- 1 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (22 opinie)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (488 opinii)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (227 opinii)
- 4 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (70 opinii)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (71 opinii)
- 6 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (140 opinii)
Elewacja zabytkowej Dyrekcji Kolei odzyska dawną świetność
Stuletni, monumentalny budynek Dyrekcji Kolei w Gdańsku zyska iluminację, będzie miał też odnowione elewacje wraz z rzeźbami i ozdobnymi detalami. Władze kolei nie chcą, by ich siedziba odstawała od zmieniającego się otoczenia.
Budynek, mimo iż klasyczny w formie, był zaopatrzony we wszystkie nowości ówczesnej techniki. Prócz takich wygód, jak centralne ogrzewanie, światło elektryczne i domofon, urzędnikom ułatwiały życie również synchronizowane zegary, windy osobowe i towarowe czy centralny odkurzacz.
Czytaj też: Co kryje w sobie stuletni budynek PKP?
Jeżeli jednak jego wnętrze nawet dziś zachwyca, to nie można tego było powiedzieć o szaroburych elewacjach, na których gołym okiem było widać osypujący się tynk i nadgryzione zębem czasu ciekawe detale, okładziny czy rzeźby wykonane z beżowego (kiedyś) śląskiego piaskowca.
Wkrótce ma się to zmienić, bo rozpoczął się remont, o który kolejarze zabiegali od lat. Po raz ostatni elewacje były odnawiane w latach 80. XX wieku.
- Rozpoczęliśmy prace przy elewacji frontowej i południowej od strony Zieleniaka. To spory koszt, wynoszący 2,9 mln zł. Po zakończeniu prac budynek zyska iluminację od frontu - zapowiada Krzysztof Piekarski, dyrektor regionalny Departament Eksploatacji Nieruchomości w PKP S.A.
Piaskowiec, z którego wykonana jest fasada, zostanie oczyszczony z wieloletnich zabrudzeń, a tynki będą uzupełnione. Rekonstrukcji zostaną poddane posągi zdobiące budynek, będące personifikacjami czterech filarów gospodarki pruskiej: wiedzy, rolnictwa, przemysłu oraz handlu.
Remont jest wykonywany pod ścisłym nadzorem konserwatora zabytków.
- Przywrócimy budynkowi wygląd, który miał sto lat temu, gdy był wizytówką miłą dla oka przyjezdnych, tym bardziej, że jest to nasza brama do Trójmiasta. Wokół powstaje wiele ciekawych budynków, takich jak Europejskie Centrum Solidarności czy biurowiec Tryton, więc nie chcemy odstawać od otoczenia. Nie mamy się czego wstydzić, bo budynek jest piękny - podkreśla dyrektor Piekarski.
Prace są podzielone na etapy. Elewacja frontowa i południowa, z przerwą na okres zimowy, mają odzyskać dawny blask do czerwca przyszłego roku. Pozostałe dwie, mniej widoczne elewacje, będą remontowane w kolejnych latach, najprawdopodobniej w 2017 roku. Całość prac przy wszystkich elewacjach ma kosztować w sumie 8 mln zł.
Projektantem gmachu Dyrekcji Kolei był Alexander Rüdell, główny radca ds. Budownictwa Kolejowego w Królewskich Kolejach Pruskich. Był on też autorem projektu dworca w Luksemburgu, Dyrekcji Kolei w Strasburgu, uczestniczył w powstawaniu planów dworców w Metzu, Hamburgu, Lipsku i Darmstadcie.
W związku z tym, że gmach został oddany do użytku na kilka miesięcy przed wybuchem I wojny światowej, to jako siedziba pruskich kolei funkcjonował stosunkowo krótko.
W powstałym po wojnie Wolnym Mieście ustaleniami traktatu wersalskiego przekazano zarząd oraz majątek kolei Polakom. Także w rękach polskich znalazł się gmach dyrekcji kolei.
Następne lata okazały się być pasmem sporów pomiędzy przedstawicielami obu narodów. Częściowo opustoszały gmach pozostawał jednak wciąż w rękach polskich i z czasem stał się siedzibą wielu polskich organizacji, odbywały się tam spotkania gdańskiej Polonii, lekcje, próby teatralne i muzyczne, zajęcia sportowe, a nawet ćwiczenia Polskiej Tajnej Organizacji Wojskowej. Życie Polaków zorganizowało się wokół budynku, który stał się swoistym bastionem polskości, dyskryminowanej w Wolnym Mieście.
We wrześniu 1939 r. gmach został po krótkiej walce zdobyty już pierwszego dnia wojny. Niemcy zorganizowali w nim siedzibę Wehrmachtu oraz tymczasową dyrekcję dla wskrzeszonych Kolei Pruskich.
