• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Baterie armat w Redłowie odrestaurowane

neo
19 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Stanowiska ogniowe powstały w Redłowie już po II wojnie światowej.

Były pomazane przez wandali i zaniedbane. Teraz najlepiej zachowana bateria artylerii zobacz na mapie Gdyni na polskim Wybrzeżu została odmalowana. Warto wybrać się na żółty szlak Kępy Redłowskiej i obejrzeć stanowiska artyleryjskie po zmianach.



Lubisz zabytki militarne?

11. Bateria Artylerii Stałej (BAS) znajduje się w Redłowie. Można do niej dotrzeć na piechotę, pokonując ok. 700-metrowy żółty szlak, prowadzący od Polanki Redłowskiej zobacz na mapie Gdyni. Część dział jest na ogrodzonym płotem i drutem kolczastym terenie wojskowym, ale większość jest ogólnodostępna. I właśnie ogólnodostępne stanowiska ogniowe zostały właśnie odrestaurowane.

- Historyczne relikty z czasów zimnej wojny - armaty stanowisk ogniowych - zostały poddane bieżącej konserwacji, oczyszczeniu i malowaniu w charakterystyczne maskowanie odzwierciedlające trzy różne okresy ich służby - informują gdyńscy urzędnicy.
Dowiedz się więcej o artylerii morskiej trójmiejskiego wybrzeża

Stanowiska ogniowe odnawiane są od 2005 roku. Pomaga w tym Pomorskie Stowarzyszenie Ochrony Fortyfikacji "Reduta", Pomorskie Forum Eksploracyjne, Pomorska Komisja Krajoznawcza PTTK, Marynarka Wojenna, a nawet Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni. Tym razem prace zostały sfinansowane z budżetu miasta.

Wbrew niektórym opiniom, bateria redłowska nie powstała przed lub w czasie II wojny światowej, ale już po niej. Dywizjon Artylerii Nadbrzeżnej powstawał w latach 1946-1959 na całym polskim Wybrzeżu. W Gdyni utworzony został do obrony zatoki i wejścia do portu wojennego na Oksywiu, gdzie bazę miała i ma do dziś nasza Marynarka Wojenna. Jednostkę rozformowano 12 marca 1974 roku i od tamtego czasu przez najbliższe 30 lat stanowiska artyleryjskie niszczały, dopóki nie zaczęli odnawiać ich pasjonaci, a potem współpracujące z nimi instytucje.

Opuszczony schron w Gdyni Redłowie. Film z 2014 r.

neo

Opinie (77) 6 zablokowanych

  • wygląda świetnie

    tylko, żeby debile ze sprayami zaraz się do tego nie dobrali...

    • 1 0

  • Ostatnia opcja w ankiecie jest dla zwolenników Razem.

    • 0 0

  • Brakuje mi szerszej reklamy w Gdańsku tej baterii .A tak na marginesie załogi okrętów MW mogą pomarzyć o takiej sile ognia te (1)

    Cena 1ego najtańszego pocisku dla dział powyżej 120mm jest powyżej 20000zł szt a armaty morskie strzelały wyższymi ładunkami niż lądowe i pociski były relatywnie droższe.Teraz do obr.wyb.mamy kasę i zero zakupów

    • 0 0

    • Amunicja odłamkowo-burząca kalibru 120 mm z zakładu Mesko S.A.do czołgu Leopard 2: 8100 złotych/szt.

      • 0 1

  • atrakcja jak jasna coleer@

    • 0 0

  • "baterie" zawsze była tam jedna bateria ale jak widzę redakcyjna anonimowa "wiedza" dokonała cudu rozmnożenia
    swoją drogą sam fakt ostatniej odpowiedzi w ankiecie mówi wszystko o was
    cały świat dba o wszelkiego rodzaju pozostałości po przeszłości a tu wyskakują z jakimś marksizmem kulturowym...

    • 3 0

  • fajne miejsca do zwiedzania,gory las plus piekny widok na morze... (1)

    takie cos tylko w Gdyni a taka dziura jak gdansk zawsze pod nami ;p w koncu was zaleje fuj

    • 1 1

    • Kolego chyba masz małomiasteczkowy kompleks.........

      • 1 0

  • Strzelałem z działa salut narodowy w 30 rocznicę bitwy pod Lenino 12 .10. 1973 r. amunicją bojową zapalnikiem zastępczym RGM 2. Święto LWP. Działonowy.

    • 4 0

  • To było chyba 30 lat temu....

    Miałem może 13-14 lat chodziliśmy tam z kolegami plażą z przymorza na piechotę aby pobawić się tymi działami,wszystko działało i było w komplecie. Można było obracać ,ruszać lufami góra-dół. Pamiętam że były takie obrotowe stołki z dziurami pokryte skórą na których siadaliśmy i kręciliśmy wszystkimi pokrętłami do regulacji położenia dział.
    W bunkrach na których stoją znajdowały się 2 pary drzwi jedne ażurowe a drugie opancerzone z grubej blachy. Nad działami rozpościerały się kiedyś stelaże do siatek maskujących które potem leżały zdemontowane w pobliżu podejścia do bunkra.
    Wszędzie w około wiły się umocnione żelbetonowymi płytami okopy miejscami przykryte z góry, zakończone betonowymi punktami strzelniczymi w kształcie wieżyczek obronnych głęboko wkopanych w ziemię.
    Warto odwiedzić to miejsce , byłem tam kilka lat temu wspomnienia wróciły ......

    • 4 0

  • Jedno z tych dział znajduje się w Muzeum marynarki wojennej (1)

    Zdemontowane z bunkra który osunął sie z klifu na poczatku lat 80

    • 2 0

    • To nie to

      Armata w MMW pochodzi z innej baterii. Jedno z redłowskich dział najprawdopodobniej pocięto na złom przed zsunięciem się działobitni.

      • 0 0

  • Jak by ktoś pierwszy raz wszedł na to "forum" i zaczął czytać te komentarze to nie dziwię się jak by stwierdził że to jakaś społeczność która wymaga pomocy gdyż chyba zatraciła sens życia... U już nic się inaczej nie podoba przemawia tylko złość i rzeczywistość jest za skompilowana dla nich a mądrzy są tylko w ciepłych kapciach z reniferem przed kompem w rzeczywistości słowem nie pusna bo się boja.... Cała prawda o społeczności u forum Trójmiasto.pl ...
    :)

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Który klub sportowy powstał w Gdańsku jako pierwszy?

 

Najczęściej czytane