• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Westerplatte bez inscenizacji. Film Wajdy w dawnym zbiorniku na gaz

km
31 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
1 września pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte, uroczystości rozpoczną się o godz. 4:45. 1 września pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte, uroczystości rozpoczną się o godz. 4:45.

W tym roku w 75 rocznicę wybuchu II wojny światowej rano na Westerplatte odbędzie się apel pamięci, nie będzie jednak historycznej inscenizacji. Natomiast w Gdańsku przez dwa dni będziemy mogli oglądać multimedialny spektakl "Wybuch" według pomysłu Andrzeja Wajdy.



Ubiegłoroczna inscenizacja na Westerplatte.

Czy wybierzesz się na obchody 75 rocznicy wybuchu II wojny?

Przez ostatnie kilka lat przyzwyczailiśmy się że podczas porannych obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte oglądaliśmy historyczne inscenizację w reżyserii Bogusława Wołoszańskiego. Miasto już w zeszłym roku zrezygnowało z jego usług, w zamian zobaczyliśmy historyczną inscenizację, ale dzień wcześniej 31 sierpnia, którą zorganizowało Muzeum II Wojny Światowej.

W tym roku inscenizacji nie będzie w ogóle. Uroczystości na Westerplatte jak zwykle rozpoczną się o godz. 4:45 od odegrania hymnu państwowego, wystąpienia prezydenta Gdańska, tym razem także premiera Donalda Tuska i gości, a także apelu pamięci, salwy honorowej i złożenia wieców u stóp Pomnika Obrońców Wybrzeża. Po uroczystościach uczestnicy mogą liczyć na poczęstunek z kuchni polowej.

Dla mieszkańców będzie zorganizowany transport na i z Westerplatte autobusami miejskimi (poniżej w ramce rozkład jazdy). Natomiast wodniacy i żeglarze, którzy chcieliby wziąć udział w porannych wydarzeniach nie mogą liczyć na to, że zacumują przy Nabrzeżu Obrońców Westerplatte, gdyż są to zamknięte tereny portowe i zarząd portu nie wyraża na to zgody. Ewentualnie, po uprzednim umówieniu, wodniacy mogą spróbować zacumować w marinie przy Twierdzy Wisłoujście.

1 września jeszcze raz pojawią się oficjele na Westerplatte. O godz. 17 prezydent Bronisław Komorowski wraz prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Joachimem Gauck, zapalą znicze na cmentarzu Obrońców Westerplatte, a następnie wygłoszą przemówienia i złożą wieńce przy pomniku. Uroczystość uświetni występ Orkiestry Filharmonii Narodowej.

Tak jak w poprzednich latach zostanie oddany także hołd poległym pocztowcom. Uroczystości rozpocznie o godz. 12 mszą św. w intencji poległych pod Pomnikiem Obrońców Poczty Polskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.

Wcześniej bo o godz. 10 w budynku Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Akademii Medycznej w Gdańsku, ul. Kładki 24 zobacz na mapie Gdańska odbędzie się wspólna modlitwa i złożenie wieńców przy tablicy upamiętniającej Polaków torturowanych i zamęczonych w pierwszych dniach II Wojny Światowej w budynku Viktoriaschule.

Ponadto mieszkańcy Gdańska zarówno 1 jak i 2 września będą mogli zobaczyć multimedialny spektakl "Wybuch" według pomysłu Andrzeja Wajdy. Zostanie on zaprezentowany na wielkoformatowym ekranie o szerokości 80 metrów i wysokości 5 metrów co ciekawe wewnątrz byłego zbiornika gazowego na terenie Polskiej Spółki Gazownictwa przy ul. Podstocznej zobacz na mapie Gdańska, nieopodal przyszłej siedziby Muzeum II Wojny Światowej.

Spektakl to opowieść o historii Gdańska, Polski i Europy od 1933 r., kiedy władzę w Niemczech przejął Hitler, aż do wybuchu wojny i walk we wrześniu 1939 r. Dzięki specjalnym efektom i animacji 3D, widzowie odczują grozę narodowego socjalizmu i zbliżającej się niemieckiej agresji, będą świadkami podziału Polski między Hitlera i Stalina, polskiego oporu we wrześniu 1939 r. i zbrodni okupantów. W treść przedstawienia zostaną również wplecione fragmenty filmów Andrzeja Wajdy "Lotna" oraz "Katyń". W finale zobaczymy symboliczne narodziny Polskiego Państwa Podziemnego.

