• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wykład o kapitulacji Westerplatte

Rafał Borowski
7 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Major Henryk Sucharski w dniu kapitulacji polskiej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. 7 września 1939 roku. Major Henryk Sucharski w dniu kapitulacji polskiej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. 7 września 1939 roku.

"Czy protest oficerów wobec poddania Westerplatte był czymś wyjątkowym? Czy 2 września nad Westerplatte faktycznie powiewała biała flaga? Czy należy zawsze walczyć do ostatniej kropli krwi?" - to tylko niektóre niełatwe pytania, dotyczące bohaterskiej obrony Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Już w czwartek o godz. 17 w Ratuszu Głównomiejskim zobacz na mapie Gdańska odpowie na nie dr Jan Szkudliński, który wygłosi wykład poświęcony kapitulacji polskiego garnizonu. Wstęp wolny.



Jak oceniasz swoją wiedzę o losach Westerplatte?

Westerplatte to w świadomości Polaków coś znacznie więcej niż półwysep w granicach Gdańska, który jest uznawany za symboliczne miejsce wybuchu II wojny światowej. To także symbol niezłomności i bohaterstwa polskiego żołnierza, który stoczył bój w obronie napadniętej ojczyzny z przeważającymi siłami wroga.

Załoga polskiej Wojskowej Składnicy Tranzytowej miała za zadanie utrzymać się przez jeden dzień. Zamiast tego stawiała opór Niemcom - którzy atakowali ją z lądu, morza i powietrza przy użyciu blisko dwudziestokrotnej przewagi liczebnej - aż przez siedem dni.

Zdanie "Westerplatte broni się nadal" - emitowane przez Polskie Radio każdego dnia od 1 do 7 września 1939 roku - podnosiło morale żołnierzy, który bronili ojczyzny na innych odcinkach frontu. Nic więc dziwnego, że jeszcze w 1939 roku poeta Konstanty Ildefons Gałczyński napisał wiersz o obrońcach skrawka Polski u ujścia Martwej Wisły, którego na lekcjach języka ojczystego uczą się kolejne pokolenia Polaków.

I choć od obrony Wojskowej Składnicy Tranzytowej mija w tym roku 80 lat, zagadnienie to wciąż pozostaje obiektem wnikliwych badań historyków. Jednym z ich owoców będzie wykład pod tytułem "Jak kapitulowało Westerplatte?", który wygłosi dr Jan Szkudliński w Wielkiej Sali Wety Ratusza Głównego Miasta (wejście od ul. Długiej). Spotkanie rozpocznie się w czwartek o godz. 17. Wstęp wolny.

Porównanie Westerplatte i innych kapitulacji



Wykład historyka, który publikuje także w portalu Trojmiasto.pl, odbędzie się ramach cotygodniowego cyklu "Czwartki w Muzeum Gdańska" - Ratusz Głównomiejski jest oddziałem wspomnianego muzeum - i jednocześnie rozpoczyna serię wydarzeń, które upamiętnią 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej.

Zgodnie z zapowiedzią organizatorów kulisy kapitulacji zostaną omówione w porównaniu do przykładów innych kapitulacji polskich żołnierzy we wrześniu 1939 roku.

- Trudno o miejsce bardziej wymowne, bo autentyczne, w dziejach II wojny światowej i polskiej wojny obronnej niż Westerplatte. Siedem dni obrony przed przeważającymi siłami wojsk nazistowskich Niemiec, losy obrońców są zarówno obiektem mitologizacji i nieuprawnionych spekulacji, jak i rzetelnych badań naukowych. Te ostatnie stają się szczególnie cenne, jeśli wynikają z głębokich analiz porównawczych. Pierwszej próby w odniesieniu do Westerplatte i innych kapitulacji z 1939 r. dokona dr Jan Szkudliński. Pozwoli ona uczestnikom wykładu lepiej zrozumieć rozterki i dylematy, przed jakimi stawali żołnierze Wojska Polskiego nie tylko tu w Gdańsku, ale i na innych odcinkach frontu - mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Dr Jan Szkudliński jest historykiem wojskowości XIX i XX wieku, byłym pracownikiem i współtwórcą wystawy stałej w Muzeum II Wojny Światowej, byłym pracownikiem merytorycznym Muzeum Miasta Gdyni. Publikuje również teksty historyczne w Trojmiasto.pl, poświęcone głównie dziejom Gdyni w okresie międzywojennym. Słuchacze czwartkowego wykładu będą mieli okazję poznać odpowiedzi na wcale niełatwe pytania, dotyczące obrony Westerplatte.

