• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zapomniane miejsce: Jägerhof, czyli Dwór Myśliwego

Jan Daniluk
30 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Prawdopodobnie jedyne zachowane zdjęcie Dworu Myśliwego, czyli Jägerhofu, wykonane w 1928 r. Prawdopodobnie jedyne zachowane zdjęcie Dworu Myśliwego, czyli Jägerhofu, wykonane w 1928 r.

W okolicach Gdańska na przestrzeni dziejów istniało sporo różnej wielkości dworów. Niestety, niewiele z nich przetrwało. Dziś przypominamy jeden z nich: Jägerhof, czyli Dwór Myśliwego.



Dwory, które istniały (lub istnieją) na obszarze dzisiejszego Gdańska, zaczęły pojawiać się zasadniczo od XVI w. Były to z jednej strony letnie rezydencje, z czasem rozbudowane i otoczone wspaniałymi ogrodami i parkami, z drugiej zaś - posiadłości wyrastające wokół zakładów przemysłowych, z licznymi towarzyszącymi budynkami gospodarczymi. Z czasem (głównie w XIX w.) zaczęły pojawiać także i niewielkie, skromne w formie dworki, samotnie stojące w oddaleniu od zwartej zabudowy.

Przedmieścia Gdańska pełne dworów



Relatywnie najwięcej dworów istniało na terenie dzisiejszego Wrzeszcza, Zaspy, Strzyży Górnej, a także Oliwy i Przymorza. Wystarczy rzut oka na dawne mapy, by zrozumieć ten stan rzeczy. Był to obszar dobrze skomunikowany z Gdańskiem, oferujący szereg urokliwych miejsc do zamieszkania. Dodatkowo przez Wrzeszcz płynęło wiele potoków, nad którymi zakładano młyny, kuźnice i odlewnie. Jednocześnie tereny te stanowiły naturalne zaplecze dla rozrastającego się organizmu miejskiego. Wraz z jego rozwojem terytorialnym (głównie w XIX-XX w.) dawne podmiejskie dwory znalazły się w granicach Gdańska.

Fragment planu Gdańska z 1933 r. z widocznymi dworami opisanymi w artykule. Jägerhof zaznaczony jest kółkiem. Fragment planu Gdańska z 1933 r. z widocznymi dworami opisanymi w artykule. Jägerhof zaznaczony jest kółkiem.


Dwór Myśliwego, czyli Jägerhof



Opisywany dwór powstał właśnie jako skromna budowla, pozbawiona reprezentacyjnego otoczenia, najprawdopodobniej w drugiej połowie XIX w. Jego nazwę można przetłumaczyć jako Dwór Myśliwego lub Dwór Myśliwski.

Jägerhof położony był między pagórkami rolniczej Zaspy, na obrzeżach ówczesnego tzw. Wielkiego Placu Ćwiczeń, w bezpośrednim sąsiedztwie (jak się wydaje) starszego założenia - Dworu Młyniec (Mühlenhof, rzadziej Mühlhof).

Czytaj także: Mała Warszawa w międzywojennym Gdańsku

"Czarni huzarzy" i Jägerhof



Lokalizacja nie była przypadkowa. Okazuje się, że do 1914 r. w dworku mieszkał człowiek pełniący funkcję tzw. Fuchsführera. Opiekował się on sforą psów myśliwskich, które miał w obowiązku udostępniać na potrzebę gonitw, tzw. polowań na lisa (Fuchsjagd), urządzanych dla członków gdańskiego Towarzystwa Jeździeckiego. Gonitwy odbywały się przede wszystkim na tzw. Wielkim Placu Ćwiczeń (182 ha na północ od ul. Kościuszki i na wschód od linii kolejowej) lub na północ i północny-wschód od niego, czyli na obszarach Zaspy i Przymorza.

Zobacz opisywany teren na historycznej mapie: Mapa Gdańska z pierwszej połowy XX wieku

Czarni huzarzy na terenie swoich koszar, które mieściły się pomiędzy obecnymi ul. Słowackiego, Chrzanowskiego, Szymanowskiego i al. Grunwaldzką. Czarni huzarzy na terenie swoich koszar, które mieściły się pomiędzy obecnymi ul. Słowackiego, Chrzanowskiego, Szymanowskiego i al. Grunwaldzką.
Członkami wspomnianego towarzystwa byli do wybuchu I wojny światowej niemal wyłącznie słynni "Czarni Huzarzy", stacjonujący w kompleksie koszar w Strzyży Górnej.