Projekcje spektaklu będą cykliczne (co godzinę). 1 września będą się odbywały od godz. 11.00 do 16.00 i od godz. 21.00 -22:00 (o godz. 19:20 odbędzie pokaz spektaklu z udziałem Prezydentów RP i RFN). 2 września projekcje będą od godz. 8:00 do 22:00. Wstęp bezpłatny. Będzie możliwość rezerwacji miejsc na wydarzenie na stronie internetowej Muzeum. Rezerwacja nie jest obowiązkowa, ale zapewni wejście na konkretną godzinę.

Przejazd zorganizowany na Westerplatte w dniu 1 września 2014

Lokalizacja parkingów i przystanków Lokalizacja parkingów i przystanków
Dowóz na Westerplatte i powrót po uroczystościach odbywać się będzie autobusami z napisem "Westerplatte", wg zwykłej taryfy.
 
Rozkład jazdy:
- godz. 03:15 z przystanku Oliwa Pętla Tramwajowa (przy dyspozytorni, jak linia 122)
- godz. 03:25 z przystanku "Wrzeszcz PKP" (jak linia 162)
- godz. 03:30 i 03:40 z przystanku "Dworzec Gł." (jak linia 108)
- godz. 03:35 z przystanku "Akademia Muzyczna" (przy skrzyżowaniu z ul. Łąkową, jak linia 112)
- godz. 03:40 z przystanku "Budzysza", w ciągu ul. Sucharskiego, zaraz za skrzyżowaniem z Wosia Budzysza

Na pozostałych przystankach na trasie dojazdu do Westerplatte autobusy się nie zatrzymają.

Po zakończeniu uroczystości, około godz. 06:30 z przystanku "Westerplatte" (przy pętli linii 106) autobusy odjadą w kierunku Bramy Wyżynnej i Dworca Głównego.

Dodatkowo, z uwagi na rozpoczynający się na Westerplatte o godzi. 17:00 koncert, uruchomiona zostanie przyspieszona linia autobusowa 606. Będzie funkcjonować w godz. 15:00 - 16:45 na stałej trasie, wg taryfy zwykłej i z częstotliwością co 15 minut.
km

Wydarzenia

Multimedialny spektakl "Wybuch" (3 opinie)

(3 opinie)
widowisko / show

Miejsca

Zobacz także

Opinie (128) ponad 10 zablokowanych

  • Co rok to samo.....

    Czytam opinię pod artykułem i już widzę że znowu popełniłem błąd. Dlaczego my historię traktujemy jako kolejną oręż na osoby które myślą inaczej ?
    Pewien szacowny 60 latek ostatnio powiedział mi (gdy rozmawialiśmy o poznawaniu historii) abym w tym właśnie poznawaniu kierował się faktami a nie tezami. Abym poznawał a nie oceniał. My natomiast często traktujemy historię wybiórczo, bo każdy który ma zamiar czegoś dowiedzieć się o Polsce czy europie ma już wyrobioną opinię i szuka tylko potwierdzenia tej opinii. Skutek widać poniżej "A Rosjanie zrobili to, a Ukraińcy owo itp...) tak wygląda dyskusja o historii.
    SMUTNE !

    • 3 0

  • Przerażenie..

    ogarnia jaka pompa i feta. Wieniec od... wieniec składa.! Wczoraj ECS dzisiaj Westerplatte. Szkoda, że nie pamiętali jak rok temu zmarł ostatni z nich....

    • 10 0

  • Wajda to ten co bolszewikom znicze palił i coś biadolil o pojednaniu. (1)

    Ten sam co mówił ze mamy swoje media i ten sam który ma swoją prawdę historyczna.

    • 69 26

    • łeeeee....

      nie zaprosili Putlera....lipaaaa..... co to za świętowanie.....;)))

      • 2 0

  • a kiedy inscenizacja katastrofy smolenskiej ? (1)

    jeszcze tupolew jeden zostal a i na wiejskiej jest paru statystow co by sie nadali jako pasazerowie. jeden stara sie uciekac do brukseli wiec go lapcie bo ucieknie.

    • 8 1

    • na trawniku przed Galerią Narodową w Edynburgu leża dwa silniki samolotowe może to Szkotom Rosjanie oddali silniki z tutki ?

      • 0 0

  • kasa poszła na świątynię panny "S" czyli ECS ....

    • 5 0

  • Szkoda, że nie ma inscenizacji, planowałam się wybrać wraz z dziećmi. Widać, u nas wszystkie dobre pomysły umierają.

