• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot uhonoruje mentora młodych AK-owców

Rafał Borowski
19 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

W najbliższą sobotę, na budynku przy ul. Sikorskiego 9 zobacz na mapie Sopotu w Sopocie zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca Bolesława Srockiego - nauczyciela, działacza społecznego, publicystę, posła i żołnierza Armii Krajowej. Odsłonięcie tablicy poprzedzi spotkanie w Muzeum Sopotu, podczas którego historycy przybliżą losy tej niezwykłej postaci, która wychowała młodych bojowników batalionów "Zośka" i "Parasol".



Czy warto ufundować kolejne tablice zasłużonym mieszkańcom Trójmiasta?

W Sopocie, podobnie zresztą jak w Gdańsku, nastąpiła po zakończeniu II wojny światowej niemal całkowita wymiana ludnościowa. Na miejscu wysiedlonych za Odrę i Nysę Łużycką Niemców osiedlili się Polacy, pochodzący z przeróżnych regionów przedwojennej Polski.

Wśród osób, które po wojnie wybrały Sopot na swoją nową, małą ojczyznę, znalazł się pochodzący z Mazowsza Bolesław Srocki. Jego bogatym życiorysem można by obdzielić kilka osób. Przed wojną był nauczycielem i działaczem społecznym. Był m.in. współorganizatorem Związku Naprawy Rzeczpospolitej oraz kierownikiem Okręgu Poznańskiego Związku Obrońców Kresów Zachodnich, a także członkiem wielu innych organizacji. Ponadto, był również posłem na Sejm z ramienia ZNR w latach 1928-1930.

Natomiast w czasie wojny nie skorzystał z możliwości ucieczki za granicę i wstąpił w szeregi Armii Krajowej. Oprócz pełnienia w niej funkcji doradcy politycznego szefa sztabu czy redaktora naczelnego pisma Komendy Głównej AK "Wiadomości Polskie", był również członkiem Rady Wychowawczej Szarych Szeregów oraz mentorem, duchowym i intelektualnym przewodnikiem konspiracyjnej organizacji "Pet".

To właśnie ta grupy młodzieży stworzyła trzon kadry dowódczej batalionów "Zośka" oraz "Parasol". W czasie okupacji oraz powstania warszawskiego zginęli niemal wszyscy wychowankowie Srockiego. On sam zmarł w 1954 roku i został pochowany na cmentarzu parafii p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sopocie.

I być może właśnie dlatego, że chlubne karty jego życiorysu zostały w większości zapisane daleko od wybrzeża Bałtyku, jego postać uległa zapomnieniu. W związku z tym, Stowarzyszenie im. Bolesława Srockiego - powstałe w Sopocie w 2014 roku z inicjatywy m.in. Waldemara Stopczyńskiego oraz Janusza Marszalca - postawiło sobie za cel kultywowanie pamięci swojego patrona.

Jeden z efektów działań członków stowarzyszenia będzie można zobaczyć już najbliższą sobotę. Wtedy to odbędzie się uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej Srockiemu - oraz żołnierzom batalionów "Zośka" i "Parasol" - która zawiśnie na ścianie jego dawnego domu przy ul. Sikorskiego 9. Uroczystość z udziałem m.in. sopockich radnych, prezydenta Sopotu oraz badaczy i świadków historii, odbędzie się o godz. 15. Warto wspomnieć, że koszt skromnego pomnika został pokryty wyłącznie z pieniędzy prywatnych.

Oprócz odsłonięcia tablicy, w sobotę odbędzie się również szereg innych wydarzeń poświęconych pamięci Srockiego. Spośród nich warto zachęcić do udziału w dyskusji panelowej, która odbędzie się w godz 12-14 w Muzeum Sopotu przy ul. Poniatowskiego 8. Moderatorzy i prelegenci - wśród których znajdą się m.in. dr Maria Wiśniewska, ps. Malina, historyk, w czasie okupacji łączniczka kompanii "Parasol" oraz dr Andrzej Kunert, historyk, badacz Polskiego Państwa Podziemnego - przybliżą zebranym szczegóły dotyczące życia niezwykłego sopocianina.