Historyczne artykuły dr. Jana Szkudlińskiego publikowane w Trojmiasto.pl



- Jeśli tak spojrzeć na losy Westerplatte i jego obrońców z perspektywy przekazu, to jest on niezmiernie uproszczony. Siedem dni bohaterskiej obrony polskich żołnierzy wobec przeważających sił wroga, które dawały nadzieję całej II Rzeczpospolitej, zakończonych kapitulacją, gdy nie było już przesłanek, by dalej stawiać opór. W tak uproszczonym obrazie łatwo o doszukiwanie się sensacji, która zawsze przeważy nad postawionymi pytaniami: Czy kapitulacja jest prosta? Czy protest oficerów wobec poddania Westerplatte był czymś wyjątkowym? Czy 2 września nad Westerplatte faktycznie powiewała biała flaga? Czy należy zawsze walczyć do ostatniej kropli krwi? Na te pytania postaram się odpowiedzieć podczas nadchodzącego wykładu w Muzeum Gdańska - wyjaśnia dr Szkudliński.

Jak Muzeum Gdańska upamiętni 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej?



Jak informuje dr Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy Muzeum Gdańska, wykład dr. Szkudlińskiego rozpoczyna cykl wydarzeń związanych z obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej realizowanych przez Muzeum Gdańska. Od 27 kwietnia do końca września br. będzie można ponownie zwiedzić jedyną placówkę muzealną na półwyspie - Wartownię nr 1 na Westerplatte. W obchodzącym 45. rocznicę otwarcia obiekcie zrealizowany zostanie szereg otwartych i nieodpłatnych wydarzeń i uroczystości.

Przygotowywane atrakcje to urodziny Wartowni nr 1 (29 czerwca), lipcowe kino plenerowe przy Wartowni, festiwal rekonstrukcyjny "Westerplatte. Spotkania z Historią" (31 sierpnia - 1 września), a także druga odsłona projektu "Westerplatte. Światłocienie" (6-7 września). Podczas tej ostatniej, jak w ubiegłym roku, podświetlane będą obiekty znajdujące się na terenie półwyspu, a rzucane na obiekty wizualizacje i dźwięk będą przedstawiały zwartą opowieść nawiązującą do uniwersalnych wartości w kontekście historii II wojny światowej.

Od połowy czerwca br. zwiedzający Westerplatte będą mogli skorzystać z odpłatnego programu Westerplatte. Szlak Pamięci, dzięki któremu będzie można zwiedzić i zrozumieć teren pola bitwy oraz losy jego obrońców. Rozszerzona o nowe elementy kontynuacja zeszłorocznego projektu będzie dostępna także dla osób z niepełnosprawnością słuchową oraz dla ludności ukraińskojęzycznej.

We wrześniu Muzeum Gdańska wyda publikację dr. Andrzeja Drzycimskiego o losach obrońców Westerplatte po kapitulacji we wrześniu 1939 r. Przygotowywana monografia to trzeci tom poświęcony tematyce Wojskowej Składnicy Tranzytowej w dorobku badacza.

źródło: www.muzeumgdansk.pl

Miejsca

Opinie (93) 7 zablokowanych

  • obrona Westerplatte była bezsensowną glupotą (20)

    ale cóż ... to taka staropolska tradycja - umrzeć głupio byle bohatersko

    • 20 118

    • skasuj konto

      skasuj konto

      • 0 0

    • to samo można powiedzieć o powstaniu warszawskim... (8)

      Nie wiemy i mam nadzieję, że nigdy się nie dowiemy czy z punktu widzenia "żołnierza"Polaka było inne wyjście, czy walka o swoją Polskę była ważniejsza od życia... Co innego punkt widzenia dowództwa - to oni podejmowali decyzje i niestety były one polityczne ;-( Lepiej niech się nigdy Westerplatte nie powtórzy!!!!

