• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku: jedyna taka impreza w Polsce

Alicja Olkowska
27 marca 2024, godz. 15:00 
Opinie (68)
Parada otwierająca X Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku, czerwiec 2009. Parada otwierająca X Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku, czerwiec 2009.

Przez ponad 10 lat w Gdańsku odbywała się cykliczna impreza, na którą zjeżdżali najpopularniejsi polscy komicy, kabareciarze i aktorzy komediowi. Przez kilka dni w roku można było spotkać na Głównym Mieście lubianych artystów z małego i dużego ekranu, którzy byli niemal na wyciągnięcie ręki, a przy okazji wziąć udział w darmowych wydarzeniach towarzyszących. Festiwal Dobrego Humoru był flagową miejską imprezą, dlaczego więc zrezygnowano z jego organizacji?



IMPREZY I WYDARZENIA Nadchodzące imprezy stand-up w Trójmieście

maj 29
Maciej Stuhr: Mam to wszystko w Standupie!
Kup bilet
maj 28
Maciej Stuhr: Mam to wszystko w Standupie!
Kup bilet


Gwiazdy polubiły Festiwal Dobrego Humoru



Czy jesteś za tym, aby powrócić do organizacji Festiwalu Dobrego Humoru w Gdańsku?

Pierwsza edycja Festiwalu Dobrego Humoru odbyła się w 2000 roku i od razu spodobała się twórcom oraz publiczności i na dobre wpisała się w czerwcowy kalendarz Gdańska. Choć podczas każdej edycji jury przyznawało ważne nagrody, to wydarzenie przede wszystkim było imprezą towarzyską dla branży rozrywkowej.

Jednocześnie festiwal cały czas był otwarty na fanów, a aktorzy chętnie wchodzili z nimi w interakcję: rozdawali autografy, pozowali do zdjęć i po prostu wspólnie się bawili. Spory tłum przyciągała szczególnie parada otwierająca festiwal, gdzie gwiazdy przejeżdżały zabytkowymi autami przez Długi Targ.

Stałym puntem programu była gala rozdania nagród, w tym tej najcenniejszej, czyli Błękitnego Melonika Charliego. Przyznawano je najlepszym komediowym filmom, serialom oraz ich twórcom. I tak podczas pierwszej edycji najlepszym komediowym filmem fabularnym został "Fuks", a najlepszym serialem komediowym "Rodzina zastępcza". Rok później ze statuetką wyjechali z Gdańska twórcy "Miodowych lat", talk-show "Herbatka u Tadka" oraz "Śpiewające fortepiany". W kolejnych latach jury wyróżniło również takie kultowe produkcje, jak "Świat według Kiepskich", "Kasia i Tomek", "Mamy Cię!""Złotopolscy".

  • VI Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku. Na zdjęciu Anna Przybylska i Gabriela Kownacka, czerwiec 2005 rok.
  • VIII Festiwal Dobrego Humoru. Rejs katamaranem Rubin po Zatoce Gdańskiej. Na zdjęciu Ryszard Kotys i pirat (Andrzej Sulewski), 2007 rok.
  • V Festiwal Dobrego Humoru, klub Parlament. Marzena Marzena Kipiel-Sztuka próbuje tabaki, czerwiec 2004 r.
  • IV Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku. Na zdjęciu Joanna Bartel rozdaje autografy, czerwiec 2003.
  • VIII Festiwal Dobrego Humoru. Bankiet w nieistniejącym już klubie Barbados. Anna Popek tańczy z Markiem Wysoczyńskim, czerwiec 2007 rok.
  • VIII Festiwal Dobrego Humoru. Na zdjęciu Małgorzata Lewińska, Magdalena Stużyńska i Edyta Olszówka, czerwiec 2007 r.
  • VII Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku. Parada inauguracyjna. Na zdjęciu: Iwona Guzowska w obstawie sobowtóra Chucka Norisa, rok 2006.
Przez Gdańsk przewinęli się nie tylko aktorzy i twórcy komediowi, lecz także sportowcy, m.in. Iwona Guzowska czy Przemysław Saleta. Obecny był także najsłynniejszy gdański pirat, ale swoje stałe miejsce znaleźli też Kaszubi, którzy promowali w ten sposób swoją kulturę i zachęcali gwiazdy do spróbowania tabaki.

W skrócie: działo się.


