane etapami w latach 30. XX w.). Te ostatnie, choć dziś służą zarówno Pomorskiemu Urzędowi Wojewódzkiemu, jak i Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Pomorskiego, to pierwotnie (choć krótko) nie były urzędami.

Najstarsza część (1930-1931) pierzei zbudowana została na siedzibę Niemieckonarodowego Związku Pomocników Handlowych w Wolnym Mieście Gdańsku. W 1933 r. budynek został przejęty przez DAF (Gdański Front Pracy, będący "kopią" Niemieckiego Frontu Pracy, nazistowskiej organizacji) i wkrótce (dwukrotnie) rozbudowany.

Pod koniec dekady podjęto decyzję o kolejnej inwestycji, którą zrealizowano w latach 1938-1939, "przedłużając" ciąg zabudowy w kierunku południowym. Nowa część przeznaczona została dla NSV (Narodowosocjalistycznej Opieki Społecznej).

Jedynym biurowcem, który zniknął bezpowrotnie z krajobrazu miasta w 1945 r., jest w istocie opisany na początku gmach Zachodniopruskiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie.

O autorze

autor

Jan Daniluk

- doktor historii, adiunkt na Wydziale Historycznym UG, badacz historii Gdańska w XIX i XX w., oraz historii powszechnej (1890-1945).

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (57)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwsza regularna linia pasażerska łączyła Gdynię z...

 

Najczęściej czytane