• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płyną na pole minowe szukać ORP "Orzeł"

Michał Sielski
4 sierpnia 2023, godz. 11:00 
Opinie (116)
Czy tym razem tutaj uda się odnaleźć wrak ORP "Orzeł"? Czy tym razem tutaj uda się odnaleźć wrak ORP "Orzeł"?

Po pandemicznej przerwie wraca program poszukiwania wraku okrętu podwodnego ORP "Orzeł". Zaginionego okrętu z 63-osobową załogą nie odnaleziono od czasów II wojny światowej. - Płyniemy na Morze Północne sprawdzić hipotezę zboczenia z trasy na niemieckie pola minowe - mówi Tomasz Stachura, nadzorujący projekt "Santi. Odnaleźć Orła".



Czy uda się kiedyś odnaleźć wrak ORP "Orzeł"?

Dziesiąta już ekspedycja poszukiwania wraku ORP "Orzeł" wyruszy na Morze Północne prawdopodobnie 10 sierpnia. Załoga już czeka na poprawę pogody, by bezpiecznie dopłynąć na miejsce i mieć szansę na owocne poszukiwania.

Na rozwikłanie czeka bowiem jedna z największych zagadek historii polskiej obronności. Od lat próbują ją rozwiązać historycy, nurkowie i hydrografowie. Bezskutecznie - do dziś nie wiadomo gdzie spoczywa okręt, który wypłynął w swój ostatni rejs 23 maja 1940 roku.

Od 2014 roku regularnie odbywają się ekspedycje "Santi. Odnaleźć Orła". Ta będzie dziesiąta, po trzyletniej przerwie.

nie szukasz okrętu? To może dorsza?



- Przerwa w wyprawach była spowodowana głównie pandemią i problemami z dostępnością do archiwów. Jednak w końcu wszystko się udało i ponownie wypłyniemy na Morze Północne. Wierzymy, że "Orłowi" musiało przydarzyć się coś na początku, w okolicach 2-3 dnia patrolu. Sprawdzimy kolejną hipotezę na obszarze, który nie jest dobrze zbadanym fragmentem Morza Północnego - mówi Tomasz Stachura, znany nurek i osoba nadzorująca projekt.
Tym razem przeszukają obszar oddalony 100 mil morskich od Holandii.

ORP "Orzeł" mógł zboczyć z kursu. Na pole minowe



- Jest on położony na północny wschód od obszaru A3, gdzie znajdowały się niemieckie pola minowe. Został wybrany w oparciu o badania tras innych alianckich okrętów podwodnych operujących na Morzu Północnym w maju i czerwcu 1940 roku, w tym tych, które niespodziewanie zbaczały z wyznaczonych obszarów patrolowych, jak np. HMS "Taku". Być może "Orzeł" również zboczył z trasy, by zdobyć informacje na temat ruchów nieprzyjaciela i coś niespodziewanego mu się przytrafiło po drodze - analizuje Tomasz Stachura.
Ekipa poszukiwaczy tym razem będzie składać się z sześciu osób. To Tomasz Stachura - nurek i szef projektu, hydrografowie: Benedykt Hac, Karol JacobMichał Niemkiewicz, nurek, fotograf i filmowiec Marek Cacaj oraz Piotr Michalik - badacz historii "Orła".



Co się stało z Orłem?

Tak wyglądał okręt ORP Orzeł. Tak wyglądał okręt ORP Orzeł.
Wraku przez lata szukały prywatne ekspedycje, a także Marynarka Wojenna. Bez rezultatu.

Okręt podwodny jest legendą polskiej Marynarki Wojennej. ORP "Orzeł", o numerze taktycznym 85A, zwodowany został 15 stycznia 1938 roku w holenderskiej stoczni De Schelde. W momencie wybuchu II wojny światowej należał do najnowocześniejszych na świecie. Okręt uzbrojony był w 12 wyrzutni torpedowych, podwójne działko przeciwlotnicze i jedną armatę przeciwlotniczą Bofors. Załoga składała się z 63 osób.

ORP "Orzeł" i jego załoga wsławili się wieloma bohaterskimi czynami. Jednostka stała się legendą jeszcze podczas II wojny światowej. Bez map nawigacyjnych uciekła z internowania w Tallinie, przepłynęła Bałtyk, cieśniny Sundzkie i dotarła do Anglii.