      • 21 2

      • Powstanie Warszawskie a Westerplatte (6)

        Porównywanie zrywu powstańczego w którym zginęło 200tyś. Polaków, do obrony przyczółka przez regularne Wojsko Polskie, to nadużycie. Ci pierwsi zostali zmanipulowani krótko przed przybyciem sowietów (bo taka jest prawda) , ci drudzy wypełniali przysięgę złożoną ojczyźnie.

        • 11 9

        • Pytania o sens Powstania Warszawskiego zadaj powstańcom. (5)

          Tylko oni maja prawo do opinii i wypowiedzi o Powstaniu Warszawskim. Każdemu innemu wara od tego czego sami nie przeżyli!

          • 12 14

          • Zadaj to pytanie 200 tysiącom cywili zamordowanych przez Niemców w efekcie głupoty oszołomów. (2)

            • 6 6

            • Rozumiem,

              ze to Powstancy mordowali cywilow tak? Czy raczej Niemcy zamiast atakowac uzbrojonych Powstancow, mordowali bezbronnych cywilow przez rozstrzelanie? Niemcy oprocz wojny z armiami, w Polsce, w Zwiazku Sowieckim, w Grecji prowadzili tez wojne przeciwko bezbronnym cywilom.

              • 0 0

            • To była głupota ale dowództwa a nie ludzi którzy tam walczyli!

              Ludzie mimo wszystko uważali ruskich za sprzymierzeńców ,i wiekszosc nie mogła sie doczekać kiedy beda mogli przepędzić hitlerowskich zbrodniarzy.A ruskie stały i czekały az Polaków wybiją i zniszczą miasto.Bo byli od poczatku tacy sami jak Hitlerowcy tylko ze z drugiej strony.!

              • 7 0

          • Chyba trzeba wynająć medium...

            ...żeby pogadać z 200 tysiącami trupów, których być nie musiało.

            • 1 1

          • Nie nakręcaj się

            Historia to ocena faktów dokonanych i ich następstw. Tak z założenia.

            Każdy ma prawo do własnej opinii z punktu widzenia następstw jakiegoś wydarzenia.

            • 10 0

      • W dużych skupiskach ludności cywilnej nie podejmuje się walki. Patrz obrona Gdyni, wojsko zostało wyprowadzone z miasta.

        • 0 0

    • czyżby vice zabierał głos?

      • 2 0

    • zgadzam sie, ze obrona byka bez sesnu (1)

      niemcy I tak byli w Gdansku , na Westerplate nie bylo nic czego mozna byloby by bronic.

      • 1 5

      • Po co się bronić...

        Angażowanie znacznych sił niemieckich, które nie mogły być użyte na innych odcinkach to podstawa...
        Bez tego Gdynia i może Hel poddałyby się o wiele szybciej.
        Poza tym obrońcy Westerplatte wierzyli w nadchodzącą odsiecz - tak było w planach, Armia Pomorze w razie konfliktu miała ruszać na Gdańsk.
        Zresztą, byli żołnierzami, w dodatku w większości patriotycznie wychowanymi na wartościach II RP i myślisz, że myśleli w kategoriach dzisiejszych!?

        • 6 1

    • jesteś deutsch czi żit? (1)

      "po co nam Warszawa skoro jest Berlin"

      • 8 7

      • Charaszo tawariszcz Maskwa jest i budiet.

        • 4 1

    • Zawsze mnie zastanawia dlaczego tyki totalny i**ota wyzywa bohaterów od głupków skoro sam nim jest i jeszcze na dodatek musi

      • 9 5

    • (2)

      I tu sie mylisz.. nasi kochani alianci.. przyjaciele ..obserwowali jak garstka chlopakow czeka na ich pomoc...

      • 21 5

      • dobitnie to opisał Churchill (1)

        Pozostaje to tajemnicą i tragedią historii że naród polski gotów do wielkiego heroicznego wysiłku, uzdolniony, waleczny, ujmujący, wciąż powtarza zastarzałe błędy w każdym prawie przejawie swoich rządów.
        Wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy pośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych.