    • 3 1

  • Chciałbym zobaczyć kiedyś żywe muzeum obrony Westerplatte... odnowione obiekty i nowoczesny skansen... No ale oczywiście komuś zamarzyło się podwodne muzeum II WS, a Westerplatte niszczeje.

    • 13 2

  • Gdyby nie napaść Niemiec i Rosji w 1939 (6)

    bylibyśmy teraz zupełnie innym krajem...

    • 113 2

    • Idiotom się wydaje że państwa powstają idealnie wg narodowości.

      W rzeczywistości było jest i będzie inaczej. 60% Rosjan w Donicku nie upoważnia rosji do agresji. Inaczej czeczenia byłaby czeczeńska.

      • 1 0

    • co by było gdyby na piecu rosły grzyby ...

      • 1 0

    • Dokładnie (1)

      Bylibyśmy niczym druga Jugosławia, toczona rakiem konfliktów etnicznych i religijnych (przedwojenna Polska była pod tym względem bardzo zróżnicowana). Być może Polska właściwa byłaby dziś małym państewkiem wśród innych podzielonych państewek.
      Ciężko o tym mówić, ale pomimo tragedii takich, jak Katyń, ostatecznie Stalin, prawdopodobnie nieświadomie i niejako wbrew własnej woli, oddał nam jako narodowi wielką przysługę, przesuwając nasze granice w 1945 na zachód i czyniąc z nas praktycznie państwo monolityczne, jednonarodowe, co daje nam dużo większy potencjał niż II RP, ponieważ jesteśmy znacznie bardziej odporni na wewnętrzne prowokacje, a wszelakie podziały ograniczają się właściwie wyłącznie do preferencji politycznych (a, jak wiemy, u nas tak naprawdę każda partia reprezentuje to samo). Dzięki temu nie mamy, na przykład, znaczącej liczebnie mniejszości rosyjskiej ;)

      • 10 4

      • Oczywiście uważam II WŚ za wielką tragedię,

        która nie powinna była się wydarzyć, jedynie podtrzymuję tezę Stanisławy, iż Polska byłaby dziś zupełnie innym krajem, gdyby tak było.

        • 3 0

    • Przede wszystkim nie poszły by miliony na muzeum Solidarności i II WS...

      • 22 0

    • Fakt...

      ..to na pewno..

      • 0 0

  • ironia (1)

    Inscenizacja to jest pod Donieckiem...

    • 12 1

    • niestety

      możesz mieć rację

      • 2 0

  • Mam nadzieję (11)

    że historia nie zatoczy koła...

    Kochajmy się i żyjmy w pokoju.

    • 115 8

    • Aby żyć w pokoju to trzeba szykowac sie do wojny, do tego wykorzystywac (6)

      "sojuzsnika" jak narazie nas wykorzystują a historia kolo już zatoczyła.

      • 9 2

      • Dokładnie. (5)

        Gdybyśmy w 1939 wcześniej rozpoczęli mobilizację, z pewnością nadal byśmy się nie obronili(ze względu na całkowicie felerną strategię obrony przygotowaną przez nasz sztab), jednak moglibyśmy bronić się na tyle długo, by dać naszym ówczesnym sojusznikom czas na własną mobilizację i wypełnienie zobowiązań.
        O zgrozo, to właśnie ci sojusznicy powstrzymywali nas do ostatniej chwili, kazali siedzieć cicho a hełmy, broń i mundury trzymać w magazynach, zamiast na gotowych do obrony żołnierzach.
        By nie drażnić Hitlera... brzmi znajomo? Dziś też Europa nie chce kogoś "drażnić".
        Oczywiście dziś mamy na myśli mniej bezpośrednie przygotowywanie się do wojny, czyli szkolenie, zakup sprzętu. Niestety... nie stać nas na to.

        • 5 1

        • (4)

          Skoro stać nas na liczne głupoty, to tym bardziej stać nas i na rzeczy o żywotnym dla narodu i państwa znaczeniu.

          • 2 0

          • Owszem, ale komu zabierzesz, żeby dać na wojsko? (3)

            Dobrze wiesz przecież, że próba zabrania czegokolwiek, którejkolwiek z uprzywilejowanych grup (rolnicy, górnicy, budżetówka(tutaj także KK)) wiąże się automatycznie z masowymi protestami (głównie naszej jakże cudownej tzw. "Solidarności").
            Dzisiaj niestety jest to solidarność z własnym portfelem, nie z narodem, i nie ma jak tego obejść.

