Historia
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Historia
Dodaj raport
Historia Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Średniowieczna osada pod Południową Obwodnicą Gdańska

Marzena Klimowicz-Sikorska
12 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Opinie (84)
Najnowszy artykuł na ten temat 14 szkieletów odnaleziono na zlikwidowanym cmentarzu w Nowym Porcie
Archeolodzy znaleźli ślady słowiańskiej osady z wczesnego średniowiecza na placu budowy Południowej Obwodnicy Gdańska niedaleko węzła Straszyn. Archeolodzy znaleźli ślady słowiańskiej osady z wczesnego średniowiecza na placu budowy Południowej Obwodnicy Gdańska niedaleko węzła Straszyn.

Archeolodzy znaleźli ślady słowiańskiej osady z wczesnego średniowiecza na placu budowy Południowej Obwodnicy Gdańska niedaleko węzła Straszyn.

fot. Łukasz Unterschuetz/trojmiasto.pl

Archeolodzy prowadzący badania na trasie Południowej Obwodnicy Gdańska natrafili na pozostałości średniowiecznej osady oraz pamiątki z czasów II wojny światowej.



Czy interesują cię znaleziska archeologiczne?

Nie minął tydzień odkąd pisaliśmy o odkryciach, jakie poczynili archeolodzy na budowie Węzła Karczemki, gdy już ogłoszono kolejne znalezisko. Ślady osady z XI-XIII wieku odkryto na terenie rozbudowywanego Węzła Straszyn zobacz na mapie Gdańska, w którym spotkają się dwie drogi ekspresowe - istniejąca Obwodnica Trójmiasta z Południową Obwodnicą Gdańska.

- Nie dalej niż 200 m od stanowiska, które teraz badamy, ok. dwóch lat temu prowadzono prace archeologiczne. Wtedy znaleziono jedynie ślady tzw. strefy zamieszkania. Nikt nie przypuszczał, że będzie to część osady o charakterze otwartym, a więc takiej, której granice trudno wytyczyć. Trudno było przypuszczać, że kilkaset metrów dalej natkniemy się na coś takiego - mówi archeolog Andrzej Bartczak.

To "coś" to ślady po tej strefie osady, w której przetwarzano żywność, a więc m.in wyprażano ziarna, wędzono mięsa. Na obszarze blisko 40 arów archeolodzy znaleźli blisko 58 pozostałości po paleniskach oraz 3,5 tys. drobniejszych rzeczy, takich jak fragmenty naczyń, noże, ostrogę, kości dzikich zwierząt, ostrzałkę kamienną czy kobiece ozdoby - tzw. kabłączki skroniowe, czyli miedziane ozdoby, które kobiety nosiły do opasek na głowie w okolicy skroni.

- Jedno z palenisk, które dopiero będzie eksplorowane, było najprawdopodobniej związane z obróbką żelaza. Może się okazać, że jest to dymarka, albo prymitywny piec do wytopu żelaza. Znajdowało się ono ok. 40 cm pod powierzchnią ziemi - opowiada archeolog.

Kim byli mieszkańcy średniowiecznej osady, przez którą już niedługo pobiegnie droga ekspresowa? - Prawdopodobnie Słowianie, choć Bałtyk już wówczas nie był przeszkodą dla ludności napływowej. To byli prości, wiejscy ludzie, którzy zapewne trudnili się uprawą roli, ale też łowiectwem - o czym świadczą fragmenty kości dzikich zwierząt, np. dzików - wyjaśnia Andrzej Bartczak.

Najciekawszym znaleziskiem, który może pomóc archeologom i historykom zrozumieć co stało się z mieszkańcami osady jest ostroga. -. Jest to nietypowe w tym miejscu znalezisko, bowiem ostrogi przynależały warstwie wyższej, czyli rycerzom. Znaleźliśmy ją uszkodzoną i mocno skorodowaną. To, plus znalezione groty strzał sugerują, że na tym terenie mogły być prowadzone jakieś działania wojenne, które mogły wpłynąć na los mieszkańców osady - mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA. - Więcej dowiemy się po badaniach konserwatorskich.

Poza śladami średniowiecznymi niemal w tym samym miejscu natrafiono na łuski pochodzące z II wojny światowej. - Ich ilość może świadczyć o tym, że było tu stanowisko strzeleckie karabinu maszynowego - mówi archeolog.

