- 1 Zajrzyj do międzywojennych witryn (35 opinii)
- 2 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 3 Kto wykonał słynne zdjęcie Jana z Kolna (210 opinii)
- 4 Podróż koleją z Gdyni do Szwecji (7 opinii)
- 5 Willa słynnego "morskiego" malarza (154 opinie)
- 6 Morze odkryło tajemniczą łódź (62 opinie)
Torowiska dla rowerzystów, klapa kąpieliska i piwo dla wszystkich
Wprawdzie druga połowa sierpnia to wciąż jeszcze wakacje, ale to, że pan Prezydent RP już opuszcza Wybrzeże, to najlepszy prognostyk, iż letni sezon turystyczny w roku 1937 nieubłaganie zbliża się do końca.
I choć wakacje jeszcze się nie skończyły, czas już pomyśleć o nadchodzącej jesieni, zaś najlepszą ku temu sposobnością są urządzane "dorocznym zwyczajem" Kaszubskie Dożynki w Cisowej, które tradycyjnie "ściągają z Gdyni i całego Wybrzeża licznych widzów".
Ale dożynki to nie tylko czas podziękowania za letnie urodzaje, lecz również doskonała okazja, by zastanowić się, co jeszcze - prócz nowych gmachów szkolnych i jesiennych nowości w modzie - może przynieść nadchodząca jesień.
Bo przecież nie tylko nowe ciuchy sprawią radość mieszkańcom Wybrzeża: o wiele więcej pożytku będą mieli chociażby z nowych szos. Te zaś buduje się zarówno z myślą o klientach "nowego, wspaniałego salonu samochodowego, jednego z najpiękniejszych w naszym mieście" (Gdyni)...
...jak i o dumnych posiadaczach dwóch kółek: na budowanych drogach pojawiają się bowiem "obecnie specjalne torowiska dla rowerzystów".
Nieważne jednak, czy przyjdzie nam jechać na dwóch, czy na czterech kółkach. Ważne, by nie czynić tego po spożyciu alkoholu, nawet jeśli pochodzi z tak znakomitego miejsca, jak Arcyksiążęcy Browar w Żywcu. Ten znany zakład z końcem lata roku 1937 otwiera w Gdyni "reprezentację".
Jest to naprawdę doskonały moment na podobną inwestycję, ponieważ "rozrost" miasta "powoduje również wzrost konsumcji [!] szeregu artykułów".
Lecz nie wszystkie nowości są takim "błogosławieństwem", jakie próbują wmówić gdynianom "egipscy wynalazcy". Niestety ich niezwykłą pomysłowość doceniają wyłącznie policjanci, którzy nagradzają ją... pobytem w murach aresztu.
Tu "Egipcjanie" mają okazję spędzić chwil kilka w towarzystwie innych "41 osobników świata przestępczego", nieszczęsnych ofiar nocnej obławy policyjnej.
Być może już wkrótce do tego zacnego grona dołączy też pewien amator cudzej bielizny, a wraz z nim domorosły golibroda.
Wszystko jednak zależy od tego, jak bardzo gdyńscy funkcjonariusze wzięli sobie do serca instrukcje zwierzchników. Komenda Główna Policji Państwowej poleciła bowiem "uprzejme traktowanie publiczności", uznając najwyraźniej, że dotychczasowy "stosunek przedstawiciela porządku publicznego do szarego obywatela nie był zadowalający". Może więc tą uprzejmością da się też ująć niejednego przestępcę?
Kończące się wakacje to również czas pierwszych podsumowań mijającego sezonu turystycznego: bo choć z jednej strony odnotowano "coraz więcej wycieczek morskich polskimi statkami", z drugiej jednak dało się zauważyć chociażby "błędne koło propagandy kąpieliska Orłowo Morskie".
W takiej sytuacji nie wiadomo nawet, czy pomoże kręcony przez Amerykanów "film w kolorach naturalnych, ilustrujący walory turystyczne Polski...".
Jednak sierpień roku 1937 stawia pod znakiem zapytania nie tylko przyszłość gdyńskiej turystyki - bez odpowiedzi pozostają i inne pytania, także te zupełnie poważnej, kryminalnej natury.
Tutaj jednak, jak pokazuje przypadek pewnego Polaka z Prus Wschodnich, nawet znając wszystkie odpowiedzi, nie zawsze warto zdradzać się z ich znajomością...
Źródło: "Gazeta Gdańska" nr 189 z 18 sierpnia 1937 r. i nr 198 z 28-29 sierpnia 1937 r. oraz "Dziennik Bydgoski" nr 188 z 18 sierpnia 1937 r., nr 197 z 28 sierpnia 1937 r. oraz nr 198 z 29 sierpnia 1937 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej oraz Kujawsko-Pomorskiej.
Opinie wybrane
-
2022-08-30 18:21
(1)
Świetny artykuł! Już w latach 30-tych wiedzieli, że 'reklama dźwignią handlu' ;) Miło czyta się o rozbudowie naszej Gdyni, gdyby nie wojna...
- 15 0
-
2022-08-31 06:38
Browar Żywiec
od lat o tym wie.
- 0 0
-
2022-09-02 04:50
Ale policje mielismy dobra przed wojna.
W jedna noc az 41 przestępców złapali. Dzisiaj aby aresztowac jednego nygusa potrzebuja właśnie 41 dni. To taka średnia krajowa.
- 6 0
-
2022-09-01 07:48
Fajnie wygląda ten budynek przystani (3)
Mogłaby tam teraz powstać chociaż kafejka na wzór tamtego budynku.
- 6 0
-
2022-09-01 16:53
Jak najwiecej kafejek! (1)
Takich żeby wpaść na chwilę i napić się kawy :)
- 0 0
-
2022-09-02 04:36
Wystarczy jedna.
- 0 0
-
2022-09-01 09:32
Może powstanie?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.