• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielki Kack: przebudowa domu z XIX w.

Patryk Szczerba
12 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Przebudowa domu przy ul. Żródło Marii jest prowadzona od kilku dni i - jak informują urzędnicy - wydano na nią zgodę. Przebudowa domu przy ul. Żródło Marii jest prowadzona od kilku dni i - jak informują urzędnicy - wydano na nią zgodę.

Mieszkańców Wielkiego Kacka zaniepokoiły prace rozbiórkowe ceglanego domu z XIX w. przy ul. Źródło Marii zobacz na mapie Gdyni w Wielkim Kacku. - Jest to robione w pośpiechu, bez ciężkiego sprzętu, jakby ktoś chciał coś ukryć - relacjonują. Urzędnicy odpowiadają, że przebudowa budynku jest legalna, a sposób wykonywania prac pozwoli na zachowanie historycznych walorów budynku.



Czy powinno pozwalać się na całkowitą rozbiórkę zabytyku przed odbudową?

Przypomnijmy, że teren dawnej średniowiecznej wsi wzdłuż ul. Źródło Marii to obszar chroniony przez wojewódzkiego konserwatora zabytków już od 1987 roku, jako cenny "zespół ruralistyczny". W planie zagospodarowania przestrzennego jest wpisany do tzw. "strefy A ochrony konserwatorskiej", a to oznacza najwyższą jej formę.

Jak pokazują przykłady z przeszłości, nie zawsze mieszkańcy brali to pod uwagę. Przez lata trwała batalia o usunięcie reklam szpecących wjazd do Wielkiego Kacka. Zostały one usunięto dopiero pod groźbą sankcji.

Czytaj też: Szpecące reklamy na Wielkim Kacku

Budynek w zabytkowej części Wielkiego Kacka



W ostatnich dniach niepokój wzbudziła rozbiórka powstałego w XIX wieku ceglanego budynku przy ul. Źródło Marii 11 zobacz na mapie Gdyni.

- W czwartek po cichu, w obawie przed jakimikolwiek kontrolami zaczęto w pośpiechu rozbierać piękny zabytkowy dom z 1886 roku. Nie używano do tego ciężkiego sprzętu, więc pewnie nieliczni zorientowali się, że prowadzone są jakieś prace - relacjonują mieszkańcy.
Inwestorem figurującym na tablicy informacyjnej przed budynkiem jest osoba prywatna. Prace są prowadzone pod nazwą: odbudowa i przebudowa domu mieszkalnego jednorodzinnego.

Obawy mieszkańców szybko trafiły do urzędników. Ci uspokajają, że prace są prowadzone pod ich nadzorem.

Przebudowa domu przy ul. Źródła Marii uzgodniona z konserwatorem



- Dom, gdzie są prowadzone prace jest dość typowym przykładem architektury wiejskiej z przełomu XIX i XX wieku, ale jest też ważnym elementem zabytkowego układu. Historyczny budynek miał mieszkalny parter i nieużytkowe poddasze. Standard budynku był typowy dla okresu jego powstania i dość odległy od obecnych potrzeb użytkowych. Inwestor wystąpił z wnioskiem o przebudowę i nadbudowę budynku z zachowaniem znacznych części budynku. Projekt został uzgodniony pod względem konserwatorskim - mówi Robert Hirsch, Miejski Konserwator Zabytków.
Nie ukrywa, że stan techniczny historycznego budynku, który ma odpowiadać współczesnym wymogom użytkowym może się wiązać z rozebraniem i wykonaniem od nowa części elementów domu.

- W niektórych przypadkach jest to niezbędne aby zapewnić dalsze wieloletnie użytkowanie budynku. Chcemy uniknąć sytuacji, jaka miała miejsce w przypadku budynku przy ul. Źródło Marii 5, kiedy właściciele porzucili obiekt i był on powoli dewastowany. Lepszym rozwiązaniem w naszej opinii jest szukanie wyjścia do przyjęcia także przez właścicieli i zapewnienie użytkowania budynku bez radykalnych zmian formy - wyjaśnia.

Kontrola urzędników na miejscu



Na miejscu sytuację oprócz pracowników biura konserwatora zabytków skontrolowali w czwartek też przedstawiciele Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Nie wykryto żadnych uchybień.

- Trwające obecnie prace związane są z rozbieraniem najsłabszych elementów budynku, nie ma mowy o całkowitej rozbiórce. W przypadku takich prac wykonanie ich stopniowo i ręcznie zapewnia kontrolę nad stanem budynku w przeciwieństwie do użycia ciężkiego sprzętu - kończy Hirsch.
Czytaj więcej o dzielnicy Wielki Kack

Opinie (62) 5 zablokowanych

  • a u nas w Gdańsku nagle znikł ten budynek z 1861 (4)

    https://www.google.pl/maps/@54.3200733,18.5944252,3a,75y,167.97h,86.4t/data=!3m6!1e1!3m4!1svPK-dO1BxVS3WYpBV6pPlA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

    widać, że był w lepszej kondycji a nikt z tego afery nie kręci.