Złote czasy festiwalu



Lata 2001-2009 to chyba najlepsze edycje festiwalu. Z roku na rok meldowało się na imprezie coraz więcej gwiazd, rozbudowano również kategorie konkursu oraz poszerzono program o Okrągły Stół Satyryków, czyli biesiadę, której przewodził Krzysztof Skiba. Tradycją stał się również rejs katamaranem po Zatoce Gdańskiej. Oprócz tego sporo było darmowych atrakcji dla mieszkańców: plenerowe pokazy gotowania, projekcje filmowe i potańcówki, m.in. w Parlamencie i nieistniejącym już klubie Barbados.

  • Bohaterowie serialu "Świat wg Kiepskich". "Waldus" - Bartek Żukowski, "Halinka" - Marzena Kipiel-Sztuka i "Boczek" - Dariusz Gnatowski, czerwiec 2000 r.
  • X Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku. Festiwal rozpoczął się rejsem katamaranem Opal po Zatoce Gdańskiej. Krzysztof Skiba z synem Tytusem i Piratem Andrzejem zaklinali deszcz, aby ustąpił wakacyjnej pogodzie.
  • X Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku. Festiwal rozpoczął się rejsem katamaranem Opal po Zatoce Gdańskiej. Na zdjęciu: Zbigniew Buczkowski, 2009 rok.
  • Cezary Żak i Artur Barciś w festiwalowych melonikach, czerwiec 2000 r.
  • Okrągły stół satyryków, czyli biesiada z Krzysztofem Skibą. Na zdjęciu: Irena Kwiatkowska i Leon Niemczyk, czerwiec 2005.
Patrząc na archiwalne zdjęcia, można dostrzec przede wszystkim pozytywną energię, jaka towarzyszyła uczestnikom festiwalu, którzy nawet w niepogodę nie tracili dobrego nastroju. Wśród gwiazd przeważali dojrzali artyści, występujący na scenie i przed kamerą od dekad, jednak nie tracili rezonu i nadążali za dużo młodszymi uczestnikami. Wyglądało to tak, jakby bariera wieku tam nie istniała.

Fotoreporterom chętnie pozowali wszyscy, także ci, których już dziś niestety z nami nie ma. Irena Kwiatkowska, Leon Niemczyk, Paweł Królikowski, Anna Przybylska, Zofia Czerwińska, Gabriela Kownacka, Emilian Kamiński, Alina Janowska, serialowi Paździoch i Boczek, czyli Ryszard Kotys i Dariusz Gnatowski oraz wspomniany już gdański Pirat (Andrzej Sulewski).

Były i nie ma: duże koncerty i festiwale. Od Inwazji Mocy po wielkie stoczniowe koncerty Były i nie ma: duże koncerty i festiwale. Od Inwazji Mocy po wielkie stoczniowe koncerty

Co poszło nie tak?



Z czasem impreza zaczęła się wypalać. Ostatnie edycje były tak ubogie programowo i zamknięte dla widzów, że wydarzenie mało kogo już interesowało. Np. w ramach XI Festiwalu Dobrego Humoru przygotowano zaledwie cztery imprezy, z czego tylko dwie otwarte dla publiczności.

Ostatnią odsłonę festiwalu w 2014 r. skrócono z kilku dni do zaledwie jednego popołudnia. Słabe recenzje lokalnych mediów tylko utwierdziły organizatorów, że nie ma już sensu wracać do tego formatu.

Festiwal Dobrego Humoru: wielka klapa zamiast wielkiego powrotu Festiwal Dobrego Humoru: wielka klapa zamiast wielkiego powrotu

Opinie (68) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Kiedyś zjeżdżali się komicy

    A teraz tylko rolnicy.

    • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    Kiepscy to był mimo lepszych i gorszych okresów naprawdę świetny serial, który nic dziwnego, że wrósł w naszą (6)

    Popkulturę. Wiem, że jest wiele osób, które uważały i uważają go za głupkowaty, ale tak naprawdę Kiepscy byli satyrą na nasze społeczeństwo, często dosyć głęboko ukrytą i inteligentną wbrew pozorom. Tak naprawdę śmiejąc się z Boczka, Ferdka czy Paździocha zazwyczaj śmiejemy się z samych siebie. A potrafił też uderzać w poważniejsze tony. Tu polecam wpisać w wyszukiwarkę hasło "Kiepski Nihilizm". Wszystko co znajdziecie to są autentyczne cytaty z serialu.

