• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwiedziliśmy kazamaty Bastionu Wiebego w Gdańsku

Rafał Borowski
12 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 17:01 (12 czerwca 2018)

Kazamaty przy wiadukcie Biskupia Górka w Gdańsku.


Odwiedziliśmy z kamerą wnętrza kazamat Bastionu Wiebego, odkopanych na terenie budowy nowego wiaduktu Biskupia Górka zobacz na mapie Gdańska. Wszystkie odkryte obiekty zostaną zachowane i wpisane do rejestru zabytków.



Czy warto byłoby udostępnić kazamaty do zwiedzania po zakończeniu budowy wiaduktu?

Przypomnijmy: w połowie kwietnia informowaliśmy o odkryciu na terenie budowy u zbiegu ulic Okopowej i Traktu św. Wojciecha ceglanych budowli. Dla znawców historii odkrycie nie było żadnym zaskoczeniem. To relikty Bastionu Wiebego - jednego z elementów nowożytnych fortyfikacji Gdańska.

Czytaj również: Archeologiczne odkrycie na terenie budowy wiaduktu Biskupia Górka

Bastion powstał w pierwszej połowie XVII wieku i miał formę ziemnego wału, w którego wnętrzach mieściły się murowane z cegły kazamaty. Podobnie jak większość gdańskich obwałowań został częściowo rozebrany na przełomie XIX i XX wieku. Rozbiórki uniknęły odkryte właśnie kazamaty, które zostały po prostu zasypane ziemią.

W ciągu ostatnich kilku tygodni, ceglane relikty zostały całkowicie odsłonięte. Tym samym, inwestor budowy wiaduktu - Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska - zdecydował się udostępnić je do zwiedzenia dzienikarzom. Jak mogliśmy się przekonać na własne oczy i co możecie zobaczyć na załączonym do artykułu filmie, kazamaty Bastionu Wiebego przetrwały do naszych czasów w doskonałym stanie.

I nic dziwnego. Jak się okazało, w drugiej połowie XIX wieku - a więc tuż przed rozbiórką fortyfikacji okalających Gdańsk - ceglane tunele zostały wyremontowane. Ubytki ich konstrukcji zostały wówczas pieczołowicie uzupełnione. Przechadzając się po podziemnej budowli, gołym okiem widać, które cegły pochodzą z XVII wieku, a które zostały wmurowane ponad dwa stulecia później.

Relikty Bastionu Wiebego to nie jedyne odkrycia archeologiczne, na jakie natrafiono w wykopie obok budynków urzędu wojewódzkiego i marszałkowskiego. Podczas spaceru, dziennikarze mogli również zobaczyć z bliska fundamenty Baszty Nowej z XV wieku oraz tajemniczą poternę, której przeznaczenia oraz wieku nie udało się dotychczas jednoznacznie ustalić. Do jej budowy użyto tzw. cegieł gotyckich, a więc niewykluczone, że jest ona starsza niż kazamaty Bastionu Wiebego.

Czytaj również: Odkopano fundamenty Baszty Nowej w Gdańsku

Jak poinformowała obecna podczas zwiedzania wiceprezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, nie zostały jeszcze podjęte wiążące decyzje dotyczące losów odkrytych reliktów. Zapadną one podczas rozmów z wojewódzką konserwator zabytków Agnieszką Kowalską, które odbędą się w tym tygodniu.

Aktualizacja, godz. 17:01 Po publikacji tego artykułu skontaktował się z nami Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zapowiedział on, że wszystkie odsłonięte obiekty zostaną wpisane na listę zabytków i nie ma mowy o tym, by zostały rozebrane.

- Podczas spotkania z inwestorem i władzami Gdańska omawiany będzie jedynie sposób wyeksponowania odkrytych obiektów - zapowiada Marcin Tymiński.
Kazamaty Bastionu Wiebego, fundamenty Baszty Nowej oraz tajemnicza poterna, mogą kolidować nie tylko z budowanym wiaduktem, ale również z planowanym parkingiem poziomowym przy Urzędzie Wojewódzkim. Dlatego ich zachowanie będzie wymagało zmian w projekcie budowalnym wiaduktu i parkingu.

