- 1 75 lat temu zaczęto budowę Sołdka (76 opinii)
- 2 Do czego służyła najsłynniejsza hala Stoczni? (128 opinii)
- 3 Kobiety i Gdańsk na kartach kolejnej książki (5 opinii)
- 4 Burza piaskowa na początek wiosny (3 opinie)
- 5 Pomogą w odnalezieniu przodków (87 opinii)
- 6 Zagraniczni trenerzy Lechii. Fatalny bilans (41 opinii)
Tak powstawały szkoły w powojennym Gdańsku
- Po gmachu buszują szabrownicy i żołnierze, którzy na zwróconą im uwagę, aby opuścili gmach szkolny, odpowiadają śmiechem. Jestem całkowicie bezsilna, ponieważ jestem zupełnie sama. Szkoła nie ma jeszcze woźnego. Jest to mój pierwszy dzień w szkole - wspominała kierowniczka szkoły na Aniołkach, pod koniec kwietnia 1945 r.

- Już 4 kwietnia 1945 r., czyli kilka dni po zakończeniu działań wojennych w Gdańsku, a na trzy dni przed kapitulacją niedobitków wojsk niemieckich na Wyspie Portowej, do miasta przybyła dziewięcioosobowa delegacja Ministerstwa Oświaty, by zorganizować nad Motławą szkolnictwo powszechne, średnie i wyższe.
- Zachowano przedwojenny schemat szkolnictwa - siedmioletnie szkoły powszechne, szkoły średnie ogólnokształcące dwustopniowe (czteroletnie gimnazjum i dwuletnie liceum).
- Zdanie egzaminu dojrzałości (matury) uprawniało do podjęcia studiów wyższych.
- Nowością były skrócone dwuletnie szkoły gimnazjalne o ustroju semestralnym dla młodzieży opóźnionej wiekiem ze względu na wojnę oraz gimnazja dla dorosłych, również o ustroju semestralnym.
- Utworzono licea zawodowe i pedagogia.
- Studiować można było we Wrzeszczu na Politechnice Gdańskiej kierowanej przez rektora prof. Stanisława Łukasiewicza i na Akademii Lekarskiej, której rektorem został prof. Edward Grzegorzewski. Obie uczelnie wystartowały jeszcze w 1945 r.
Szkoły powszechne w powojennym Gdańsku
Zaraz po wojnie prezydent miasta Gdańska wraz z kuratorium okręgu szkolnego, po wstępnym przeglądzie stanu budynków w mieście, grona nauczycielskiego i ocenie potrzeb ze względu na liczbę dzieci i młodzieży, zaoferowali rodzicom 24 szkoły powszechne.
Na podstawie ogłoszenia zamieszczonego w czerwcowym "Dzienniku Bałtyckim" wiemy, że wiosną 1945 r. szkoły te uruchomiano:
siedem w Śródmieściu i na Dolnym Mieście: przy ul. Wałowej 16, na Osieku 10/11/12, przy ul. Brama Nizinna 8, przy ul. Śluzy 3, przy ul. Łąkowej, przy ul. św. Barbary na Długich Ogrodach i przy ul. Siennej Grobli,
cztery we Wrzeszczu: przy ul. Dworcowej 16 (dziś Dmowskiego), na Aniołkach przy ul. Smoluchowskiego 11/13, w Dolnym Wrzeszczu na ul. Pestalozziego, na Nowych Szkotach przy ul. Leczkowa 1/ al. Hallera 14,
Fragment wspomnień Leokadii Kwiatkowskiej, pierwszej kierownik Szkoły Powszechnej nr 15 na Aniołkach:
Objęłam szkołę przy ulicy Feldstrasse dnia 24 IV 1945 roku. Szkoła posiada dwa budynki ze wspólnym podwórzem szkolnym . Stan budynków okropny - jedne wielkie śmietnisko i rumowisko. Na piętrach mieścił się poprzednio podczas całej wojny szpital niemiecki, na parterze w ciągu ostatniego czasu mieściły się stajnie. Na podwórzu masa porzuconej amunicji i niewypałów, również trupy ludzkie. Budynki uszkodzone w kilku miejscach przez artyleryjskie pociski; prócz tego brak dachów: w jednym budynku całkowicie, w drugim w 75%. Woda stoi na kilka centymetrów nie tylko na wszystkich piętrach, ale nawet przeciekła na parter. Powyrywane drzwi i okna, niektóre z fundamentami. Po gmachu buszują szabrownicy i żołnierze, którzy na zwróconą im uwagę, aby opuścili gmach szkolny, odpowiadają śmiechem. Jestem całkowicie bezsilna, ponieważ jestem zupełnie sama. Szkoła nie ma jeszcze woźnego. Jest to mój pierwszy dzień w szkole(...)