    A poza tym były też takie wypowiedzi:

    "Bycie magistrem a bycie mądrym, to dwie różne rzeczy"

    • 47 2

    • I gitara (3)

      • 4 1

      • no i fortepian (2)

        • 3 1

        • za słoń

          jak to jest, że można zasłonić fortepian ale nie można zafortepianić słonia

          • 0 0

        • i puzon

          • 2 0

    • z całym szacunkiem do formuły. Ileż można ciągnąć ten serial. (1)

      Może na początku oglądało się to dobrze ale obecnie ten serial kojarzy mi się ze stratą czasu. Ten sam rodzaj dialogów, gagów i sytuacji w każdym odcinku po prostu się nudzi.

      • 5 1

      • w Kupie siła. Niewytłumaczone jest. To się nawet `fizjologom` nie śniło. Nie ma pracy w tym Kraju dla ludzi z moim

        Ale ja najbardziej lubię to: byłeś w Pośredniaku? Nie byłem i nie będę - nie będę pracował na system. Jezus jest z Tobą :)))))

        • 1 3

  • Humor się skończył, (1)

    Rządzi uśmiechnięta ekipa.

    • 10 0

    • Dobrze,ze nie Ozdoba z Miekkiszonem.

      • 0 1

  • No coz , Adamowicz dal popis a Dulkiewicz zamienila Dobry Humor w Czarny Syf z flagami lgbt i dewiantow.

    Czystości i normalności ci u niej wiele nie zobaczysz.

    • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    (6)

    Ryszard Kotys. Genialny aktor. Wiele drugoplanowych ról zagranych wyśmienicie. Jak np w Vabanku. Pamiętam ten festiwal. To był inny Gdańsk. Nie taki sztuczny i małomiasteczkowy jak obecnie.

    • 60 5

    • (5)

      W Vabanku to pan Ryszard na pewno nie grał. Mylisz pewnie z Henrykiem Bistą.

      • 1 9

      • (1)

        Grał, w przeciwieństwie do Bisty.

        • 3 1

        • Chyba sam nie grałeś w Vabanku...

          ...w przeciwieństwie do Bisty.

          • 2 0

      • (1)

        Henryk Bista to był pan Rożek z pistoletem w banku u Kramera, a Ryszard Kotys w kinie wpuszczał na widownię.

        • 4 1

        • A potem był krawcem, gdy Kramer przyszedł po alibi.

          • 5 0

      • Ryszard Kotys - Vabank

        Oczywiście, że grał ! Jak zwykle wspaniale. Melski, czyli krawiec w I części podczas rewizji mieszkania z Kramerem, (słynny Murzyn z psem :) Następnie w Vabank II, jako współpracownik Henryka Kwinto. Rola epizodyczna, ale jak zwykle mistrzowska.

        • 15 0

  • Bo mamy

    inną rozrywkę. YT jest pełny fajnych treści, każdy znajdzie coś dla siebie. Paździerzowy humor przestał kogokolwiek bawić

    • 1 1

  • Był żenadnie przaśny

    Był żenadnie przaśny i mało śmieszny.

    • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    To był świetny festiwal (4)

    Nie mówię o występach Kryszaka, Drozdy, Skipy czy innych leśnych dziadków, ale występowały młode wtedy kabarety jak Kabaret Skeczów Męczących, Limo i inni
    Były naprawdę dobre imprezy, które przyciągały tłumy-były z darmo. Teraz sporo trzeba zapłacić za występy Kabaretu lub Stand upu.
    Ludzie oglądali, można było wypić piwko, rozmawiali ze sobą, śmiali się. Teraz tylko nos w telefonie.

    • 15 8

    • Dokładnie młode mało znane i bardzo szybko zdobyli sławę

      • 1 0

    • Teraz sroczy kabaret pegasusa

      • 5 0

    • No Skiby to bym już nie zdzierżył.

      • 6 0

    • ale nie ma "za darmo". myślisz że wszyscy robili to za darmo, czy jednak z dotacji np, z urzędu miasta?

      • 1 1

  • Ten festiwal był super

    • 1 3

  • Kiedy Gdynia odda Gdańskowi Festiwal Filmów Fabularnych (2)

    został przeniesiony przez OPRF ponieważ kino Leningrad było remontowane i tak zostało ..... Panie Szczurek może Pan oddać co nie swoje?

    • 1 9

    • Przenieś się do prawdziwego Leningradu

      tam panuje iście wybuchowa atmosfera.

      • 2 0

    • Nie ma Leningradu to i nie ma festiwalu.

      Kapujesz.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

W czasie II wojny światowej niemieckie wojska wykorzystywały Twierdzę Wisłoujście jako:

 

Najczęściej czytane