        • 19 4

        • Churchilla opinie o Polakach to można mieć głęboko...

          • 12 7

    • Boże broń od

      takich "przyjaciół". Pewnym jest, że taki niezależnie od sytuacji, sprzeda cię każdemu wrogowi.

      • 18 4

  • Westerplatte - sama nazwa mówi wiele.....

    • 0 0

  • Najlepsi z Najlepszych na Westerplatte (5)

    Na Westerplatte walczyli najlepsi żołnierze z pułków Wilna,Nowowilejki, Lidy,Molodeczna,Białegostoku,Kielc,Gdyni. Geniusz dowódcy ratuje życie swoich zolnierzy, po bohaterskiej obronie sam pertraktuje warunki kapitulacji. Piękna karta polskiej historii,rozsądku i bohaterstwa.

    • 29 4

    • (4)

      A z polskiego Gdanska ktos walczyl?No bo Gdansk zawsze polski , prawda?

      • 2 4

      • (3)

        Walczyła Poczta Polska w Gdańsku.

        • 5 0

        • Stemplami. ...

          • 0 0

        • (1)

          Czyli na Westerplatte nie walczyl nikt z Gdanska.Na poczcie zreszta tez, zdecydowana wiekszosc to byla ludnosc naplywowa po przeszkoleniu wojskowym.

          • 0 0

          • Alfons Flisykowski był gdanszczaninem,tu uczył się,mieszkał i walczył . Kazdy z polskich mieszkańców Gdańska miał swoje Westerplatte ,czy to w Victoriaschule,Zivilgefangenlager Neufahrwasser,Zivilgefangenlager Grenzdorf, kl Stutthof,lasach Piaśnicy czy Szpegawska,czy jeszcze w innych miejscach.
            Westerplatte to nie była jednostka wojskowa sensu stricte,to była składnica tranzytowa z wymieniające się załoga żołnierzy ,którzy przechodzili szkolenie wojskowe w swoich pułkach.

            • 4 0

  • 12 września w Abbeville, Anglia i Francja uzgodniły ,że nie pomogą Polsce. Zresztą nigdy nie zamierzały. (14)

    Zostaliśmy zdradzeni mimo podpisanych twardych sojuszy. Wepchnięto nas w gardło Niemcom. Ale nikt o tym w Polsce nie wiedział. Dlatego walczyli, mieli nadzieję ... Stalin już o tym wiedząc ruszył by nas dobić. Dziękujemy Anglio i Francjo ! Wszystko dzięki wam! Mogliśmy rozbić Niemców z dwóch stron. ...

    • 76 6

    • Francji i Anglii zależało na slabej Polsce. Dlaczego? Obecne czasy wszystko tlumacza. Trzeba bylo dogadac się z Adolfem bo proponowal , teraz w brukseli rozmawiali by po polsku i niemiecku a tak English. I to my bylibyśmy potaga europy.

      • 0 0

    • (5)

      Mało kto chce pamiętać, że myśmy też się zobowiązali do czegoś. Że wytrzymamy trzy miesiące. Tymczasem w niecałe dwa tygodnie Niemcy byli pod Warszawą.
      Ale najłatwiej winić Francuzów i Anglików.

      • 9 4

      • Mylisz się. To miały być 2 tygodnie.

        • 4 3

      • 3 miesiące... Pod warunkiem ,że ktoś będzie reagował - nie patrzył na zgon.. Wyszło jak wyszło

        • 1 1

      • Zgadza sie. (2)

        Warunkiem pomocy bylo zatrzymanie niemcow(z malej litery) i ustabilizowanie frontu.
        Zaden normalny polityk nie zaryzykuje zasobow swojego kraju na ratowanie trupa.
        II RP byla trupem na dlugo przed 1939.Mialem okazje rozmawiac z wieloma ludzmi,ktorzy w tamtym czasie byli wystarczajaco dorosli,aby rozumiec co sie dzieje wokolo.
        II RP byla biednym i zacofanym krajem.W dodatku u wladzy byla junta polkownikow zainstalowana tam przez wasatego pustaka,obecnie czczonego.
        Przepraszam za brak polskich znakow.

