• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

29 lat temu Wielki Młyn stał się domem handlowym

Michał Brancewicz
12 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (155)
  • Lata 90. to czasy świetności domu handlowego w Wielkim Młynie.
  • Do Wielkiego Młyna chodziło się głównie żeby zakupić nowe ciuchy.
  • W latach 90. wszystkie boksy w Wielkim Młynie były zajęte i chętnie odwiedzali je klienci.

Jeszcze na początku lat 90. działał tam Pewex i salon gier, ale potem, na ponad 20 lat, Wielki Młyn przejęli kupcy. Niestety dom handlowy w zabytkowym budynku nie sprostał konkurencji i w 2016 r. został zamknięty. Dzisiaj w Wielkim Młynie działa Muzeum Bursztynu.



Robiłe(a)ś zakupy w Wielkim Młynie?

Niespełna rok po otwarciu pierwszego pawilonu Gildii i na ponad dwa lata przed uruchomieniem gdyńskiego Klifu handel rozkwitł na dobre w gmachu Wielkiego Młyna.

Oficjalne otwarcie nastąpiło 12 lutego 1994 r.

Najstarsze galerie handlowe, które istnieją do dziś Najstarsze galerie handlowe, które istnieją do dziś

Jednak zakupy można tam było zrobić już kilka dni wcześniej.

Taka krótka relacja znalazła się na łamach Dziennika Bałtyckiego, w wydaniu z 9 lutego 1994 r.

Wczoraj pierwsi klienci przekroczyli progi częściowo otwartego Domu Handlowego "Wielki Młyn". Zabytkowy obiekt przystosowało do nowej funkcji przedsiębiorstwo Mega z Gdyni.

Oficjalne otwarcie nowej placówki handlowej nastąpi w sobotę.

Przebudowa Wielkiego Młyna nie została jeszcze zakończona. Na wiosnę wykonana będzie rewaloryzacja ceglanych elewacji i dachu budowli.

Centra handlowe, które zniknęły z Trójmiasta Centra handlowe, które zniknęły z Trójmiasta

Kupcy wprowadzili się do Wielkiego Młyna 630 lat po jego wybudowaniu, pierwsza wzmianka o tym obiekcie pochodzi bowiem z 1364 r.

  • Tłumy pod domem handlowym Wielki Młyn to powszedni widok w latach 90.
  • Tłumy pod domem handlowym Wielki Młyn to powszedni widok w latach 90.
  • Tłumy pod domem handlowym Wielki Młyn to powszedni widok w latach 90.
Wnętrza przebudowano według projektu Elżbiety Piątkowskiej-Ratajczak z Zakładu Architektury Morskiej i Przemysłowej. Powstały trzy poziomy ze stoiskami handlowymi. W sumie mieściły się tam 72 boksy.

W przyziemiu powstał skansen archeologiczny, prezentujący niektóre odkrycia z badań prowadzonych od 1991 r.

Wcześniej, do 1992 r., w Wielkim Młynie działały Pewex i salon gier.



Dom handlowy w Wielkim Młynie przetrwał 22 lata. Zakończył działalność we wrześniu 2016 r.

- Takie są prawa ekonomii. Wokół nas powstały i powstają nowe centra handlowe, dyskonty i trudno sprostać tej konkurencji - mówił wówczas Tadeusz Zagórski, prezes Wojewódzkiego Zrzeszenia Handlu i Usług.
Pięć lat później, po gruntownym remoncie i pracach adaptacyjnych, w Wielkim Młynie rozpoczęło działalność Muzeum Bursztynu.

Najciekawsze eksponaty Muzeum Bursztynu Najciekawsze eksponaty Muzeum Bursztynu

Opinie (155) ponad 10 zablokowanych

  • Vox populi- szybka sonda (2)

    Ręka w górę, ilu z was robiło wówczas zakupy w Młynie? A ilu było obecnie na wystawie bursztynu??

    • 5 4

    • szybka konfa nowogrodzka?

      • 2 3

    • Nie mierz innych swoją miarą. Jeżeli suwerenowi wystarcza disco polo i zakupy, to nie znaczy, że nikomu nie są potrzebne muzea.

      • 3 3

  • Szkoda tego centrum handlowego

    Było tam wiele fajnych stoisk z ciekawym i dobrym jakościowo towarem, nie to co obecnie.
    Zaangażowani sprzedawcy służący zawsze pomocą i dobrą radą. Fachowcy w swojej branży. Zawsze z chęcią tam wracałem wiedząc że znajdę tam towar którego poszukuję.
    Bardzo mnie zasmuciła wiadomość o zamknięciu wielkiego młyna.
    Likwidacja gildi podobnie jak likwidacja wielkiego młyna była dla mnie wielkim rozczarowaniem.
    Muzeum bursztynu, i owszem jest wartościowe a do tego świetnie wkomponowane w zabytkowy obiekt. Nie mniej jednak coraz mniej jest miejsc w których tak dobrze robi się zakupy.
    Obecnie modne centra handlowe znacznie odstają od moich potrzeb oraz gustu.
    Ceny są zawyżone a jakość produktów nie powala na kolana. Jedyne i chyba ostatnie miejsce w Śródmieściu Gdańska to hala targowa, w której zawsze znajdę to czego szukam, ceny są przystępne a towar jakościowo zdecydowanie lepszy niż w popularnych sklepach ulokowanych w modnych centrach handlowych. Niestety i tu zaglądają zmiany, bowiem ku mojemu zmartwieniu ma to miejsce zostać zamienione w food hal. Jak dla mnie to co najwyżej smród hal. Nie widzę potrzeby zmian w tym miejscu. Śródmieście ma wręcz przesyt gastronomi, część lokali wręcz się zamyka. Tymczasem miejsc w których można zrobić zakupy jest coraz mniej. Żabki rozsiane po mieście nie rozwiązują problemu. Asortyment nie jest tak bogaty jak w hali targowej, co więcej jest monotematyczny i powtarzalny wręcz nudny. Generuje raczej problem zbyt łatwego dostępu do alkoholu, co w efekcie sprawia dodatkowe problemy z pijakami. Reasumując, brak jest takich miejsc jak wielki młyn, lecz stało się i już, natomiast hali targowej powinno się bronić by jej nie utracić.

    • 8 6

  • Pewex pamietam.

    Moi koledzy z dzielnicy zrobili włam do tego Pewexu. Niestety zostali złapani i musieli odpękać wyrok. Mlyn świecił na otwarcie ks. Jankowski. Wjeżdżał w białym ornacie windą, i potem pojawiło się takie zdjęcie z podpisem Wniebowstàpienie

    • 5 6

  • Pamiętam skate shop, mam do dzisiaj jeansy stamtąd

    Teraz już wstyd się w tym pokazać z szerokie i niskie w kroku. Ale w 2003-2005 to był największy sztos.

    • 4 2

  • Ale to nie jest muzeum bursztynu on tam tylko przy okazji .Tam to wieczna wystawa z marszu porażonych piorunem (1)

    transparenty z wyzwiskami jako historia miasta .

    • 13 4

    • Czyli patologia o patologi

      • 0 0

  • Precz z Forum Gdańsk! (1)

    Zlikwidowali wspaniałą Gildię żeby postawić to syfne Forum. Nigdy w tym forum nie zostawię ani grosza.
    Łapówki ostro poszły.
    Jeszcze za budynia.
    Gildia to było świetne miejsce dla zwykłych ludzi. Teraz to tylko najdroższe rzeczy sprzedają (a gorsze jakościowo!).
    Jeszcze obok byłego Pośredniaka, za Dworcem PKS był świetny ryneczek. Dla zwykłych ludzi. Teraz tam jest dziura.
    Tam był ruch duży. Ludzie chwalili sobie.

    Forum Gdańsk precz!

    • 21 7

    • Ryneczek...

      Ja też robiłam tam zakupy (lata 90-te),to było super miejsce. Fajne czasy..
      A teraz full galerii, a jak chcesz coś fajnego kupić (np. kieckę) to wcale nie jest to proste, mnóstwo badziewia w wysokiej cenie.

      • 2 0

  • W 95r, kupiłem tam Levisy 501, mam je do dnia dzisiejszego. Od ilości prania, zmieniły kolor na prawie biały, ale nadal w bardzo dobrym stanie. Tylko szkoda, że już się w nie nie mieszczę.

    • 7 3

  • "Takie są prawa ekonomii" powiedział człowiek nieświadomy

    Takie są prawa złego planowania miasta przez urzędników Gdańska, gdzie do centrów miast wsadza się wielkie galerie handlowe, które szybko zabijają życie na ulicach miasta. Na przykład wszelkie sklepy wzdłuż Grunwaldzkiej umarły lub umierają a ich miejsce zajmują tandetne punkty wszelakiego rodzaju banków lub innych usług finansowych. Po godzinie 15-16 to wszystko jest zamknięte a główna ulica jakby była na jakimś zad....

    Główne ulice miasta powinny tętnić życiem, świecić neonami i być miejsce spotkań mieszkańców ale do tego urzędnicy nie dorośli a wystarczy odpowiednie zapisy sformułować w miejscowych planach lub stworzyć własne regulacje dla miasta, niezależne od ogólnokrajowych.

    • 9 1

  • Hania

    Kupilam tam w roku 98 sukienkę na studniówkę :)

    • 4 1

  • Pani M

    Pamiętam jak kupiłam tam swoje pierwsze buty NIKE

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku w Gdyni powstał pierwszy kościół?

 

Najczęściej czytane