• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zobacz XIX-wieczny Gdańsk na historycznych zdjęciach

Katarzyna Moritz
6 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Długi Targ, zdjęcie z 1894 r.
  • Pożar spichlerzy na Wyspie Spichrzów, zdjęcie z 1895 roku.
  • Zawody wioślarskie na Motławie, zdjęcie z 1899 roku.

7 stycznia minie 180 lat od narodzin fotografii, z tej okazji powstaje trzecia i ostatnia część albumu z unikalnymi zdjęciami dawnego Gdańska. Książka obejmie okres od 1878 do 1900 roku.



Czy lubisz oglądać dawne zdjęcia?

"Wraz z początkiem roku rozpoczął się przełomowy okres zarówno w historii Gdańska, jak i w rozwoju fotografii. Zgodnie z nowym podziałem administracyjnym w kwietniu 1878 roku Gdańsk został wybrany na stolicę nowej Prowincji Prusy Zachodnie. Po wielu latach stagnacji i zapomnienia miasto ponownie zyskało na znaczeniu.

Władze Gdańska bardzo szybko przystąpiły do wielkich inwestycji. Na całe szczęście polityka budowlana również uległa zmianie i po blisko trzydziestu latach wprowadzania "nowoczesności" ponownie zwrócono się w kierunku ozdobnej architektury w stylu historycznym, tak by przywrócić niepowtarzalne piękno zabudowy Gdańska. [...] Z kolei gdańskie zakłady fotograficzne uległy wielkim przemianom, a świat pionierów fotografii całkowicie odszedł w zapomnienie" - to pierwsze zdania z powstającej właśnie książki "Fotografia w Gdańsku 1878-1900".

Jej autorem jest Ireneusz Dunajski, który wcześniej wydał już dwa albumy prezentujące pierwsze zdjęcia Gdańska "Fotografia w Gdańsku 1839-1862" i "Fotografia w Gdańsku 1863-1867". Zamieszczone w nich fotografie to większości unikaty, ściągane z zagranicznych archiwów.

Trzeci album będzie jednak ostatni. Dlaczego?



- Kończę to wydawnictwo na śmierci Rudolfa Kuhna, który zmarł w grudniu 1900 roku. Wraz jego śmiercią skończyła się bowiem era fotografii w Gdańsku. To co nastąpiło później, to już inne pokolenie fotografów, ja skupiłem się na historii pionierów. Ostatni tom będzie opisywał 22 lata i kolejną zmianę technologiczną w fotografii - podkreśla Dunajski.
W opisywanym w ostatnim tomie wydawnictwa okresie nastąpił bowiem rozwój tzw. suchej płyty kolodionowej. Czym ona była? Wcześniej robiono zdjęcia dzięki mokremu kolodionowi, a to wiązało się z tym, że fotograf musiał mieć przy sobie przenośną ciemnię w miejscu, gdzie robił zdjęcie. Rozwój suchego kolodionu wiązał się z tym, że powstały fabryki sprzedające gotowe płyty do naświetlenia i można było je zabrać ze sobą w podróż, schować do aparatu, a po powrocie do domu wywołać. Powstała też super szybka migawka, dzięki której można było wykonywać zdjęcia obiektów i osób, nawet w ruchu.

- Dzięki temu fotograficy mogli zająć się fotografowaniem, to był przełom, wyprowadzający fotografię na szczyty rozwoju. Do Gdańska zaczęli też przyjeżdżać fotograficy z innych miast z Europy, w efekcie mamy okazję popatrzeć na miasto oczami fotografów, którzy zobaczyli Gdańsk po raz pierwszy - wyjaśnia Dunajski.
  • Molo w Sopocie zdjęcie z 1886 roku.
  • Molo na Westerplatte, zdjęcie z 1887 roku.
  • Plaża na Westerplatte, zdjęcie z 1887 roku.


Pierwszy samochód w Gdańsku uchwycony na zdjęciu



Zdjęć w książce będzie więcej niż w poprzednich albumach, bo dzięki postępowi technicznemu łatwiej było je wykonać, znajdą się na 256 stronach.

- Na jednej z fotografii z 1891 roku, dzięki możliwości zrobienia zdjęcia sekundowego, Albert Gottheil, podczas wycieczki na Biskupią Górkę, uchwycił jadący od strony Oruni niezwykły pojazd bez konia. Niestety, obiekt jest poruszony. Przez długi czas badałem, co to może być, ustaliłem, że był to pierwszy przejazd francuskiego samochodu osobowego, który wracał z wystawy z Moskwy do Paryża. Sprawa jest o tyle ciekawa, że do dzisiaj się uważa, że pierwszy oficjalny przejazd samochodu w Gdańsku nastąpił rok później. Tymczasem naprawdę pierwszy samochód pojawił się tu tylko przejazdem, ale ten fotograf to uchwycił i to zdjęcie zobaczymy też w książce na tle panoramy miasta - podkreśla Dunajski.
W końcu można też było pokazać życie miasta, narodziła się też fotografia reporterska. W książce zobaczymy więc pierwszą fotografię powodzi na Żuławach, zawodów wioślarskich na Motławie 1899 roku, pierwszą fotografię dzikiego zwierzęcia - czyli sarny przy leśniczówce we Wrzeszczu czy pożaru na Wyspie Spichrzów.