12 V 1945 - zostaje przydzielony do szkoły jako woźny ob. Teodor Wasilewski, co jest mi wielką pomocą przy nadzorowaniu robotników w 2 budynkach.
Na 14 maja mam uporządkowany cały parter i przygotowałam jedną klasę (ławki i stoły znalazłam w pobliskim lasku w odległości około 400m w szopie, gdzie widocznie przebywały całą wojnę). Ogłosiłam teraz przyjmowanie zapisów dzieci - zrobiłam i wywiesiłam afisze w Alei Rokossowskego.
18 V było zapisanych 8 dzieci, z którymi rozpoczęłam naukę. Stopniowo napłynęło więcej dzieci- około 6O. Dzieci podzieliłam na 3 grupy: młodszych, średnich i starszych, a te jeszcze na grupę mówiących i niemówiących po polsku.
Kiedy w szkole było 75 dzieci, został przydzielony nauczyciel, obywatel Józef Supera.
Jednocześnie trwało porządkowanie i remont szkoły. Oba budynki zostały uprzątnięte. Dach w budynku Nr 11 całkowicie pokryty. Podwórze szkolne uporządkowane, obwiedzione płotem i drutem kolczastym. Ogródek szkolny uporządkowany i obsiany. Przygotowano mieszkanie dla woźnego. Urządzono kancelarię szkolną. Przywieziono ławki dla 5 klas z Zakładu dla Ociemniałych. Inne sprzęty szkolne przywieziono ze Stadionu Sportowego.
22 VI uruchomiłam kuchnię i zorganizowałam dożywianie dzieci. Dożywianie trwało do końca roku szkolnego(...) 21 VII uroczyste zakończenie roku szkolnego.
trzy na Oruni: na Starych Szkotach przy ul. Brzegi 50/52 obok kościoła św. Ignacego, przy ul. Małomiejskiej 58 i przy ul. Gościnnej 17. Szkoła przy ul. Małomiejskiej 58 była pierwszą w Gdańsku polską szkołą po zakończeniu wojny. Zajęcia ruszyły już 15 kwietnia 1945 r. Tego dnia do szkoły przyszło sześciu uczniów.
dwie w Oliwie: przy ul. Klasztornej 13 (dziś to ul. Cystersów) oraz przy ul. Opackiej 7,
trzy na Siedlcach: na Emausie, w Krzyżownikach (Zabornia) przy ul. Kartuskoej 245 i przy ul. Kartuska 128,
po jednej w Brzeźnie (ul. Północna), w Nowym Porcie (ul. Wyzwolenia 8), w Letnicy (ul. Uczniowska ), na dawnej Zaspie ( ul. Gdańska 20) i w Lipcach (ul. Oruńska III).
Więcej szkół od nowego roku szkolnego
Rok szkolny 1945 / 1946 rozpoczął się w 34 gdańskich szkołach. Doszły szkoły we Wrzeszczu przy ul. Dworcowej 16b*, na Strzyży Górnej ( Srebrniki), w Brętowie (ul. Słowackiego 101), w Jelitkowie (ul. Bałtycka 5), w Nowym Porcie (ul. Na Zaspę), w Wisłoujściu, na Stogach (ul. Stryjewskiego 28), na Krakowcu, na Rudnikach (ul. Miałki Szlak 74), na Olszynce (ul. Modra) i w Świętym Wojciechu (ul. Stroma).
*We Wrzeszczu na ul. Dworcowej (Marchlewskiego / Dmowskiego) 16 były dwie szkoły podstawowe. Bliżej ulicy SP nr 16a (po byłej szkole dla dziewcząt) i w głębi SP nr 31 (po szkole dla chłopców). Tę drugą w 1967 r. przeniesiono do nowej "tysiąclatki" na ul. Kościuszki 8, a w jej miejsce przyszła Szkoła Muzyczna.
Lokalizacja szkół powszechnych odzwierciedlała sytuację demograficzną Gdańska. Zgodnie ze "Sprawozdaniem z działalności Wydziału Ewidencji Ludności za miesiąc czerwiec 1945 roku" Urzędu Miasta Gdańska, w mieście zarejestrowano 134 tys. osób, z tego najwięcej mieszkało we Wrzeszczu (37 tys.), w Śródmieściu (23 tys.), na Siedlcach (22 tys.), na Oruni i Dolnym Mieście (po 15 tys.) i w Oliwie (12 tys.).