Wspomniane towarzystwo utrzymywało zresztą zarówno psy, jak i opłacało Fuchsführera. Sama posiadłość należała do wojska.

Dwór Myśliwego w okresie międzywojennym



Po utworzeniu Wolnego Miasta Gdańska i jego demilitaryzacji sytuacja uległa zmianie. Działka z dworkiem została nabyta (jako mienie popruskie) przez władze gdańskie. Psów już tu nie trzymano. Jägerhof pełnił jedynie funkcje mieszkalne. W dworku zameldowane były w okresie międzywojennym trzy-cztery osoby: robotnicy, okresowo szofer, fryzjer i kołodziej. Adres został przypisany administracyjnie do Brzeźna.

Dawne dwory Przymorza i Zaspy



W okolicy istniało do 1945 r. kilka dworów. Najdalej na północ (rejon adresu ul. Dąbrowszczaków 20 zobacz na mapie Gdańska) położone blisko siebie stały Czerwony Dwór (Rothof) oraz Czarny Dwór (Schwarzhof). Na południe od nich (rejon adresu ul. Anastazego Wika-Czarnowskiego 12 zobacz na mapie Gdańska) funkcjonował Biały Dwór (Weißhof), zaś dalej jeszcze, w miejscu szpitala na Zaspie - Królewski Dwór (Königshof). Do dziś przetrwał jedynie Dwór Rozstaje (Eckhof) - stoi pod adresem ul. Chrobrego 94 zobacz na mapie Gdańska.

Wszystkie one dały nazwy osiedlom lub ulicom.

Po Jägerhofie nie pozostał natomiast żaden, nawet najmniejszy ślad. Najpewniej został on zniszczony w toku działań wojennych w 1945 r. Dworek istniał w rejonie ul. Pilotów (najbliżej znajduje się adres ul. Pilotów 23A zobacz na mapie Gdańska).

Prezentowana w artykule ilustracja prasowa to unikat - jedyna dziś znana fotografia dawnego Jägerhofu.

O autorze

autor

Jan Daniluk

- doktor historii, adiunkt na Wydziale Historycznym UG, badacz historii Gdańska w XIX i XX w., oraz historii powszechnej (1890-1945).

Opinie (30)

  • (2)

    bardzo ciekawe, gratuluję odkrycia zdjęcia.

    • 42 1

    • zgadzam się i dziękuję autorowi (1)

      Cały cykl traktujący o przeszłości naszego miasta jest interesujący. Ilustrujące go dawne fotografie są jak wisienka na torcie. Szkoda tylko, że budzi tak małe zainteresowanie i nie może się przebić wśród tematów, które nakręcają tu gorące dyskusje.

      • 4 0

      • Bez ciebie nie bylo by tych goracych dyskusji.

        • 1 0

  • Po polsku mówi się dwór myśliwski albo myśliwski dwór (3)

    I tak bym przetłumaczył niemieckie Jaegerhof

    • 13 13

    • Też tak myślałem czytając ten artykuł po raz pierwszy

      Ale gdy doczytałem do miejsca, w którym tłumaczy się czym dokładnie był ten obiekt, to podzieliłem zdanie autora, że konstrukcja Dwór Myśliwego jest logicznie uprawniona

      • 10 1

    • Niewazne jak sie tlumaczy bo dla mnie to i tak (1)

      wyglada jak stajnia dla koni lub chlew dla swin.

      • 1 8

      • Odezwała się potomkini oborowego.

        • 0 0

  • Tlumaczyc nazwe po holere te niemieckie nazwy? (7)

    Mieszkamy w Polsce i darujcie sobie opisywac historie niemieckich ssmanow mordercow kobiet dzieci i starców. Wystarczy polski język.

    • 8 65

    • Cholera pisze sie przez "ch"

      To nie jest polskie slowo...

