• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sekrety 180-letniego albumu Feyerabendów

Rafał Borowski
20 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ponad 20 grafik przedstawiających gdańskie zabytki zawiera XIX-wieczny album, który trafił do Muzeum Gdańska. Jego zakup sfinansował Browar Amber z Bielkówka. Ponad 20 grafik przedstawiających gdańskie zabytki zawiera XIX-wieczny album, który trafił do Muzeum Gdańska. Jego zakup sfinansował Browar Amber z Bielkówka.

Liczy blisko 200 lat i zawiera ponad 20 grafik. Niektóre z nich przedstawiają bardzo rzadkie ujęcia, prezentujące zakątki znacznie oddalone od centrum miasta. Do zbiorów Muzeum Gdańska trafił właśnie pamiątkowy album z 1836 r. W czwartek w Ratuszu Głównomiejskim odbędzie się wykład poświęcony dziejom nowo pozyskanego zabytku. Udział w spotkaniu bezpłatny, ale należy wcześniej się zarejestrować.



Czy zbierasz albumy ze zdjęciami lub grafikami historycznymi?

Na pierwszy rzut oka nowy nabytek Muzeum Gdańska nie wyróżnia się niczym szczególnym. To niewielki wolumin, oprawiony w czerwoną, dość prosto zdobioną okładkę, na której wytłoczono skrót "W.L.F." i datę 18 stycznia 1836 r.

Jednak po otwarciu albumu oczom odbiorcy ukazują się unikatowe grafiki, które będą zaskoczeniem nawet dla największych miłośników historii Gdańska. To nie tylko widoki Drogi Królewskiej czy Długiego Pobrzeża.

- Album zawiera ponad 20 grafik przedstawiających widoki Gdańska i okolic. Część z wizerunków przedstawia powszechnie znane miejsca, ale pojawiają się również rzadsze ujęcia, np. Nowego Portu czy Brzeźna. Na papierowych kartach znajdują się także znaki wodne dwóch gdańskich papierni - informuje dr Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy Muzeum Gdańska.
  • Zakup albumu sfinansował Browar Amber z Bielkówka.
  • Zakup albumu sfinansował Browar Amber z Bielkówka.
  • Zakup albumu sfinansował Browar Amber z Bielkówka.
  • Zakup albumu sfinansował Browar Amber z Bielkówka.
Skrót na okładce jest związany z dawnymi właścicielami albumu. Ich rodzina przez blisko dwa stulecia trudniła się zaopatrywaniem gdańszczan w zagraniczne alkohole.

Co ciekawe, zakup albumu na rzecz Muzeum Gdańska również sfinansowała firma działająca w podobnej branży - Browar Amber z Bielkówka.

- Album należał do rodziny Feyerabendów, która w 1747 r. założyła firmę "Daniel Feyerabend", zajmującą się importem wina z Europy Zachodniej i zaopatrującą w trunki gdański handel detaliczny oraz lokale gastronomiczne. Mimo zmieniających się właścicieli firma działała pod tą nazwą aż do 1945 r. Znamy osobę, która zleciła przygotowanie albumu, ale nie jesteśmy całkowicie pewni, komu został podarowany. Efektownie oprawiony został złożony z przyciętych, luźnych druków, które wówczas krążyły na rynku - mówi dr Janusz Dargacz z Muzeum Gdańska.
Warto przypomnieć, że nazwę Café Feyerabend (od nazwiska restauratora, Gustava Feyerabenda) nosiła otwarta w 1903 r. restauracja, która mieściła się przy dzisiejszej al. Zwycięstwa. Już jednak po kilku latach (prawdopodobnie w 1907 r.) zmieniono jej nazwę na Café Halbe Allee (niem - "Połowa Alei").

Zobacz także: Zabytkowy lokal Połowa Alei (Halbe Allee) odzyska dawny blask.