W tym samym sprawozdaniu wykazano, że ludności pochodzenia niemieckiego było aż 124 tys. Najwięcej ludności polskiej mieszkało we Wrzeszczu i Oliwie ( po prawie 3 tys.).
Proces przesiedlenia ludności niemieckiej rozpoczął się w lipcu 1945 r. Do końca roku z Gdańska wyjechało ponad 77 tys., z tego 16 tys. dobrowolnie za indywidualnymi zezwoleniami. W ich miejsce przyjechało ponad 70 tys. ludności polskiej - w styczniu 1946 r. na 123 tys. mieszkańców Gdańska Polaków było 83 tys., a Niemców już tylko 40 tys.*
*Dane demograficzne z czerwca 1945 r. "Sprawozdanie z działalności Wydziału Ewidencji Ludności za miesiąc czerwiec 1945 r." Zarządu Miasta Gdańska na dzień 30.06.1945 r. (źródło: Archiwum Państwowe w Gdańsku - APG. ZMG. sygn. VI, 2/31 s. 269
Szkolnictwo średnie ogólnokształcące
Do końca czerwca 1945 r. w województwie gdańskim uruchomiono 12 szkół średnich ogólnokształcących, w tym po trzy w Gdańsku i Gdyni. Nazwano je "Państwowymi Gimnazjami i Liceami". Nauka w nich trwała sześć lat - cztery w gimnazjum (mała matura) i dwa w liceum. Na koniec przewidziano egzamin maturalny uprawniający do podjęcia studiów.
W Gdańsku pierwsze "ogólniaki" organizowano w Oliwie, we Wrzeszczu i w Śródmieściu.
60 lat V LO w Gdańsku Oliwie. Film z 2013 r.
Pierwszym dyrektorem V Państwowego Gimnazjum i Liceum w Gdańsku został członek oświatowej grupy operacyjnej dr Jan Szwarc.
We Wrzeszczu utworzono II Gimnazjum i Liceum na ul. Gołębiej 3 (w 1946 r. zmieniono nazwę ulicy na Pniewskiego). Przed wojną mieściła się tam szkoła dla dziewcząt (Stephan-Wetzold Lizeum). Pierwszym dyrektorem został Zbigniew Rynduch.
- Wojsko niemieckie i rosyjskie przechodziło wielokrotnie przez tereny i budynki używając ich jako kwater dla ludzi, bydła i koni. Podwórze było założone różnym sprzętem wojskowym, między którym znajdowały się ławki szkolne, tablice i książki. Budynki ucierpiały wskutek działań wojennych. (...) Szyby wszystkie wybite. Szkło leżało wszędzie - opisywał dyrektor Zbigniew Rynduch (tekst z koniki II LO).
W roku szkolnym 1945/46 w tej placówce naukę podjęło ponad 600 uczniów.
W 1953 r. II LO połączono ze szkołą podstawową nr 17 i przeniesiono na ul. Pestalozziego 7/9, jako szkołę jedenastoletnią (siedem w szkole podstawowej i cztery w liceum).
Szkoły z historią: II LO w Gdańsku
W kronice szkolnej tak zachował się fragment wspomnień pierwszego dyrektora z 1945 r.:
Wewnątrz budynku szkolnego przy Wałach Piastowskich 6 zastaliśmy kompletny chaos. Po kątach leżała porzucona broń wojskowa, amunicja, mundury i przykryte zwłoki kilku żołnierzy niemieckich. Na korytarzu parterowym sterczały kopce piasku przeciwpożarowego, rozbitego szkła okiennego, leżały deski, pale, drągi, papiery różnego gatunku i przeznaczenia - słowem wielkie śmietnisko, przez które trudno było przejść. Od wybuchu rzuconych bomb lotniczych wypadły wszystkie szyby z okien gmachu szkolnego. Na szkołę spadły trzy bomby.
Już po miesiącu mozolnego sprzątania uporządkowaliśmy wszystkie korytarze i sale klasowe na parterze i na pierwszym piętrze. Własny i zdobyty sprzęt zaspokajał najprymitywniejsze, chwilowe potrzeby szkoły, służył do wyposażania zaledwie trzech klas.