Miejsca

Opinie (182) 4 zablokowane

  • Czy można na miejsce dojechac na rowerze? (3)

    • 9 5

    • Nie, tam jest zakaz pedałowania (2)

      • 7 5

      • Powinni tam zbudować stojaki na rowery abym rowerzysci mogli tam parkować (1)

        • 5 3

        • Przy urzędzie są.

          • 3 3

  • Na co to komu... (4)

    Skoro wiek temu miasto podjęło decyzje o rozbiórce fortyfikacji, fosy, wałów, zeby zyskać przestrzeń na rozwój miasta i komunikacji, to po co teraz na sile robić zabytki z przypadkowo odkopanych pozostałości po tamtych budowlach?? Jaka to atrakcja?? Kto tam będzie chodził zwiedzać?? Śródmieście jest pełne zasypanych starych piwnic i resztek fundamentów i gdyby teraz wszystkie odsłonić i zabytkami uczynic, to jak by sie miasto prezentowało?? Jedyny plus był by taki, ze wtedy Śródmieście wreszcie stało by sie strefą wolną od samochodów.

    • 18 12

    • Proponuję jeszcze zlikwidować tory i odtworzyć fosę, wtedy będzie atrakcja...

      • 5 2

    • Hmmm, w sumie ciekawa teza. (1)

      Kontrowersyjna, ale ciekawa. Z punktu widzenia współczesnych to były pewnie gruzy bez znaczenia. Obecnie to ślad po historii miasta, mocno przetrzebionej. I znak wielkich przeobrażeń tego miejsca. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak rozległe były fortyfikacje. Przydałaby się jakaś ciekawa instalacja ilustrująca ich skalę.

      • 5 0

      • Forty gdańskie

        Dokładnie, ten łańcuch fortyfikacji w Gdańsku był niesamowity, one ciągną się od Hevelianum po Fort Anielinki na Chełmie...
        Fajnie byłoby je wszystkie odrestaurować i zmyślnie połączyć ścieżką edukacyjną, oraz zrobić ekspozycję pokazującą plany fortów itp. W tym celu trzeba przede wszystkim wywalić Policję z Biskupiej Górki. Jednym z elementów byłyby te "wykopaliska" pod estakadą.

        • 5 0

    • Tożsamość

      mówi tobie coś słowo wyżej?

      • 6 0

  • Przymominam co Dyrekcja mówiła niedawno

    Przypominam:
    "Aktualizacja 21.05.2018 r.

    Budowa wiaduktu Biskupia Górka – są decyzje w sprawie Bastionu Wiebego

    17 maja na terenie budowy Wiaduktu Biskupia Górka odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Miejskiego Konserwatora Zabytków, Narodowego Instytutu Dziedzictwa, Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska oraz wykonawcy robót, czyli Budimexu. Spotkanie miało na celu podjęcie decyzji na temat dalszych działań związanych z odkrytymi w ostatnim czasie pozostałościami bastionu obronnego, stanowiącego część fortyfikacji obronnych Gdańska. Ustalono, że z uwagi na klasę reliktu, odkryty Bastion Wiebego należy wyeksponować. W tym celu konieczne jest wprowadzenie do projektu parkingu zmian, które umożliwiają ekspozycję części bastionu.

    Odkryte na terenie budowy relikty kolidują także z podporami realizowanego wiaduktu, dlatego wykonawca przeprojektuje podpory wiaduktu, tak aby odkryte na terenie budowy relikty nie wstrzymywały realizacji inwestycji.

    W środę, 16 maja na terenie budowy odkryto również pozostałości Baszty Nowej. Historyczna baszta znajduje się w obszarze planowanej ul. Nowe Podwale. Obecnie trwają prace związane z inwentaryzacją geodezyjną znaleziska, ale już dziś można powiedzieć, że zmieniony zostanie również projekt drogi."
    I jak ma się to do dzisiejszych ustaleń i będzie miało odnośnik po spotkaniu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Gdańsku?Zmiana zdania podyktowana kosztami,interesem miasta,inwestycji????

    • 18 3

  • To żadne "dziedzictwo"! (3)

    Wartość tych kazamat jest zerowa. Pies z kulawą nogą będzie tam chodził, jak to udostępnią.
    Bastion św. Elżbiety w znacznie lepszym stanie, a wszyscy go mijają bez spojrzenia nawet.

