• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odtworzono nagrobek pierwowzoru Weisera Dawidka

Rafał Borowski
20 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Tak obecnie wygląda grób Horsta Mellera, który był inspiracją dla stworzenia postaci Weisera Dawidka, bohatera powieści gdańskiego pisarza Pawła Huellego. W niedzielne popołudnie - w miejscu tymczasowego krzyża - zostanie odsłonięta zrekonstruowana tablica nagrobna. Tak obecnie wygląda grób Horsta Mellera, który był inspiracją dla stworzenia postaci Weisera Dawidka, bohatera powieści gdańskiego pisarza Pawła Huellego. W niedzielne popołudnie - w miejscu tymczasowego krzyża - zostanie odsłonięta zrekonstruowana tablica nagrobna.

Niewielka, pionowa tablica wykonana z czerwonego granitu. Tak właśnie wygląda zrekonstruowany nagrobek Horsta Mellera na cmentarzu w Brętowie zobacz na mapie Gdańska, który zostanie uroczyście odsłonięty w najbliższą sobotę. Zmarły w 1936 roku chłopiec był inspiracją dla postaci Weisera Dawidka, głównego bohatera powieści Pawła Huellego.



Czy przeczytałeś powieść "Weiser Dawidek"?

Niewielki cmentarz przy ul. Słowackiego 79 zobacz na mapie Gdańska to jedna z najstarszych istniejących nekropolii na terenie Gdańska. Został założony jako miejsce pochówku członków katolickiej parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Wrzeszczu. Pierwsze pogrzeby odbyły się tutaj w 1904 roku, zaś ostatnie w 1946 roku roku.

Relikt dawnego Gdańska

Na szczęście cmentarz nie został zniszczony podczas "akcji usuwania śladów niemczyzny". Za tym eufemizmem kryło się m. in. likwidacja przedwojennych cmentarzy, którą przeprowadzono w latach 60. i 70.

Pomimo rozpoczętej w latach 80. budowy pobliskiego kościoła, w wyniku której zniszczono znaczą część nagrobków, to wciąż jeden z najlepiej zachowanych reliktów dawnego Gdańska. Co ciekawe, wiele nazwisk wyrytych na nadszarpniętych zębem czasu nagrobkach ma polskojęzyczne brzmienie.

Pierwowzór bohatera słynnej powieści Huellego

Brętowski cmentarz jest doskonale znany wszystkim miłośnikom lokalnej historii. I to nie tylko za sprawą sędziwego wieku, ale i niepozornej mogiły, zlokalizowanej tuż za domem parafialnym. Pod poważnie zdewastowanym nagrobkiem złożono bowiem szczątki siedmioletniego Horsta Mellera, zmarłego w 1936 roku. Mały mieszkaniec ówczesnego Wolnego Miasta Gdańska, a właściwie miejsce jego wiecznego spoczynku, zainspirowało gdańskiego pisarza Pawła Huelle do stworzenia postaci Weisera Dawidka, głównego bohatera powieści pod tym samym tytułem.

Na początku stycznia informowaliśmy o tym, że grób Mellera został zdemolowany. Nieznani sprawcy ukradli wówczas drewniany krzyż, który ustawiono w 2001 roku w miejscu resztek płyty nagrobnej. Choć kilka dni później zaginiony element odnalazł się, pan Piotr Jakubiak, adwokat i rdzenny mieszkaniec położonej niedaleko brętowskiego cmentarza ulicy, postanowił w pełni zrekonstruować zniszczoną mogiłę.