            • 5 2

            • (1)

              Nagłe zabranie przywilejów faktycznie może być bolesne. Trzeba najpierw jakiś czas tłumaczyć, że należy ci się to na co zapracujesz, nic więcej, a od państwa masz prawo oczekiwać obrony narodowej i ułatwienia przedsiębiorczości. Wszystko musi dziać się stopniowo, najpierw prawdopodobnie siłami pozarządowymi - odpowiednie zmiany w prawie to raczej zwieńczenie tej działalności, wszak są na to tylko cztery lata.

              • 3 2

              • No i? Wszystkie partie, które próbowały w ten sposób uprawiać politykę, albo znikły, albo zmieniły retorykę zupełnie. Został populizm i rozdęty socjal.

                • 2 0

            • 150 tysięcy SB-ków razy 5000 emerytura

              jakieś 75 baniek rocznie...

              • 5 1

    • (3)

      Właśnie zatacza. Nasza obrona narodowa jest w stanie podobnym do XVII- i XVIII-wiecznej, kiedy to szlachta nie chciała łożyć na wojsko.

      Wydajemy na wojsko grosze, w stosunku do PKB tyle co Wielka Brytania leżąca na wyspie, a nie jak my między dwoma agresywnymi klocami - zapominamy przy tym, że nie procent jest ważny, a ile faktycznie wydajemy. Nasze 2 % PKB jest znacznie niższe od brytyjskiego, to oczywiste, tymczasem ciągle się operuje tym idiotycznym wskaźnikiem dumnie podkreślając, że w NATO jako nieliczni utrzymujemy wydatki na odpowiednim poziomie. Tylko, że wydatki zachodnich krajów na poziomie 1% są znacznie wyższe od naszych!

      Jesteśmy państwem frontowym jak zawsze, nasza sytuacja geopolityczna od 400 lat jest katastrofalna, historia nas tego uczy, a my zamiast wzorować się na obronie narodowej Izraela i Szwajcarii (która nota bene wzorowała się m.in. na naszych doświadczeniach z powstania styczniowego), zamiast stworzyć system, który sprawi, że z powodu potencjalnych strat nikomu nie będzie się opłacać agresja na Polskę, to wzorujemy się na bezpiecznych małych krajach zachodu z miniaturowymi armiami. Jak dzieci we mgle, które liczą ciągle na innych zamiast na siebie.

      Skrajną naiwnością jest pomysł, że krajom NATO podoba się wizja umierania za tak niepoważny 40-milionowy kraj, który zamiast nawet brać odpowiedzialność za bezpieczeństwo małych kraików pokroju Słowacji, Mołdawii czy Estonii, sam się zachowuje jak jeden z nich i nie potrafi zadbać chociaż o własne bezpieczeństwo.

      Sojusze to tylko uzupełnienie obrony narodowej, ostateczność - my najchętniej oparlibyśmy na nich bezpieczeństwo każdego Polaka, jego życie i majątek, a potem zaczynać od nowa, wszystko budować od nowa łącznie z miastami i sztuką ! Robimy przecież tak już od dawna i jeszcze nigdy nam to korzyści nie przyniosło, zawsze kończyło się katastrofą. 1000-letni kraj z dorobkiem kulturowym mniejszym od USA, które przecież nie były grabione jak my.

      Izrael jest w takiej jak nasza sytuacji i wydaje na wojsko 7% PKB, czemu nie weźmiemy z niego przykładu? To 60-letnie państwo ma widać więcej oleju w przysłowiowej głowie od naszego ponad 1000-letniego narodu. To nie jest wina rządzących, to jest NASZA wina, bo nie wymagamy od rządzących.

      Musimy wymagać, by nasza obrona narodowa była powszechna, w swym militarnym wymiarze ochotnicza, ale powszechna! Żeby każdy miał w czasie wojny konkretne zadania i wiedział co robić. To wojsko, które teraz mamy to są jedynie SIŁY OPERACYJNE które same pozostawiają wiele do życzenia, bo tylko kilkanaście tysięcy z nich to żołnierze przeznaczenie do bezpośredniej walki lądowej. Muszą jednak przede wszystkim zostać uzupełnione o komponent ochotniczej, powszechnej OBRONY TERYTORIALNEJ bo inaczej system jest niekompletny - wojska takie są w bezpiecznej Wielkiej Brytanii, w bezpiecznej Szwajcarii, w bezpiecznej Austrii, w bezpiecznej Szwecji - a w zagrożonej ze wschodu i zachodu Polsce - nadal NIE!