W czerwcu 1945 r. do szkoły było zapisanych 105 uczniów, by we wrześniu 1945 r. do szkoły zgłosiło się 540 uczniów w 9 klasach ciągu normalnego i 6 klasach ciągu skróconego (w tym trybie uczyła się młodzież dorosła, której naukę przerwała wojna). Na jesieni wyremontowano dach i oszklono szyby we wszystkich klasach oraz doprowadzono ciepło do kaloryferów.
Jeszcze w listopadzie 1945 r. w budynku byłego gimnazjum (Kronprinz -Wilhelm -Realgymnasium) przy ul. Topolowej 7 powstało III Państwowe Gimnazjum i Liceum. W końcu wojny Armia Czerwona urządziła w gmachu szpital polowy, dzięki czemu ocalał on od zniszczenia.
Dyrektorem został Ignacy Zys, nauczyciel pochodzący ze Lwowa. Jako sprawny organizator szybko doprowadził obiekt do używalności. To z jego inicjatywy przy ulicy prowadzącej do szkoły uczniowie zasadzili dziewięć topoli, zakopując pod każdą zalakowaną butelkę z listami klas. Młodzież nazywała szkołę "Klasztorem Ojca Zysa", później od tych drzew i nazwy ulicy potocznie nazwano ją "Topolówką".
W 1946 r. w Nowym Porcie otworzono IV Państwowe Gimnazjum i Liceum na ul. Wyzwolenia 8, w budynku po byłej Mittelschule Danzig Neufahrwasser. Budynek zniszczony pod koniec wojny został odbudowany i na jesieni odbyły się już lekcje. Pierwszym dyrektorem szkoły został Dominik Wysocki.
Rok później przy ul. Siennickiej 11 (dzisiaj ul. Głęboka 11) w dniu 1 września utworzono VI Państwowe Gimnazjum i Liceum, którego pierwszym dyrektorem został Roman Gruszczyński. Przed wojną w gmachu mieściła się Volksschule dla chłopców i Niederstadtiche Mittelschule. W czasie wojny mieścił się tam szpital polowy.

W 1947 r. na Oruni ul. Brzegi 50/52 razem ze szkołą powszechną utworzono Rozwojową Szkołę Ogólnokształcącą nr VII, a dyrektorem został Jan Pykosz (przeniesioną w 1955 r. na ul. Smoleńską do odbudowanego po zniszczeniach wojennych budynku po byłej szkole jako "jedenastolatkę"), a w 1948 r. utworzono Państwową Szkołę Ogólnokształcącą Stopnia Podstawowego i Licealnego nr VIII z siedzibą na ul. Kartuskiej 245 na Siedlcach. Dyrektorem został Anatol Rusinow.
Szkoły ponadpodstawowe techniczne
Na jesieni 1945 r. we Wrzeszczu na ul. Piramowicza, w gmachu "Conradinum" władze oświatowe podjęły decyzje o utworzeniu państwowych liceów zawodowych: Budownictwa Okrętowego, tworzone przez prof. Aleksandra Potyrałę i Technicznego, które docelowo miało zająć budynek po Gimnazjum Polskim przy ul. Augustyńskiego 1. Drugą szkołę techniczną organizował inż. Jan Gumowski.
Podczas II wojny światowej gmach Gimnazjum Polskiego w Gdańsku zajęło wojsko niemieckie. Rok po zakończeniu wojny, po remoncie przeniesiono tam Państwowe Liceum Techniczne. W 1947 r. utworzono zespół szkół zawodowych pod nazwą Gdańskich Technicznych Zakładów Naukowych, w skład których weszły licea: mechaniczne, elektryczne, budowlane, drogowe, chemiczne i miernicze. Nauka w nich trwała trzy lata. W latach 50. w budynku zostało Technikum Mechaniczno-Elektryczne (CKUME).
W dawnym budynku Stadtische Gymnasium (Gimnazjum Miejskim) przy ul. Lastadia, po odbudowie pod koniec lat 40. otworzono Technikum Spożywcze, a w Brzeźnie w 1947 r. ruszyła Publiczna Średnia Szkoła Zawodowa Nr1, w skład której weszła Szkoła Gospodarcza o profilu gastronomicznym i hotelarskim, która pod koniec lat 50. przeniosła się do Wrzeszcza, na ul. Dzierżyńskiego 7 (dziś ul. Legionów). Przed wojną w tym budynku była gdańska szkoła policji, a po 1945 r. stacjonowało wojsko polskie.
