- 1 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (179 opinii)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (67 opinii)
- 3 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (132 opinie)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (24 opinie)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (81 opinii)
- 6 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (196 opinii)
- Ciągle narzekacie, a porządnej zimy na oczy nie widzieliście - mówią starsi mieszkańcy Trójmiasta, gdy ktoś młody zacznie skarżyć się na zimno, czy zalegający na ulicach śnieg. Jedną z największych zim, jakie wspominają, jest ta z początku 1979 roku.
To jednak nic w porównaniu z zimą sprzed 32 lat. Tak jak wiele zim, zaczęła się od nocnej śnieżycy, która przyszła dzień przed Sylwestrem 1978 roku. Silna wichura i intensywne opady śniegu bez uprzedzenia zaatakowały Trójmiasto.
- Nie było wiadomo, czy odbędzie się impreza sylwestrowa - wspomina pan Wojtek Mierug, nasz czytelnik, który tamtej zimy miał 30 lat. - W moim przypadku stało to pod jeszcze większym znakiem zapytania. Jechaliśmy do znajomych na Migowo, czyli praktycznie na wieś. Wtedy stało tam raptem kilka domów.
Przyczyną takiej pogody był zbieg okoliczności, a w zasadzie zbieg niżów i wyżów - ze Skandynawii nad Polskę zaczęło spływać lodowate powietrze, a na Bałtyku rozpętał się sztorm osiągający 8 stopni w skali Beauforta.
W ciągu sylwestrowej nocy w całej Polsce spadło kilkadziesiąt centymetrów śniegu. 2 stycznia w Trójmiescie leżało go nawet pół metra, poza aglomeracją - znacznie więcej.
Wojewoda Gdański zareagował błyskawicznie i w pierwszy dzień nowego roku wprowadził stan klęski żywiołowej. - Bardzo proszę wszystkich obywateli zdolnych ze względu na stan zdrowia, o udział w akcji odśnieżania. Usunięcie występujących trudności jest nakazem chwili i umożliwi nam szybkie przywrócenie normalnych warunków funkcjonowania miasta - można było przeczytać na komunikatach wywieszonych w całej metropolii.
Na trasie z Trójmiasta do Słupska i Koszalina pojazdy jeździły w tunelach wydrążonych w śniegu. Ich kierowcy mieli kłopot z wymijaniem się - często musieli cofać się po kilka kilometrów, by dotrzeć do szerszego miejsca, mieszczącego obok siebie dwa samochody.
W latach 70. problemem nie były korki na ulicach, bowiem samochodów jeździło wtedy zdecydowanie mniej niż obecnie. Mieszkańcy jeździli przede wszystkim komunikacją miejską - ta poruszała się lodowo-śnieżnych tunelach wykopanych w śniegu lub nie funkcjonowała wcale.
- Po 1 stycznia już tak nie wiało, ale komunikacja miejska w większości przypadków nie kursowała - wspomina pan Wojtek. - Sam szedłem do pracy z Wrzeszcza do Nowego Portu pieszo. Wtedy nikogo to jednak nie dziwiło.
Jako ciekawostkę można dodać, że dokładnie w tym samym momencie kiedy Polskę nawiedziła uciążliwa zima, na południu Grenlandii zanotowano rekordowe ciepło.
Opinie (195) ponad 10 zablokowanych
-
2011-02-22 13:00
wojsko pomagało (1)
z uśmiechem na ustach ,wszyscy byli zadowoleni czyny tzw.społeczne też ludzie wykonywali z radością a ile było przy tym śpiewu ,pogaduszek , życie było weselsze a komuna nie była zła
- 7 2
-
2011-02-22 13:05
Szkoły też miały czyny społeczne czy cos podobnego. pamietam, jak wesoło rzucaliśmy z klasą ziemniakami.
- 3 0
-
2011-02-22 12:43
kąpiel w morzu
A mój kochany mąż Arek chciał się wykąpać w morzu a tam lód...a zima taka ma właśnie być-mrożna i biała.
- 9 0
-
2011-02-22 12:38
kiedyś
byli lepsi ludzie.Teraz młodzi w internet się gapią i tak słabi że nawet o własne nogi się przewracają.To cherlaki a nie młodzież ,oni nawet łopaty nie potrafią trzymać a co dopiero ze śniegiem .Na to trzeba siły.
- 14 1
-
2011-02-22 12:22
szkoda że już nie istnieje cos takiego jak czyn społeczny
Gdyby teraz pojawiły sie komunikaty żeby chwycić za łopaty i odśnieżać Gdańsk to wszyscy by powiedzieli Ale od tego są odpowiednie służby , ja wolę ciepłe kapcie w domu
- 3 2
-
2011-02-22 12:20
a dlaczego w dzisiejszych czasach już nie ma takich zim u nas?
- 1 0
-
2011-02-22 10:44
Kiedyś (3)
..ludzie byli lepsi.. teraz są tacy jacy są
- 24 5
-
2011-02-22 10:48
(2)
wiosny też były zieleńsze
- 3 0
-
2011-02-22 11:01
jedzenie zdrowsze (1)
- 5 0
-
2011-02-22 12:16
wódka lepsza
Zawsze ,,kiedyś" było lepiej :)
- 4 0
-
2011-02-22 10:50
Dla Polaka zawsze kiedyś było/byli: (2)
-lepiej
-śnieżniej
-lepsi ludzie
-inna młodzież
-mniej katastrof- 20 3
-
2011-02-22 11:19
(1)
nie tylko dla Polaka ;)
- 2 0
-
2011-02-22 12:15
Ale jednak mam
wrażenie, że Polacy bardziej narzekają niż inni i nam jakoś zawsze kiedyś było lepiej itd.
- 1 0
-
2011-02-22 12:15
TAK SAMO JESTE TERAZ JAK I OPRZEDNIO.STARSZNIE WIELKA BYŁA MI TA NIBY ZIMA STULECIA ZA GIERKA.
PO PROSTU I PO PODOBNIE JAKI WTEDY PZPR SWOJĄ NIEUDOLNOŚĆ ZWALAJĄ NA EKSTREMALNE WARUNKI ATMOSFERYCZNE
- 4 4
-
2011-02-22 12:14
zima znów pokazała, gdzie ma globalne ocieplenie!
zima znów pokazała, gdzie ma globalne ocieplenie!
- 6 0
-
2011-02-22 12:11
oj dałabym, dała, gdybym miała
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.