      Ukraina teraz w czasie inwazji musi budować swoją armię, bo byli równie głupi jak my. My jeszcze mamy czas, ale nie wiadomo ile, trzeba zacząć działać JUŻ. Żeby historia nie zatoczyła koła i w innym aspekcie.

      I jeśli ktoś myśl, że są ważniejsze sprawy... to mówię, że nie ma, po to powstaje państwowość, żeby zapewnić obronę społeczności przed agresją z zewnątrz, wszystkie inne wydatki to dodatek jeśli coś zostanie w budżecie.

      Kochajmy się i żyjmy w pokoju, szykując się na wojnę, bo a nuż wybuchnie - a wybuchnie na pewno, nie wiadomo tylko kiedy. Za 50, za 20, czy za 5 lat? Zawsze trzeba być gotowym, dorośnijmy w końcu.

      • 16 3

      • Wybacz kolego (jeśli można), ale obronność Izraela nie jest dobrym przykładem, (2)

        gdyż jest finansowana w dużej mierze przez Kongres Stanów Zjednoczonych oraz pro-Izraelskie fundacje w tym samym kraju. Izrael średnio otrzymuje od USA 3 MILIARDY $ rocznie na ten właśnie cel - pod warunkiem oczywiście, że pieniądzę te zostaną w większości wydane na zakupy w USA, niemniej to Izrael najwięcej tu zyskuje. Jest to blisko 1/3 naszego budżetu wojskowego, jednak jest to WIĘCEJ niż my wydajemy na modernizację i zakup sprzętu dla naszej armii - a Izraelskie pieniądze od USA idą głównie na to. Blisko 1/4 naszego budżetu MON idzie na EMERYTURY WOJSKOWE.
        Trzeba też dodać, że te pieniądze były w Izrael pompowane niemal od jego powstania, i to nie tylko przez Stany Zjednoczone. Szacuje się, że Wlk. Brytania może przekazywać Izraelowi ROCZNIE środki i sprzęt wartości 6 MILIARDÓW... FUNTÓW. Czyli cały nasz budżet MON.

        • 3 1

        • sam fms dla izraela to ponad 4 mld usd
          a "Polska" nie ma nawet wiz sla obywateli do usa
          ale zawsze się znajdzie ktoś komu się robi mokro na dzwięk słowa usa...

          • 0 1

        • Nie zmienia to faktu, że Izrael wydaje rocznie 7% PKB, podczas gdy Polska tylko 1,95%, a i to nie zawsze, to tylko zapis ustawowy, rzeczywistość wygląda jeszcze gorzej. Póki co Polska jest na pewno w lepszej pozycji od Izraela, sytuacja *obecna* uniemożliwia właściwie otwartą agresję ze strony naszych sąsiadów, ale to może się zmienić w bardzo krótkim czasie. Natomiast Izrael jest otoczony przez kraje arabskie, czekające tylko na moment kiedy wojsko izraelskie będzie słabe, niezdolne odeprzeć liczniejszego przeciwnika, wtedy Arabowie, czy szerzej muzułmanie, zetrą ten kraj z powierzchni planety. Gdyby Izrael tak jak Polska nie miał praktycznie obrony narodowej jego los byłby przesądzony. Z uwagi na to, zewnętrzne finansowanie jest dla tego kraju bardzo istotne, chociaż myślę, że nie aż tak jak to przedstawiasz. Nie można też zapominać, że jest to kraj mniejszy od Polski, gospodarczo również, ich 7% jest więc mniejsze od naszego i nie przetrwaliby bez pomocy z zewnątrz.

          My musimy wydawać przynajmniej tyle ile oni w stosunku do PKB, nie mając nawet wsparcia ze strony sojuszników. Z resztą nie tylko o wydatki tu chodzi, a o podejście do obrony narodowej - u nas to jest zagadnienie, które ma mniejsze znaczenie od setki innych pierdół, temat właściwie nie istnieje w publicznej świadomości, wszyscy po zaledwie 21 latach od wyjścia ruskich wojsk okupacyjnych uważają, że wojna jest niemożliwa - dopiero sytuacja na Ukrainie dała niektórym do myślenia. W Izraelu słusznie uważa się obronę narodową za sprawę pierwszej potrzeby, tak samo powinno być i u nas, bo mamy znacznie bogatsze doświadczenia z historii, z których nie próbujemy jednak wyciągać żadnych wniosków. Dlatego właśnie Izrael jest dobrym przykładem, młode państwo, a mądrzejsze od nas. My jesteśmy starzy, a głupi.

          • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwsza wzmianka historyczna na temat Gdańska pojawia się w dokumencie:

 

Najczęściej czytane