        • 5 5

        • A to już ustalenia na papierze nie obowiązują?

          Co Ty p.... Sojusz to sojusz. Tu nie ma macania się po jajkach...Poza tym mogli zebrać się do kupy i na gorąco zweryfikować sytuację . Co tu ma za znaczenie w jakim stanie jest sojusznik? 3 miesiące? Kto by wytrzymał? Dlatego Stalin ośmielony brakiem działań uderzył bo nie widział ich reakcji !! Podkulili ogon bo liczyli ,że Niemcom wystarczy Polska. Taka sytuacja proszę ciebie...

          • 2 4

        • charaszo gawarisz tawariszcz

          • 2 4

    • (5)

      "Można było wejść jak w masło w pozycje niemieckie, można było rozstrzygnąć wojnę w 1939 roku. Trochę zdecydowania i charakteru. (...) Co za hańba, co za wstyd, co za głupota zarazem. To idealna sytuacja, wręcz modelowa, w której można było pobić przeciwnika wychodząc na jego odsłonięte tyły. Przy tym zdrada wiernego przyjaciela " - pisał w pamiętnikach francuski marszałek Alphonse Juin, wybitny dowódca sił alianckich.

      • 21 7

      • Taaa...wybitny dowódca (1)

        Marocchinate - poczytajcie sobie co jego Marokańczycy wyrabiali we Włoszech...

        • 1 0

        • A co ma to wspólnego z jego zdolnościami dowódcy? To on wygrał pod Monte Cassino.

          • 1 1

      • to nie takie proste (2)

        Wojska niemieckie na zachodzie były wprawdzie słabe ale okopane w umocnieniach linii Zykfryda i do tego mogły się skupić na obronie bardzo wąskiej granicy z Francją.
        Nawet w 44, kiedy Niemcy były już mocno osłabione wojną na wschodzie, przełamanie tych umocnień zajęło aliantom kilka miesięcy.

        Francja natomiast nie była gotowa do prowadzenia działań ofensywnych na większą skalę, potrzebowała by zapewne wielu tygodni żeby zgromadzić odpowiednie środki.

        W tym czasie, w Polsce, sytuacja z dnia na dzień była coraz bardziej dramatyczna i jasne było, że Niemcy wkrótce będą mogły przerzucić część swoich sił na zachód.

        Bardzo więc wątpliwe by wojnę udało się rozstrzygnąć w 1939.

        • 8 7

        • Prawda. (1)

          Inwazja na Polske miala tylko odroczyc inwazje na Zachod.WIedzieli o tym wszyscy oprocz durniow warszawskich.Najglupszego zawsze rzuca sie na pozarcie i w tym czasie mysli sie co robic dalej.Normalna rzecz w polityce.
          Nawet ciezko sobie wyobrazic jak nikczemne kreatury doszly do wladzy po 1926 roku.

          • 8 6

          • iwan paszoł won.

            • 4 4

    • We Francji ani w Anglii też nikt o tym nie wiedział. Po prostu treść ustaleń z Abeville to u nas jeden z najtrwalszych mitów o II wojnie światowej.

      • 5 3

  • (6)

    Nie rozumiem tego poskiego uporu.Gdybysmy tylko przestrzgaii zasad panstwa prawa i zgodzli sie z oczywistymi i uzasadnionymi niemieckimi postulatami,to juz w 1939 moglibysmy cieszyc sie z conkostwa w wielkim europoejskim prjoekcie.W konsekwencji popelionyh bledow musielismy na to czekac ponad 60 lat.Obecnie martwi mnie polityka polskiego rzadu.Szczegolnie martwi mnie awanturnictwo gospodarcze,budowa cpk(mamy przeciez lotnisko w Berlinie),rozwijanie polskiego porzemyslu stoczniowego(mamy stocnie w Rostocku) przykadow jest bez liku.To polskie wymachiwanie szabelka musi ieuchronnnie prwadzic do pogorszenia stosunkow z naszymi dobrodziejami jakimi sa nasi zachodni sasiedzi.Moim zdaniem na pomorzu zamiast mzonek jaka jest budowa statkow powinnismy postawic na dynamiczny rozwoj haftu kaszubskiego,i poprawe jakosci uslug gastronomicznych dla niemieckich turystow.Ja juz nie moge doczekac sie coroczego wyjazdu na zbior szparagow u zaprzyjaznionego bauera.