- Przeczytałem książkę "Weiser Dawidek" pod koniec lat 80. Wkrótce potem odwiedziłem brętowski cmentarz i ku mojemu zdziwieniu odkryłem, że uwieczniony w powieści grób wciąż istnieje. Niestety, wkrótce tablica nagrobna została zniszczona przez wandali. W związku z tym w 2001 roku ustawiłem na grobie wyrzucony na śmietniku na cmentarzu Srebrzysko krzyż i dorobiłem do niego odpowiednią tabliczkę. Kiedy na początku roku grób został ponownie zdewastowany, wpadłem na pomysł odtworzenia oryginalnego nagrobka, zamiast szukania skradzionego krzyża - tłumaczy Jakubiak.
Współpraca adwokata i kamieniarza

Zrekonstruowany nagrobek jest maksymalnie możliwie zbliżony do swojego pierwowzoru. Ma formę prostej, wykonanej z czerwonego marmuru i ustawionej pionowo tablicy, na której wyryto inskrypcję w języku niemieckim, w tym krótki wiersz poświęcony zmarłemu chłopcu. Granitowy element zostanie przymocowany w miejscu, w którym obecnie znajdują się resztki jego poprzednika.

Nagrobek wykonał pewien gdański kamieniarz, który zleca Jakubiakowi obsługę prawną swojej firmy. Rzemieślnik zgodził się wykonać pracę bez wynagrodzenia, zażądał jedynie zwrotu kosztów użytych materiałów. Ich wysokość pozostaje jednak tajemnicą.

W sobotę uroczyste odsłonięcie

- Spędziłem w tej dzielnicy całe moje życie i czuję się z nią naprawdę mocno związany. Zrekonstruowanie tego nagrobka to uczczenie czegoś więcej niż tylko pamięci chłopca, który zainspirował Pawła Huellego do napisania "Weisera Dawidka". To również uczczenie niezwykle ważnej książki dla gdańszczan, która moim zdaniem jest jedną najpiękniejszych w polskiej literaturze powojennej - dodaje Jakubiak.
Oficjalne odsłonięcie zrekonstruowanego nagrobka na brętowskim cmentarzu odbędzie się w najbliższą niedzielę o godz. 16:00. Oprócz wszystkich miłośników historii Gdańska i władz miasta, organizatorzy uroczystości skierowali specjalne zaproszenie również do Pawła Huellego, który już potwierdził swoją obecność.

Opinie (42) 2 zablokowane

  • (7)

    RIP most
    Kto wie, o który most chodzi łapka w górę

    • 61 27

    • Niedaleko cmentarza w Brętowie był wiadukt z 1913 roku. Po publikacji książki otrzymał nieformalną nazwę Most Weisera. (1)

      W 2013 r. został zburzony kiedy budowano linię PKM. Na jego miejscu powstał nowy obiekt, który na siłę próbuje się nazywać jak jego poprzednika. Ja go nazywam "Fałszywym Mostem", aby podkreślić ten przekręt

      • 10 5

      • Dokładnie. A za chwilę będę roszczenia. O most i cały las...

        I dzielnicę. Tak to się manipuluje fikcją, która kultywowana jest uznawana za prawdę. Tu nie było żadnych dawidków...

        • 0 0

    • A ja wiem gdzieś "Dawidek" w oryginale zniknął...

      I nie potrzebuję "łapek" w górę z tego powodu...

      • 4 2

    • O jeden most za daleko.

      • 6 4

    • Duży most :( mały zresztą też! :(

      • 4 1

    • ja wiem, ale daję łapkę w dół

      bo denerwują mnie takie teksty typu "pozdro dla kumatych", itp.

      • 39 6

    • "Łapka w górę" - klasyka gimbazy.

      • 39 6

  • Dawidek pochodził z żydowskiej rodziny! (3)

    co on robi na katolickim cmentarzu?miejsce opłacone ze nowy pomnik postawia?katolicy płaca za miejsce a zydki maja wszystko za darmo??

    • 6 13

    • Przepraszam, (2)

      ale czy ten komentarz to zawoalowana ironia, czy zwykła głupota?

      • 6 3

      • (1)

        Nie interesuj sie bo kociej mordy dostaniesz

        • 3 4

        • Czyli jednak głupota.

          W najbardziej prymitywnym wydaniu.