Zaraz po wojnie utworzono we Wrzeszczu Miejską Średnią Szkołę Muzyczną przy alei Zwycięstwa 48 z dyrektorem Romanem Kuklewiczem (skrzypkiem i chórmistrzem) oraz przy Jaśkowej Dolinie 6 (11) Szkołę Tańca Artystycznego pod kierownictwem prof. Janiny Jarzynówny -Sobczak. Na bazie tej szkoły otworzono Państwowe Liceum Choreograficzne, które w latach 50., jako Liceum Baletowe przeniosło się do zwolnionych przez wojsko budynków przy ul. Dzierżyńskiego (dziś to al. Legionów).
W 1948 r. zlikwidowano gimnazja, a uczniowie po ukończeniu siedmioklasowej szkoły powszechnej mogli dalej pobierać naukę w czteroletnich liceach ogólnokształcących (były też jedenastoletnie szkoły ogólnokształcące), w liceach technicznych i zawodowych, w tym artystycznych.
W roku 1950 powołano do istnienia Państwową Szkołę Położnych przy alei Prezydenta Roosevelta 17 (aleja Hallera).
Pomimo zniszczeń wojennych i zdewastowanych oraz rozgrabionych szkół po byłym Wolnym Mieście, polskie władze oświatowe w krótkim czasie zdołały stworzyć sieć placówek oświatowych w Gdańsku. Bardzo pomógł zapał zarówno nauczycieli, jak i rodziców dzieci oraz samej młodzieży. Porządkowali budynki i ich otoczenie, kompletowali ławki szkolne i pomoce naukowe.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej w Gdańsku liczącym 250 tys. mieszkańców były 52 szkoły powszechne, 22 szkoły średnie i kilka zawodowych. Rok szkolny 1945/46 w Gdańsku rozpoczął się w 34 szkołach powszechnych i sześciu szkołach średnich (cztery gimnazja z liceum i dwa licea techniczne). W tym czasie w mieście było około 120 tys. mieszkańców.
Po pięciu latach, gdy ludność Gdańska wzrosła do 195 tys., dzieci i młodzież w nim mieszkające mogły uczyć się w blisko sześćdziesięciu szkołach - 38 podstawowych, ośmiu ogólniakach, dwóch liceach artystycznych, siedmiu liceach zawodowych (przyszłych technikum) i w kilku szkołach zawodowych (hotelarskiej, gastronomicznej, rzemieślniczej i położnych).
Bibliografia:
Maciej Wierzchnicki "Szkolnictwo w Polsce w latach 1945-1948" 02.07.2012r. na portalu Historia.org.p
Andrzej Januszajtis "Szkoły dawnego Wrzeszcza" w Monografii "60 lat Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku" Gdańsk 2012 s. 83-96,
Elżbieta Gorloff "Instytucjonalny i organizacyjny rozwój średnich szkół ogólnokształcących w województwie gdańskim po II wojnie światowej (1945-1948)" s. 109-119 Biuletyn Historii Wychowania nr 32 (2014),
Kroniki szkolne: I LO, II LO, III LO, IV LO, V LO, VI LO, VII LO i VIII LO w Gdańsku, oraz szkół podstawowych: SP 23 w Oliwie, SP 15 we Wrzeszczu i SP 9 na Oruni.
Opinie wybrane
-
2023-01-17 17:28
Bardzo interesujący artykuł
- 59 2
-
2023-01-17 20:49
SP nr 38
byłam uczenicą tej szkoły w latach 1952 do 1959 W pierwszej klasie było nas 42 uczniów większa część mówiąca po niemiecku a do końca ukończenia szkoły zostało nas tylko 12 w tym czterech chłopców i 8 dziewcząt wszystkie osoby mówiące po polsku
- 22 2
-
2023-01-17 19:58
Panie redaktorze dziekuję za artykuł. (1)
Byłem uczniem szkół wymienionych w artykule. Szkoły podstawowej nr 33 na ul. Pestalozziego, szkoły podstawowej nr 49 na al. Legionów, TME na ul. Augustyńskiego 1. Nie wspomniał pan o szkole podstawowej nr 11 na Stogach. Podstawówka zaczęła działalność w przedwojennym budynku tuż po II wojnie światowej. Byłem jej uczniem przez cztery lata do 1972 roku.
- 23 1
-
2023-01-17 20:34
SP 33 nie była wymieniona w artykule.
Do 1972 roku zajmowała połowę budynku przy ul. Pestalozziego. W drugiej połowie było i jest II LO.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.