    • 11 32

    • Dobre, dobre

      Piekny sarkastyczny, ironiczny sztych w plecy Platformersow :-)

      • 0 0

    • ale jaja... nie wierzę co czytam, co ty tu robisz? dlaczego nie piszesz w języku niemieckim?

      gdańszczanie
      powinni uczyć się haftu?

      • 1 0

    • A teraz na wiele lat straciliśmy ustaloną pozycję w Europie!

      • 0 2

    • Dałem minusa

      Choć wiem że to post prześmiewczy.

      niestety, dzięki takim ludziom jak Donald, projekt PL jest pogrzebany na wiele lat.

      • 3 2

    • w samo sedno!

      Tuskoland w pełnej krasie

      • 5 3

    • "Prawdziwy Europejczyku" - skoro już bawisz się w internetowego trolla, to zechciej choć pisać po polsku. Chyba że ruble bierzesz za takie wpisy.
      A pisanie o "oczywistych i uzasadnionych niemieckich postulatach" nie jest nawet śmieszne - lecz żałosne.

      • 6 1

  • Obecna Francja i Niemcy i Anglia niewiele sie róznią w swoim postepowaniu dzisiaj wobec Polski! (3)

    Naturalnie Niemcy Bardziej bo niesą juz faszystowskie ,Ale pozostałe państwa dbają dobitnie tylko o własne interesy i jak widać chcą Polsce jak najbardziej zaszkodzić!

    • 37 13

    • najbardziej szkodzi Rosja (1)

      z Europy dostaliśmy już 100 miliardów euro

      • 2 0

      • Poczytaj ile oddajemy cwaniaku

        • 0 0

    • Nie

      Nie roznia sie.W 1939 zrobili to co powinni byli zrobic.Nakierowali agresje na kogos innego i zyskali bezcenny czas.Tylko mozna pomarzyc o takich politykach w kraju nad Wisla.

      • 5 1

  • dajcie już spokój z tą wojną (6)

    to było prawie sto lat temu! Patrzeć trzeba w przyszłość, rozwijać się, a nie babrać w kółko w tym samym

    • 22 54

    • też tak uważałam! ale jak słyszę dukanie vice prezydenta miasta Polskiego, co za głupoty wygaduje

      to żenujące

      • 1 0

    • następną zrobi kaczor z braunem i korwinem, domową.

      • 0 1

    • teraz wojnę wywoła ten dureń zza Oceanu (1)

      • 5 5

      • Putin?

        • 3 2

    • Jeszcze trochę to potrwa, niestety. W końcu jednak historia przestanie być obsesją nad Wisłą.

      • 7 1

    • Zamilknij

      ignorancie!!!

      • 2 5

  • Czy suche wykłady o tymże okresie mają sens? Może z naukowego punktu widzenia tak, aczkolwiek dużo bardziej ciekawe byłoby posłuchać taki wykład z ust człowieka który w tamtych czasach żył

    • 3 0

  • (2)

    Jak to organizuje Muzeum II WS to pewnie bedzie pisowska propaganda

    • 6 13

    • Wykład organizuje Muzeum Gdańska, jest to npisane we wstępie ale cóz trzeba umieć czytać ze zrozumieniem tekstu. (1)

      • 1 2

      • Czyli będzie o tym że Polska mowa nienawiści rozpętała II wojnę światową, a bezsensowna obrona Westerplatte zakłucała dziadkiem ryżego ch. świętowanie wizyty fihrera w Wolnym Mieście.

        • 2 0

  • Interesujacy temat

    Chetnie bym przyszla na wyklad, bo Gdansk to moje rodzinne miasto. Niestety przebywam za granica. Moze portal trojmiasto mogly nagrac wyklad i dolaczyc linka do artykulu dla tych, ktorzy nie moga w nim uczestniczyc?

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie znajdował się pierwszy stadion kolebki żółto-niebieskich?

 

Najczęściej czytane