O podobnych odkryciach często decyduje ślepy los. Odbywa się to bardzo prozaicznie: najpierw jedzie spychacz, który zdejmuje wierzchnią warstwę ziemi, a za nim idzie archeolog. Może wypatrzyć fragmenty naczyń, ślady palenisk. Wtedy konserwator podejmuje decyzję czy badać teren, czy nie.

-Przy takich znaleziskach zawsze się staramy, by prace archeologiczne nie kolidowały z harmonogram prac budowlanych. Tym razem nam się udało i nie ma ryzyka, że budowa się opóźni przez to odkrycie - zapewnia Piotr Michalski.

Badania archeologiczne potrwają do końca sierpnia. Wydobyte eksponaty trafią do muzeum w Bytowie, a resztę... zasypią buldożery, które wygładzą teren pod budowę obwodnicy.

Zobacz także

Badania archeologiczne Trójmiasto (8)

Opinie (84) 10 zablokowanych

  • 2010-08-12 12:25

    ale dziwy!

    Toż to Słowianie walczyli z hitlerowskim najeźdźcą? Nic nie rozumiem!!

    warjat

    13 lat

    • 4 2

  • 2010-08-12 12:29

    Eureka!

    "Poza śladami średniowiecznymi niemal w tym samym miejscu natrafiono na łuski pochodzące z II wojny światowej. - Ich ilość może świadczyć o tym, że było tu stanowisko strzeleckie karabinu maszynowego - mówi archeolog."

    W TPK jest kilkaset km okopów. Każde większe załamanie linii okopu to stanowisko MG. Łuski..., gdyby chociaż trafili na resztki MG42...

    caban

    13 lat

    • 2 2

  • 2010-08-12 14:34

    hmmm.... zakopię pod ziemią jakieś graty żeby w przyszłości archeolodzy mogli dalej oddawać się swojej pasji... bo gdy już wykopią wszystko , to ich profesja nie była by potrzebna , a tak dzięki moim pseudo skarbom będą mogli egzystować dalej , co nie ?

    13 lat

    • 0 3

  • 2010-08-12 17:16

    Czy wówczas wyrabiano budyń (2)

    waz

    13 lat

    • 4 0

    • 2010-08-12 18:14

      z kiślu

      13 lat

      • 1 0

    • 2010-08-13 12:06

      tak

      ale wtedy zwało sie to szlam:)

      slimer

      13 lat

      • 1 0

  • 2010-08-12 17:43

    Jeśli Słowiańskie znaleziska to należy to utrwalić !!

    Bo poniemickich mamy wystarczająco dużo.
    Napisał Pan Grzegorz historyk

    Adam też historyk

    13 lat

    • 2 0

  • 2010-08-12 18:13

    To POzostałości PO osadzie wujka z Wermahtu (1)

    pewno tam stacjonował i mordował niwinnych Polaków strzelając z haubicy na oślep.

    Stowarzyszenie Grunwald

    13 lat

    • 3 1

    • 2010-08-13 17:58

      chałbicy hyba

      jw

      chałbica

      13 lat

      • 0 0

  • 2010-08-12 19:43

    Jak za 1000 lat odkopią Szadułki to się zdziwią

    13 lat

    • 5 1

  • 2010-08-13 08:21

    POLECAM WYSTAWĘ SŁOWIAŃSKI MIT przy ul. Szerokiej

    Nie zapominajmy o naszych korzeniach. Państwo polskie nie powstało w momencie chrztu z 966 roku. Było znacznie wcześniej. Poczytajcie o kulturze połabskiej, Wenedach, kulturze pomorskiej, która w Zatoce Puckiej łowiła ryby 1500 lat temu.
    Pielęgnujmy naszą starożytność tak jak Francuzi Karola Wielkiego, Brytyjczycy Artura, Norwegowie Wikingów. Za mało jest w nas dumy z naszej mitologii, za mało wiemy o pisankach, marzannie, dziadach, nocy Kupały, które to symbole zostały zaadaptowane przez inną kulturę. Mało wiemy o holokauście Słowian wyznających Świętowita w latach 1000-1300. Wielka szkoda.

    QWAS

    13 lat

    • 3 0

  • 2010-08-13 13:59

    pytanie

    tylko czemu do bytowa to wywożą kto mi powie przecie w gd tez jest muzeum

    ??

    13 lat

    • 0 0

1
2
3
4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

TV Filmy

5994

Ten tunel ratował kiedyś życie (69)

więcej (1566)

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

więcej

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku powstało Towarzystwo Przyrodnicze w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane