• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Teleskop Heweliusza przy cegielni

Marcin Stąporek
29 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Rycina z dzieła "Machina Coelestis" przedstawiająca zdemontowany teleskop przy cegielni, a na lewo od nich kościół i szpital Świętych Aniołów. Rycina z dzieła "Machina Coelestis" przedstawiająca zdemontowany teleskop przy cegielni, a na lewo od nich kościół i szpital Świętych Aniołów.

Skończył się właśnie rok Jana Heweliusza, zainaugurowany 28 stycznia 2011 r. w 400. rocznicę urodzenia najsławniejszego uczonego dawnego Gdańska. Wydawać by się mogło, że życie i działalność gdańskiego piwowara - astronoma znamy już niemal "od podszewki". Czy na pewno? Niewielu jednak słyszało o jego drugim, "polowym" obserwatorium.



Bez wątpienia Heweliusz miejsce w historii nauki zawdzięcza przede wszystkim prowadzonym przez siebie, za pomocą własnoręcznie budowanych przyrządów, obserwacjom nieba. Wielu czytelników Portalu Trojmiasto.pl słyszało zapewne o obserwatorium, które astronom urządził na dachach swych kamienic przy ul. Korzennej zobacz na mapie Gdańska na Starym Mieście. Mniej znany jest fakt istnienia drugiego, "polowego" obserwatorium, położonego poza ówczesnym miastem.

Obserwatorium to zostało przedstawione na dwóch rycinach z wydanej przez Heweliusza księgi Machina Coelestis. Na podstawie rysunków wybitnego gdańskiego artysty Andreasa Stecha ryciny te wykonał Isaak Saal. Jedna z rycin ukazuje wielki teleskop na tle panoramy Gdańska. Dość łatwo orientujemy się, że miasto zostało zaprezentowane w widoku od strony Wrzeszcza, jednak to jeszcze za mało, by precyzyjnie ustalić lokalizację podmiejskiego obserwatorium Heweliusza.

Bardziej pomocna jest pod tym względem druga rycina, pokazująca teleskop ułożony na ziemi i zapewne przygotowany do wciągnięcia na pionowy maszt, mający pełnić rolę statywu. Bezpośrednio przy teleskopie widzimy trudne do identyfikacji podmiejskie zabudowania, natomiast po lewej stronie w pewnym oddaleniu widoczna jest inna grupa budynków, wśród których dominuje budynek kościelny z niewielką wieżyczką (sygnaturką). Dość łatwo skojarzyć jego sylwetkę ze znanym z kilku ilustracji kościołem szpitalnym Świętych Aniołów. Szczególnie dobrze widać to na rycinie zamieszczonej w "Historycznym opisaniu miasta Gdańska" Reinholda Curickego, drukowanym niewiele lat później niż Heweliuszowa "Machina Coelestis".

Szpital i kościół pod wezwaniem Świętych Aniołów (niekiedy używano tej nazwy zamiennie lub łącznie z tytułem "św. Michała Archanioła") powstały w okresie panowania krzyżackiego przy drodze prowadzącej z Gdańska (dzisiejszego Śródmieścia) do pobliskiej osady Wrzeszcz. Ówczesnej drogi nie należy utożsamiać z dzisiejszą Aleją Zwycięstwa, wytyczoną dopiero u schyłku XVIII wieku. Biegła ona raczej bliżej obecnej linii kolejowej, a jej pozostałością są być może dzisiejsze ulice Kolejowa zobacz na mapie GdańskaTowarowa zobacz na mapie Gdańska. Sam kościół św. Aniołów można lokalizować z grubsza w okolicy czołgu-pomnika na wysokości Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Budowla pokazana na XVII-wiecznych rycinach została ponoć rozbudowana w 1724 r., ale już kilka lat później padła ofiarą działań wojennych podczas oblężenia rosyjsko-saskiego w 1734 r. Ponownie odbudowana, dotrwała do kolejnego oblężenia miasta w 1807 r. i znów spłonęła. Ruiny rozebrano w XIX wieku. Obecnie nie są znane żadne materialne pozostałości kościoła i szpitala Świętych Aniołów, można jednak wskazać niebagatelny ślad niematerialny, jakim jest nazwa całej dzielnicy "Aniołki".

Warto jeszcze sięgnąć do planu sporządzonego przez geodetę miejskiego Petera Willera w 1691 r., pokazującego zagospodarowanie terenu pomiędzy Gdańskiem a Wrzeszczem. Zaznaczono na nim kościół Świętych Aniołów, a w jego pobliżu - tam, gdzie powinien stać teleskop znany z Machina Coelestis - naniesiono chaotycznie rozmieszczone budynki, podpisane jako cegielnia. Był to zakład produkcyjny należący do Starego Miasta. Jan Heweliusz, będący jednym z kilku rajców tej dzielnicy, wydzierżawił ową cegielnię i zapewne czerpał z niej dochody.

Mamy więc pewność, że ilustracje w Machina Coelestis przedstawiają teleskop na tle zabudowań staromiejskiej cegielni. Jest to więc ciekawy dokument ikonograficzny, bowiem cegielnia, tak jak kościół Świętych Aniołów, przestała istnieć po wojnach napoleońskich. Miejsce, gdzie się wznosiła, zostało całkowicie przekształcone od czasu powstania w 1870 r. linii kolejowej do Wrzeszcza. Jest to też kolejne świadectwo, jak Jan Heweliusz potrafił łączyć sprawy "biznesowe" z zainteresowaniami naukowymi.

O autorze

autor

Marcin Stąporek

- autor jest publicystą historycznym, prowadzi firmę archeologiczną. Pracował w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku i Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku. Obecnie jest pracownikiem Biura Prezydenta Gdańska ds. Kultury.

Opinie (11) 3 zablokowane

  • Ja słysałem o tym "polowym" obserwatorium Heweliusza (zasadniczo widziałem ilustrację). Ale myślałem, że to z drugiej strony od Dolnego Miasta.

    Dzieki za ciekawy artykuł!

    • 10 0

  • teleskop Heweliusza (1)

    podobno miał aż 40 METRÓW długości !

    • 6 1

    • nawet więcej

      byłam na filmie o Heweliuszu !

      • 0 0

  • ten telskop stal w miejscu dzisiejszej stacji gdansk stocznia

    ten telskop stal w miejscu dzisiejszej stacji gdansk stocznia

    • 4 0

  • (1)

    Miło, że Trojmiasto.pl co jakiś czas prezentuje artykuły historyczne bezpośrednio związane z miejscami, w których bywa się tak często, związane z okolicą, w której się mieszka...

    • 10 0

    • właśnie

      fajnie dowiedzieć się coś ciekawego o "własnym podwórku"

      • 7 0

  • super astronom (1)

    prawdziwy Gdańszczanin mający ścisłe powiązania z Polską i uznajacy jej władze i zwierzchnośc nad miastem które znajdowało sie w granicach Rzeczpospolitej

    • 9 0

    • moralniak jakiś

      • 1 7

  • Bardzo interesujący artykuł

    Bardzo dobrze,że artykuł ukazał się jeszcze w okresie obchodów jubileuszu.Nikt o tym nie pisał.Ciekawe..

    • 4 0

  • (1)

    w ramach zakończenia roku Jana Heveliusza 29.01.2012 odbył się spacer jego śladami
    relacja tutaj:

    • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywała się karczma w której skazanemu na powieszenie dawano ostatni napitek?

 

Najczęściej czytane