      • 13 2

    • Bić hitlerowca (1)

      Hitlerowskiego okupanta pobiliśmy już w Bitwie po Grunwaldem... więc po co interesować się historią .. Polska
      dla Polaków ... takich jak autor tego wpisu

      • 4 4

      • Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.

        Autor tamtego wpisu to chyba został żywcem wyjęty z serialu Kiepscy.

        • 10 0

    • mieszkamy w Wolnym Miescie Gdansku (1)

      Polska dzierzawila teren panstwa WMG do 1990 roku i powinna go zwrocic... tak stanowily umowy powojenne....

      • 3 5

      • to bardzo ciekawe

        a kto z kim i kiedy zawarł umowę dzierżawy?

        • 0 0

    • I jeszcze wystarczy nie kraść.

      • 0 0

    • bo to sa oryginalne nazwy, w Gdansku po polsku sie mowi dopiero od 1945.

      • 3 0

  • Kolejny interesujący artykuł. Dziękuję!

    • 18 3

  • darmowa nauka Niemca? (2)

    • 2 16

    • z kąd wy takie (1)

      Staruchy zdjęcia bierzecie?!?
      od najezcow za zachoda?

      • 1 13

      • Kundle od plaszczaka wylazły z rynsztoka i jak zwykle wyją i skomlą, tyle waszego.

        • 1 0

  • Nazwę "Jaegerhof" należy raczej tłumaczyć jako "Dwór Myśliwski", (4)

    zgodnie z duchem nazewnictwa niemieckiego. Jeżeli : "Rothof" , Schwarzhof" - czyli : jaki (Czerwony,Czarny) , to również : Myśliwski. Poza tym Dwór ten nie "został zniszczony w trakcie działań wojennych" (jak pisze Autor). Jednostki rosyjskie pierwszej linii frontu posuwały się od strony Sopotu tylko i wyłącznie wzdłuż obecnej ul. Grunwaldzkiej , co potwierdzają wszystkie żródła z relacji walk. Ogólnie jednak - bardzo ciekawy artykuł. Czekamy na następne !

    • 15 1

    • Oj cos mi sie wydaje ze cala noc miales

      nerwowe perturbacje w jelitach i teraz wszystko sie wyklarowuje

      • 3 8

    • Jednostki radzieckie (1)

      posuwały się też po terenie ówczesnego lotniska(dzisiejsza Zaspa). Stracili tam kilka czołgów. W tej okolicy(Jana Pawła2) broniła się też tzw. Mała strzelnica.

      • 4 0

      • Właśnie, sowieci zdobyli wcześniej Sopot i posuwali się wzdłuż brzegu zatoki żeby zdobyć Nowy Port i odciąć Gdańsk od morza.

        • 0 0

    • Ale bzdury, zwłaszcza z tymi "wszystkimi źródłami"

      Natarcie było w całym pasie, od nadbrzeżnego po tory kolejowe. Ciężar natarcia prowadził w linii dworów (od Czerwonego przez Biały dalej na Królewski).

      • 0 0

  • (4)

    Jeśli Jagerhof znajdował się w okolicy Pilotów 23, to gdzie znajdował się Młyniec?

    • 1 0

    • przecież widać to na mapie - tuż obok :) (2)

      • 1 0

      • Nadal nie widze...

        Pokaz palcem...

        • 0 1

      • No nie, obok jest Zasper Pieper. A poza tym pytanie dotyczy tego, co obecnie znajduje się na miejscu Młyńca.

        • 0 0

    • Ruskie atakowały tez w pasie nadmorskim od Jelitkowa w stronę Brzezna , były tez walki o lotnisko .

      • 0 0

  • Ciekawe jest zdjęcie z huzarami, za nimi jest kolumna jeńców rosyjskich.

    Bardzo dużo tych rosyjskich jeńców po zakończeniu I wojny nie chciało wracać do raju sowieckiego i osiedliło się w Gdańsku. Ślady po nich można znaleźć na cmentarzu przy ul.gen Dąbrowskiego.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Dlaczego w XVI wieku gdańszczanie obrabowali i zniszczyli klasztor w Oliwie?

 

Najczęściej czytane