Powstała na początku XX wieku restauracja kawiarnia Halbe Allee w Gdańsku początkowo nosiła nazwę Café Feyerabend. Powstała na początku XX wieku restauracja kawiarnia Halbe Allee w Gdańsku początkowo nosiła nazwę Café Feyerabend.
To tylko jedna z ciekawostek, która dotyczy nowo pozyskanego zabytku. Więcej będzie można usłyszeć w czwartek, 23 stycznia. W godz. 17-19 w Wielkiej Sali Wety Ratusza Głównomiejkiego odbędzie się wykład dra Janusza Dargacza oraz Marty Krzyżowskiej, którzy opowiedzą o dość zaskakujących dziejach albumu.

Udział w spotkaniu jest bezpłatny, ale wcześniej należy się zapisać na listę gości. Rezerwacje są przyjmowane pod adresem e-mailowym kasa.ratusz@muzeumgdansk.pl lub na facebookowej stronie wydarzenia. Limit wynosi 150 miejsc.

Wydarzenia

Tajemnice albumu Feyerabendów

wystawa, wernisaż

Miejsca

Opinie (27) 3 zablokowane

  • Fajną mamy historię w Gdańsku

    Uczy tolerancji i szacunku dla innych. Genius loci.

    • 39 7

  • Pięknie (1)

    To wielki moment kiedy cenne pamiątki wpadają do zbiorów publicznych. Miło też, że znalazł się sponsor. Patrzę na te ryciny z dużą nostalgią. Jak wiele z tego dziś zaprzepaszczamy i jak krótkowzrocznie planujemy...

    • 47 2

    • tylko tyle, albo aż tyle

      Wystarczy zmienić tych, którzy za ten stan rzeczy odpowiadają i wybrać mądrzejszych. Aby do tego doszło, należy przedtem sprawdzić ich kompetencje.

      • 6 4

  • Amber to słaby napój piwny (3)

    • 8 43

    • A okładka tego albumu taka jakaś sfatygowana w ogóle!

      Co to ma do rzeczy? :D

      • 3 1

    • Amber to jedno z lepszych polskich piw (1)

      a przede wszystkim polskie w przeciwieństwie do wszystkich koncerniaków

      • 4 0

      • szkoda tylko, że z Chmielowego zrezygnowali.

        Bo to co teraz produkują w niezwrotnych butelkach jest raczej słabo pijalne. To wcześniejsze w zwrotnych biło tyszke czy inne żyfce.

        • 1 0

  • pięknie

    super artykuł

    • 20 0

  • (2)

    Taki to byl ten polski Gdansk

    • 8 6

    • .... pod Zaborami. (1)

      • 0 1

      • ... pod polskimi zaborami.

        • 0 1

  • Brawo Amber

    Dzięki też za pszeniczniaka i złote lwy

    • 22 3

  • Wielka Sala Wety

    miejsce spotkania to Wielka Sala Wety w Ratuszu Głównego Miasta. Nie ma czegoś takiego jak: "sala wielkiej wety" bo nieistniała nigdy "wielka weta"! Weta to urząd (rodzaj sądu). Określenie "wielka" odnosi się do sali obrad. W ratuszu istniała sala wielka i mała.

    • 14 1

  • Kiedy skany w sieci? (1)

    Ja rozumiem, chcesz zobaczyć oryginał - idziesz do muzeum, a i tak nie przyjrzysz się wszystkim grafikom, chyba że jesteś naukowcem w tej dziedzinie.
    Ale sama zawartość powinna być zeskanowana i udostępniona dla wszystkich. Treść i wizerunki, jakie zawiera ten album jest dobrem wszystkich.

    • 15 0

    • już są ;)

      • 1 0

  • Mam podobny

    • 0 0

  • Lepiej kupić

    np. rydwan. Można użyć w razie problemów komunikacyjnych.

    • 8 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

23 marca 1945 roku do Sopotu wkroczyły wojska radzieckie. Jak duże były zniszczenia?

 

Najczęściej czytane