Podczas wojny spłonęła jedynie więźba dachowa, gmach zaraz po zakończeniu działań wojennych odremontowano z nieznacznymi zmianami w układzie wnętrz.
W 1945 r. do budynku wprowadzili się urzędnicy polskiej Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych. W 1984 r. odbył się remont części fasady, a w 2002 r. przeprowadzono remont dachu.
W okresie powojennym zaginęła część rzeźb z fasady: dwie spośród czterech grup puttów zostały najprawdopodobniej zniszczone podczas remontu fasady, dwie brakujące statuy autorstwa Stanislausa Cauera udało się odnaleźć w jednym z magazynów kolejowych, niestety w opłakanym stanie. Obecnie mają powrócić na swoje miejsce.
Powyższe informacje zostały opracowane na podstawie pracy Katarzyny Wojtczak pt. "Gmach Dyrekcji Kolei w Gdańsku".
Opinie (111) 2 zablokowane
-
2015-09-28 16:57
jeszcze trzeba odnowic Zieleniak (2)
Ikone gdanskiego modernizmu
- 92 3
-
2015-09-29 09:56
odnowić i wyprostować
bo się troszkę od pionu odchylił.
- 4 1
-
2015-09-28 19:41
na żółto tak dla zmyłki
- 16 3
-
2015-09-29 09:54
"tylko sto lat, rozebrać i postawić coś ze szkła i betonu, tak jak to się ciągle robi. ( cegła na pewno maszynowo robiona, nic ciekawego)
PS. Taki żart.... Ale konserwator tak właśnie powiedział o fundamentach Senatu WMG- 5 0
-
2015-09-29 08:47
"Obiekt, który ma 3,7 tys. m kw. "
Pani Katarzyno, niech Pani lepiej jeszcze raz to sprawdzi (albo strzeli jeszcze raz), bo wydaje mi się, że ta wartość jest "lekko" niedoszacowana
- 1 0
-
2015-09-29 07:54
budynek DOKP
nareszcie zacznie sie renowacja tego budynku, jesto jedna z najbardziej charakterystycznych i najbardziej znanych budowli Gdanska.warto i nalezy remontowac takie budynki one trwaja i trwac beda latami ni to co dzis budowane szklaki. czas pomyslec o remoncie zieleniaka sasiadujacego z dyrekcyjnym budynkiem - jest on kolejnym przykladem ze architektura moze byc ponadczasowa.
- 9 0
-
2015-09-28 16:38
Mam nadzieję, że nie przyjmie kolorystyki większości remontowanych bloków (1)
- 88 3
-
2015-09-29 07:48
dlaczego? majtkowy róż połączony z oranżem i zgniłą zielenią jest taki piękny....
- 9 0
-
2015-09-29 06:18
Niemcom starczyło pięćset urzedasów.w Polandii są setki tysięcy w kolei a i tak jest zle
- 5 6
-
2015-09-28 18:39
czy dach... (4)
nie palił się w 1970r? miałem wtedy 5 lat, może coś źle kojarze, ktoś coś pamięta?
- 1 8
-
2015-09-29 01:00
owszem palil sie kawalek.
Roku nie znam. Widac slady gdzie zamiast zeliwnej ozdobnej balustrady masz komunistyczny bohomas w oklolicach strychu.
- 0 0
-
2015-09-28 19:49
(2)
Źle kojarzysz. W 1970 płonąl KC czyli obecna prokuratura okreęgowa. Ponoć skośnego dachu nie odbudowali aby helikoptery mogły lądować.
- 3 1
-
2015-09-28 20:22
(1)
Ale pamiętam jakiś pożar dachu, na mniejszą skalę, gdzieś w latach 1975-77
- 1 2
-
2015-09-28 20:48
paliło sie boczne skrzydło od strony Biura Wynajmu Mieszkan ( kolejna placówka UM) i nowo powstałego Trytona
- 2 0
-
2015-09-29 00:03
Dziwna ankieta. Na żadne pytanie nie mogę odpowiedzieć twierdząco. Znam budynek, wiem co się w nim mieści ale nie znałem jego historii (z grubsza biorąc pomyślałem się że jest poniemiecki jak większość budynków Śródmieścia.
- 3 0
-
2015-09-28 23:53
Mam nadzieję że odnajdą oryginalne
niemieckie napisy i gapę oraz przy wrócą je oczekującym z utęsknieniem mieszkańcom Fraie Stadt Danzig.
- 2 5
-
2015-09-28 18:38
Gdzie ta supreszybka kolej Lolo Pindolo? (1)
Powieście znowu tą fajną reklamę Kolej na euro 2012 Warszawa-Gdańsk w 2:58 h
- 7 6
-
2015-09-28 21:17
od grudnia 2015 niektóre 2:40 z "WC" do Gdańska Głównego i nazad ;)
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.