W czasie służby w Royal Navy ORP "Orzeł" osłaniał konwoje i patrolował wyznaczone obszary. Zatopił transportowiec "Rio de Janeiro", demaskując tym samym plany inwazji Niemiec na Norwegię. Po krótkiej, ale intensywnej służbie, w połowie 1940 r., zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach na Morzu Północnym.

Miejsca

  • Santi Gdynia, Morska 123

Opinie (116) ponad 10 zablokowanych

  • samobój

    -mam jakieś nieodparte przeczucie, że angole go omyłkowo zatopili...

    • 5 1

  • Orzeł... (1)

    Mieliśmy najnowocześniejszy okręt na świecie. I co??? Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Niestety.

    • 1 0

    • Dwa takie mieliśmy.

      Jeden ocalał, bo przestał wojnę na boi w Szwecji.

      • 2 0

  • Orzeł

    Bałtyk wyschnie to nie tylko Orzeł się odnajdzie

    • 1 2

  • Poszukiwania (1)

    ORP Orzeł patrolował jakąś część morza a więc logiczne że musiał mieć wytyczoną trasę patrolu.Musiał też zapewnie składać meldunki i raporty na temat patrolu.Wystarczy tylko lub aż tylko odnaleźć trasę lub ostatni raport z trasy i w tych okolicach szukać.Może się mylę bo nie jestem ekspertem.
    Co do malkontentów i znawców historii to jeśli nie bohaterowie to ludzie którzy tam zginęli może ktoś jeszcze na nich czeka.Trzymam kciuki aby się udało w końcu rozwikłać tą zagadkę.Pochylam głowę nie tylko przed nimi ale przed wszystkimi co walczyli o naszą wolność,ojczyznę o dzisiejszą Polskę.Jestem dumny i noszę wysoko podniesioną głowę że mogę być Polakiem

    • 10 1

    • Przecież to że urodziłeś się Polakiem nie zależało od ciebie.

      Z czego więc jesteś taki dumny?

      • 0 1

  • Kolejny tytuł z...

    Nie płyną "na pole minowe", lecz na obszar gdzie ono było w czasie wojny.

    • 3 0

  • No dobrze, tylko dlaczego od lat jest: "Santi szukać Orła" zamiast "Rzeczpospolita Polska szukać Orła" ? (2)

    Państwo polskie praktycznie tego okrętu nie szuka. Za to wielkie pieniądze idą co roku na np. muzeum eskimosów niep0lskich w Warszawie.

    • 23 1

    • (1)

      Santi -fima z Trójmiasta, która organizuję i sponsoruje to przedsięwzięcie. Grupa świetnych płetwonurków, pasjonatów i ludzi, którym zależy na tym, aby kawał historii ujrzał światło dzienne.
      A czemu nie "Rzeczpospolita...."- chyba
      sam sobie odpowiedziałeś/aś na pytanie.

      • 3 0

      • To pięknie, że te osoby prywatne starają się coś robić. Tylko że państwo polskie powinno się starać 4 razy bardziej

        Nawet nie ma mapki zbiorczej w necie, gdzie przeszukano dno morskie na Morzu Północnym. A nawet nie wiadomo, czy okręt dotarł do sektora patrolowania. Angole coś kręcą, mogli go posłać po drodze na swoje świeżo położone pole minowe. Przez błąd, niepoinformowanie o nowych zmianach. Może okrętu trzeba szukać zaledwie 40 mil od wybrzeży UK? A nie w pobliżu Holandii.

        • 2 0

  • A skąd wiadomo, że zatonął ? Przeżył ktoś i powiedział ? Skoro są meldunki to po ostatnim wiadomo gdzie powinien być. Chyba że

    zmienił kurs na kraj który był bezpieczny. Tam sobie żyli załoganci a statek poszedł na żyletki.

    • 1 1

  • Oby sami nie nadziali się na minę.

    • 1 0

  • Czas najwyższy na reparacje wojenne od niemieckich...

    • 0 1

  • ..A le po co szukac?

    Może w 1940 do Argentyny zwiali?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile w Gdyni aktualnie jest dzielnic?

 

Najczęściej czytane