- Fotograf dostał nowe narzędzie, przedtem na zdjęciach ulice były puste, bo trzeba było prosić ludzi o pozowanie i stanie bezruchu. Ten album też pokazuje przejście Gdańska do nowoczesności, zostały rozebrane wały, album dokumentuje miasto XIX wieczne, dla miłośników Gdańska to będzie zapewne duża gratka - zachęca Dunajski.
Książka "Fotografia w Gdańsku 1878-1900" pojawi się w sprzedaży rynku w drugiej połowie roku. Jej nakład będzie jednak niewielki - 750 egzemplarzy. Jeżeli ktoś chce mieć pewność, że album otrzyma, może dokonać do końca marca jego subskrypcji.

Projekt okładki nowego albumu. Projekt okładki nowego albumu.


7 stycznia jest uznawany jako narodziny fotografii
7 stycznia 1839 roku Prezes Francuskiej Akademii Nauk publicznie ogłosił, że Louis Daguerre i Niecephore Niepce dokonali epokowego odkrycia, a ich wynalazek potrafi zatrzymać na metalowej blaszce obraz wpadający do camera obscura.

Była to tylko pierwsza oficjalna informacja, a pierwsza oficjalna prezentacja odbyła się 19 sierpnia 1839 roku w Paryżu. 

Opinie (238) ponad 10 zablokowanych

  • Czy aby na pewno

    Te drewniane molo to zdjęcia z Westerplatte? Pasuje do Kołobrzegu czy innych miast

    • 3 0

  • (1)

    I ile zieleni na Długim Targu, a dziś? beton, beton i jeszcze raz beton.

    • 15 2

    • w tym rzecz. Barbarzyncy tego nie pojmuja jak wazna jest rownowaga dla jakosci zycia w miescie takim jak nasze.

      • 1 0

  • Na Długim Targu było więcej drzew jak teraz

    Teraz już nie ma żadnych

    • 14 1

  • Dla czego tytuł w wersji angielskiej jest w połowie niemiecki?? (2)

    Po angielsku Gdańsk to gdansk, a nie Danzig . Lotnisko też zmieni nazwę na Danzig Airport?? Jestem za uchwałą zabraniającą zniemczania tego miasta na każdym kroku (patrz Pruska gapa na Hotelu Centrum czy nieodległy postamt).

    • 12 4

    • Po 1945 Gdańsk po angielsku to Gdansk. Przed pierwszą wojną oficjalną nazwą miasta był Danzig. Po pierwszej wojnie oficjalną nazwą był Freie Stadt Danzig. Po angielsku Free City of Danzig. Ps. To że Ty na München mówisz Monachium nie oznacza, że taką oficjalną nazwę to miasto nosi.

      • 2 0

    • To sobie bądź

      W Niemczech taka uchwała wywołałaby salwy śmiechu, podobnie jak niedawne zmiany w ustawie o IPN. Do dzisiaj znaki na Autobahn jako pierwszą nazwę podają pierworodną niemiecką a dopiero w nawiasie obok obecną polską i tym sposobem masz
      Danzig (Gdansk)
      Breslau (Wroclaw)
      Stettin (Szczecin)

      • 2 0

  • (2)

    W średniowieczu mawiano„Toruń piękny, Elbląg mocny, Gdańsk bogaty”.

    • 4 0

    • teraz mawia sie Harde Mocne, Heweliusz dolnoflitrowany, gdansk nie istnieje.

      • 3 0

    • Średniowiecze skonczylo sie na koncu xv wieku

      A gdansk otrzymał znaczace przywileje ktore pozwolily zbudowac potege handlowa dopiero w xvi wieku. W sredniowieczu gdansk nie byl bardziej bogaty od elblaga i byl znaczaca biedniejszy od starego miasta Hel (ktorego ruiny leza teraz pod woda), wiec watpie zeby tak mawiano w sredniowieczu

      • 2 0

  • Coś

    Pięknego

    • 2 2

  • Piękne zdjęcia sami gdańszczanie na zdjęciu moja prababcia

    • 2 1

  • Danziger Hoff (2)

    Odbudujcie ten przepiękny hotel! Będzie symetrycznym uzupełnieniem dla banku z drugiej strony - jak kiedyś... Nie, dla szklano/metalowej dziwacznej konstrukcji na wzór Forum, które przysłoniło swoim klocem Stare Miasto... Rozumiem rozbudowę i łatanie dziur wstydu. Ale z rozmysłem i smakiem...

    • 9 7

    • (1)

      Racja
      Zrobiłbym w nim taki ekskluzywny burdel w starym stylu...
      Taki na 100%
      Laski ubrane jak kiedyś, występy muzyczne jak kiedyś, jedzenie, alko...
      Atrakcja na całą Europę

      • 3 2

      • Jesli ma byc jak kiedys to laski musza byc z kiłą.

        • 0 0

  • Lol

    Ta fotka pod tytułem: pożar spichlerzy w 1895
    Już wtedy deweloper działał? XD

    • 5 2

  • "W opisach historii tego miasta używamy dzisiaj skwapliwie spolszczonych nazw kierując się historyczną już fobią do wszystkiego co germańskie. Używamy więc spolszczonych imion i nazwisk, nazw miast, dodając przymiotnika „polski”, „polskie” bez jakiejkolwiek wzmianki o germańskim rodowodzie, ich protestanckiej religii i kulturze."

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Który klub sportowy powstał w Gdańsku jako pierwszy?

 

Najczęściej czytane