Szczegółowy program sobotnich uroczystości znajduje się w ramce pod artykułem.

Curriculum Vitae Bolesława Srockiego

Urodził się 23 marca 1893 roku w Otalążce w powiecie grójeckim, zmarł 12 marca 1954 roku w Gdańsku. Członek władz Związku Młodzieży Polskiej "Zet" - tajnej trójzaborowej organizacji młodzieżowej; w 1918 r. współtwórca Towarzystwa Straży Kresowej i wydawca pism TSK - "Głos Ziemi Chełmskiej" i "Wschód Polski".

Współorganizator Związku Naprawy Rzeczpospolitej, poseł na Sejm z ramienia ZNR w latach 1928 - 1930. Od 1931 r. kierownik Okręgu Poznańskiego Związku Obrońców Kresów Zachodnich, przemianowanego następnie na Polski Związek Zachodni, członek Ligii Kolonialnej i Morskiej, Światowego Związku Polaków z Zagranicy i innych organizacji społecznych powstających z inicjatywy "zetowców".

We wrześniu 1939 r. odpowiedział odmownie na propozycję ewakuacji z Polski. W czasie okupacji był doradcą politycznym gen. Tadeusza Pełczyńskiego "Grzegorza" - szefa sztabu ZWZ-AK, redaktorem naczelnym pisma KG ZWZ/AK "Wiadomości Polskie", współorganizatorem Polskiego Związku Zachodniego (w konspiracji). Z ramienia KG AK skierowany do redakcji najważniejszego pisma konspiracyjnego - "Biuletynu Informacyjnego". Współpracownik Aleksandra Kamińskiego - redaktora naczelnego "Biuletynu Informacyjnego" i autora "Kamieni na szaniec".

W czasie Powstania Warszawskiego pełnił w redakcji "Biuletynu..." funkcję zastępcy Aleksandra Kamińskiego. Członek Rady Wychowawczej Szarych Szeregów, mentor, duchowy i intelektualny przewodnik konspiracyjnej organizacji "Pet" - grupy młodzieży, która stworzyła trzon kadry dowódczej batalionów "Zośka" i "Parasol". W czasie okupacji oraz Powstania Warszawskiego zginęli niemal wszyscy jego wychowankowie. W 1945 r. Bolesław Srocki przygotował projekt deklaracji założycielskiej Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.

Po wojnie we współpracy z dowódcą batalionu "Parasol" gromadził dokumenty i relacje związane ze szlakiem bojowym swoich wychowanków. Redagował wspomnienia do nigdy nie zrealizowanego projektu wydawniczego "Kroniki batalionu Parasol". Teksty te oraz relacje dwojga jego wychowanków został opublikowane dopiero w 2016 roku nakładem Muzeum II Wojny Światowej w książce "W kręgu Bolesława Srockiego. Ludzie Petu. Relacje-wspomnienia-polemiki".

W 1948 roku Bolesław Srocki jako pracownik Instytutu Bałtyckiego zameldował się w Sopocie w mieszkaniu przy ul. Sikorskiego 9. Został pochowany w Sopocie na Cmentarzu Katolickim.

Całe swoje życie podporządkował Bolesław Srocki naczelnej idei Związku Młodzieży Polskiej "Zet", wyrażonej w haśle "Dla Polski". Był jednak przede wszystkim wychowawcą, opiekunem, mentorem, oddziałującym na młodzież w sposób wykluczający przymus intelektualny.

Wychował i przygotował do działalności publicznej "dla Polski" wielu młodych ludzi, którzy działając na różnych polach, dobrze zasłużyli się ojczyźnie. Byli wśród nic bohaterowie "Kamieni na szaniec", był przedwojenny Naczelnik ZHP Tomasz Piskorski, był także Janusz Lewandowski - wydawca, grafik, ojciec Krystyny Lewandowskiej-Grabowskiej - zmarłej w tym roku wieloletniej radnej Rady Miasta Sopotu.