          • 2 0

  • brawp (1)

    Jak taki wspanialy proboszcz jak pan chajewski może praktycznie ze swojego okna patrzeć jak niszczeje cmentarz .Ano dlatego ze jakby wziął sie za jego utrzymanie potrzebowałby pieniążki których jak wiadomo nigdy nie ma zresztą widac postępy w budowie kościoła . A tak cmentarz sie sam rozleci i po sprawie a może zaintetesowalby się nasz nowy biskup Zbyszek Zieliński

    • 9 1

    • Buuuuuu

      Dla probodzcza

      • 1 1

  • Uwaga! Zmiana terminu odłsłonięcia zrekonstuowanego nagrobka h.Mellera

    Z uwagi na mecz Polska-Szwajcaria uroczystość na Cmentarzu Brętowskim została przełożona równo o dobę.

    Zapraszamy w niedzielę 26 czerwca o godzinie 16.00.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 0 0

  • co to znaczy? (5)

    "W związku z tym w 2001 roku ustawiłem na grobie przyniesiony z cmentarza na Srebrzysku krzyż..."
    Co to znaczy "przyniesiony z cmentarza"???

    • 5 0

    • (2)

      przykre że pan redaktor nie zanotował moich słów, krzyż znalazłem wyrzucony na śmietniku na cmentarzu Srebrzysko.

      • 6 0

      • Ja kiedyś znalazłem w kieszeni pewnego pasażera SKM, banknot 100 zł wyrzucony przez niego z portfela.

        • 3 0

      • Tu należy zganić Redaktora.

        Skoro śmietnik był na cmentarzu, to krzyż został przeniesiony (relokacja) z cmentarza, a nie jak błędnie napisał Redaktor - przyniesiony. Chyba że Pan jak Szymon Cyrenejczyk nie chciał ale musiał dźwigać krzyżyk na własnych barkach.
        Uwzględniając Pana oburzenie zakładam jednak , że relokacja krzyżyka nastąpiła poprzez użycie kołowego środka transportu (auto, rower, wózek ...), wtedy oczywiście powinno się pisać przywieziony, a nie przyniesiony.

        • 0 0

    • błąd w artykule ; bo wcale Piotr krzyża nie przenosił ze Srebrzyska ....

      • 3 0

    • pewnie wiem o co chodzi - nierzadko, krotko po pochowku rodziny ustawiaja prawie ze od razu "kamienny" pomnik, a drewniane elementy grobu ida ujmijmy to tak - w odstawke i laduja gdziekolwiek - wina lezy po stronie firm kamieniarskich..
      lub byc moze ow pan dogadal sie z administracja cmentarza na srebrzysku i "dostal" krzyz.
      nie sadze, ze wzial sobie z innego grobu.....

      • 6 2

  • (1)

    na Oruni, plac Trans-budu wyłożony jest nagrobkami z dawnego cymentarza, co sobie kiedys byl na al. zwyciestwa

    • 4 0

    • No widzisz, na Oruni też proboszcz zbezcześcił cmentarz.

      • 0 2

  • A co (2)

    A co z biednymi wypedzonymi Erika?

    • 8 15

    • Wlasnie cos ostatnio Erika zamilkla.

      Nic o niej nie slychac..

      • 1 0

    • A kij ci w oko pisiarzu

      • 9 6

  • Przeczytałem

    Nie jestem mieszkańcem Gdanska , kiedys byłem . Ciekawa historia nie jestem pewny ile w niej fikcji a ile prawdy . Warto przeczytać

    • 2 1

  • "Pomimo rozpoczętej w latach 80. budowy pobliskiego kościoła, w wyniku której zniszczono znaczą część nagrobków"
    To ewidentna nieprawda.

    Pomimo nieustannej uprawianej przez wasz portal apoteozy narodowego socjalizmu i propagowania pogardy dla humanizmu czasami tu zaglądam.

    • 2 1

  • moze podobna akja na Szubienicznej Gorze?

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7 (2 opinie)

(2 opinie)
20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie znajdowała się najstarsza gdyńska hala targowa? W miejscu, gdzie obecnie znajduje się:

 

Najczęściej czytane