    • 23 0

    • Całe szczęście

      Nikt nie robił afery bo wszyscy się cieszyli że taki syf zniknął z horyzontu

      • 0 0

    • przeciez on stoi

      czy cos mi umknelo?

      • 3 6

    • prace rozbiórkowe były prowadzone tak cicho

      że stojące obok przekupy, ledwo je usłyszały

      • 27 2

    • Mieszkańców Wielkiego Kacka zaniepokoiły prace rozbiórkowe rudery...

      i to prywatnej...
      taaa, już to widzę..
      świstak siedzi i zawija...

      • 39 7

  • Nawiedzony Dom (7)

    Mało kto wie, gdyż jest to utrzymywane w tajemnicy. Budynek jest nawiedzony, kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt razy były tam odprawiane egzorcyzmy! Bez skutecznie. Przed wybudowaniem tego budynku, stała tam chata z drewna, gospodarz zabił całą rodzinę, w tym dwie zakonnice. Przez wiele lat był spokój z duchami. Lecz się To nasiliło!
    Dlaczego rada dzielnicy nabrała wody w usta...?
    Dlaczego miejscowy proboszcz udaje , że nic nie wie...?
    Jakoś Kuria o tym wie. Mam ,,znajomego,, w Kurii i fotki notatek księży egzorcystów...
    Bo dzielnica straci na atrakcyjności i ludzie będą wiać! Dla dociekliwych. Poszperajcie, poszukajcie...

    • 7 3

    • Prawda, dom nawiedzony. Były egzorcyzmy!
      Ks.Kwiatek to miejsce omijał twierdził, że tylko mają wstęp egzorcyści...

      • 2 3

    • Raczej nawiedzony duchami ten dom

      • 2 1

    • Potwierdzone (2)

      Wiem, że ta historia miała miejsce i też się tym interesowałem. Proszę o kontakt.

      • 3 3

      • (1)

        Mieszkam w Kacku od urodzenia znam bardzo dobrze historie naszej dzielnicy.... I nigdy większej bzdury nie słyszałam... Pozdrawiam

        • 4 3

        • To, że mieszkasz w Wielkim Kacku nie znaczy, że znasz jego historię. Przeczytałem wszystkie książki o Wielkim Kacku. Jak czytam jakie bzdury ludzie opowiadają, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością, a potem jest to publikowane to ręce opadają. Tak niestety jest fałszowana historia tego pięknego miejsca. Tylko dlatego, że jedna przekupa przez drugą opowaiada ( udziela wywiadu ) do książek. A autor to później publikuje. Stek bzur, które wprowadzają ludzi w błąd. Najwięcej głupot opowiadają sami mieszkańczy. Szkoda.

          • 3 1

    • (1)

      Komuś się chyba pomyliły coroczne wizyty duszpasterskie z egzorcyzmami ;p

      • 3 3

      • Brak słów, czego uczą w szkołach...

        Jeżeli nie zrozumiałeś tekstu to przeczytaj ponownie. Czytaj ze zrozumieniem...

        • 2 2

  • Brawo Gdynia!

    • 0 3

  • W czwartek po cichu, w obawie przed jakimikolwiek kontrolami zaczęto w pośpiechu rozbierać... (2)

    Kolejni fani teorii spiskowych, tragedia...

    • 69 11

    • A z kąd ta informacja że po cichu, bo nie wjechał spychacz? Ludzie dajcie spokój, masakra

      • 2 1

    • No własnie. W Gdańsku nikt afery nie kręci.

      Budynki ulegają samospaleniu, albo tak długo się ich nie remontuje, aż się rozpadną.

      • 9 3

  • Przecież to jest rudera. (2)

    Do wyburzenia to się tylko nadaje.

    • 75 28

    • ale że wydajesz opinię po tym zdjęciu? (1)

      przecież zrobiono je w trakcie rozbiórki, a nie przed. Szkoda, że autor tekstu nie pokusił się o dodanie zdjęcia jak budynek wyglądał przed rozbiórką.

      Tak właśnie większość wydaje opinię, na podstawie niepełnych faktów, a szkoda mniej hejtu było by w necie.