- Niewątpliwie jedna z poważniejszych pozycji polskiej myśli politycznej tego okresu. Postawił na młodzież. W niej widział przyszłość. W nią wkładał całego siebie. Sam kawaler, tę młodzież, którą zorganizował i której przewodził, traktował jak własnych synów. Najbliższy był mu Staszek Leopold, który pełnił rolę właściwego kierownika konspiracyjnego "Petu". Pan Bolesław stał w cieniu za Staszkiem, doradzał, inspirował. Taka rola była jak najbardziej zgodna z jego psychiką, z całą jego metodą pracy społecznej i politycznej - ocenia Stanisław Broniewski "Orsza" - Naczelnik Szarych Szeregów, dowódca akcji pod Arsenałem.
źródło: mat. pras. Muzeum Sopotu

Wydarzenia

Upamiętnienie Bolesława Srockiego

uroczystość oficjalna

Miejsca

Opinie (21) 4 zablokowane

  • Cześć i chałwa (3)

    Bohaterom

    • 32 8

    • (2)

      chałwa? a może od razu bułka paryska?

      • 9 2

      • Hahahaha (1)

        • 4 3

        • Co się śmiejecie, jeszcze nie wytrzeźwiał po ostatniej imprezie z zamawianiem 5 piw podniesioną ręką

          do tego będzie musiał wyprać zarzyganą koszulkę z orłem.

          • 4 4

  • W Gdansku wolą honorować czlonkow Waffen SS

    byle pisali potem ksiazki

    • 26 19

  • prawacki propagandysta... (1)

    który przeżył młodych....rzuconych przez AK na szaniec z niczym....pomiędzy wyczekujących Sowietów a hitlerowskich oprawców którzy w odwecie po powstaniu zniszczyli stolicę mordując przy tym ludność cywilną.

    • 12 33

    • już nie pisz tyle bo się spocisz

      daj se na luz

      • 8 2

  • Cenna inicjatywa ale..

    Znałem osobiście powstańca z AK nigdy nie chciał o powstaniu mówić nawet dzieciom mało powiedział masowa rzeźnia zrobiona na ludności stolicy przez Niemców zrujnowała mu psychikę -nie był niczyim doradcą walczył z bronią nie lubił żeby mówiono o nim bohater...

    • 16 6

  • (6)

    Nie zapominajcie j.Polskiego jak piszecie posty bo w szkołach Polskich jest więcej godzin j.Angielskiego, Francuskiego i Niemieckiego. Te wymienione narody dbają o to, aby ich języka uczyli się na całym świecie. Mają w tym jakiś cel. Szkoda, że my jako naród nie myślimy o sobie tylko chcemy być kimś innym podniecając się innymi narodami. Rozdrapią nas tak jak kiedyś jak nie będziemy dbali o swoje interesy.

    • 17 15

    • Tumanie, polskich to przymiotnik i piszemy go z małej litery.Szkołę to skończyłeś pewnie podstawową (3)

      do tego zaliczoną korespondencyjnie.

      • 7 4

      • Szkołę i to wyższą od twojej skończyłem jak ty w jajach pływałeś !

        • 2 0

      • Jak masz coś do napisania to napisz cokolwiek konstruktywnego jeśli rozumiesz co to takiego określając kogoś tumanem!

        • 1 1

      • Dodam jak chcesz być nauczycielem j.polskiego należy pamiętać o podstawach j. polskiego jak w nagłówku nie dokończyłeś zdania/myśli należy zastosować wielokropek, wybaczam ci ucz się dalej.

        • 0 1

    • Popieram (1)

      Święta racja

      • 1 1

      • napisz jeszcze kogo popierasz :)

        • 1 1

  • CWP!!! (2)

    Szacun!!!!

    • 6 2

    • Papież i Prymas to komuchy i stręczyciele nachodźców islamskich!!!!! (1)

      ,.,.

      • 5 8

      • nachodźców czy uchodźców to duża różnica określ się precyzyjniej !

        • 0 1

  • Spoko gość

    Dobrze, że nie był wyklęty.

    • 3 1

  • Boleslaw

    • 0 0

  • srocki

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki jest najstarszy sopocki zabytek ?

 

Najczęściej czytane