    • 14 14

    • Tylko jest jeden problem... Bastion św. Elżbiety jest własnością prywatną (1)

      I nie zostanie udostępniony. W kazamatach znajduje się (czy też znajdował) bowiem od lat klub. Zresztą właściciel kilka lat temu właściciel zapowiadał jego remont i jakieś dziwne przeszklenie z trawą niby mające odtworzyć wygląd jego ziemnej części... Co z tego wyszło? No właśnie nic.

      • 6 4

      • Jest cały rządek zachowanych bastionów, z fosami, ze śluzą... I co, walą tłumy?

        • 4 4

    • Bastionu św. Elżbiety nikt nie zwiedza, bo go komuna sprywatyzowała. I jest tam teraz speluniasta knajpa z aspiracjami

      • 5 2

  • wyprdlocie ten zbędny, zaśmiecający widok parkingowiec! (2)

    zrobić go na tyłach CKUMiE !

    przecież to oczywiste. A tam kazamaty i zieleń

    • 23 10

    • Dokladnie tak nie inaczej.

      • 4 1

    • Bardzo dobry pomysł!!!!

      • 3 1

  • Tylko nie sprzdajcie to biedronce.

    • 10 2

  • Idealnie zachowane... Dla ówczesnych którzy rozbierali bastiony to nie były zabytki, ale użytkowe, wojskowe budowle. (2)

    Dla nas są to zabytki i powinniśmy je zachować, zwłaszcza, że mogą stać się kolejną atrakcją turystyczną.

    Zauważmy także że nie rozebrano obiektów, których nie musiano rozbierać, by otworzyć miasto i uzyskać tereny - wojsko zgodziło się na rozbiórkę, ale w zamian za pieniądze uzyskane ze sprzedaży terenów po wałach jakie otaczały miasto - a więc nie rozebrano ceglanych obiektów mimo, że taka cegła była cenna i wówczas, musieli czuć sentyment do miejsc, które strzegły NASZE miasto przez wieki.

    • 17 6

    • (1)

      Nie rozebrano do końca nie z powodu sentymentu - tylko ze względu na koszty. Przypominam, że prace prowadzono wówczas ręcznie.

      • 2 2

      • Rozebrano ze względu na deficyty terenów miejskich a także z powodu ze fortyfikacje przestały spełniać swoją funkcje (nowe typy uzbrojenia spowodowały zmianę strategii prowadzenia obrony miasta)

        • 3 1

  • zakopują.. odkopują... (2)

    zakopuja ... odkopują...

    • 7 3

    • a ty

      co raz starsza

      • 5 3

    • Masz

      natręctwa?

      • 1 3

  • Super

    odkrycie!

    • 5 1

  • Parking przenieść na tyły Urzedu Marszałkowskiego (6)

    A tutaj wyeksponować pozostałości Bastionów i Basztę Nową w formie swobodnych wykopalisk w zieleni, jak to się robi w miastach włoskich czy hiszpańskich. Wśród zieleni, z naturanymi żwirowymi ścieżkami edukacyjnymi, można nasadzić kwiaty, skalniaki, krzewy i drzewka, postawic ławki - byłby super park kulturowy, zakątek odpoczynku, ciekawe i oryginalne miejsce, które wśród kloców z betonu chętnie odwiedzaliby goście i mieszkańcy...

    • 22 3

    • (2)

      Fajny pomysł. Ale czy to nie koliduje z budową wiaduktu. Bo zgodnie z wizualizacją będzie budowany bliżej urzędu.

      • 3 2

      • Projekt można zmienić

        • 1 3

      • ten wiadukt to kolejny przekręt, zupełnie zbędna inwestycja

        przypominam, że poszerzają tylko wiadukt, z Jedności Robotniczej nie ma to nic wspólnego, przepustowość będzie dokładnie taka sama, a może nawet się pogorszy

        • 2 2

    • (1)

      Cudnie, miły park, cudowne miejsce relaksu w cieniu wiaduktu... ryk silników i przejeżdżające pociągi tylko zwiększają doznania estetyczne. Dla koneserów: oddychać głęboko, by sadze ze starych tdi dobrze się osadzały w płuckach.

      • 2 3

      • tam park był jeszcze 2 miesiące temu, był po to, by te spaliny przejmować

        • 1 2

    • Jak pracowałem w cementowni, to stawialem klocki z betonu...

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak w PRL-u nazywała się al. Hallera?

 

Najczęściej czytane