      • 26 5

      • Trochę lepiej z naciskiem na trochę. Bardzo dobrze że właściciel cos z tym robi, życzę powodzenia i mniej takich "życzliwych" sąsiadów

        • 3 1

  • Rudera szpecąca ulicę, stwarzająca bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia!!!

    zabytek, który przy większym wietrze mógłby zawalić się na przechodniów!!! ledwo trzymający się dach, mury przez które można dostrzec wnętrze... toć to istna wizytówka naszej pięknej dzielnicy!!! od wielu lat stała pusta i straszyła swoim wyglądem, stanem. Ktoś w końcu chce zrobić z tym porządek, a jakaś nie mająca co robić "dobra dusza" ma z tym problem. brawo!!! z tego co widziałem prace zaczęto w poniedziałek, a nie "po cichu" już w czwartek...

    • 10 1

  • W Pruszczu Gdanskim tez jakas cholota przy ulicy Grunwaldzkiej, przy zjezdzie na Ulice Krotka postanowil w pewnej czesci zburzyc historyczny budynek! Teraz ta kamienica odzyskuje druga mlodosc dzieki tym pracom :)

    • 6 0

  • Z tego co widać to rozbiórka (3)

    Nie przebudowa. Ktos posmarowal.

    • 23 31

    • Odbuduj cos co sie sypie by sluzylo kolejne 15 lat?

      • 1 1

    • Ogarnij (1)

      Przeciez to ruina. Trzeba rozbrac i postawic na nowo. Uzyja starych cegiel plus nowe wzmocnienia i po sprawie. Lepsze takie rozwiazanie niz pozostawienie ku calkowitej dewastacji. A tym co donosza proponuje nie wtykac nosa w nie swoje sprawy. Do pracy!

      • 28 2

      • Czyli dokładnie to co napisano powyżej: to wyburzenie zabytku bo ktoś uznał go za ruderę.

        • 3 5

  • ) (5)

    Pruski mur przetrwa wieki,podobnie jak wielka płyta.A te obecnie budowane apartamenta daję max 20 lat,po spłacie kredytu się rozsypią.

    • 34 46

    • the bill ma rację. Wielka płyta i inne budownictwo stawiane za komuny przetrwa lepianki z gazobetonu. (2)

      Do budowy blokowisk użyto betonowe prefabrykaty. Problem może być ewentualnie z falowcami, gdzie część tzw. galerii jest narażona na działanie deszczu i czynników atmosferycznych. A sama konstrukcja ponoć przetrwa trzęsienie ziemii, więc założę się, że te "wielkie płyty" przetrwają dzisiejsze katron- gipsowo- gazobetonowe tworki. To że nazwą coś angielskobrzmiącą nazwą, dokleją słowo- residence i inne bajery to nie znaczy, ze stoi za tym solidne wykonanie. NIe mówie już o pięknej pruskiej zabudowie. Tu jestem przekonany, że stare budownictwo przetrwa zarówno apartamenty 40 m2 z katronów, jak i wielką płytę. Szkoda, że przepisy co do zabudowy centrum nie są bardziej restrykcyjne. Po h... tam kolejny kurnik- wieżowiec. Wygląda to ochydnie

      • 10 13

      • (1)

        Masz ty pojecie jeden z drugim ? Opowiesci Januszy przy piwie.

        • 7 4

        • W Gdańsku w latach 90-tych wyleciała w powietrze piwnica i parter w bloku z wielkiej płyty z powodu gazu. Budynek zapadł się o te dwa piętra, ale nie rozleciał się. Porządna konstrukcja uratowała życie wielu osobom.

          • 3 3

    • Jaką trzeba mieć sieczkę w głowie, żeby chcieć całe wieki w wielkiej płycie mieszkać :D

      • 6 5

    • dlaczego pana komentaerz jest nie na temat.

      jeżeli chce pan coś napisać, bo pan musi , to poprosimy coś konstruktywnego , a nie żale malkontenta

      • 29 8

  • Ponoć ujawnia się tam duch św. pamięci Alberta Schenka (4)

    o północy słychać gulgot taniego wina i słowa krewkie...

    • 7 3

    • ALBERT

      Albert nosił czarną brode. Miał ksywę KRUK. Ale to jest dom obok tego o którym mowa . U Alberta grało sie w karty,chlało wszystko co sie dało.Bywał tam PINOKJO,STACHU MILICJANT i wielu innych okolicznych pijaczków z Kacka i Karwin.

      • 3 2

    • Odpiernicz się od Alberta ...
      Jeszcze będzie twoja rodzina prosić syna Alberta oby pomnik za darmo postawić....
      Gnido zazdrosna.

      • 2 2

    • Kogoś duchy tam jeszcze straszą co za posmiewisko ze zmarłych ktoś sobie urządza.... Budynek wkoncu nie psuje drogi do naszego pięknego Kościoła.... Brawo dla właścicieli... Dziękuję i życzę powodzenia

      • 3 2

    • Paranoja

      Ludziom całkiem odbija.... Brak słów na te bzdury.... Ręce opadają jak się to czyta

      • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywał się hotel widoczny na zdjęciu?

 

Najczęściej czytane